Transit mkVII Challenger Mageo

[Misio]

Za półtorej tygodnia i ja zobaczę się z Neptunem

[marek230482]

w lepszym terminie. Większość będzie już za darmo

[Misio]

ale raczej z gorszą pogodą...

[marek230482]

My nadal przesuwamy się po wybrzeżu na wschód. A teraz dotarliśmy w takie miejsca:

 

[Misio]

Mierzeja?

[marek230482]

[lbuster]

4 godziny temu, Misio napisał(a):

Mierzeja?

Wygrał Pan uścisk Prezesa 

Fajnie Marek, że jedziecie do przodu 

Ja dzisiaj walczyłem z oświetleniem pozycyjnym przyczepy kilka godzin, wcześniej też poświęciłem na to trochę czasu 

[Misio]

Godzinę temu, lbuster napisał(a):

Ja dzisiaj walczyłem z oświetleniem pozycyjnym przyczepy kilka godzin, wcześniej też poświęciłem na to trochę czasu 

skutecznie?

[lbuster]

Leje, więc nie chce mi się sprawdzić 

[polo63]

16 godzin temu, Misio napisał(a):

Mierzeja?

Ooo masz, a my do wczoraj pod m.Elbląg stacjonowaliśmy?

[marek230482]

Jakoś dajemy radę. Coraz trudniej odpala, ale odpala. Olewam temat, jedziemy dalej

dzisiaj dotarliśmy do końca 

 

1 godzinę temu, polo63 napisał(a):

Ooo masz, a my do wczoraj pod m.Elbląg stacjonowaliśmy?

A widzisz. A można było trochę nagiąć wycieczkę albo spotkać się na browarku bo z Krynicy statek do Elbląga płyną. 

Nam pogoda jakimś cudem dopisuje. Deszcze jak już się ostatnio pojawiają to nocą. W dzień jest super.

[Misio]

53 minuty temu, marek230482 napisał(a):

Nam pogoda jakimś cudem dopisuje. Deszcze jak już się ostatnio pojawiają to nocą. W dzień jest super.

No i super

Też liczę że i nam się jakoś uda...

[marek230482]

Wczoraj wieczorem wróciliśmy do domu. Dopiero teraz trafił nas deszcz i wygonił z pomorza

Zrobiliśmy koło 1700km. Przejechaliśmy całe wybrzeże od granicy niemieckiej po rosyjską (przeskoczyliśmy tylko Hel). Przejechaliśmy zarówno tunel pod Świną jak i przekop mierzei (w którym a pro po coś się chyba schrzaniło bo most się nie przełączył a wysokie żaglówki utknęły   ). 

Kamper jak chodził tak chodzi ale asistanse potrzebne nie było   Telepie i szarpie na jałowym. Korzystając z pomocy byłego forumowicza i jego kolegi przeprowadziliśmy diagnozę profesjonalnym sprzętem. Udało się pozbyć jednego błędu ale efektów nie przyniosło to żadnych. Coraz więcej wskazuje na to że jednak regeneracja wtrysków była przeprowadzona nieprawidłowo a sprawdzenie ich w innym zakładzie nie wykryło problemu. 

Żeby było śmieszniej to zaczynając drążyć temat regeneracji (to już w telegraficznym skrócie bo to nie forum techniczne) okazuje się że nikt nie jest do końca pewny takie regeneracji i robi to na zasadzie "a nóż się uda"........ 

[golob]

Godzinę temu, marek230482 napisał(a):

Żeby było śmieszniej to zaczynając drążyć temat regeneracji (to już w telegraficznym skrócie bo to nie forum techniczne) okazuje się że nikt nie jest do końca pewny takie regeneracji i robi to na zasadzie "a nóż się uda"........ 

a fabrycznie nowe wtryski to drogi temat? czy w ogóle są dostepne?

[marek230482]

Są dostępne. Tanio nie jest. Ale kupiłbym bez mrugnięcia okiem gdybym tylko miał pewność. A tak wydać koło 4000zl na próbę.... Trochę strach