Światła dzienne a przyczepa

[Cathay]

Świecą one tylko z przodu pojazdu.

No jednak nie zawsze. Są takie które razem z przednimi dziennymi włączają tylne pozycyjne.

A to może i lepiej, bo już widać mnóstwo baranów którzy w mega ulewie jadą na dziennych, a tyłu nie oświetlonego nie widać, szczególnie gdy wielkie pióropusze wody są za autem.

[lobi]

Ministerstwo Infrastruktury zmienia przepisy dotyczące stosowania świateł do jazdy dziennej. Dotychczasowe uregulowania wymagały, by w pojazdach wyposażonych w światła dzienne przy uruchomieniu silnika włączały się również tylne światła pozycyjne (barwy czerwonej). Problem polegał na tym, iż większość nowych aut fabrycznie wyposażonych w światła do jazdy dziennej nie posiada funkcji automatycznego włączania tylnych świateł pozycyjnych. Tak więc używanie takich świateł w myśl obowiązujących w Polsce przepisów była nielegalna. Teraz uległo to zmianie. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dn. 4 maja 2009 r. (Dz. U. Nr 75/2009, Poz. 639) zmieniającym rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, obecnie tylne światła pozycyjne, przednie, boczne oraz tylne światła obrysowe, a także oświetlenie tablicy rejestracyjnej nie mogą włączać się razem ze światłami do jazdy dziennej. Powyższy zapis dotyczy pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 2009 r. W autach rejestrowanych do dnia 31 grudnia 2009 roku dopuszcza się taką instalację świateł do jazdy dziennej, przy której świecą się również światła pozycyjne oraz oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Dzięki ostatniemu zapisowi użytkownicy pojazdów wyposażonych w światła dzienne działające zgodnie z dotychczasowymi przepisami nie będą musieli dokonywać przeróbek instalacji elektrycznej.

 

Dodatkowe wymagania dotyczące świateł dziennych pozostają bez zmian. Ich umiejscowienie powinno znajdować się nie dalej niż 400 mm od bocznego obrysu pojazdu, natomiast wzajemna odległość nie może być mniejsza niż 600 mm. Wysokość montażu powinna mieścić się w przedziale 250 - 1500 mm nad powierzchnią drogi. Dopuszcza się również wyposażenie pojazdu w sygnał kontrolny informujący o działaniu świateł, ale nie ma takiego obowiązku. Jednak istnieje wymóg automatycznego włączania się świateł do jazdy dziennej w momencie, kiedy urządzenie włączające silnik (np. stacyjka) znajduje się w położeniu umożliwiającym pracę silnika. Światła do jazdy dziennej powinny wyłączać się automatycznie po włączeniu przednich świateł mijania, drogowych lub przeciwmgłowych, z wyjątkiem sytuacji, gdy światła te wykorzystywane są do wysyłania przerywanych sygnałów świetlnych w krótkich odstępach czasu.

[bartosz_b]

Ja osobiście nie ingerowałbym w montowanie świateł do auta. Jak już są fabrycznie to fajnie, ale samemu zakładać.... jeszcze dodatkowo fajnie to one nie wyglądają, a nie oszukujmy się mniejszego spalania rzędu 0,3l/100km nawet nie odczujemy na stacji. Chyba że ktoś będzie sobie zliczał to może po roku mu się uzbiera jeden bak. Już nie wspominam o ekonomiczności tej oszczędności przy ciągnięciu cepki, gdzie samochód i tak pali dużo więcej ze względu na masę jaką musi uciągnąć i opór jaki stawia przyczepa

[konrad_b]

Ja osobiście nie ingerowałbym w montowanie świateł do auta. Jak już są fabrycznie to fajnie, ale samemu zakładać.... jeszcze dodatkowo fajnie to one nie wyglądają, a nie oszukujmy się mniejszego spalania rzędu 0,3l/100km nawet nie odczujemy na stacji. Chyba że ktoś będzie sobie zliczał to może po roku mu się uzbiera jeden bak.

 

mówisz że nie odczujemy

liczmy nawet 0,2L/100km, zakładam rocznie 20tyś km

200zł/rok ... mało ? to jest dla mnie koszt przejazdu nad Bałtyk, albo 5 skrzynek piwa

dodaj do tego 3kpl zarówek H7, kolejne 100zł (5lat)

i niech będzie jedna wymiana jakiś żarówek w kokpicie, jak zrobisz sam to grosze, ale w serwisie wezmą więcej niż te oszczędności z paliwa

 

a że szpeci ... cóż, można kombinować i np wsadzić w miejsce przeciwmgielnych

[bartosz_b]

mówisz że nie odczujemy

liczmy nawet 0,2L/100km, zakładam rocznie 20tyś km

200zł/rok ... mało ? to jest dla mnie koszt przejazdu nad Bałtyk, albo 5 skrzynek piwa

dodaj do tego 3kpl zarówek H7, kolejne 100zł (5lat)

i niech będzie jedna wymiana jakiś żarówek w kokpicie, jak zrobisz sam to grosze, ale w serwisie wezmą więcej niż te oszczędności z paliwa

 

a że szpeci ... cóż, można kombinować i np wsadzić w miejsce przeciwmgielnych

 

Hmm 200 zł to masz jakieś 40 litrów paliwka licząc średnią 10/100 to dojadę do stolicy nie dalej to już bardziej mnie te skrzynki piwa przekonują , a z resztą to już są dywagacje, bo jak dobrze trafisz na żarówki to nie zmienisz ich w przeciągu roku (w jednym aucie od nowości nie wymieniałem a ma już 3 lata), jak będzie fatalna seria to nawet 2kpl w miesiącu. Patrząc się na rozłożenie kosztów w przeciągu roku czyli 200 + 100 to, mam nadzieję że nikogo nie urażę, ale 300 pln to nie jest jakaś mega oszczędność wychodzi ok 25pln na miesiąc.

To jak zły kantor wybierzesz to więcej stracisz na kursie przy wymianie waluty - to tak odnośnie tego że wczoraj zaoszczędziłem na Kunach 170 pln jeden kantor miał je po 0,58 a drugi obok po 0,75- ale to tak off topic

Edytowane 17 Maja 2011 przez bartosz_b (wyświetl historię edycji)

[konrad_b]

Patrząc się na rozłożenie kosztów w przeciągu roku czyli 200 + 100 to, mam nadzieję że nikogo nie urażę, ale 300 pln to nie jest jakaś mega oszczędność wychodzi ok 25pln na miesiąc.

 

dlatego biorąc pod uwagę ew problemy z mundurowymi, diagnostami i itd ... zakładam już DLR od roku i jakoś nie mogę założyć

[seba1]

Niezapomnijcie też klimy wyłączyć, bo to też przepał przecież .

 

Bartosz kuny kupować u nas to chyba tylko na pierwszą bramkę zjazdową na autostradzie, bo więcej to raczej niema sensu, skoro masz Euro, PLN i myśle że jakąś kartę płatniczą lub kredytową też. ( to tak na marginesie)

Edytowane 17 Maja 2011 przez seba1 (wyświetl historię edycji)

[andrewa1]

OK, dzięki za odpowiedź. Chodziło mi o to czy przyczepa może jeździć nieoświetlona.

 

z tego co przepisy mówią to jezeli jedziesz holownikiem to mozesz uzywać świateł dziennych

 

w momecie zmiany statusu na zestaw pojazdów czyli auto +przyczepa musi całe zestaw być oświetlony czyli dzienne odpadają

 

bo istota działania dziennych wyklucza oświetlenie przyczepy

[petek]

z tego co przepisy mówią to jezeli jedziesz holownikiem to mozesz uzywać świateł dziennych

 

w momecie zmiany statusu na zestaw pojazdów czyli auto +przyczepa musi całe zestaw być oświetlony czyli dzienne odpadają

 

bo istota działania dziennych wyklucza oświetlenie przyczepy

 

To cenna informacja. A mógłbyś wskazać konkretny przepis?

[Bluesmen]

Petek a nie możesz podłączyć tak jak pisałem. Dzienne działają same (solo) lub z postojowymi (zestaw). Zużycie prądu mniejsze a na przyczepce świecą pozycyjne.

[petek]

Mogę, ale chodziło mi o zgodność z prawem jazdy z nieoświetloną przyczepą. Na razie rozważam wszystko czysto teoretycznie i jeszcze nic nie podłączam.

[blaszka]

z tego co przepisy mówią to jezeli jedziesz holownikiem to mozesz uzywać świateł dziennych

 

w momecie zmiany statusu na zestaw pojazdów czyli auto +przyczepa musi całe zestaw być oświetlony czyli dzienne odpadają

 

bo istota działania dziennych wyklucza oświetlenie przyczepy

 

Nigdzie w przepisach nie znalazłem takiego zapisu.

Jeżdżę od 2 lat na dziennych z przyczepami(przyczepa nie oświetlona) i nigdy nie miałem problemów.

[ed]

JUż na tym forum było jasno wyłożone - z przyczepą można jechać tylko na światłach dziennych, w/g nowego przepisu (bez świateł obrysowych i postojowych)

[piotrekbb]

Gdzie jest ten nowy przepis, najlepiej z odnośnikiem do własciwej ustawy.Chetnie założe ledy do mojego auta ponieważ niby mam dzienne ale świecą razem z postojowymi więc bedą zasilać przyczepę a chciałbym tego uniknąć.

[BernadettaJerzy]

W zeszłym sezonie objechałem na samych ledach w samochodzie Słowację Węgry Chorwację i żaden żandarm złego słowa nie powiedział a parę patroli mijałem. Mam prawidłowo połączone - w momencie przełączenia na postojowe lub mijania ledy gasną i odwrotnie.