Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

A ja chyba wrócę do przyczepy, bo nie radzę sobie z manewrowaniem kamperem - w sobotę w Ojcowie uszkodziłem sobie wysuwany stopień (już oczywiście wcześniej uszkodzony przez poprzednika, co nie omieszkałem wcześniej naprawić), wyjeżdżając z prywatnego parkingu położonego znacznie poniżej drogi, co wymagało przejechania przez dość wysoki próg asfaltu względem schodzącego gwałtownie w dół pobocza... Niby wiedziałem, że powinienem wyjechać jak najbardziej skosem, ale oczywiście wyjechałem prawie centralnie pod kątem 90 stopni, no i harat (tudzież: "charat" - nie wiem)...?

Tak że... tego... nie kupujcie kamperów - tym się nie da manewrować?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, filipert napisał:

W tym miejscu przypomniało mi się jeszcze jedno ograniczenie kamperów - silnik. Przeciętny kamper ma silnik 2,0 albo niewiele więcej i taki silnik obsługuje z reguły 3,5 a w praktyce pewnie częściej 4 tony. W większości sytuacji to się świetnie sprawdza ale ostatnio znajomy przeprawiał się przez Alpy i pomimo ogromnego doświadczenia, miał problem ze zjazdem z przełęczy, po prostu silnik nie dawał rady hamować i bez ciągłego dohamowywania nogą nie było szansy się przemieszczać, udało mu się szczęśliwie przełęcz pokonać bez przegrzania hamulcy ale gdyby za kierownicą usiadł mało doświadczony kierowca, mogło by się źle skończyć.

bez względu na to czy jedziesz autem z przyczepą czy kamperem przy stromych zjazdach w obu przypadkach należy umiejętnie korzystać z hamulca i tu doświadczenie kierowcy ma kluczowe znaczenie.

20 godzin temu, filipert napisał:

Oczywiście osobówka ciągnąca przyczepę, pomimo iż hamuje 6 lub 8 kół, mogła by mieć większy problem z takim zjazdem, w zależności od silnika i stosunku mas.

nie tyle osobówka (bo ta jeśli odpowiednio dobrana do wagi przyczepy to sobie poradzi) co hamulce w przyczepie.

hamulce w osobówce podczas hamowania silnikiem (bez używania hamulca zasadniczego) chłodzą się a hamulce w przyczepie jak hamujesz autem (tylko silnikiem) cały czas pracują więc długotrwały zjazd po sporym nachyleniu gdzie głównie hamujesz silikiem może doprowadzić do przegrzania hamulca w przyczepie który w tym przypadku działa cały czas.

Praktycznie co roku zaliczamy jakieś większe góry, Alpy i Dolomity zaliczone z przyczepą kilka razy. Naszą najbardziej ekstremalną wycieczką z przyczepą był przejazd przez Grossglocknerstrasse  z postojem na parkingu na przełęczy Fuscher Trol na wysokości ok 2500mnpm pod lodowcem Edelweisspitz.

O ile wjazd nie stanowił problemu o tyle zjazd przez ok 20 km po wąskiej krętej drodze o nachyleniu 10-15% był sporym  wyzwaniem.

20180609_120430.thumb.jpg.acf69f91161f6bc52ed376feeadec828.jpg

 

18 godzin temu, DarekSłupsk napisał:

Kuba, moim skromnym zdaniem dobrze ze dyskusja trwa. Nie wyszyscy mają to i to. Wiec poczytają, wyciągną jakieś własne wnioski, kupią coś juz wiedząc na co się piszą.

już to kiedyś pisałem. nie trzeba mieć tego i tego można wypożyczyć , spróbować i podjąć decyzję na podstawie doświadczeń własnych ,

zawsze radzę to każdemu  przed zakupem, zakup kampera czy przyczepy to nie to samo co zakup zabawki na aliexpres.

na ostatnich stronach można znaleść dwie różne opinie kolegów @AA73 i @Prusiak , obaj jeździli z przyczepami i myśleli o zakupie kampera .

Spróbowali, jednemu się spodobało i kupił drugiemu nie i pozostał przy przyczepie i obaj są zadowoleni.

i tak można dyskutować :yes:

a na dyskusje z osobami które każdy argument który nie pasuje do ich teorii odbierają jako atak personalny po prostu szkoda  czasu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Suzu4x4 napisał:

Naszą najbardziej ekstremalną wycieczką z przyczepą był przejazd przez Grossglocknerstrasse  z postojem na parkingu na przełęczy Fuscher Trol na wysokości ok 2500mnpm pod lodowcem Edelweisspitz.

Dokładnie tą trasę opisywałem. Robiłeś ją kamperem, czy z przyczepą?

51 minut temu, Suzu4x4 napisał:

nie tyle osobówka (bo ta jeśli odpowiednio dobrana do wagi przyczepy to sobie poradzi) co hamulce w przyczepie.

hamulce w osobówce podczas hamowania silnikiem (bez używania hamulca zasadniczego) chłodzą się a hamulce w przyczepie jak hamujesz autem (tylko silnikiem) cały czas pracują więc długotrwały zjazd po sporym nachyleniu gdzie głównie hamujesz silikiem może doprowadzić do przegrzania hamulca w przyczepie który w tym przypadku działa cały czas.

taki "mały szczegół" który umknął w moich rozważaniach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, filipert napisał:

Dokładnie tą trasę opisywałem. Robiłeś ją kamperem, czy z przyczepą?

@filipert zaćmienie czy co ? :-]

przecież sam mnie zacytowałeś " Naszą najbardziej ekstremalną wycieczką z przyczepą był przejazd przez Grossglocknerstrasse " 

Przejechaliśmy ze znajomymi na dwa zestawy w bodajże 2018 r ( foto powyżej z przełęczy Fuscher Trol na wysokości ok 2500mnpm ) ;)

Jechaliśmy od strony Zell an See w stronę  Lienz i potem do Włoch drogą SS52 w stonę Tolmezzo.

Też było ciekawie, zaraz za granicą AT/IT były takie agrafki że mogłeś zobaczyć w bocznym oknie swoją przyczepę :-]

Kamperem z chęcią powtórzę jak tylko wszystko wróci do normy po covidzie

1 godzinę temu, Zulos napisał:

A ja chyba wrócę do przyczepy, bo nie radzę sobie z manewrowaniem kamperem

a to nie dla tego przesiadłeś się na kampera że nie szła Ci jazda z przyczepą ?

W takim przypadku to chyba tylko sprawdzi się allinclusive  :lol:

Edytowane przez Suzu4x4 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Suzu4x4 napisał:

@filipert zaćmienie czy co ? :-]

przecież sam mnie zacytowałeś " Naszą najbardziej ekstremalną wycieczką z przyczepą był przejazd przez Grossglocknerstrasse " 

teraz widzę ?

Jedno auto to chyba Q7 a drugi zestaw?

Robiliście przerwy na chłodzenie hamulca przyczepy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Suzu4x4 napisał:

na ostatnich stronach można znaleść dwie różne opinie kolegów @AA73 i @Prusiak , obaj jeździli z przyczepami i myśleli o zakupie kampera .

Spróbowali, jednemu się spodobało i kupił drugiemu nie i pozostał przy przyczepie i obaj są zadowoleni.

Ale ja ostatecznie zmieniłem przyczepę na kampera :D:yay: I cenię sobie wybór ludzi którzy przy przyczepach pozostają.... Mało tego, cenię sobie ludzi którzy świadomie pozostają przy swoich wyborach (czy to przyczepa, namiot, kampervan czy zamykany hamak) i są z tego powodu szczęśliwi i nie próbują na siłę udowadniać innym swojego wyboru...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Prusiak napisał:

Mało tego, cenię sobie ludzi którzy świadomie pozostają przy swoich wyborach (czy to przyczepa, namiot, kampervan czy zamykany hamak) i są z tego powodu szczęśliwi i nie próbują na siłę udowadniać innym swojego wyboru...

O to, to, to... Byle nie był to wybór totalnie irracjonalny.  

A żeby spojrzeć na temat od innej strony - weźmy taką towarzyszkę małżonkę - wad ma od groma, ale żeby od razu zmieniać? A weź zmień. Najpierw dostrzeżesz może parę zalet, a potem równie pokaźną listę wad, przy których za "starym" zestawem, do których miałeś już gotowy manual, zatęsknisz :)

Ergo - doceniajmy to co mamy, i nie bez powodu mówi się z przekąsem, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, czyś napisał:

O to, to, to... Byle nie był to wybór totalnie irracjonalny.  

A żeby spojrzeć na temat od innej strony - weźmy taką towarzyszkę małżonkę - wad ma od groma, ale żeby od razu zmieniać? A weź zmień. Najpierw dostrzeżesz może parę zalet, a potem równie pokaźną listę wad, przy których za "starym" zestawem, do których miałeś już gotowy manual, zatęsknisz :)

Ergo - doceniajmy to co mamy, i nie bez powodu mówi się z przekąsem, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

 

już to kiedyś pisałem. nie trzeba mieć tego i tego można wypożyczyć , spróbować i podjąć decyzję na podstawie doświadczeń własnych ,

zawsze radzę to każdemu  przed zakupem, zakup kampera czy przyczepy to nie to samo co zakup zabawki na aliexpres.

na ostatnich stronach można znaleść dwie różne opinie kolegów @AA73 i @Prusiak , obaj jeździli z przyczepami i myśleli o zakupie kampera .

Spróbowali, jednemu się spodobało i kupił drugiemu nie i pozostał przy przyczepie i obaj są zadowoleni.

i tak można dyskutować :yes:

a na dyskusje z osobami które każdy argument który nie pasuje do ich teorii odbierają jako atak personalny po prostu szkoda  czasu ;)

Tak dla jasności nie koniecznie myślałem no może czasami :-).

Po prostu tam gdzie w tym roku byłem to  dojazd własną przyczepą zająłby 5 dni w jedną stronę tzn. 2 dni jazdy 3 dni prom, a samolotem tylko 4h, do tego cena promu w jedną stronę za zestaw  i 4 osoby znacznie przekraczała wynajęcie kampera, a zestawu nie mogłem wynająć, przynajmniej nie znalazłem. Wiec wybór był jedyny. na dwa dni miałem też auto co pozwoliło w namiastce wjechać tam gdzie kamper nie mógł ze względu na ograniczenia (drogi tylko dla aut 4x4). 

Dla jasności kamper ma swoje zalety co podkreślałem wcześniej np podczas deszczu łatwa przesiadka do tyłu i szybkie drugie śniadanko czy obiad, niestety dla mnie dwie rzeczy w nim mnie zraziły jedna o której wspomniałem (gdyby droga nie była sypka pewnie by wyjechał) druga to niestety dwoje pasażerów narzekało na duży hałas z tyłu plus niewygodne fotele, z przodu było OK. Niewygodne fotele spowodowane są tym że robi się z nich łózko, w tych co jest łózko opuszczane pewnie jest lepiej. A i jeszcze jazda po suchym szutrze powoduje że kurz jest wewnątrz, dostaje się przez otwory wentylacyjne. Również na niektórych kempingach gdzie nie ma parcel może być problem po powrocie z miejscem, pozostawiona przyczepa to miejsce gwarantuje wiem ,że niektórzy jeżdżąc kamperem nie wjeżdżają na kempingi, ale w niektórych krajach jest zabronione biwakowanie na dziko.

Moje opinie nie są po to aby kogoś zniechęcić do kampera po prostu opisałem swoje spostrzeżenia i tak jak piszesz może ktoś zamiast wydać duża kasę na coś co go nie będzie satysfakcjonować wcześniej pomyśli i dla próby wynajmie. Taka jeszcze dygresja, ze warto wynająć coś na co kogoś będzie stać przy zakupie ponieważ konstrukcje są różne oraz rozwiązania z wiekiem mogą być lepsze lub gorsze. Np w jednym kamperze mieliśmy ogrzewanie combo połączone z ciepła wodą przy słabym akumulatorze po prostu nie działało. Po reklamacji została kamper wymieniony na standardową trumnę plus bojler i to już działało niezależnie od stanu akumulatora.

Ja nigdy nie chciałem kogoś przekonywać do tego czy tego, każdy wybiera sam, a opisane nas wszystkich doświadczenia mogą tylko pomóc, a po to jest wg mnie to forum.

 

 

Edytowane przez AA73 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, maarec napisał:

 

O kałużach nie pisałem, porównaj nawierzchnię tego park 45 i Alexy o Horyzont nie wspominam bo tam inna liga. Sorry ale nawierzchnia wygląda jeszcze gorzej niż 2-3 lata temu i nie zachęca przynajmniej na tych fotkach.

Marek faktycznie pisałeś o błocie, poniżej masz fotki koniec maja z Alexy, te koleiny to ja zrobiłem navarą bo było tak grząsko że nie szło cofnąć, mam wrażenie że ty dawno nad Bałtykiem nie byłeś, teraz to tu jest takie obłożenie że trawa nie nadąża wyrastać.

20210521_210324.jpg

20210521_210343.jpg

7 godzin temu, Zulos napisał:

 w sobotę w Ojcowie uszkodziłem sobie wysuwany stopień

Widzisz a w przyczepie chowasz do środka stopień i nie ma takich problemów?, a tak trochę bardziej poważnie o ile idzie to ja przestawiając przyczepę  moverem też zniszczyłem stopień wejściowy, także nie jest to żaden argument do zmiany sprzętu???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, peja76 napisał:

Marek faktycznie pisałeś o błocie, poniżej masz fotki koniec maja z Alexy, te koleiny to ja zrobiłem navarą bo było tak grząsko że nie szło cofnąć, mam wrażenie że ty dawno nad Bałtykiem nie byłeś, teraz to tu jest takie obłożenie że trawa nie nadąża wyrastać.

20210521_210324.jpg

20210521_210343.jpg

Fakt. W tym roku tylko dwa razy nad Bałtykiem byliśmy i to przed sezonem. Domyślam się, że ciężko utrzymać trawnik przy takim obłożeniu, ale to wykonalne. Trawnik to moje hobby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, filipert napisał:

Jedno auto to chyba Q7 a drugi zestaw?

Robiliście przerwy na chłodzenie hamulca przyczepy?

Q7 i Passat oba zestawy z budami Knaus500 Sport.

Przerwy robiliśmy ale nie wszędzie była możliwość  i  hamulce w budzie się grzały, w aucie nie było to odczuwalne ale szczęki się przegrzewały, po powrocie do domu pomimo że przez wizjer szczęki wydawały się OK to demontaż bębnów i po weryfikacji wymiana, szczęki były przegrzane i okładzina odpadała (nie było widać tego przez wizjer)

także po dłuższej górskiej wycieczce zalecam każdemu po powrocie do domu szczegółową kontrolę hamulców i łożysk.

 

5 godzin temu, Prusiak napisał:

Ale ja ostatecznie zmieniłem przyczepę na kampera :D:yay: I

wiem , napisałem nie po kolei :bzik:

1 godzinę temu, AA73 napisał:

Po prostu tam gdzie w tym roku byłem to  dojazd własną przyczepą zająłby 5 dni w jedną stronę tzn. 2 dni jazdy 3 dni prom, a samolotem tylko 4h, do tego cena promu w jedną stronę za zestaw  i 4 osoby znacznie przekraczała wynajęcie kampera, a zestawu nie mogłem wynająć, przynajmniej nie znalazłem. Wiec wybór był jedyny. na dwa dni miałem też auto co pozwoliło w namiastce wjechać tam gdzie kamper nie mógł ze względu na ograniczenia (drogi tylko dla aut 4x4). 

to pochwal się gdzie byłeś ?

cena promu, szutry itd obstawiam Islandię  :bzik:

2 godziny temu, AA73 napisał:

Dla jasności kamper ma swoje zalety co podkreślałem wcześniej np podczas deszczu łatwa przesiadka do tyłu i szybkie drugie śniadanko czy obiad, niestety dla mnie dwie rzeczy w nim mnie zraziły jedna o której wspomniałem (gdyby droga nie była sypka pewnie by wyjechał) druga to niestety dwoje pasażerów narzekało na duży hałas z tyłu plus niewygodne fotele, z przodu było OK. Niewygodne fotele spowodowane są tym że robi się z nich łózko, w tych co jest łózko opuszczane pewnie jest lepiej. A i jeszcze jazda po suchym szutrze powoduje że kurz jest wewnątrz, dostaje się przez otwory wentylacyjne. Również na niektórych kempingach gdzie nie ma parcel może być problem po powrocie z miejscem, pozostawiona przyczepa to miejsce gwarantuje wiem ,że niektórzy jeżdżąc kamperem nie wjeżdżają na kempingi, ale w niektórych krajach jest zabronione biwakowanie na dziko.

Moje opinie nie są po to aby kogoś zniechęcić do kampera po prostu opisałem swoje spostrzeżenia i tak jak piszesz może ktoś zamiast wydać duża kasę na coś co go nie będzie satysfakcjonować wcześniej pomyśli i dla próby wynajmie. Taka jeszcze dygresja, ze warto wynająć coś na co kogoś będzie stać przy zakupie ponieważ konstrukcje są różne oraz rozwiązania z wiekiem mogą być lepsze lub gorsze. Np w jednym kamperze mieliśmy ogrzewanie combo połączone z ciepła wodą przy słabym akumulatorze po prostu nie działało. Po reklamacji została kamper wymieniony na standardową trumnę plus bojler i to już działało niezależnie od stanu akumulatora.

Ja nigdy nie chciałem kogoś przekonywać do tego czy tego, każdy wybiera sam, a opisane nas wszystkich doświadczenia mogą tylko pomóc, a po to jest wg mnie to forum.

generalnie zgadzam się z powyższym poza małym sprostowaniem , pomijając ALDE (które też musi mieć prąd) praktycznie w każdym kamperze od kilkunastu lat ogrzewanie ma nadmuch powietrzny i ogrzewanie gazowe (czy webasto) nie będzie działało  bez prądu.

Rozwiązaniem tego na zimowe wyjazdy jest zapewnienie akumulatora o odpowiedniej pojemności i dbanie o jego prawidłową kondycję a z tym w wypożyczalniach może być różnie  ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzę to kolegom się nudzi...a mi z racji dopychania kilku spraw w firmie przed urlopem, też się zrobiło okienko, to też dopowiem kilka moich uwag...

Na wstępie napiszę bo jednak nie wszyscy wiedzą - miałem 2 przyczepy (drugą przez 3 lata równolegle do kampera), teraz jeżdżę leciwym kamperem a marzy mi się wybudowanie kamervana (jako dodatek do kampera)

W dniu 12.09.2021 o 15:54, filipert napisał:

...

W tym miejscu przypomniało mi się jeszcze jedno ograniczenie kamperów - silnik. Przeciętny kamper ma silnik 2,0 albo niewiele więcej i taki silnik obsługuje z reguły 3,5 a w praktyce pewnie częściej 4 tony.

...

To jest bardzo ważny aspekt...który sam niestety odczułem...

Fabrycznie miałem odprężone 1,9 w kamperze które ogólnie w ogóle nie hamowało...teraz zabawa jest zupełnie inna z 2,5 pod maską...

I też wiem iż w dostawczakach, kampervanach czy kamperach z silnikiem 2,0 bywa "różnie" (dlatego też kupując blaszaka uparłem się by mieć 2,5...

Oczywiście też tu został poruszony bardzo ważny aspekt chłodzenia hamulcy przyczepy...

16 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

...

już to kiedyś pisałem. nie trzeba mieć tego i tego można wypożyczyć , spróbować i podjąć decyzję na podstawie doświadczeń własnych ,

zawsze radzę to każdemu  przed zakupem, zakup kampera czy przyczepy to nie to samo co zakup zabawki na aliexpres.

...

Jest w tym dużo prawdy, ale też nie jest to panaceum na wszystko...np

1) kłopot jest pożyczyć zestaw, szczególnie taki jakim byśmy chcieli/mieli jeździć (zakładając że nie mamy holownika i przyczepy)

2) testy zupełnie innym pojazdem - czy to kamperem czy zestawem też średnio mają sens (przykład - 99% kampervanów które widziałem sprawiły by moje NIE a mojej żony NIE NIE NIE na pomysł jeżdżenia vanem - ale jednak oboje chcemy mieć vana i tu widać sprzeczność ;) )

inny przykład - wynajęcie kampera 1-2-3letniego i chęć zakupu kampera 10-20-30letniego... też jest "kiepskim" testem...

10 godzin temu, AA73 napisał:

...

gdyby droga nie była sypka pewnie by wyjechał

...

Tu dochodzimy do innego tematu...

Nie każdy jeździ z przyczepą suvem/pikapem z 4x4 i silnikiem z minimum 400Nm...

Ja np jeździłem Scenikiem mając pod maską 120KM i 300Nm...i teraz kamperem wjeżdżam w miejsca gdzie Scenik nie dawał rady lub bardzo się męczył (a nasz Osiołek pod względem "trakcji" to jednak stara 30letnia ciężarówka/dostawczak z przednim napędem i rozłożeniem mas około 2-2,2t na tylnej osi i 1,3 na przedniej czyli w skrócie mówiąc tragicznej...)

 

Podsumowując mój mały wywodzik...

póki nie było kasy na nic innego była przyczepa, póki jeździliśmy w 2+2 uważam że dla nas też była lepsza przyczepa...

Teraz odkąd jeździmy w 2 osoby, już nie chce wracać do przyczepy...a wręcz chcę mieć kampervana na szybki wypad i wjazd w miejsca jeszcze bardziej offroadowe (mimo że na razie budować będę vana na dość dużej bazie - głównie dlatego by się nie okazało że zbyt szybkie "pozbycie się metrażu" dla nas będzie odpowiedzią = kampervan nie dla nas...)

A pro po trawnika...jednak ja akurat wolę taki...ale to jednak rzecz gustu...

20210816_141933.thumb.jpg.622ba794c53251efc064a5217811a145.jpg

20210811_201928_.thumb.jpg.84a4b1764d8c6ec4476f172ee8b0c5a1.jpg

Chociaż to "wypalone" - po ognisku mogło być przynajmniej z 50-100m od "drzew" ?

Albo taki...

20210219_083723_.thumb.jpg.ee3289219c5a0e8284bd39567a647e07.jpg

i tu kolejny przykład gdzie bym na pewno nie porwał się na jazdę moim byłym zestawem...

7 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

generalnie zgadzam się z powyższym poza małym sprostowaniem , pomijając ALDE (które też musi mieć prąd) praktycznie w każdym kamperze od kilkunastu lat ogrzewanie ma nadmuch powietrzny i ogrzewanie gazowe (czy webasto) nie będzie działało  bez prądu.

Rozwiązaniem tego na zimowe wyjazdy jest zapewnienie akumulatora o odpowiedniej pojemności i dbanie o jego prawidłową kondycję a z tym w wypożyczalniach może być różnie  ;)

Generalnie zimowy karawaning jest troszeczkę bardziej wymagający - szczególnie pod kątem przygotowań...

Ale jakże piękny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • szary11 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.