Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Analog82 napisał:

@peja76, skoro tak Ci dobrze z cepa to czemu wystawiasz na sprzedaz... notabene inflacja chyba mocno szaleje :D

Ja kiedyś wystawiałem na sprzedaż osobówkę, czy to znaczy że nie lubię osobówek? Podobnie kiedyś mieszkanie sprzedawałem, czy to znaczy że wole być bezdomny? Przez takie głupie docinki robi się nam dyskusja jak wcześniej. Argumenty jak w "Misiu" gdzie gościu w teatrze sobie włosy wyrwał - Ja to bym w życiu do teatru nie poszedł...

Nadal uważam temat jako nośnik personalnych wycieczek, podziałów i drwin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analog82 - ja w ostatnich 6-7 latach 3 przyczepy sprzedałem i czwartą kupiłem - potrafisz z tym żyć? Przez kilka godzin fajnie tu było, elitarne jednostki wróciły do domu i zaczyna się ten sam rozpiździel co był. Tego tu naprawdę nikt nie kontroluje? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Voku napisał:

@peja76, ale kamperów które stoją na kempingu to musi być jakiś ułamek, ewentualnie stoją na 1-2 dni. Nie wyobrażam sobie kupić kampera i stać tydzień na kempingu. Jak kupię kampera to ostatnia rzeczą o jakiej pomyśle to będzie kemping. Oczywiście nie to że z nich zrezygnuje, się nie będą koniecznością.

Darek jestem w Sopocie 80% kampery, ja przyjechałem o 22h w środę dużo już stało kamperów i stoją do dziś co mam ci powiedzieć może dawno nie byłeś na kempingu, tak jest za każdym razem gdzie jestem kampery dużej stoją jak my, myślę że mało nie jezdzimy to widzimy. Co do ciebie chodz też mnie ostatnio wyśmiałeś twierdzę ze ty musisz mieć kampera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym że znowu zaczynają się przepychanki :lol: to nurtuje mnie dlaczego niektóry twierdzą, że przyczepą nie da się albo jest trudniej na dziko? Miałem przyczepę i jeździłem na dziko. Nie widzę żadnych różnic. 
Na pewno z przyczepą jest łatwiej uprawiać karawaning stacjonarny. Czyli zostawić na polu kempingowym, lub dziko nad jeziorem i nikt nie buchnie miejscówki jak po bułki się skoczy. Łatwiej wypoziomować czyli też można być mniej wybrednym w miejscówkach (dzikich). Z kamperem jest łatwiej bo zazwyczaj zajmuje mniej miejsca, łatwiej się manewruje (długość składu) i łatwiej znaleźć miejsce w ciasnych miejscach (parking albo ciasna miejscówka nad jeziorem). Oraz można przejść z kabiny do zabudowy bez wychodzenia na dwór.

Ale te wszystkie cechy i różnice absolutnie nie mają wpływu na dzikie noclegi. Ba.... nawet bym rzekł, że przyczepa w tej roli byłaby lepsza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Misio napisał:

Od paru lat jeżdżę głównie na dziko... Mimo wszystko mi jeszcze nic nie zginęło (na szczęście)

A na kradzieżach na kempingach jednak też się słyszy - nawet byłem parę razy na kempingu gdzie była właśnie akcja że coś zginęło...

Nie demonizuję - ale jednak namawiam do ostrożności...

Całkowicie się z tobą zgadzam zginąć może wszędzie, ale jednak my czujemy się bezpieczniej na kempingu.

Jak ci sprawia radość jazdy na dziko to naprawdę korzystaj, nie ma się co ograniczać każdy wie co do niego dobre, ja to lubię popatrzeć jak ktoś wstawia gdzie był na dziko ale to  nie dla nas, jak pisałem wcześniej spróbowaliśmy i nas to nie kręci. My to nieraz nawet specjalnie jedziemy do dużego miasta żeby po prostu popatrzeć na ludzi, jak się bawią, wypoczywają, nawet jak się spieszą do pracy tak mamy. Dwa tygodnie temu byliśmy w Mielnie tam to można było popatrzeć co się dzieje?, kiedyś komuś z forum mówiłem przez tel że my  lubimy jechać do Wawy od tak a on kurna na to nie wpadłem że tak można. Także korzystać kto co lubi.

Godzinę temu, Analog82 napisał:

@peja76, skoro tak Ci dobrze z cepa to czemu wystawiasz na sprzedaz... notabene inflacja chyba mocno szaleje :D

Widzisz a mogła być twoja, trzeba było dzwonić, niestety szaleje widziałem za ile Marek miał wystawioną twoją?, wystawiam bo chcę inną może taka sama ale inna, DMC 2t i garaż, a taka jak mi obliczyli z tym wyposażeniem co mam plus piekarnik to 170k to chyba moja jak za darmo a jak widziałeś doposażona jest.

Jak sprzedam tą a kupie inną to na pewno zaprezentuje w dziale nasze pojazdy.

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, portier napisał:

Analog82 - ja w ostatnich 6-7 latach 3 przyczepy sprzedałem i czwartą kupiłem - potrafisz z tym żyć? Przez kilka godzin fajnie tu było, elitarne jednostki wróciły do domu i zaczyna się ten sam rozpiździel co był. Tego tu naprawdę nikt nie kontroluje? 

Grzesiek gratuluję,  kilka miesięcy i już elita ;)

Ja Wam powiem, że czasem to aż by mi się przydał taki deszczowy dzień na wyjeździe - mamy duże zaległości w kilku tematach na netfilixie a gupik siedzieć i oglądać jak pogoda piękna.

Dyskusja ogółem nigdy się nie skończy i każdy będzie trzymał swoje zdanie bo przecież jak bym wolał przyczepę to nie bawiłbym się w kampera, szkoda kasy. Decyzja była przemyślana i 1,5 roku na placu budką stała. Dwie wiaty nadal mam :).

Nie wykluczam powrotu do budki, nawet z nudów. 2 lata jeżdżę aktualnym holownikiem i mnie skręca... teraz kupię coś mniejszego ale dalej z hakiem :). 

Zobaczymy też w jakim kierunku pójdzie motoryzacja, aspekty podatkowe i oczywiście zdrowie i finanse.

DLa mnie plusem kampera jest to, że żona czasem poprowadzi, na budkę brak papierów. Z drugiej strony na zimę zapisuje się na kat C. Może trafi się coś fajnego np 5000 czy 7000 dmc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Piotrekm13 napisał:

Ja kiedyś wystawiałem na sprzedaż osobówkę, czy to znaczy że nie lubię osobówek? Podobnie kiedyś mieszkanie sprzedawałem, czy to znaczy że wole być bezdomny? Przez takie głupie docinki robi się nam dyskusja jak wcześniej. Argumenty jak w "Misiu" gdzie gościu w teatrze sobie włosy wyrwał - Ja to bym w życiu do teatru nie poszedł...

Nadal uważam temat jako nośnik personalnych wycieczek, podziałów i drwin.

Spokojnie już wszystko wytłumaczone, nie mogę tylko jednego zrozumieć w tej całej dyskusji, mi się wmawia że muszę sobie coś udowodnić a myślę że to inni muszą sobie coś udowodnić i pokazać że ja się mylę i nie wiem co dla mnie dobre.:niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, peja76 napisał:

Darek jestem w Sopocie 80% kampery, ja przyjechałem o 22h w środę dużo już stało kamperów i stoją do dziś co mam ci powiedzieć może dawno nie byłeś na kempingu, tak jest za każdym razem gdzie jestem kampery dużej stoją jak my, myślę że mało nie jezdzimy to widzimy. Co do ciebie chodz też mnie ostatnio wyśmiałeś twierdzę ze ty musisz mieć kampera.

No ok może tak lubią. Jakiś ułamek zawsze przyjedzie na kamping. Tym bardziej o tej porze roku po sezonie więcej jeździ kamperów niż przyczep

Co do wyśmiania to chyba się to sformułowałeś, chyba większość zmienia na kampery, ale nie dla tego że sobie nie radzą tylko dla tego że jest prościej i łatwie

58 minut temu, marek230482 napisał:

Poza tym że znowu zaczynają się przepychanki :lol: to nurtuje mnie dlaczego niektóry twierdzą, że przyczepą nie da się albo jest trudniej na dziko? Miałem przyczepę i jeździłem na dziko. Nie widzę żadnych różnic. 
Na pewno z przyczepą jest łatwiej uprawiać karawaning stacjonarny. Czyli zostawić na polu kempingowym, lub dziko nad jeziorem i nikt nie buchnie miejscówki jak po bułki się skoczy. Łatwiej wypoziomować czyli też można być mniej wybrednym w miejscówkach (dzikich). Z kamperem jest łatwiej bo zazwyczaj zajmuje mniej miejsca, łatwiej się manewruje (długość składu) i łatwiej znaleźć miejsce w ciasnych miejscach (parking albo ciasna miejscówka nad jeziorem). Oraz można przejść z kabiny do zabudowy bez wychodzenia na dwór.

Ale te wszystkie cechy i różnice absolutnie nie mają wpływu na dzikie noclegi. Ba.... nawet bym rzekł, że przyczepa w tej roli byłaby lepsza. 

No ale w sumie odpowiedziałeś sam na pytanie, jest po prostu łatwiej.

Dla mnie kluczowe są chyba dwie cechy. Jest mobilnej. Łatwiej znaleźć miejsce postojowe.

Oczywiście mówimy tu o zestawie przyczepą auto prawie 13m vs 7m kamper 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Voku napisał:

No ok może tak lubią. Jakiś ułamek zawsze przyjedzie na kamping. Tym bardziej o tej porze roku po sezonie więcej jeździ kamperów niż przyczep

Co do wyśmiania to chyba się to sformułowałeś, chyba większość zmienia na kampery, ale nie dla tego że sobie nie radzą tylko dla tego że jest prościej i łatwie

 

 

W sezonie było to samo, więcej kamperów jak przyczep i stały na polach kempingowych długo dłużej jak my, trochę odwiedziłem kempingów od maja także wiem - Grzybowo, Władysławowo x2, Kołobrzeg x2, Mielno, Rewal, Poznań Malta x2, Inter nos, teraz Sopot.

Nie radzą sobie ludzie z jadzą z przyczepą o to mi chodziło nie o obsługę.

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, portier napisał:

Może łatwiej miejsce postojowe znaleźć (wykluczamy Mover) - ale mobilnej?

Piotr może nie ma co dywagować, jednemu będzie łatwiej manewrować moverem drugiemu kamperem tak samo z mobilnością, tak to już jest, jeden lubi duże auta drugi małe, takie życie i temu są takie i takie sprzęty. Najważniejsze żeby każdy wiedział co do niego lepsze.

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.