Jaki stosować olej do silnika 2,0 TDI 150 KM [Interwał zmiany oleju]

[jacek00]

A mierzą, mierzą ...
Zobacz Jacku - autko mam niecałe 10 dni - jak wyjeźdżałem z ASO to w zakładce Skoda Connect zarówno olej jak i kontrola wyświetlały się z interwałem ok 30 tys.
A zobacz co mam dziś - a jeździłem głównie za miastem - po mieście może z 50 km i popatrz jak rozjechały się wskazania...
Pzdr
Włodek

Bo to potwierdza to co pisze. Te interwały to kolejny chwyt marketingowy. Kowalski wybiera auto co ma interwał 2 lata/30k km i myśli że oszczędzi. Producent w instrukcji wpisze, że interwał jest uzależniony od sposobu użytkowania auta, komp wszystkiego pilnuje i finalnie interwały wypadają bardzo podobnie

[BuryKocur]

2 minuty temu, jacek00 napisał(a):

Bo to potwierdza to co pisze. Te interwały to kolejny chwyt marketingowy. Kowalski wybiera auto co ma interwał 2 lata/30k km i myśli że oszczędzi. Producent w instrukcji wpisze, że interwał jest uzależniony od sposobu użytkowania auta, komp wszystkiego pilnuje i finalnie interwały wypadają bardzo podobnie

Wiesz - ja mu wymienię olej + filtr teraz po 2 tys - potem po następnych 8 tysiakach - to w sumie będzie po 10 tys dwie wymiany a potem jakby ten licznik się utrzymał to po ok 20 tys wyjdzie mi przegląd olejowy na koszt ASO - mam kupiony pakiet 4/80.

pzdr

Włodek

PS. a tak przy okazji to nie wiem czy pisałem - w ASO na Modlińskiej powiedzieli mi dziś, że jak przywiozę swoje graty na wymianę oleju i filtra to sama robocizna takiej wymiany wcześniejszej niż "przeglądowa" to koszt 200 zeta - i nie resetują licznika jak nie chcesz i problemu z taką wymianą oczywiście nie robią + wpisują ją do książki serwisowej auta.

Także przy takich cenach nie będę nic kombinował "u Pana Ziutka" tylko jadę do ASO.

9 minut temu, jacek00 napisał(a):

interwał jest uzależniony od sposobu użytkowania auta

Jacek - a ja jeźdżę naprawdę delikatnie i praktycznie poza korkami w mieście..

I zobacz jak szybko - 600 km - spadło do 22 tys.

Wł.

[Tofel]

Witam.

W odniesieniu do informacji, że:

31 minut temu, jacek00 napisał(a):

Producent w instrukcji wpisze, że interwał jest uzależniony od sposobu użytkowania auta...

@jacek00, @BuryKocur czy nadal w instrukcjach obsługi (bądź dokumencie o warunkach gwarancji) istnieje pojęcie intensywnej eksploatacji ?

Mam tu na myśli A] zalecenia standardowe vs B] aktualizowane na bieżąco zalecenia "AI" komputera pokładowego wynikające ze sposobu (warunków) eksploatacji pojazdu.

Pozdrawiam.

[BuryKocur]

8 minut temu, Tofel napisał(a):

czy nadal w instrukcjach obsługi (bądź dokumencie o warunkach gwarancji) istnieje pojęcie intensywnej eksploatacji

szczerze mówiąc przeczytałem ową instrukcję dość uważnie i nie znalazłem w niej takiego pojęcia jak również skutków tegoż.

Pzdr

Wł.

PS - czy chcesz powiedzieć, że snując się jak emeryt przez przejechane 600 km robię to za intensywnie i  dlatego zmienił mi się interwał wymiany oleju ?

[tomekk]

W instrukcji Ssangyong Rodiusa (diesel) jest napisane że wymiana oleju i filtrów zalecana jest częściej przy eksploatacji auta w cięższych warunkach, np holowanie przyczepy. W Oplu Mokka i Astra komputer szybciej każe wymieniać olej niż pisze w instrukcji, mniej więcej po 10-12 tyś - benzyna z LPG.

[Prusiak]

Niebawem wszystkie te EjAje i komputery wyłączą u nas "MYŚLENIE"...

[czyś]

13 godzin temu, BuryKocur napisał(a):

Także przy takich cenach nie będę nic kombinował "u Pana Ziutka" tylko jadę do ASO.

Jak wziąłeś pakiet gwarancyjny/serwisowy, to na przemian wyjdzie ci wymiana własna/pakietowa. Jak będziesz blisko 10tkm po wymianie "własnej", spójrz na wskazanie ile zostało do wymiany, i ucelujesz tak, żeby po max 11-12 tys. wymienić. 10 tkm czy 11-12 nie ma już różnicy. 

Nie resetuj po "własnej" wymianie wskazania serwisu olejowego, bo później będzie problem z wymianą oleju z pakietu, każą Ci czekać na 30 tkm i zapalenie się komunikatu o zbliżającym się terminie wymiany (a na wymianę możesz jechać od razu jak wyświetla ci się komunikat i w ten sposób dodatkow "zagęścisz" sobie wymiany pakietowe).

W pakiecie to co cię dotyczy po twoejej stronie (na koszt użytkownika) powiedzmy do przebiegu 120-150 tkm to klocki i tarcze, dezynfekcja klimatyzacji, i geometria co jakiś czas.

Klocki będą cię czekały po cirka 60 tys przód, i po 80-90 tył, i wymianę klocków można zrobić w ASO, spokojnie tarcze powinny przyjąć drugi komplet, te z ASO są dość trwałe w porównaniu z wieloma zamiennkami, nie piszczą, nie przegrzewają tarczy, równo zbierają tarcze. Geometrię dodatkowo daję do sprawdzenia/korekty co około 45 tys. (zależy jak wypadnie serwis/wymiana oleju, bo przy okazji) - przeważnie jeszcze jest w granicach normy, ale czasami zdarza sie niewielkie odstępstwo (wiadomo zawsze się człowiek wpakuje w jakąś jopę w nawierzchni). 

Pilnuj  żeby nie częściej niż co 30 tys. (albo bajlepiej przy każdej wymianie oleju pakietowej (u Ciebie powinno się wyrównać z pakietem przy przeglądzie przy 60 tys.), był wymieniony filtr powietrza, bo pakiet przewiduje co 60 tys., a to zupełna bzdura (dodatkowy koszt ok. 100 zł za wymianę). Za to warto dopłacić.

Jeśli jeździsz spokojnie, to żeby nie wpakować się w dodatkowe koszta, spoglądaj czasem na tylne tarcze, czy od zewnętrznej krawędzi tarczy powierzchnia cierna nie zachodzi nalotem rdzy. Trzeba trochę mocnej pohamować, żeby to przetrzeć w porę, bo jak pierwszy nalot nie zostanie starty, to zrobi się na tarczy rdzawa ściernica, której klocki nie usuną i zostanie extra wymienić klocki plus przetoczyć/wymienić tarcze (z czasem będzie to słychać).  

Trochę uwagi i sensownego dołożenia paru złotych gdzie i kiedy trzeba i warto, i spokojnie możesz przez lata i w sumie porządnie serwisować samochód w ASO w standardzie ponad pakiet, nie ponosząc przy tym jakichś masakrycznych kosztów, i nie szukając na własną rękę kolejnych  "Ziutków" (nie każdy Ziutek będzie miał np. mozliwość wymienić tylne klocki, jeślo masz elektryczny ręczny). 

[golob]

14 godzin temu, BuryKocur napisał(a):

PS - czy chcesz powiedzieć, że snując się jak emeryt przez przejechane 600 km robię to za intensywnie i  dlatego zmienił mi się interwał wymiany oleju ?

jesli to bedzie jazda z przyczepą to skróci komputer troche interwał, ale szału nie ma, w sensie dalej to będzie np. wymiana oleju ledwo kilka tyś km (3-4tys) szybciej niż 30tyś. km.

1 godzinę temu, czyś napisał(a):

Klocki będą cię czekały po cirka 60 tys przód, i po 80-90 tył, i wymianę klocków można zrobić w ASO, spokojnie tarcze powinny przyjąć drugi komplet, te z ASO są dość trwałe w porównaniu z wieloma zamiennkami, nie piszczą, nie przegrzewają tarczy, równo zbierają tarcze. Geometrię dodatkowo daję do sprawdzenia/korekty co około 45 tys. (zależy jak wypadnie serwis/wymiana oleju, bo przy okazji) - przeważnie jeszcze jest w granicach normy, ale czasami zdarza sie niewielkie odstępstwo (wiadomo zawsze się człowiek wpakuje w jakąś jopę w nawierzchni). 

Tylne tarcze w Kodiaqu to chyba mają do dzisiaj problem, prawie każdemu wymieniali na gwarancji tylne tarcze i klocki przed 30tys km

[Prusiak]

3 godziny temu, czyś napisał(a):

[ciach]

Do dyskusji dorzucam jeszcze wymianę filtra paliwa... co ile pany wymieniacie? W mnie następuje to wraz z wymianą oleju. W sumie to ja oddaje do mechanika i proszę o 'pakiet full' - olej, wszystkie cztery filtry, żeby nie musieć później pamiętać które kiedy były wymieniane. Przy okazji kontrola podwozia itp... Temat zamyka się w 2-3 godzinach, raz w roku. A jak dobrze wyceluję to i opony przy okazji idą do zmiany...

[czyś]

Filtra paliwa w dieslu VAGa faktycznie nie mam rozkminionego, w benzynie TSi nie ma tego problemu (filt jest wbudowany w pompę paliwa w zbiorniku i innego wymiennego nie ma). 

[BuryKocur]

49 minut temu, Prusiak napisał(a):

Do dyskusji dorzucam jeszcze wymianę filtra paliwa... co ile pany wymieniacie?

Witam

Od końca - jeżdżę dieslami od kilku dziesiątków lat i filtr paliwa wymieniam zawsze przez zimą - znaczy co roku - i to bardzo chroni układ paliwowy - a konkretnie pompę wtryskową - przed kłopotami.

Co do kilku ostatnich kilku wypowiedzi i porad Kolegów - bardzo dziękuję za wszelkie uwagi - a każda z nich zawsze gdzieś ma jakąś odrobinę doświadczeń osobistych i dlatego są one cenne.

Wróciłem dziś z Modlińskiej - dostałem w serwisie wydrukowany harmonogram wszelkich przeglądów - czasowych i przebiegowych - mego autka i nie jest to jak się okazuje tajne/poufne - a tak prawie chcieli przekonać mnie na infolinii skody.

Dokupiłem sobie 6 litrów oleju 0W20 do następnej wymiany (na fakturę po 50 zeta brutto/litr) oraz dwa korki spustowe z podkładkami po 14 zł/szt - zawsze to zmieniają a jak się nie ma to liczą za nie po jakiś chorych pieniądzach.

To jest bardzo ciekawe zjawisko - obsługa klientów serwisowych znajduje się 4 metry od kantorka sklepu - i w sklepie kupuje się olej po 50 zł/litr a w serwisie - jak nie masz swego oleju - to liczą ci po 100 zł/litr...

Nic to - wróciłem bogatszy o oleje i wiedzę.

Pzdr

Włodek

PS - licznik kilometrowy abo przy tych wymianach poza przeglądowych resetują albo nie resetują - jak sobie klient życzy...

PS 2 - w załączniku otrzymana serwisówka

PGL_Kodiaq_2.0_TDI_110_kW_DSG_QI6_Excel.xlsx

Edytowane 7 Marca 2023 przez BuryKocur (wyświetl historię edycji)

[czyś]

Dzięki za spostrzeżenie z ceną oleju. Sprawdzę to  

Mater, jak zobaczyłe aktualny planogram czynności serwisowych w pakietach to mi włosy dęba stają. Oj, były cięcia. Jeśli teraz tak to widzą dla klienta indywidualnego, to kaplica. Nie są to kluczowe czy porażająco drogie rzeczy, ale i tak lipa z takim przeciąganiem wymian wszystkiego. popytam, bo wydaje mi się że nastąpiły zmiany.

 

 

[BuryKocur]

12 minut temu, czyś napisał(a):

Jeśli teraz tak to widzą dla klienta indywidualnego, to kaplica. Nie są to kluczowe czy porażająco drogie rzeczy, ale i tak lipa z takim przeciąganiem wymian wszystkiego.

Krzysiek - no trzeba jak widać robić pewne wymiany samemu.

Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie przeciągał np. wymiany filtra powietrza do 90 tys km - litości - ja taki filtr wymieniam co 30 tys.

Podobnie omawiany filtr paliwa - 90 tys to jakaś masakra - ja tak naprawdę robię to co roku przed zima w trosce o swoja kieszeń w temacie dbania o pompę wtryskową.

Podobnie rozrząd - zawsze się go robiło co 90 lub 120 tys lub co 6 lat - oni piszą 210 tys a to przy przebiegu rzędu 20 tys/rok daje 10 lat - jakaś paranoja - tego nie wytrzyma żaden pasek a jakby co to wiadomo, że silnik jest kolizyjny więc po pęknięciu paska można spokojnie ten silnik zezłomować.

O filtrze p/p już nie wspominam - ostatnio przez zapomnienie w Superbie zostawiłem ten filtr na chyba 40 tys i przy wyjmowaniu to co z niego poleciało to słabo wspominam a oni piszą co 60 tys - po 60 tys to w tym filtrze będą same gniazda much.

Nie wiem też czy po 30 tys nie zrobić pierwszej wymiany oleju w SB?

Ten harmonogram może i dobry jak na floty ale nie dla wstrętnego prywaciarza...

Pzdr

Wlodek

PS czy ktoś wie co to jest wymieniony w tym zestawie czynności NORMALIA co 30 tys.?

 

 

[czyś]

Wiem, robię to co potrzeba ponad harmonogram, i pisałem o tym. Ciekawi mnie tylko że wcześniej stosowane interwały nie były aż do tego stopnia przeciągnięte, widać, harmonogram jest jak guma w majtach (teraz w dużo  za luźnych barchanach...), rozciągany w nieskończoność  

[Łza Włóczynutka]

Technika idzie do przodu, edukacja widzę, że stoi w epoce polneza i golfa 2... Od dwudziestu paru lat robię wymiany zgodnie z harmonogramem i specyfikacją samochodu, nigdy nie miałem żadnej awarii. poprzednie auto 460000km, wymiany oleju co 30000km, obecne auto co 20000km, ale na razie mam tylko 125000 przebiegu. monit o wcześniejszą wymianę oleju nigdy mi nie wyskoczył, ale mieszkam na wsi, więc jazda w korkach po mieście jest poprzedzony/zakończony kilkunastoma kilometrami pozamiejskimi.

Ciekawe dlaczgo chętniej słuchacie jakichś niedoedukowanych przygłupów z youtuba niż fachowców, którzy kilanaście/dziesiąt lat poświęcili na edukację i zdobywanie wiedzy i doświadczenia. Szkoda, że konsekwencje niszczenia środowiska, propagowane przez tych przygłupów ponosimy wszycy.