Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Sam chcę spróbować Chorwację przejechać droga nr 1, może wyjdzie 2, może 4 godziny dłużej, ale raz, że pozwiedzać, dwa taniej, trzy, na to liczę najbardziej, spokojniej. Nie lubię tłoku na autostradzie, a w sezonie bywa ciężko.

Węgry natomiast wolę jechać płatnymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 698
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

4 godziny temu, Ventyl napisał:

Napisałem że Chorwacja i Słowenia bez opłat. 

Wole nadłożyć drogi, oraz km a zaoszczędzić 300 zł bo jedziemy za Omiś więc cała autostrada to duży koszt.

Ja jadę kamperem <3,5 (ale oczywiście >1,90), więc też kat. II i autostrada od granicy ze Słowenią do ostatniego zjazdu wychodzi mnie 270,- zł. W jedną stronę oczywiście.

Wiadomo, że camperem jedzie się szybciej, więc zysk czasowy jest sporo większy, ale na pewno z cepką też bym nie omijał autostrady w całości, a jedynie najwyżej zjechałbym sobie wcześniej czy później na Jadrankę.

2 godziny temu, Cathay napisał:

300 zł to jest 10 a może 5 godzin pracy.

No chyba, że się jest lekarzem - ale wtedy się niczego nie przelicza w ten sposób:D

Zaraz mnie tu lekarze zjedzą - czy jest na sali jakiś lekarz?:P

2 godziny temu, filipert napisał:

Sam chcę spróbować Chorwację przejechać droga nr 1, może wyjdzie 2, może 4 godziny dłużej, ale raz, że pozwiedzać, dwa taniej, trzy, na to liczę najbardziej, spokojniej. Nie lubię tłoku na autostradzie, a w sezonie bywa ciężko.

Węgry natomiast wolę jechać płatnymi.

D1, a dalej D8 oczywiście:D

Jechałem D1 ale kilkanaście już lat temu, zahaczając oczywiście o Plitvice, ale po pierwsze nie pamiętam, a po drugie przez te lata na pewno wiele się zmieniło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Cathay napisał:

@Ventyl

Gdybyś napisał że omijasz  autostrady bo chcesz pozwiedzać, to ok. Ale piszesz że tylko chcesz zaoszczędzić kasę, więc te godziny które stracisz na omijanie autostrady, można przeznaczyć na pracę i…. zarobić na rzeczone autostrady. 300 zł to jest 10 a może 5 godzin pracy. A jak jeszcze nie darzysz uczuciem serpentyn to juz w ogóle wariactwo. 
tak więc, więcej km, większe zużycie, więcej czasu i…. W podsumowaniu wyjdzie drożej. 
 

Gratuluje dobrej pracy że szef daje pracować nadgodziny żeby było więcej wypłaty. Nie każdy tak ma ;)

  • Nie każdy kto zaczyna karawaning lub go uprawia śpi na workach siana.
  • kilometry autostradą czy nie autostradą wychodzą podobne
  • Czas pojęcie względne - mimo że jade pierwszy raz z przyczepą to wychodzę z założenie że jak zamknę za sobą drzwi mieszkania i samochodu jestem już na wakacjach. Na dojazd założyłem sobie na tyle zapas czasu że nikt mnie nie goni
  • Więcej czasu.... - nie raz czyta się wpisy że albo ktoś stał na bramkach albo w wypadku na autostradzie i nie dojść że zapłacił to jechał tyle samo czasu
  • Lokalnie więcej widoków zostaje w głowie niż z autostrady biegnącej czasami przez pustkowie. A na noc wole sie zatrzymac gdzieś w jakimś lasku, nad jeziorkiem czy gdzieś niż na MOPie zawalonym dużymi autami
  • Co do serpentyn jechałem nie raz do Włoch od Villach zawsze jedziemy lokalnymi drogami i widoki które znam na pamięć nie zamieniłbym na widoki z autostrady. Nawet Alpy zdarzyły się w nocy po lokalnych drogach żyje nic mi niema. Hamulców nie spaliłem. Ale jeżeli jest możliwość nie jechać nimi bo ma sie za sobą przyczepe to warto spytać o taką trasę.
  • Pamiętaj że jade z przyczepą gdzie obowiązuje organicznie prędkości pewnie gdybym jechał samym autem to jechałbym autostradą but 150 km/h i można jechać

 

A tak na koniec miałem w swoim życiu epizod bycia kierowcą busa z plandeką 8ep. Najdalej ładunek zaprowadził mnie do Hiszpanii (Pampalona i Barcelona). Trasy zawsze drogami bez opłat, czy to Czechy, Słowacja, Francja, Hiszpania. I nie żałuję żadnego km przejechanego drogami lokalnymi i tego co widziałem.

 

PS. Nie pytałem o opinię ile mnie to wyjdzie  i ile zajmie czasu tylko spytałem jaką trasę polecacie.  ;)

15 minut temu, Zulos napisał:

Ja jadę kamperem <3,5 (ale oczywiście >1,90), więc też kat. II i autostrada od granicy ze Słowenią do ostatniego zjazdu wychodzi mnie 270,- zł. W jedną stronę oczywiście.

 

Licząc że trzeba jeszcze wrócić to robi się 640 zł.  To w moim przypadku pełny zbiornik paliwa na minimum 500 km, u Ciebie pewnie podobny zasięg w kamperze :)

Więc wole tak jak piszesz choćby dołożyć 4 godziny i mieć dodatkowy zbiornik paliwa.

 

Chorwacje też planuje jechać starą drogą. Chyba jednak wybiorę drogę Słowacja - Węgry - Chorwacja. 

Po drodze zawsze można zaplanować jazdę przez Balaton a później Plitvice jako dodatkowe atrakcje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ventyl, niewiele zyskasz nie płacąc za autostradę. Jadranka jest kręta, górka, dołek, auto jak nie jedzie szybko, pali tam znacznie więcej a nie pojedziesz szybko bo się po prostu nie da. Non stop mieszanie biegami i lewe kolano zdycha, mam to już sprawdzone. Dodatkowo można dostać obrywającą się skałą, o masie 2 ton. Ja tego doświadczyłem ale uniknąłem kolizji dzięki kierowcom z naprzeciwka. 

Przejazd Jadranką jakimś odcinkiem dł. 30...50km to zupełnie inna bajka i jest obowiązkowo do zaliczenia dla frajdy, szczególnie na odcinku Kornati...Pag, lecz cały przejazd równolegle do końca Chorwackiej autostrady, serdecznie nie polecam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechaliśmy w tym roku przez Plitvice, od Zadaru, do Karlovac i "1" jechało się całkiem OK, choć faktycznie nie ma co liczyć na szybką jazdę, jest kręto, pojawiają się wolne pojazdy które ciężko wyprzedzić, ale nawierzchnia dobra 

Na tym "kawałku" oszczędność ok 150kn opłatach za autostradę 

Edytowane przez konrad_b (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja przejechałem całą Jadrankę  kilka razy i co roku jakiś tam kawałek  ponownie przejeżdżamy żeby nasycić się widokami . Droga ogólnie dobra, spadające skały faktycznie się zdarzają, podmuchy wiatru na wiaduktach również.

Starą 1 od Zagrzebia też jechałem dwa razy , odczucia mam takie że jedzie się dwa rzazy dłużej niż  autostradą. Droga dobra ale masa ograniczeń zakręty, zjazdy , podjazdy i jak trafimy jakiegoś spowalniacza to wleczemy się kilkanaście km za nim. Oszczędności pozorne.

Osobiście uważam że można sobie  pojechać "turystycznie" żeby zobaczyć ale jak ktoś jedzie nasty raz i celem jest wybrzeże to nie ma sensu tłuc się " 1 " przez góry.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ventyl napisał:

Gratuluje dobrej pracy że szef daje pracować nadgodziny żeby było więcej wypłaty. Nie każdy tak ma ;)

A. Można zmienić pracę. 
B. Dodatkową pracę można wykonywać w innych firmach, a nie tych gdzie ma się etat.  Takich które szukają na godzinę, dwie, trzy dziennie jest od groma. 
 

Ale w żadnym razie Ci do portfela nie zaglądam. 

 

4 godziny temu, Zulos napisał:

No chyba, że się jest lekarzem

Tacy lekarze (z pełnymi papierami) co mają 3 dychy za godzinę to już raczej nie występują. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

Starą 1 od Zagrzebia też jechałem dwa razy , odczucia mam takie że jedzie się dwa rzazy dłużej niż  autostradą

Ale Ty śmigasz kamperem.

Ja właśnie robiłem Poznań-Kraków z przyczepą, w jedną krajówkami, w drugą A4+S5 i czasy zbliżone a na drodze szybkiego ruchu spalanie wyższe i dodatkowo opłaty. Plus dróg szybkiego ruchu, to płynność jazdy, ale warunek, że nie jest tłoczno. 

Trzy pasy pełne w weekend na autostradzie to chyba norma w CRO ☹️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Cathay napisał:

Tacy lekarze (z pełnymi papierami) co mają 3 dychy za godzinę to już raczej nie występują. 
 

Źle mnie zrozumiałeś: "No chyba, że się jest lekarzem" - to wtedy te 300,- zł to jest za godzinę, max. 1,5...:D

32 minuty temu, filipert napisał:

Ale Ty śmigasz kamperem.

Nie ma o czym mówić - różnica jest oczywista. Jak możesz camperem śmigać autostradą 130, a wlec się zwykłą drogą ze średnią max. 70 to masz prawie 2x szybciej (zakładamy brak przeszkód). Z przyczepą to inna bajka.

Każdy robi jak chce, ale ja jadąc z cepką i chcąc trochę zaoszczędzić, zapewne zjechałbym autostradą do Zadaru, a dalej robiłbym ósemkę.

10 godzin temu, Ventyl napisał:

Licząc że trzeba jeszcze wrócić to robi się 640 zł.  To w moim przypadku pełny zbiornik paliwa na minimum 500 km, u Ciebie pewnie podobny zasięg w kamperze :)

Więc wole tak jak piszesz choćby dołożyć 4 godziny i mieć dodatkowy zbiornik paliwa.

Troszkę Ci się za dużo zsumowało te 2 x 270,- zł;)

Tak czy siak to jest oczywiście całkiem sporo i Twoja decyzja - ja bym raczej na Twoim miejscu zrobił tak, jak to napisałem wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też w tym roku ćwiczymy „unikaj dróg płatnych” … spalanie spadło, czasowo trudno powiedzieć, jest podobnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Socale napisał:

O ten odcinek jest łatwiejszy ale i chyba mniej widokowy.

Zgadza się - za tydzień śmigam na Peljesac na sam dół autostradą, ale z powrotem pewnie będę się ślimaczył Jadranka - plan minimum do Splitu, a maksimum do Zadaru. Ale tylko dlatego, że po drodze jeszcze pewnie ze dwa kempingi do odwiedzenia, więc trasa nie na raz.

Ale rozumiem, że te 540, -zł przy jeździe z budą i dużej ilości czasu to jest znaczący argument.

Niemniej jednak - jak chodzi o jednorazowy przelot od granicy czy z Węgrami czy ze Słowenią na sam dół Chorwacji, to jeśli w całości poza autostradami to z pewnością będzie to conajmniej 2x dłuższa podróż. Nie mówiąc o zmęczeniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.