Skocz do zawartości

Transit mkVII Challenger Mageo


marek230482

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 21.01.2024 o 22:49, marek230482 napisał(a):

A to porządne oryginalne webasto też tak hałasuje jak chińskie?

poniżej obiecany filmik, pierwsze sekundy to truma na gaz  u kolegi, potem po podejściu do mojego kampera webasto :

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 432
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

To faktycznie fajnie. Chyba nawet jakby ciszej. Za webasto chyba najbardziej przemawia to że jest na ropę z baku w którym można mieć bardzo dużo paliwa. A w mrozy faktycznie gaz znika w oczach.

W webasto (chińskim) narzekałem na dwie rzeczy. Pierwsza to to cholerne tykanie pompki (ale to powiedzmy szło by jeszcze bardziej wytłumić) i to że nie trzymało płynnie temperatury w automacie tylko co jakiś czas wkręcało się na maksa. To było wtedy głośnie. U Ciebie Suzu4x4 oryginalne webasto pisałeś że chodzi płynnie, nie wkręca się na maxa w środku nocy :D

Obecna truma nie cyka pompką na szczęście ale gadzina też przy mrozach nie utrzymuje płynnie temperatury tylko się rozpędza co jakiś czas żeby "nadgonić". A wtedy to już czy truma czy webasto budzi od razu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, marek230482 napisał(a):

rtwppk wykrakałeś. Pompa zatarta. Trzeba też kupić nowe i zakończyć współpracę z paprochami od regeneracji

Jak pompa zatarta to obawiam się, że  wtryski+listwa+pompa elektryczna do wymiany + co najmniej gruntowne czyszczenie całego układu paliwowego.

Niestety...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak te nowe wtryski co zamontowałem teraz mi szlag trafi to mnie też trafi :/

Ford pompy wstępnej nie ma więc tak na prawdę przepłuczę tylko szynę i przewody wysokiego ciśnienia. Wtrysków nie mam jak i myślę że już nie ma sensu.... reszta układu jest nieistotna bo i tak pompa zasysa z filtra. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, marek230482 napisał(a):

Ford pompy wstępnej nie ma

Czy aby na pewno? Wg mnie w układzie CR musi być elektryczna pompa paliwa. Sama pompa CR nie zassa paliwa ze zbiornika.

Edytowane przez Bercik77 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musi być pompy wstępnej. Również np. Renault przez wiele lat pomp wstępnych do CR nie miało, grucha na przewodzie zasilającym, filtr i pompa wysokiego ciśnienia.  

W 2.2tdci w T. MK7 jestem w stanie uwierzyć że pompy nie ma. 

Natomaist mam wątpliwośc co do wyczyszczenia i przepłukania układu paliwowego przy wstawianiu regenerowanej  pompy tylko od filtra, "bo przecież jest filtr".

Jak pompa sie zaciera i opiłkuje w układ paliwowy, to powrotem (nadmiarowym) ON trafia do zbiornika razem z częścią opiłków, i jest to obieg objętości paliwa stanowiących wielokrotność spalanego (odprowadzeniem do zbiornika chłodzi sie ON). Opiłki z mielących się pomp wys. ciśnienia/wtryskowch są tak drobne, że w skutecznosć filtra bym nie wierzył, a nawet jeżeli powstaje łuska z zacierających się utwardzanych powierzchni, albo powłok o wysokiej twardości/nakładanych galwanicznie, ona tnie włókniny filtrów aż miło pod wpływem drgań i ciśnienia. Inne drobiny ścieru są zbyt małe, żeby zatrzymała je włóknina jakiegokolwiek filtra, nie od razu, ale są z biegiem czasu przepłukiwane poprzez "labirynt" włókien i trafiają do pompy, gdzie zacierają pompę od nowa (koloid ze ścierniwem).

Przy zatartej pompie, również paliwo w zbiorniku powinno zostać zlane (nawet odfiltrowane, do wykorzystania tylko po długim odstaniu, kilka dni, zbierane z wierzchu, ostatnie 4-5 litrów bezwględnie tylko do utylizacji/spalenia), zbiornik wypłukany i wyczyszczony, przewody paliwowe do filtra (tekalany) przepłukane pod ciśnieniem, przewody gumowe tak na dobrą sprawę wymienione (opiłki moga się wbijać a potem odrywać, mimo płukania).  

Klasycznym przykładem ograniczonego zaufania do filtrów są mitsubishi pajero, gdzie żaden filtr paliwa nie był wstanie zatrzymać drobinek łuszczącej się warstwy antykorozyjnej zbiornika i drobinek rdzy, które albo przenikały przez filtr, albo płatki łuszczącej się powłoki cięły bibuły aż miło, a ludzie regenerowali zatarte pompy jedna po drugiej, dokładali dodatkowe filtry, ale bez wymiany zbiornika na laminat lub naprawy (n. piaskowanie i epoksyd od środka) regeneracja pompy starczała na chwilę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, marek230482 napisał(a):

rtwppk wykrakałeś. Pompa zatarta. Trzeba też kupić nowe i zakończyć współpracę z paprochami od regeneracji

Kiedyś to przeżyłem w BMW … na moje szczęście był to bokser z dwoma wtryskami  więc koszt się zamknął w 4500 razem z pompką :) … odnoszę dziwne wrażenie że moje Webasto jest mocno powiązane z Twoimi (co prawda droższymi) problemami :) … co oni dodają do tego paliwa ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co, mam zrzucać bak i go myć? 

Nie da się tego czymś przepłukać? Np odciągnąć całe paliwo, potem wlać do baku - nie wiem - świeżej ropy z czymś "turbo super hiper" i przeciągnięcie ponownie przez układ? Bo skoro to takie niewidoczne dziadostwo to zdjęcie baku i "wytarcie do sucha" nic nie da. Bak to nie garnek. Jest od groma zakamarków, wnęk i miejsc gdzie ręcznie i tak się nie dostanę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marek230482 napisał(a):

Znalazłem w necie jak wygląda mój bak. Nie ma sensu go demontować :lol:i tak go ręcznie nie wyczyszczę, pozostaje tylko jakaś chemia i podłączenie jakiejś pompy w cyrkulacji. 

Jedyne co mogę Ci jeszcze podpowiedzieć to założyć dodatkowy filtr siateczkowy na sondę zasysającą paliwo. Chyba, że Twoja pompa jest w baku wtedy na jej wlocie. Tylko musi być dobrze osadzony by nie spadł w czasie jazdy 

Bmw miało takie dedykowane na pompie.

A akcesoryjnych plastikowych takich baków nie ma? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wyjęciu na zewnątrz zlejesz z niego wszystko i przepłuczesz czystą ropą (zwykły szejk po wlaniu 2-3 l czystego ON, i tak parę razy.  Na upartego wymyjesz myjką (wąż z dyszą do mycia rur, kanałów i wio, po zdjęciu dekli króćców). 
Dodawanie jakiegoś szuwaksu do ropy to niby po co, jeśli chodziłoby o opiłki? Metal miałoby rozpuścić?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.