Światła dzienne a przyczepa

[petek]

Czy ktoś z Was wie jak to jest przy holowaniu przyczepy? Rozumiem, że w samochodzie się palą, a przyczepa jedzie nieoświetlona? A może nie można holować przyczepy korzystając wyłącznie ze świateł dziennych?

[GAJOWY]

Światła dzienne są sprzężone z pozycyjnymi, więc przyczepka też będzie oświetlona.

[madmir]

Po ostatniej nowelizacji przepisów odnośnie świateł dziennych,światła dzienne mogą funkcjonować same.

Oznacza to tyle,że podczas ich działania nie świecą tylne pozycyjne,oświetlenie tablicy rejestracyjnej itd.

I oczywiście można holować przyczepę bez oświetlenia (w czasie dnia i dobrej przejrzystości powietrza).

[GAJOWY]

Rzeczywiście, nastąpiła zmiana.

 

W przypadku włączenia świateł mijania światła dzienne mają zostać samoczynnie wyłączone. Dodatkowo, w samochodach rejestrowanych po raz pierwszy po 31 grudnia 2009 roku, światła pozycyjne tylne, światła obrysowe przednie, boczne i tylne oraz oświetlenie tablicy rejestracyjnej nie mogą włączać się razem ze światłami dziennymi. W pojazdach rejestrowanych do 31 grudnia 2009 roku dopuszcza się zainstalowanie świateł do jazdy dziennej w taki sposób, że włącza się również oświetlenie pozycyjne oraz tablicy rejestracyjnej.

 

Natomiast nie jest powiedziane, że nie wolno włączać pozycyjnych samemu.

[petek]

OK, dzięki za odpowiedź. Chodziło mi o to czy przyczepa może jeździć nieoświetlona.

[szczepan]

Mnie nie przeszkadzaja pozycyjne na przyczepie

Włączam mijania i w droge wszystko podświetlone a akumulator nadąży sie naładować podczas podróży

szczególnie w stronę wyjazdową wtedy są wieksze obroty silnika jedzie się jakby szybciej albo z górki

a z powrotem no to każdy wie jak sie jedzie na spokojnie nie śpieszy sie i wracać się nie chce...

wtedy można pgasic te światła i jechać bez wówczas na trasie byłoby widać kto jedzie na wypoczynek a kto wraca do dom

To wszystko pisze w formie żartu

[Bluesmen]

Światła dzienne są sprzężone z pozycyjnymi, więc przyczepka też będzie oświetlona.

 

 

Niekoniecznie. Szukając dobrego dla mnie rozwiązania zarówno jazdy samym holownikiem jak i zestawem znalazłem rozwiązanie:

 

1. Sam holownik - podłączyć światła dzienne (LED) pod stacyjkę, tak aby po odpaleniu silnika lub przekręceniu kluczyka światła zapalą się i wyłączą się kiedy gasimy silnik i wyjmiemy kluczyk. Wyłączą się także automatycznie podczas włączenia świateł mijania.

 

Zaleta - nie musisz jadąc samym holownikiem pamiętać o wł/wył świateł.

 

 

2. Zestaw - światła dzienne działają jak pisałem wyżej, włączam pozycyjne (zapalają się na przyczepce), działają mi także dzienne i w drogę. Kiedy w tej drodze zrobi się mrok włączę mijania i LEDy zgasną.

 

 

Uwagi - trzeba nabyć nieco droższe światła z homologacją bo w sprzedaży jest mnóstwo tanich podróbek.

 

Wady - nie znalazłem....czekam zatem na Wasze opinie.

[mas444]

Ja właśnie będę montował dzienne do swojego auta. Czytałem o kosztach i oszczędnościach z tym związanych. Wychodzi, że jazda na światłach dziennych zwraca się po oooooooo, a może i dłużej. ( jak to mawiała pani Pelagia )

W związku z tym robię to tylko z hobbystycznego zamiłowania do motoryzacji i nie będę montował diod po 100 i więcej PLN, tylko zwykły polski zestaw za 15zł na żarówkę 21W. Światła tu: http://www.sklep.lampcar.com.pl/

 

Dodatkowo układzik opóźniający włączenie lamp i wyłączający je przy działających światłach mijania.

[Bluesmen]

Wychodzi, że jazda na światłach dziennych zwraca się po oooooooo, a może i dłużej.

Powiem Ci że każdy tak mówi ale nie bierze pod uwagę żarówek które się wypalają oraz odbłyśników lamp.

 

 

Kiedyś miałem auto w którym musiałem wymienić jedną lampę (żona miała stłuczkę) i dopiero się o tym przekonałem jak zobaczyłem różnicę.

 

A światła dzienne to....kwestia gustu ja wolę dać nieco więcej i mieć LEDy z modułem.

[konrad_b]

DL, na led jest łatwiej wkomponować w zderzak, mają niewielkie wymiary

 

też myślę o dziennych, ale już na wiosnę, bo teraz i tak trzeba jeździć przeważnie na mijania - ze względu na warunki atmosferyczne

głównie chodzi o wygodę - nie trzeba za każdym razem myśleć o włączeniu, a jakby się "zwróciły" koszty, to też fajnie

 

wszedłem na link sklepu i mają dzienne led za 100zł

normalnie nawet na allegro niefirmowe są za ok 150zł, a firmowe to ponad 300zł

ciekawe co są warte

zresztą zwykłe za 15zł to też niska cena

[mas444]

konrad_b światła z Twojego linku mają po trzy diody. na Allegro są z ośmioma i więcej. Firmowych nie ma sensu kupować, bo za drogie. Najważniejsze, by miały homologację E i oznaczenie RL, lub DLR. Np. te: http://allegro.pl/swiatla-do-jazdy-dziennej-dzienne-atest-ledy-led-i1351438926.html

[ed]

W swoim samochodzie mam światła do jazdy dziennej (LED 6W jedna lampa). Zamontowałem je aby poprawić bilans mocy w czasie wyjazdów z przyczepą - włączona lodówka- zysk ok 80W . Kupiłem lampy ze sterownikiem na Allegro. Oczywiście świecą razem ze światłami pozycyjnymi. Na wiosnę przerobię tak aby świeciły tylko światła dzienne. Przy lampach ze sterownikiem trzeba uważać. Sterownik jest wrażliwy na przepięcia w instalacji samochodu. Wwszystkie przewody ( do każdej lampy idą trzy) poblokowałem diodami na każdą lampę dwie diody. Zanim to zrobiłem wymieniałem na gwarancji dwa razy lampę.

[szadok]

głównie chodzi o wygodę - nie trzeba za każdym razem myśleć o włączeniu, a jakby się "zwróciły" koszty, to też fajnie

 

'konrad_b' Akurat automatyczny wyłącznik to łatwo zrobić, tak żeby się światła zapalały po przekręceniu kluczyka - jeden przekaźnik i dla elektryka 1h, albo praca własna.

Jedyny mankament takiego rozwiązania: jak wsiadam do innego auta, zapominam zapalić światła ...

 

konrad_b światła z Twojego linku mają po trzy diody. na Allegro są z ośmioma i więcej.

 

Ilość diod niekoniecznie musi świadczyć o widoczności danej lampy. Są różne diody, od takich zasilanych prądem 20mA do diod mocy ~700mA czyli około 3W. Do tego każda dioda ma określony kąt świecenia, do każdej diody dobierany jest odpowiedni układ optyczny kierujący wiązkę światła.

Jak sądzę, jeśli dana lampa przeszła badania homologacyjne, to powinna spełniać jakieś wytyczne, normy. Więc powinno być chyba OK..

[konrad_b]

'konrad_b' Akurat automatyczny wyłącznik to łatwo zrobić, tak żeby się światła zapalały po przekręceniu kluczyka - jeden przekaźnik i dla elektryka 1h, albo praca własna.

Jedyny mankament takiego rozwiązania: jak wsiadam do innego auta, zapominam zapalić światła ...

 

wiesz, jak mam grzebać w instalacji to już wolę to zrobić tak jak należy, tzn zamontować światła które oszczędzą lampy H7

poczekam jeszcze do wiosny, może DL LED potanieją i wtedy się skuszę

a ile mają diód, dla mnie nie ma znaczenia, może być i jedna, ważne żeby były małe i miały odpowiednie oznaczenia na kloszu

[Cathay]

Dodatkowo, w samochodach rejestrowanych po raz pierwszy po 31 grudnia 2009 roku, światła pozycyjne tylne, światła obrysowe przednie, boczne i tylne oraz oświetlenie tablicy rejestracyjnej nie mogą włączać się razem ze światłami dziennymi

 

 

Ale np. każde BMW wyjeżdżające z salonu jest wyposażone w światła dzienne które włączają się razem z pozycyjnymi,obrysowymi oraz oświetleniem rejestracji, i nie posiadają opcji świecenia samemu. Wychodzi więc na to że BMW nie stosuje się do przepisów prawa polskiego.