Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 698
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

dokładnie, promem wychodzi  nieco szybciej (jak nie stoisz w kolejce ale te promy w sezonie kursują dość często , nam się zawsze udawało załapać ) ale drożej niż nadrobić km autem i przez most.

Za to dla dzieci atrakcja, my z reguły jedziemy z północy na południe więc na Pag promem a z Pagu w stronę Zadaru przez most .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i ważnym argumentem co do wyboru rodzaju transportu może być wiatr - to kanał Velebicki i tam Bura potrafi nieźle namieszać. Wszyscy co robili tą trasę kilka razy przynajmniej raz mieli pranie gaci w gratisie...:D

Oczywiście jak wieje to groźnie jest zarówno na morzu jak i na moście, a jak jest na prawdę źle to mogą zarówno uziemić promy, jak i zamknąć most...

Dla mnie - i to nie tylko na żeglarskie wypady, ale na karawaningowe także - podstawowe narzędzie do codziennej weryfikacji pogody to windy.com (tudzież Weather.com tudzież ventusky lub podobne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

dokładnie, promem wychodzi  nieco szybciej (jak nie stoisz w kolejce ale te promy w sezonie kursują dość często , nam się zawsze udawało załapać ) ale drożej niż nadrobić km autem i przez most.

Za to dla dzieci atrakcja, my z reguły jedziemy z północy na południe więc na Pag promem a z Pagu w stronę Zadaru przez most .

A my robimy odwrotnie.  Na pierwsze dni zjeżdżamy na południe Chorwacji - jeżeli jest ono w planach a później wracamy w stronę domu. Często kończymy na Pagu (tutaj w sumie opisany jeden z tych wyjazdów  https://www.nacamping.pl/?p=3732  )   i wracamy zawsze promem. Nie trzeba męczyć holownika na podjazd pod tunel SV Roka - gdzie jest kilkanaście km ciągłej jazdy pod górę.  W związku ze wzmożonym ruchem promy kursują praktycznie non-stop. Droga od promu do autostrady jest malownicza, z widokiem na wyspy i Adriatyk. Dla słabszych kierowców przejazd może być tam męczący - jest może 5 serpentyn, ale bez przepaści i z widocznością. Po drodze ostatnie stragany z lokalnymi wyrobami.

Dla nas prom zawsze jest atrakcją i przerwą w odpoczynku. Mimo podliczenia kosztów paliwa i opłaty za autostradę, jest on dalej ok 100 zł droższy od przejazdu autem, który w sumie minimum raz przez cały Pag wypada zrobić - również w celach widokowo-poznawczych i fotograficznych - punkt widokowy po minięciu miasta Pag.

Warto wjechać na Simuni - pospacerować i porównać - camping fajny ale bardziej  stromy i np na rowerach będzie tam ciężko.

 

 

1 godzinę temu, Zulos napisał:

No i ważnym argumentem co do wyboru rodzaju transportu może być wiatr - to kanał Velebicki i tam Bura potrafi nieźle namieszać. Wszyscy co robili tą trasę kilka razy przynajmniej raz mieli pranie gaci w gratisie...:D

Oczywiście jak wieje to groźnie jest zarówno na morzu jak i na moście, a jak jest na prawdę źle to mogą zarówno uziemić promy, jak i zamknąć most...

Dla mnie - i to nie tylko na żeglarskie wypady, ale na karawaningowe także - podstawowe narzędzie do codziennej weryfikacji pogody to windy.com (tudzież Weather.com tudzież ventusky lub podobne).

Oczywiście, pogoda ma tutaj bardzo duże znaczenie i jeżeli wieje - to przeważnie kilka dni i wtedy po prostu z doświadczenia - zmieniłbym plany i na 2-3 dni zwiedził Zadar, Zaton czy Pakostane. Ja mam już za sobą pływanie promem zestawem i przejazd po wybrzeżu przy wietrze w ponad 70kmh.... raz w życiu wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, maarec napisał:

(...)

Ja mam już za sobą pływanie promem zestawem i przejazd po wybrzeżu przy wietrze w ponad 70kmh.... raz w życiu wystarczy.

ja też. Akurat wtedy jechaliśmy z na Pag  i na  Jadrance na odcinku pomiędzy Senj a Prizną  na jednym z wiaduktów dostałem takiego podmuchu wiatru że zobaczyłem bok budy w lusterku :look:

przeżycie niezapomniane :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Suzu4x4 napisał:

ja też. Akurat wtedy jechaliśmy z na Pag  i na  Jadrance na odcinku pomiędzy Senj a Prizną  na jednym z wiaduktów dostałem takiego podmuchu wiatru że zobaczyłem bok budy w lusterku :look:

przeżycie niezapomniane :-]

No mną tak raz szarpało na moście na Krk i jak sobie pomyślałem, jak by mnie ta cycepa ściągnęła z tego mostu to w drodze do morza zdążyłbym ze 3 zdrowaśki odmówić...

Tylko nie wiem, czy by to pomogło:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maarec napisał:

wracamy zawsze promem. Nie trzeba męczyć holownika na podjazd pod tunel SV Roka - gdzie jest kilkanaście km ciągłej jazdy pod górę.

A jak przez góry wracacie dalej z wybrzeża?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, filipert napisał:

No, jakoś z promu trzeba się dostać na drugą stronę Velebitu

nie ma tam długiego stromego podjazdu, owszem jedziesz przez góry ale w dolinie i za jakieś 25km od Senj jesteś na autostradzie :)

trasa w to miejsce krótsza o ponad 110km promem niż autostradą

obraz.png.efadfa363f9fc194b6df58534c8ddbbf.png

Edytowane przez maarec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, maarec napisał:

nie ma tam długiego stromego podjazdu, owszem jedziesz przez góry ale w dolinie i za jakieś 25km od Senj jesteś na autostradzie

dla pewności, mówimy o tym szlaku z promu do autostrady

image.thumb.png.d2ff79a753e8d06b0caa0a380fc80b29.png

nie znam samej trasy z Sejn do autostrady

wydawała się karkołomna dla zestawu

image.thumb.png.ec9bb792678c367eae74e064d5d45b4f.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, filipert napisał:

dla pewności, mówimy o tym szlaku z promu do autostrady

image.thumb.png.d2ff79a753e8d06b0caa0a380fc80b29.png

nie znam samej trasy z Sejn do autostrady

wydawała się karkołomna dla zestawu

image.thumb.png.ec9bb792678c367eae74e064d5d45b4f.png

tak. To normalna lokalna droga, którą przejechałem każdym moim zestawem, jeżdżą tam ciężarówki. Miło jest kiedy nie ma huraganu wzdłuż wybrzeża. Wiatr całkowicie znika w mieście Senji po skręcie w prawo i przejechaniu kilometra.

 

odcinek wzdłuż wybrzeża jechałem częściowo w eskorcie policji - jak wiało oczywiście - budkę na zakrętach zanosiło o 70-100cm na lewy pas. Redukcja do dwójki i wychodząc z zakrętu pełna moc :)

Edytowane przez maarec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potwierdzam, trasa przez góry lajtowa nie licząc kilku serpentyn gdzie trzeba redukować do 1 czy 2 w zależności od sprzętu.

Generalnie jeżdżą tam normalnie ciężarówki z naczepami czy autokary, droga równa i szeroka.

Najbardziej niebezpieczny odcinek to ten od Prizny do Senj ale tylko jak ostro wieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.