Czym zasilane są nasze konie pociągowe?

[Lucek26]

Bartosz b jakie obroty silnika masz przy 70 km/h . U mnie w aucie z ASB obroty silnika przy prędkości auta 70 km/h wynoszą około 1200 obr./min. Lucek

[bartosz_b]

Bartosz b jakie obroty silnika masz przy 70 km/h . U mnie w aucie z ASB obroty silnika przy prędkości auta 70 km/h wynoszą około 1200 obr./min. Lucek

 

Lucek muszę sprawdzić bo nie mogę sobie teraz jakoś przypomnieć, a nie chce strzelać

[Lucek26]

Bartosz jak sprawdzisz to podaj dane .

[bartosz_b]

Bartosz jak sprawdzisz to podaj dane .

 

Nie rozpędziłem się akurat dzisiaj do 70 km/h bo ciągnąłem tym autem akurat przyczepkę na przegląd ale przy 50 km/h skrzynia włożyła sobie już 5 bieg i obroty były na poziomie 950

[Lucek26]

Bartosz widzę , że obroty silnika w naszych autach są podobne . U Ciebie przy prędkosci 70 km/h też będzie ok. 1200 obr./mjn.

[Przemok]

Mój cholownik 3,8 V6 benzynka z automatem spisuje się rewelacyjnie. Różnicy w spalaniu nie widać (może przy ruszaniu), o tym, że ciągnę przyczepę przypominają tylko "polskie drogi" a dokładnie ich stan. Automat też spokojnie pracuje. Śmiało mogę polecić.

[szary11]

A ja po przesiadce ze 125KM benzynowych na 136KM ON uważam, że lepiej się jeździ... ło benzyniakiem Ale rozgraniczę - z budą i bez.

 

Z budą łatwiej się jeździ oczywiście dieslem - krótkie biegi + skrzynka 6. Na minus to na piątce da się jechać od 80km/h (ma dopiero 1500 obrotów, poniżej silnik sie męczy). 6 bieg od 100 - czyli praktycznie się nie używa. Spalanie w granicach 8 litrów z klimą i bez oszczędzania. Przy spokojnej jeździe (60-80) na długiej trasie komputer pokazywał spalanie w granicach 7 +/- 0,3. No i manewry na placu - to jest to czego brakowało mi w benzyniaku

Benzyniak z budą - elastyczniejszy silnik (nie mylić z mocniejszy, bo co to elastyczność? Elastyczność to umiejętność pracy w zakresie X obrotów. Diesel ma wąski przedział (1500-3000, wyżej sens kręcenia mały), benzyna 1200-6000). W benzynie jak wbiłeś 5 powyrzej 60km/h to tylko pod większe wzniesienia i do wyprzedzania było trzeba redukować. W dieslu prawie cały czas wahluje się między 5 a 4. A spalanie między 9 a 11.

 

Mowa oczywiście o tej samej przyczepie i z podobnym ładunkiem.

 

Bez budy - miasto benzyna, diesel w trasie.

 

Podsumowując - do budy i w trasy DIESEL. Do miasta benzynka. Chociaż te wkręcanie silnika do 6-7tys obrotów przy wyprzedzaniu... mmmm poezja, uwielbiałem ten silnik z mondziaka A to, że najwięcej w roku jeżdżę po mieście 100% satysfakcji nie mam z diesla. A kupiłem diesla tylko z jednego powodu - przez 3 miesiące nie znalazłem żadnego rozsądnego benzyniaka, a diesel miał pełną historię i z pewnych rąk. Kwestii spalanie nie podsumuję, bo pewnie to co oszczędzę na ropie wydam w naprawy

[jacek l]

A jak nie wydasz?, bo ja jakos przez tyyyle lat i tyyyle kilometrow to na naprawy jakos nie wydalem...

 

Jednak diesel lepszy...

 

W miescie tez nigdy 10 nie przekroczyl, a benzyna fajna, taka co najmniej 2, 0 z turbina, albo zwykla taka z 2,5 litra to smialo powyzej 10, znaczy sie tak miedzy 14 a 17 w miescie palila, no o sokowirowkach typu 1,4 i 150 KM to nie mowie, bo jednorazowe takie bardziej sa...

 

J.

Edytowane 13 Sierpnia 2011 przez jacek l (wyświetl historię edycji)

[szary11]

Nie no, małych silników nawet nie brałbym pod uwagę. Jak szukałem miało być minimum 1.8

[jacek l]

Bylo takie dosyc fajne Audi 1,8 Turbo w benzynie, no to fajne auto bylo, tylko zegary swiecily na czerwono, co akurat mnie sie nie podobalo, wole jak swieci na zielono, ale motor byl dobry...

[kit]

ten 1.8T w audi najwięcej frajdy dawał w A3-ce pięknie sie wkrecało na obroty a wątroba się do kręgosłupa przyklejała czysta przyjemnośc z jazdy

[krzyzyk733]

Cr-v dobrze ciągnie się tonową przyczepkę, ale wydaje mi się, że Zefira 1.8 16v lepiej dawała sobie rade.

[JOJO79]

Ja dopiero jestem nowy ale Mercedes 190 2.0 + LPG (BRC) 4biegi daje sobie rade z moją budką bez problemu długie biegi nie zamierzam zmieniać

[Lucek26]

Zasilanie naszych koni mechanicznych bez względu na rodzaj paliwa robi się coraz droższe. Wstępnie wyliczyłem , że każde przejechane 100km kosztowało mnie około 11 złotych więcej w 2011 roku niż w roku 2010. Auto to same,eksploatowane w podobny sposób. Do wyliczenia przyjąłem tylko przejechane kilometry i i koszt zużytego paliwa. Niedługo w 2012 roku po kolejnym wzroście cen paliw będzie jeszcze drożej. Po doliczeniu kosztów ubezpieczenia, kosztów obsługi i napraw oraz kosztów paliwa i opłat drogowych PRZEJAZD na urlop może stanowić od 30% do 50% całkowitych kosztów URLOPU w zależności od czasu jego trwania i miejsca. W mojej ocenie jest to niewesoła perspektywa.

[zielony1974]

Moim zdaniem instalascja ktöra nie jest zakladana orginalnie nie sprawuje sie doskonale ale ja nigdy nie bylem zwolennikiem instalacji gazowych w samochodzie jednak jakby nie bylo to czuc jest ten gas..ja wszystko ciagam CHRYSLEREM " 2,4 benzyna z 99 roku i nie nazekam tylko moze duzo pali ale to sa uroki amerykancöw cos za cos