smutny - poszukiwania przyczepy

[Gość]

13 minut temu, smutny napisał:

Jakieś wskazówki ? Uwagi? Najlepiej krytyczne

Ty potrzebujesz przyczepę na 5 osób? Dla 2 jest ok, ale dla mnie układ całkowicie nieakceptowalny. ?

Zobacz jak będziesz musiał iść do wc, a żonka je jajecznicę... ?️

To jednak jest kwestia bardzo otwarta. Np. nigdy/rzadko z kibla korzystać będziecie na kampach.

Przyczepa na 5 osób, a krótsza od mojej o metr, moja na 4 osoby. 

Pewnie ktoś taką ma, lub miał, wtedy Ci powie. 

Ale i tak jedźcie zobaczyć, to będzie fajna przygoda ?

Edytowane 8 Lipca 2019 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[smutny]

7 minut temu, Kevin napisał:

 Dla 2 jest ok, ale dla mnie układ całkowicie nieakceptowalny. ?

 

Wlasnie tez mi się to rzuciło na oko. Ale mam blisko dosłownie pare km. Zobaczę sobie. A co sądzisz o tej cenie? Powiedzmy ze układ to kwestia indywidualna. A czy są widoczne jakieś mankamenty poza tym ?

Edytowane 8 Lipca 2019 przez smutny (wyświetl historię edycji)

[Gość]

2 minuty temu, smutny napisał:

A co sądzisz o tej cenie?

spora, ale jest lipiec, więc praw fizyki i rynku Pan nie zmienisz  

[smutny]

Teraz, Kevin napisał:

spora, ale jest lipiec, więc praw fizyki i rynku Pan nie zmienisz  

Wiadomo, co zrobić, trza płacić ?

Hobby - przydałaby się wypowiedz któregoś z posiadaczy takiej. Na co zwrócić uwagę i wogole

[chris_66]

Układ bez sensu. Ale dla dwóch osób powinno być w miarę wygodnie.

Zwrócić uwagę na rogi podłogi i plastik bakisty i półkę pod przednim oknem. . Reszta to co w każdej innej.

 

 

 

 

[Thomas]

Sam układ nie jest taki zły, lepiej byłoby gdyby te stałe łóżko było rozkładane ze stolikiem ( może tak jest, że pod materacem jest złożony stolik ). Po rozłożeniu łóżka z tyłu bardzo ograniczone jest miejsce na wysokości kuchni i trzeba przekroczyć je aby dostać się do kibelka. W samej łazience ogólnie bardzo ciasno, składana umywalkę jest złym pomysłem ( praktycznie zawsze kiedy ja podniesiesz wyleje się z niej woda na kibelek - istnieją jakieś rzeźby z przerabianiem odpływu wody ale coś tam i tak się rozlewa). Ta przyczepka jest raczej dla dwóch osób i wtedy jest ok, dla 2+2 trzeba pomyśleć nad likwidacją stałego łózka. Do sprawdzenia okolice przedniego okna, parapet, czy bakista nie jest popękana, narożniki od spodu wszystkie. Przyczepa bardzo ładna.  

[smutny]

U mnie sprawa jest taka,

-muszę to wcisnąć na zimę rodzicom pod wiatę na wsi - nie chce dużej budy upychać i zajmować dużo miejsca

-czy hotel, czy namiot zawsze służył nam tylko do przespania nocy - taki styl wypoczywania na urlopie i ogólna filozofia życia , że tylko pod gołym niebem i na świeżym powietrzu (musiałoby żabami prać żebym jadł śniadanko w jakiejś budzie podczas urlopu, ale w planach raczej słoneczne regiony Europy)

- w zimne sezony nie sądzę , że skusimy się na dłuższy wyjazd podczas którego codzienne składanie wyrka będzie problemem (może 1-2-3 dni jakoś damy radę)

-waga musi być niska bo jeżdżę automatem i nie chcę męczyć skrzyni- o manualu nie chcę słyszeć i nigdy więcej już tego nie dotknę

-jak nie chodliwe to powinny być tańsze - po co mam płacić za coś czego nie potrzebuję

- a tak w ogóle to wiadomo , że na tym muszę stracić tak jak chociażby na aucie i to nie jest piniondz ulokowany czy zainwestowany tylko nieodwracalnie wydany bo rzecz traci na wartości

-jak nam się spodoba i przećwiczymy co i jak to damy ją komuś w prezencie i i kupimy docelowo taką jaka ostatecznie spełni nasze nie poznane oczekiwania, 

-szukam długo bo nie chcę psuć sobie dobrego humoru problemami na własne życzenie

-nie zdecyduje się na oglądanie daleko(max200-300 km) bo nie mam czasu na takie poświęcenia ale mam czas poczekać na zakup bo to nie jest artykuł pierwszej potrzeby tylko taka zachcianka, wolę zapytać Was o opinię niż jechać na darmo - jak na razie dzięki temu forum zaoszczędziłem sobie duuużo

-nie wykluczam żadnego układu wnętrza, raczej stawiam na stan, estetykę, wyposażenie

[smutny]

Sorry przypadkiem powtórzyłem powyższego posta bezsensu.

Oglądałem. Kurcze ten kibel strasznie ciasny faktycznie. I ta składana umywalka też taka lipna. I tu mi nie gra.   Układ łóżek dla nas w sumie spoko. Stan techniczny moim zdaniem super. Nie zauważyłem nic rażącego . Natomiast jest taka jak ją holender opuścił. Jakieś tam duperela pozostawiane i brud. Pajęczynki i resztki starego brudu w lodówce. Sprzątania ze 2-3 dni zanim bym się w tym położył spać. Ale to do zrobienia oczywiście. Zapaszek raczej spoko, taki lekki specyficzny dla większości przyczep ale nie jakaś tam spleśnia czy coś tylko jakby starym materacem, tapicerką, gąbką...Była otwarta jak przyjechałem. Wydaje się mało używana faktycznie. No i takie moje spostrzeżenie w porównaniu z jakimś ta Kip'em jak o nim marzyłem i oglądałem kiedyś, to szafeczki takie trochę lipne jeśli chodzi o materiały i wykonanie. Tam w kipie był konkret mimo starszej i zniszczonej przyczepy jak złapałem za klamkę drzwi czy szafki to czułem , że mogę pociągnąć. A tu to jakbym się przesiadł ze starego mercedesa do dacia. Powiedzcie mi te moskitiery z szyberdachów i okien można spokojnie pozdejmować i wyprać? Bo straszny gnój na nich jest. Ogólnie sprzedający zapewnia , że wszystko jest skompletowane także posprzątać, zdezynfekować można jechać. Oczywiście jak się zdecydujemy to podłączymy wszystko zanim kupimy. Ma grać. Ale kibel... kiepski

[vinyl]

 Może gąbką na pół mokro wypierzesz, ale to trzeba ją zdemontować(trochę zabawy) i na czystym podłożu prać rozwiniętą. Podejrzewam, że zniszczenia mogą się pojawić bardzo szybko. 

[filipert]

50 minut temu, smutny napisał:

Ale kibel... kiepski

A próbowałeś tam usiąść z zamkniętymi drzwiami?

Koniecznie przed zakupem taki test

[smutny]

54 minuty temu, filipert napisał:

A próbowałeś tam usiąść z zamkniętymi drzwiami?

Koniecznie przed zakupem taki test

Szczerze mówiąc to mi nie przyszło do głowy. Ale faktycznie przy moim wzroście 182cm to może być niezły  cyrk? . 

Godzinę temu, vinyl napisał:

 Może gąbką na pół mokro wypierzesz, ale to trzeba ją zdemontować(trochę zabawy) i na czystym podłożu prać rozwiniętą. Podejrzewam, że zniszczenia mogą się pojawić bardzo szybko. 

Czyli takie gruntowne porządki mogą przerodzić się w drobne i liczne naprawy co nie??? Nie chce mi się chyba . Niby pierdoła ale nie wyobrażam sobie niesprawnej moskitiery . A te są tak zabrudzone  że jak mamy się kłaść obok tego to wolę swój czyściutki namiot rozłożyć w 10 min. . Jakby cena była okazyjna to bym się pokusił i wysilił ale nie jest. 

Edytowane 9 Lipca 2019 przez smutny (wyświetl historię edycji)

[Malinki]

26 minut temu, smutny napisał:

Szczerze mówiąc to mi nie przyszło do głowy. Ale faktycznie przy moim wzroście 182cm to może być niezły  cyrk? . 

Toaleta może być krótsza o jakieś 5 cm, ale to nie rzutuje na trudności w zajęciu pozycji

Nawiasem mówiąc taki układ miałem poprzednio. Jazda 2+1 była fajna bo nie rozkładałem dodatkowej poduszki czyli korytarz miał dojście do WC. Wekendowe wyjazdy 2+2+1 też były grane i szło wytrzymać ale na dłużej ciężko (bardzo ciężko), Ogromnym wspomożeniem był pełen przedsionek gdzie rozstawialiśmy wszystkie graty czyli kuchnia i jadalnia.

Ogólnie miło wspominam: przyczepka mała i zgrabna, dobrze się prowadziła...

Do czyszczenie wnętrz polecam wilgotne ściereczki jednorazowe dostępne powszechnie w naszych marketach. Jeśli chodzi o moskitiery to też nimi wyczyścisz. trzeba to zrobić bez demontażu, na rozwinięciu , na dwie ręce. (lub wymyślisz jakąś deskę opierającą). Z czasem jaki planowałeś na porządki wstrzeliłeś się znakomicie, pod warunkiem że będą to dwa pełne dni a nie popołudnia.

PS

Nie bój się porządków, bo wcześniej czy później one przyjdą. Plus jest taki że wsadzisz nosa we wszystkie zakamarki, poznasz kabelki, puszeczki, rureczki.... Jak pojawia się problemy to twoja wiedza będzie już na półmetku do ich rozwiązania.

[smutny]

7 minut temu, Malinki napisał:

Jeśli chodzi o moskitiery to też nimi wyczyścisz. trzeba to zrobić bez demontażu, na rozwinięciu , na dwie ręce.

A ha . Rozumiem. Ale jedna w suficie była jakby przesunięta w tym zaczepie(belce/szynie) i wydaje mi się , że coś tam trzeba pokombinować bo szpara z jednej a z drugiej podwinięta. Zastanawiam się czy to są takie elementy(sama moskitiera) w miarę naprawialne/ wymienialne czy raczej cały szyberdach poleci jak coś

[Malinki]

Wymienialne, naprawialne, za duże pieniądze = w oryginale, za małe pieniądze = domowym sposobem,  jak będziesz wolał.

Temat można rozwinąć jak problem będzie Twój

[smutny]

Aha  ok !