Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

tylko czy tu nadal mowa o kamperach za 25tys zł :niewiem: bo jeszcze w tej cenie nie spotkałem sie z kamperami na mocnych silnikach, z klimą, na miechach itp itd :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie pamietam jak w pl, ale w uk z przyczepa to limit 60 mil czyli 100km/h, kamper szczegolnie starszy bez turbo to wypruje flaki jadac tyle, szczegolnie pod gore, oczywiscie mowiac ze mamy dobry holownik, co do ograniczen w wieksozsci przypadkow jak jest znak zakazu przyczep kempingowych tyczy sie tez samojezdnych [czyt kamperow].

 

dodatkowy minusy kampera to albo ciagniemy za soba jakiegos smarta, co daje nam efekt podobny do ciagniecia pryzczepki albo wynajmujemy auto by pojechac zwiedzac jakies miasto/miasteczko, w przypadku cepki odpinamy i wnogi z pola kempingowego,

 

 

 

plus dla kampera nic nami nie miota jak na drodze koleiny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiek, wszystko się zgadza. zalety i wady, o których cały czas mówimy i masz rację.

Wracając do pytania z postu #1, mimo że postawione było pięć lat temu, dalej uważam, że w podanym zakresie cen, nawet nie będę brał pod uwagę zalet i wad kampera/przyczepy - sensowny wybór jest jeden - przyczepa.

IMHO :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko czy tu nadal mowa o kamperach za 25tys zł :niewiem: bo jeszcze w tej cenie nie spotkałem sie z kamperami na mocnych silnikach, z klimą, na miechach itp itd :hmm:

 

Na miechach znajdziesz bo to akurat nie jest problem 2.5 TD też mocy ma trochę natomiast klima to rzadkość a jak już jest z klimą to kombinowaną z inneo auta.

 

 

 

 

dodatkowy minusy kampera to albo ciagniemy za soba jakiegos smarta, co daje nam efekt podobny do ciagniecia pryzczepki albo wynajmujemy auto by pojechac zwiedzac jakies miasto/miasteczko, w przypadku cepki odpinamy i wnogi z pola kempingowego,

 

To jest sposób podróżowania z przyczepą. Po raz kolejny próbujecie porównać to co robicie z przyczepami do sposobu podóżowania kamperem.

 

 

Kamperem wjeżdżasz w miasto albo na parking przed miastem i albo na piechotkę albo rowerem albo komunikacją miejską zwiedzasz. Po zwiedzeniu wracasz do auta i albo śpisz albo jedziesz dalej. Tych co widzicie na kampingach w kamperach którzy wynajmują samochody po to aby zwiedzać okolicę to właśnie ci którzy powinni sobie kupić przyczepę zamiast kampera.

 

Każdy ma prawo wybrać jaki sposób zwiedzania mu odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

owszem zgadzam sie, mozesz wjechac w miasto, ale osobiscie nie raz mialem ochote wyciagnac takiego z takiego kampera i pokazac mu na mapie gdzie jest parking za miastem, dlaczego dlatego nie znasz miasta krazysz i blokujesz ruch nie mowiac o ciasnych ulicach,a takie widoki sa czesto w malych ciasnych miasteczkach, a parking za miastem hmm to totolotek czy miasto zadbalo o transport i czy zadbalo o taki parking, na przyklad ostatnio bylismy na naszej 1 wycieczce z cepka i pojechalismy samym autem do bath 1 glowny parking przed miastem a tam wielka tablica z zakazem dla przyczep i kamperow. dzien nastepny male turystyczne miasteczko jak bys tam wjechal kamperem to by cie wszyscy tam oskalpowali razem z turystami bo miejsca momentami na 1 auto osobowe.

 

wiec jesli jedziesz w dalekie trasy bez typowego zwiedzania miast itd to kamper jest ok w innym przypadku potrzebujesz albo ciagnac osobowke za soba albo zmienic na cepke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego większość rzeczy należy zaplanować przed wjazdem w miasteczko. Szczególnie miejsca postoju. Dużo zależy również od tego jak miasto zadbało o zmotoryzowanych turystów i czy są wyznaczone miejsca dla kamperów. Zdecydowana większość ośrodków turystycznych jest na to przygotowana. Czasami zdarzy się zabłądzić kamperem i stąd widok krążących kamperów. Problem też dotyczy samochodów z przyczepkami. Nie bez znaczenia jest też aspekt finansowy. Pozostawienie przyczepy na kempingu i podróż do miasta a potem opłata za parking w miasteczku jest droższa niż postawienie kampera na parkingu. Jednak wiele zależy od ifrastruktury i cen w danym regionie. Podam przykład Avignon. Parking damowy dla osobówek i kamperów. Przyczepom wjazd wzbroniony. Darmowy autobus do i z miasta. Nocleg darmowy. Idealne rozwiązanie dla kampera. Przykład drugi Wenecja. Stanąć nie ma gdzie a jak już staniesz to cena za postój to kosmos. Lepiej podjechać na kemping i komunikacją miejską dojechać do samej Wenecji. Tu przyczepa i kapmer jest tak samo traktowany ale jeżeli postanowisz podjechać osobówką do miasta to koszt wzrasta o parking.

 

I jeszcze jedno kamperem staniesz na miejscu dla osobówek na normalnym parkingu w cenie osobówki. (St. Tropez)

Edytowane przez Zaradek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radku zgadzam się z tym co piszesz lecz trzeba spojrzeć też na ten wybór z drugiej strony Mówie o wygodzie komforcie itd I stąd było moje pytanie o kampera w okolicach 25tyś zł który zaoferuje dobre osiągi, komfort podróżowania etc Dla mnie nie ma porównania w tej cenie kampera z przyczepa Byłoby trzeba podnieść granice cenową do ponad 50tys zł wtedy wybór już by łatwy nie był ... :-] i na moje to właśnie wszystko się o $ rozbija :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do tego parkowania na miejscu dla osobowek to mowisz hyba o starych kamperach, typu vw transporter , bo nawet Koguta iveco sie na takim nie zmiesci, nie mowiac o nowszych typowych kamperach jak citroen czy fiat oraz ford, ktore sa nieduzo krutsze niz moja przyczepa z autem, i w uk mozna zaplacic od 50 funtow w gore + jakies 30 za zdjecie blokady z kola, + min 150 za lawete jak zejdzie ci dlozej na miescie, + 50 za kazda noc na parkingu zanim dowiesz sie gdzie odcholowali twoje auto, dodam ze regulaminu szczegolowego mozesz nie znalesc, dowiesz sie o nim nie od zarzadcy tylko od wynajetej firmy ktora pilnuje i sciga za parking oraz odcholowuje auta i przypuszczam ze tak jest w innych krajach tez nie tylko tu.

 

 

 

 

 

co do przedzialu finansowego albo przyczepa albo stary kamper i wsadzic w niego troche serca miedzy innymi upgrade silnika ale to tez kosztuje

 

 

 

ale i tak wydaje mi sie ze do typowego aktywnego wypoczynku przyczepa lepsza parkujesz odczepiasz i od rana do wieczora znikasz wracasz tylko na noc [albo i nie na kazda ;) ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kamperze nie jest tak gorąco jak w osobówce bo alkowa daje cień na całą kabinę i słońce nie świeci bezpośrednio w Ciebie. Oczywiście jest ciepło i nie ma co porównywać z klimą. W przypadku małego dziecka jest to argument nie do podważenia - lepiej z klimą. Natomiast dla dorosłego nie jest to jakoś strasznie uciążliwe szczególnie gdy po podróży idziesz wziąć sobie przysznic gdziekolwiek byś nie stanął.

 

... i na moje to właśnie wszystko się o $ rozbija :bzik:

 

To prawda. Jeśli mielibyśmy niewyczerpalne konto zdecydowalibyśmy się zapewne na wypasionego kampera z wszelkimi możliwymi udogodnieniami, stawalibyśmy na wypasionych kempingach a do miasta na zwiedzanie woziła by nas zamówiona limuzyna. :)

 

co do tego parkowania na miejscu dla osobowek to mowisz hyba o starych kamperach, typu vw transporter , bo nawet Koguta iveco sie na takim nie zmiesci, nie mowiac o nowszych typowych kamperach jak citroen czy fiat oraz ford, ktore sa nieduzo krutsze niz moja przyczepa z autem, i w uk mozna zaplacic od 50 funtow w gore + jakies 30 za zdjecie blokady z kola, + min 150 za lawete jak zejdzie ci dlozej na miescie, + 50 za kazda noc na parkingu zanim dowiesz sie gdzie odcholowali twoje auto, dodam ze regulaminu szczegolowego mozesz nie znalesc, dowiesz sie o nim nie od zarzadcy tylko od wynajetej firmy ktora pilnuje i sciga za parking oraz odcholowuje auta i przypuszczam ze tak jest w innych krajach tez nie tylko tu.

 

Piszę tu o kamperach do 6 metrów (czyli o moi 5.6m). Postój i nocleg w różnych krajach jest różnie traktowane i nie należy tu generalizować a jedynie przeczytać przed wyjazdem co można a czego nie w danym kraju i odpowiednio zaplanować podróż. Są kraje i miejsca gdzie staniesz na dziko blisko plaży i nikt się do tego nie przyczepi, zależy też to głównie od konkretnego regionu lub miejsca w danym kraju (Włochy, Grecja, Francja). Są kraje, które są baaaardzo przygotowane dla kamperów i za grosze (parę euro) staniesz przy plaży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wszystko fakt wymieniac mozna w nieskonczonosc, wszystko ma swoje plusy i minusy i trzeba dostosowac do tego jak sie spedza czas, w moim przypadku kamper za wolny i za uciazliwy, za 10 20 lat moze zmienie zdanie, ale teraz jeszcze jestem mlody i chce zobaczyc jak naj wiecej i wykozystac dzien na 120% kamperem sie nie da tak przemiescic.

 

 

 

zeby nie bylo ze jestem przeciw kamperom, z pewnoscia polecil bym osobom z malutkimi dziecmi chocby wygoda jak maluch narobi w pieluche ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

w moim przypadku kamper za wolny

(...)

 

Z przyczepą na autostradzie ograniczają Cię przepisy a kamperem szybciej możesz jechać.

Chyba że masz we krwi notoryczne łamanie przepisów a rozsądek pozostawiasz w domu.

Pamiętaj, że z Tobą zawsze jedzie ktoś, kto na Ciebie liczy a ponadto... Po kiego cholerę się spieszyć? Nie na tym karawaning polega.

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem na mysli pozucenie cepki na jakims polu kempingowym i zwiedzanie bez[z tad szybsze przemieszczanie sie], obieram se jakies miasto, wyszukuje atrakcji na caly okres urlopu, i powroty tylko na noc, piwko i film z laptopa i rano znow w nogi, jest to tansze niz hotele i sniadania hotelowe, bo sami se zrobimy sniadanie a reszte sie doje gdzies w locie.

 

 

 

co do predkosci w uk

dla kampera

 

Single Carriageways: 60mph<li>Dual Carriageways: 70mph<li>Motorways: 70mph

 

dla przyczepy -10mph czyli na podwojnej i autostradzie z przyczepa 100km/h dla kampera 110 roznica prawie zadna

 

 

 

przy pozuceniu cepki predkosc ta wzrosnie nawet do 90mph, oczywiscie przy zachowaniu zdrowego rozsadku i warunkow drogowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według przepisów kampery mogą jeździć szybciej :-] tylko realia to weryfikują :bzik: jaką predkość przelotową może utrzymać kamper z przełomu lat 80-90? tak żeby było w miare komfortowo i "cicho" :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa lata temu wracając z Włoch na niemieckiej autostradzie miałem wiatr w plecy i pomykałem 100-110 km/h bez zbytniego hałasu. :drive: Ciekawe jakby było gdybym jechał pod wiatr pewnie za dwa dni bym przyjechał :hehe:

 

Prędkość zależna jest w dużej mierze od drogi jaką się poruszamy. Po autostradzie 90 km/h nie jest jakimś większym problemem, natomiast na nacjonalkach już tak kolorowo nie jest bo nie ma miejsca sie rozbujać i jak już trochę pojedziemy z ta 90-tką to za chwilę musimy zwalniać w jakiejś miejscowości. Nie przekłada się to na ekonomiczność dlatego 70-80 km/h to takie optimum. Średnia wypada w okolicach 50 km/h.

 

Dużym utrudnieniem jest, a raczej jego brak, fabryczne wygłuszenie, które to jest raczej symboliczne lub po latach tak ubite, pokurczone i poprzesuwane że hałas w samochodzie jest "dość wyraźnie" słyszalny :hehe:

 

Mam swój kamper dodatkowo wygłuszony ale osobówka to to nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • szary11 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.