Lodówka kompresorowa -zakup

[adaml61]

18 minut temu, Misio napisał(a):

On to robi za darmo?

Nie robi za darmo , ale uczciwie podaje co i jak . No i cena . Wiesz jak ktoś przesiadł się z absorpcyjnej na kompresor jest zachwycony . Z testów które zostały wykonane przez kol. z tego forum , pobór nie jak Marcin podaje 5 do 8 Ah lecz ok 35 Ah , różnica znaczna . Moja nie jest cudowna i przy nastawie 2-5 stopni w chłodziarce i -14 w zamrażalniku pobiera w naszych warunkach ok. 40 Ah . Na południu europy więcej , ale słonica też więcej, więcej znaczenia to niema bo prądu jest pod dostatkiem .

[Misio]

Zalety sa:

1) Bo już jest zrobiona na 12v co dla większości jest problemem (nawet znające się na rzeczy).

2) Są większe niż te najpopularniejsze 13V.

3) Szuflady też mają zalety...

4) Gwarancja - podobno u Marcina działa...

5) O tych co przerabiali lub nawet nie przerabiali tylko wprost używali lodówek z  marketów to różne opinie słyszałem np, typo że po 2-3latach przestała działać, że nie działa gdy w kamperze jest +12/15 (norma)...itd

 

Ale najważniejszy plus - jest "producent/rzemieślnik " który robi, ma zbyt, a Ci co kupili są jednak zadowoleni.

Co nie znaczy że wierzę w jakieś tam deklaracje, testy itd.

[Misio]

15 minut temu, adaml61 napisał(a):

Nie robi za darmo , ale uczciwie podaje co i jak . No i cena .

Mi wychodziło dość podobnie finansowo to wychodziło (jak się dowiadywałem)...I mimo jakiejś tam mojej wiedzy, umiejętności i posiadanymi narzędzi rozważam też, że chętnie bym oddał to do zrobienia komuś (moim zdaniem doświadczenie to bardzo duży plus).

Ponad to moim zdaniem Marcina lodówki sa dużo lepiej dopracowane (nawet te normalne), niż innych osób co przerabiali to dla siebie lub robią to zawodowo...

[MaciekR4]

Ja od tego roku mam Alpicool - z zewnątrz wygląda praktycznie jak Yeticool. 
 

Otwierana od góry, 50L, dwie komory każda z osobną regulacją temperatury, każda komora z kratką, żeby nic nie przymarzło do ścian, kratki i przegródkę można wyjąć, jest wtedy jednokomorowa (sterownik się wtedy automatycznie przełącza na jedną komorę). Sterowanie z panelu bądź po bt z apki na telefonie. U nas utrzymywała zadane +5* bez problemu nawet w nocy (zapas insuliny młodemu się nie ugotował nawet w upały, jedzenie się nie psuło). Akumulator mamy 80Ah, na dachu panel z Juli 160W i w tym roku się nigdzie nie podłączaliśmy do prądu - lodówka pracowała cały czas, a pod domem jak przyczepa nie była schowana pod dach również zostawiłem ją włączoną (nie musiałem po zimne piwo do domu chodzić).

Jak dla mnie pracuje naprawdę cicho, ale mi nie przeszkadza nawet szum autostrady przy spaniu, a wręcz jest dla mnie czymś miłym dla ucha, więc - jestem mało obiektywny w tej materii. Rodzina nie narzeka, żona twierdzi, że jej praktycznie nie słychać. Dzieciaki śpiące obok niej to inna para kaloszy - mają niedosłuch więc się wypowiedzieć nie mogą, bo do spania aparaty i procesor mowy zdejmowane są.

Jest schowana w zrobioną dla niej szufladę, na froncie szuflady jest kratka wentylacyjna, pod nią w podłodze też jest wyciąg, żeby zapewnić ruch powietrza. Więcej zdjęć jest w temacie naszej przyczepy.

[hubi t]

3 godziny temu, adaml61 napisał(a):

Jaka cudowna jest ta lodówka  ABM , ktoś to już wyliczył podczas testów i niczym się nie różni od innej . Przy tej grubości izolacji żadna rewelacja . Moja MPM z agregatem 12V Danfos pobiera podobną ilość energii , do tego mam zamrażalnik 14l i kosztowała 1500żł a nie 3600 . Dlaczego Marcin jak dostaje zapytanie o przedstawienie wyników testów , zawsze się wykręca , jak by był uczciwy przedstawił by je . Po zatem pojęcie termin , u Marcina nie istnieje .

Chyba jednak nikt nie dzwonił do Marcina w sprawie ceny lodówki. Nie chciałem pisać ile za nią zapłaciłem ale coraz częściej jest tu powielana cena 3600 złociszy co jest nieprawdą. Tak to ja robiłem czteodniowy test tej lodówki i wychodziło jakieś 35ah na dobę ale też co kilka godzin był wymieniany wkład lodówki na ciepły ( cały test jest w wątku ,,chciałbym założyć solar ") .Słyszałem że Marcin miał problemy z terminami ale ja na lodówkę czekałem dokładnie18 dni. Cena 2700 zł z dostawą do domu. Cztery szuflady odpływ skroplin naprawdę duża pojemność bo to jest największa podblatowa jaką produkuje ma też mniejsze i większe ale to już chyba powyżej 120 cm.Bardzo cicha  w domu przy testach jako wolnostojąca prawie niedosłyszalna w przyczepie po zabudowaniu bardziej było słychać odgłosy z zewnątrz i wiatr niż lodówkę. Jak się sprawdzała w upały napiszę w lipcu. 

Edytowane 26 Grudnia 2023 przez hubi t (wyświetl historię edycji)

[Sudwind]

2 godziny temu, hubi t napisał(a):

Chyba jednak nikt nie dzwonił do Marcina w sprawie ceny lodówki. Nie chciałem pisać ile za nią zapłaciłem ale coraz częściej jest tu powielana cena 3600 złociszy co jest nieprawdą. Tak to ja robiłem czteodniowy test tej lodówki i wychodziło jakieś 35ah na dobę ale też co kilka godzin był wymieniany wkład lodówki na ciepły ( cały test jest w wątku ,,chciałbym założyć solar ") .Słyszałem że Marcin miał problemy z terminami ale ja na lodówkę czekałem dokładnie18 dni. Cena 2700 zł z dostawą do domu. Cztery szuflady odpływ skroplin naprawdę duża pojemność bo to jest największa podblatowa jaką produkuje ma też mniejsze i większe ale to już chyba powyżej 120 cm.Bardzo cicha  w domu przy testach jako wolnostojąca prawie niedosłyszalna w przyczepie po zabudowaniu bardziej było słychać odgłosy z zewnątrz i wiatr niż lodówkę. Jak się sprawdzała w upały napiszę w lipcu. 

Jak nie ma słońca, słupka  i kończy  się aku to robisz z jedzeniem ? 35Ah to nie jest tak mało, przy AGM70 to połowa pojemności, a gdzie reszta?

wg mnie dobra sprawa ale jadąc kemping gdzie jest słupek , i mocne aku na drogę. 

Edytowane 26 Grudnia 2023 przez Dodi (wyświetl historię edycji)

[Łza Włóczynutka]

Trzeba pojechać na godzinna przejażdżkę żeby doładować Aku

[Sudwind]

Teraz, Łza Włóczynutka napisał(a):

Trzeba pojechać na godzinna przejażdżkę żeby doładować Aku

??

[Misio]

Godzinę temu, Dodi napisał(a):

AGM70 to połowa pojemności, a gdzie reszta?

Kto ma teraz AGM lodówkę kompresorową i myśli o staniu na dziko?

Teraz stanie na dziko to 280 LiFePO4 i nie ma problemu...

Koło 30Ah to ja zużywam na odkurzenie kampera ?

Ale też nie mam 280Ah ale też nie mam lodówki kompresotowej...

Co do lodówek...Ja mam teraz ponad 100l, do kampervana bym wstawiał około 140l... ?

[hubi t]

1 godzinę temu, Dodi napisał(a):

Jak nie ma słońca, słupka  i kończy  się aku to robisz z jedzeniem ? 35Ah to nie jest tak mało, przy AGM70 to połowa pojemności, a gdzie reszta?

wg mnie dobra sprawa ale jadąc kemping gdzie jest słupek , i mocne aku na drogę. 

Dlatego przerabiałem całą instalację w przyczepie (wątek podałem w poprzednim poście) ale jakbyś nie doczytał to mam na pokładzie LiFePO4 200ah który jest lżejszy o kilka kilogramów od poprzednika zwykłego kwasiaka 100ah i pewnie z 3x wydajniejszy. Do tego solary plus ładowanie z alternatora  w czsie jazdy. Powinienem wytrzymać minimum 4 doby w egipskich ciemnościach a w razie czego zawsze mogę się przemieścić aby podładować aku lub podłączyć do 230v za drobna opłatą. Czas spędzamy raczej w drodze a nie stacjonarnie.

[bozka]

Muszę tu Marcina trochę bronić. Lodówka przerabiana przez nie wiadomo kogo ale działająca świetnie zbuntowała się po 5 latach. Nikt nawet nie chciał rozmawiać o naprawie. Zadzwoniłam do Marcina , za kilka dni kazał przywieść prawie pod granicę   w okolice Pokrzywnej. Obiecał naprawić w ciągu dnia żebym czekała. Dotrzymał terminu i przywiózł. Zajęło to prawie cały dzień ale działa już przeszło pół roku. Agregator był uszkodzony.

Oczywiście gdybym nie był znany  na forum nie oddałabym w "nieznane" prawie wśród zbóż.

[Sudwind]

2 godziny temu, Misio napisał(a):

Kto ma teraz AGM lodówkę kompresorową i myśli o staniu na dziko?

Teraz stanie na dziko to 280 LiFePO4 i nie ma problemu...

Koło 30Ah to ja zużywam na odkurzenie kampera ?

Ale też nie mam 280Ah ale też nie mam lodówki kompresotowej...

Co do lodówek...Ja mam teraz ponad 100l, do kampervana bym wstawiał około 140l... ?

Totalna bzdura, wydawanie kupy kasy na aku żeby mieć lodówkę kompresorowa. Jędzę ponad 15lat na absorpcyjnych , zawsze na gazie , przy bardzo wysokich temperaturach i wszystko jest zmrożone . 
No chyba że ktoś musi to OK. Dla mnie wstawienie lodówki marketowej do kampera lub przyczepy to pomyłka jeśli chodzi o wygląd. 

Edytowane 26 Grudnia 2023 przez Dodi (wyświetl historię edycji)

[Łza Włóczynutka]

A jak Ci się gaz kończy i nie ma gdzie wymienić butli, to co robisz z jedzeniem?

[Sudwind]

Teraz, Łza Włóczynutka napisał(a):

A jak Ci się gaz kończy i nie ma gdzie wymienić butli, to co robisz z jedzeniem?

Gazu mam zawsze zapas . Nie wymieniam, mam Gasbank 

[adaml61]

2 minuty temu, Dodi napisał(a):

Totalna bzdura, wydawanie kupy kasy na aku żeby mieć lodówkę kompresorowa.

I tu się z tobą nie zgodzę , Ja korzystając normalnie z kampera , mając pokażną elektrownię , akumulatory zajeżdżałem w 2 sezony (nie 2 lata) 2 razy wymiana ok .2500 zł , byłby LiFePo4 gotowy ok 100Ah a składak co najmniej 200Ah . W koncu i tak kupiłem i skończyły się problemy z elektroniką . Jak się jeżdzi w leci niema problemu 100Ah w kwasiaku da radę . W  jesień ,zimę i wczesną wiosnę niestety nie . z 100 zwykłego pociągniesz max 60 Ah i obciążając go małymi prądami , z LI więcej niż 80% i w tych 80% napięcie cały czas będzie w granicach 13V , a elektronika to czuje . Odkąd mam Li nigdy nie zawiesiła mi się Truma , nigdy nie zaszwankowała lodówka .