Chorwacja powoli szykuje się na przyjazd turystów

[Prusiak]

Pawel1o, kręcisz się po peljesaku... jak ja ?.

Obecnie jestem na Vrila. Wygląda na to że tu dopiero ludzie zaczęli zjeżdżać od wczoraj. 

[Pawel1o]

Zostaniemy tu kilka dni i pewnie wyskoczymy do Mostu. Potem może jeszcze gdzieś. Zobaczymy

Ciekawe jak z kempingami w Bośni.

[filipert]

6 godzin temu, maarec napisał:

21 godzin temu, bertosz napisał:

My dziś wjeżdżaliśmy z SLO do CRO... o 7.00 ruszyliśmy z Camping Terme Ptuj (swoją drogą bardzo przyjemny kemping), to korek do granicy miał 3km, spędziliśmy w nim 2 godziny. Sprawdzono nam paszporty, nikt nie pytał o certyfikaty covidowe...

Czyli to Wy szukaliście recepcji  z 2 zestawów? Pozdrawiam

Moje odczucia co do campingu i termów oraz ceny są zdecydowanie inne byłem i prawdopodobnie był to ostatni raz w życiu,  chyba,  że na basenach coś dobudują

Kawałek dalej (70 km) już w CRO, jest fajna miejscówka Terme Tuhelj. Też drogo ale nowiutka infrastruktura na kempingu i cisza niesamowita. Można spać bez basenu. 

A na wjeździe do miasteczka pyszna knajpka. 

[gusia-s]

2 godziny temu, Pawel1o napisał:

Zostaniemy tu kilka dni i pewnie wyskoczymy do Mostu. Potem może jeszcze gdzieś. Zobaczymy

Ciekawe jak z kempingami w Bośni.

Napewno są kempingi niedaleko Mostu w Blagaj, którego nie można opuścić Klasztor Derwiszów i rzeka Buna ?  Jest ich tam kilka z czego niektóre nad samą rzeką. Do Mostaru z tamtad rzut beretem ok. 15 km.,  parking przy kościele franciszkańskim, kiedyś darmowy nie wiem jak teraz. Z parkingu do starego mostu kilka minut spacerem.

[maarec]

3 godziny temu, mirmar napisał:

Czy ktoś jest lub był w ostatnich dniach na Solarisie k. Szybenika i może dać info jak tam jest z obłożeniem? Żona gdzieś na FB czytała relacje, że kemping bardziej pusty niż zajęty a system na ich stronie mi pokazuje informacje, że nie ma ani jednej wolnej parceli na przyszły tydzień? 

 

Od spotkanych Polaków  słyszałem  tydzień temu że pustki na solarisie.

[Zulos]

A jak ktoś myśli, że Chorwacja jest droga (to ma rację), ale taki przykład:

- Espresso w Baśce - pyszne, w filiżance nad taflą morza z pięknym widokiem - 5,50 zł,

- Espresso w Białce Tatrzańskiej w Terma Bania - znośne, w papierowym kubku pite na stojaka przy basenie 10,- zł.

Statystyki nie kłamią - Chorwacja jest prawie 2x tańsza od Polski??

[mrtechno]

1 godzinę temu, Zulos napisał:

A jak ktoś myśli, że Chorwacja jest droga (to ma rację), ale taki przykład:

- Espresso w Baśce - pyszne, w filiżance nad taflą morza z pięknym widokiem - 5,50 zł,

- Espresso w Białce Tatrzańskiej w Terma Bania - znośne, w papierowym kubku pite na stojaka przy basenie 10,- zł.

Statystyki nie kłamią - Chorwacja jest prawie 2x tańsza od Polski??

Byłem 3 dni temu w basce  nie widziałem nigdzie tak taniej kawy ? myślę że ceny są troszkę nizssz niż w Polsce.  Lemoniada w basce 30 kun  czyli 18zl. Sama woda z.lodem. 

[Prusiak]

1 godzinę temu, Zulos napisał:

- Espresso w Baśce - pyszne, w filiżance nad taflą morza z pięknym widokiem - 5,50 zł,

Potwierdzam... w Trpanj jeszcze taniej. Espresso w kawiarni z widokiem na prom 8 kn - ok. 4,80 zł. Lemoniada - 20 kn ?

 

Edytowane 5 Lipca 2021 przez Prusiak (wyświetl historię edycji)

[Zulos]

Godzinę temu, mrtechno napisał:

Byłem 3 dni temu w basce  nie widziałem nigdzie tak taniej kawy ? myślę że ceny są troszkę nizssz niż w Polsce.  Lemoniada w basce 30 kun  czyli 18zl. Sama woda z.lodem. 

Kawiarnia Obala - espresso 9 kun.

Godzinę temu, Prusiak napisał:

Potwierdzam... w Trpanj jeszcze taniej. Espresso w kawiarni z widokiem na prom 8 kn - ok. 4,80 zł. Lemoniada - 20 kn ?

 

No to lecimy na kawę do Trpanj - za 1 kunę oszczędności się opyla...?

Mamy równe 500 km z Baśki?

Zwłaszcza, że w kamperze ekspres z pyszną kawą z Kostaryki ?

[Pawel1o]

Czy aby ominąć przejście graniczne między Chorwacją a Bośnią w Metković mogę w Neum kierować się od razu na Gradac i dalej na Cerovica, Draćevo? Jechał ktoś, bo na mapie to tak średnio wygląda. 

[maarec]

3 godziny temu, Zulos napisał:

A jak ktoś myśli, że Chorwacja jest droga (to ma rację), ale taki przykład:

- Espresso w Baśce - pyszne, w filiżance nad taflą morza z pięknym widokiem - 5,50 zł,

- Espresso w Białce Tatrzańskiej w Terma Bania - znośne, w papierowym kubku pite na stojaka przy basenie 10,- zł.

Statystyki nie kłamią - Chorwacja jest prawie 2x tańsza od Polski??

W Chorwacji jak i wszędzie trzeba porównywać ceny, mierzyć siły na zamiary itd. Przede wszystkim nie dać się naciąć. Nie bywamy w bardzo drogich lokalach, w tym roku jednak min raz dziennie byliśmy na obiedzie w restauracji i przegląd pola jest.  Dla mnie najbardziej miarodajnym daniem jest misa mięs dla dwojga, która w podobnej klasie restauracjach kosztowała od 170 do 310 KN. Przeważnie 220-230KN. Cevapi od 50-60kun, velikie tocene od 19KN

[Prusiak]

46 minut temu, Zulos napisał:

No to lecimy na kawę do Trpanj - za 1 kunę oszczędności się opyla...?

Zapraszam... 

47 minut temu, Zulos napisał:

Zwłaszcza, że w kamperze ekspres z pyszną kawą z Kostaryki

Można i tak oczywiście...

 

[Zulos]

3 minuty temu, Prusiak napisał:

Zapraszam... 

Można i tak oczywiście...

 

No espresso to to nie jest - zaśnieżone szczyty widzę?

8 minut temu, maarec napisał:

W Chorwacji jak i wszędzie trzeba porównywać ceny, mierzyć siły na zamiary itd. Przede wszystkim nie dać się naciąć. Nie bywamy w bardzo drogich lokalach, w tym roku jednak min raz dziennie byliśmy na obiedzie w restauracji i przegląd pola jest.  Dla mnie najbardziej miarodajnym daniem jest misa mięs dla dwojga, która w podobnej klasie restauracjach kosztowała od 170 do 310 KN. Przeważnie 220-230KN. Cevapi od 50-60kun, velikie tocene od 19KN

Na Istrii lane piwo w zasadzie nie schodzi poniżej 30... Rekordowo płaciliśmy 39, a najmniej chyba 25. Na Krku wczoraj płaciliśmy 20.

[gusia-s]

5 godzin temu, Pawel1o napisał:

Czy aby ominąć przejście graniczne między Chorwacją a Bośnią w Metković mogę w Neum kierować się od razu na Gradac i dalej na Cerovica, Draćevo? Jechał ktoś, bo na mapie to tak średnio wygląda. 

A czemu na taką okrętkę jak na Metkovic masz prostą drogę? Myślę że teraz to przejście nie jest tak oblegane.

[Pawel1o]

Skoro tak radzisz to niech tak będzie. Będę miał na kogo psioczyć jak będzie korek:).  Dziś zaliczone mury Ston. Warto. Cena 70 kun. Ponoć jakaś Polka parę lat temu przeszła je bez biletu i teraz wisi jej fotka na murach (jakaś Chinka tą fotkę przekazała). Jak ją namierzą to za karę ma w pełnym słońcu chodzić tam i z powrotem cały dzień.