Nowe auto - czemu takie słabe silniki.

[Cathay]

No ale Vany to nie samochody, tylko małe autobusy. Masz przestrzeń, ale tracisz wszystko inne. Słabo się prowadzi, fatalnie wygląda, dodaje lat. 

Najgorzej że zdarza się że młodzi, zdrowi ludzie kupują vany. A to van u młodziana, to jak nalepka "omijaj mnie z daleka":

[jacekzoo]

No ale Vany to nie samochody, tylko małe autobusy. Masz przestrzeń, ale tracisz wszystko inne. Słabo się prowadzi, fatalnie wygląda, dodaje lat.

Najgorzej że zdarza się że młodzi, zdrowi ludzie kupują vany. A to van u młodziana, to jak nalepka "omijaj mnie z daleka":

Powtarzasz stereotypy. Podobnie jak tacy co uważają że każdy kto jeździ bmw to dres...

A może jtoś lubi duży, wygodny i bezpieczny samochód?

Mi np sharan przez to że wysoki i był małym autobusem to uratował mi życie. Gdybym jechał osobówką która sprzedałem pół roku wcześniej to bym się poskładał od głowy do pasa...

[tomekk]

Witam !

 

Auto musi być duże, najlepiej jak można jeszcze w środki swobodnie przemieszczać się, pochylonym ale zawsze. Trzeci rząd siedzeń to ma być prawdziwy rząd, do którego wejdzie się jak człowiek a nie wiewiórka. Jedni mówią że mam Vana, ale absolutnie nic nie straciłem ze strony praktycznej, a co do postrzegania mnie, to zawsze mi to wisiało jak kilo kitu. Co do mocy silnika (jak w tytule) to w moim przypadku wcale jej nie ubyło, wręcz przeciwnie dołożyli w nowej wersji.

 

Pozdrawiam.

[PLopaPL]

No ale Vany to nie samochody, tylko małe autobusy. Masz przestrzeń, ale tracisz wszystko inne. Słabo się prowadzi, fatalnie wygląda, dodaje lat. 

Najgorzej że zdarza się że młodzi, zdrowi ludzie kupują vany. A to van u młodziana, to jak nalepka "omijaj mnie z daleka":

 

 

 

Powtarzasz stereotypy. Podobnie jak tacy co uważają że każdy kto jeździ bmw to dres...

A może jtoś lubi duży, wygodny i bezpieczny samochód?

Mi np sharan przez to że wysoki i był małym autobusem to uratował mi życie. Gdybym jechał osobówką która sprzedałem pół roku wcześniej to bym się poskładał od głowy do pasa...

 

 

 

Czyli jestem dresem x2 (jeżeli mowa już o stereotypach), a mimo to chciałbym kupić vana najlepiej z rozsuwanymi drzwiami ze względów praktycznych, dla mojej kobiety i budki no i psa coby go też brać na krótkie wypady... Najchętniej kupiłbym v klase lub multivana - odpadają bo płeć piękniejsza nie chce nimi jeździć, vanem już tak.

Edytowane 12 Lipca 2017 przez PLopaPL (wyświetl historię edycji)

[Kamil_K]

Nie mylisz się. Wersje 5 osobowe to proteza. Miejsca z tyłu są tak niekomfortowe, że lepiej o nich nie wspominać nawet

Hmmm...

 

zaliczyłem już Amarkokiem 8tys km w tym większość na długich wyjazdach ... w przeciwieństwie do wielu mam doświadczenie własne

 

Z tyłu jeździły tez osoby dorosłe i zero złych wrażeń ... no nie wiem do czego porównujemy na pewno S-klasa to nie jest

 

Dzieci są bardzo zadowolone.

 

Zgodnie z założeniami jak jest pusty to mocno buja i podskakuje ale się przyzwyczaić można.

 

Wyposażenie zgodnie z oczekiwaniami ... ma wszystko to czego oczekujemy od auta (automat, pół-skóry, podgrzewanie foteli, navi, czujniki parkowania, fotochrom lusterko itd itp) 

 

@maarec może uda się na jakiś weekend gdzieś "spotkać" my w wakacje prawie wszystkie weekendy gdzieś w Polsce.... właśnie planujemy na weekend sierpniowy wypad w Beskid Żywiecki

[dudek_t]

No ale Vany to nie samochody, tylko małe autobusy. Masz przestrzeń, ale tracisz wszystko inne. Słabo się prowadzi, fatalnie wygląda, dodaje lat. 

Najgorzej że zdarza się że młodzi, zdrowi ludzie kupują vany. A to van u młodziana, to jak nalepka "omijaj mnie z daleka":

 

Zyskujesz mój osobisty tytuł za wypowiedź dekady 

[maarec]

 

@maarec może uda się na jakiś weekend gdzieś "spotkać" my w wakacje prawie wszystkie weekendy gdzieś w Polsce.... właśnie planujemy na weekend sierpniowy wypad w Beskid Żywiecki

 

fajnie by było, przy okazji oglądnąłbym Amaroka. Listę wyposażenia znam, za tą cenę jest dobre i wystarczające.  Dla naszej rodzinki jednak lepszy pewnie będzie van typu Galaxy / Alhambra / Sharan. Różnice cenowe w nich się już dawno zatarły. Najchętniej kupiłbym touarega za 3.0TDI i pneomatyczne zawieszenie. Niestety dla mnie układ wnętrza, kanapa tylna dzielona jak w tico raczej przekreśla ten samochód. Celuję w samochody gdzie w 2 rzędzie siedzeń są 3 osobne fotele. 

Zyskujesz mój osobisty tytuł za wypowiedź dekady 

 

doprecyzuj jaki to będzie tytuł

[Voku]

Celuję w samochody gdzie w 2 rzędzie siedzeń są 3 osobne fotele. 

 

doprecyzuj jaki to będzie tytuł

Jak się człowiek przyzwyczaja do dobrego to potem ciężko coś znaleźć, zastąpić s-maxa będzie ciężko, a przynajmniej za dużego wyboru tu nie będzie.

[maarec]

Jak się człowiek przyzwyczaja do dobrego to potem ciężko coś znaleźć, zastąpić s-maxa będzie ciężko, a przynajmniej za dużego wyboru tu nie będzie.

 

a jakby tak dali silnik ok 2.5 TDCI w smaxie albo galaxy + automat + 4x4 to nie trzeba by daleko szukać. Alternatywą jest EDGE lub inne fordy 2.0 TDCI twin turbo, tylko cenowo w fajnej wersji to ponad 200.000zł

[dudek_t]

 

doprecyzuj jaki to będzie tytuł

 

nie wypada mi na forum 

[maarec]

nie wypada mi na forum 

kultura przede wszystkim

 

ja nie wiem czy smax (to chyba van?) powoduje, że należy omijać mnie z daleka i czy chodzi o galerianki, innych kierowców czy teściową nie mniej jednak obrażać się nie mam zamiaru

[dudek_t]

Gdzie nam do obrażania. Dobry humor zawsze w cenie   

[Suzu4x4]

a jakby tak dali silnik ok 2.5 TDCI w smaxie albo galaxy + automat + 4x4 to nie trzeba by daleko szukać. Alternatywą jest EDGE lub inne fordy 2.0 TDCI twin turbo, tylko cenowo w fajnej wersji to ponad 200.000zł

EDGE nie ma z tyłu trzech niezależnych foteli

 

powiem tak jak kolega Voku - jak się przyzwyczaisz do komfortu jaki daje przestrzeń wewnątrz auta i niezależne fotele w drugim rzędzie, ciężko będzie Ci coś znaleźć,

jak rozważasz pickupa to jeszcze fajny jest Isuzu Dmax ale osobiście nie wyobrażam sobie przesiadki z auta typu Smax czy Alhambra na pickupa choćby nie wiadomo jakie miał wyposażenie do dalej tylko pickup - auto zaprojektowane z myślą o transporcie towarów a nie osób (konstrukcja tylnego zawieszenia, ergonomnia kabiny itd.)

dla mnie jazda pickupem z niezaładowanym tyłem ma się nijak porównując do jakiegokolwiek współczesnego auta osobowego.

Oczywiście poczucie komfortu to rzecz względna, znam wiele osób które jeżdżą na co dzień np LR Defenderem czy  Ładą Niwą i nie narzekają , sam  jak się przesiadłem z Malucha na Borewicza to byłem wniebowzięty

[maarec]

EDGE nie ma z tyłu trzech niezależnych foteli

 

powiem tak jak kolega Voku - jak się przyzwyczaisz do komfortu jaki daje przestrzeń wewnątrz auta i niezależne fotele w drugim rzędzie, ciężko będzie Ci coś znaleźć,

jak rozważasz pickupa to jeszcze fajny jest Isuzu Dmax ale osobiście nie wyobrażam sobie przesiadki z auta typu Smax czy Alhambra na pickupa choćby nie wiadomo jakie miał wyposażenie do dalej tylko pickup - auto zaprojektowane z myślą o transporcie towarów a nie osób (konstrukcja tylnego zawieszenia, ergonomnia kabiny itd.)

dla mnie jazda pickupem z niezaładowanym tyłem ma się nijak porównując do jakiegokolwiek współczesnego auta osobowego.

Oczywiście poczucie komfortu to rzecz względna, znam wiele osób które jeżdżą na co dzień np LR Defenderem czy  Ładą Niwą i nie narzekają , sam  jak się przesiadłem z Malucha na Borewicza to byłem wniebowzięty

 

dzięki za rady.

Jeżeli przełożę zakup auta o kolejny rok (aktualnie planuję 2018) na 2019 to 3 siedzenia z tyłu będą zbędne. Siedziałem w Edgu w tej ich super wersji za 238.000zł - auto na wydawce, pod zamówienie w salonie. Fotele tak wygodne, że nie chciałbym z nich wysiadać. Tylko ta cała eko nagonka zabrała wszystko powyżej 2.0 TDCI w autach osobowych. Wiem, że są jeszcze inne marki, ale chyba wolałbym kupić mieszkanie w Chorwacji niż płacić za auto ponad 300.000zł. Dlatego szukam kompromisu, który ma mieć dużo NM (EDGE do 450NM) 4x4 i automat. Podchodzi niby Skoda Kodiak, ale jest mniejsza i wersji mocniejszych jeszcze nie wypuścili. Auto będę brał na 90% pod siebie na zamówienie, w oryginalnym kolorze i z fabrycznym hakiem. W mojej działalności potrafię smaxem przewieźć "towar" warty 800.000zł i to na przednim fotelu, pickup nigdy nie miałby obciążenia.

Edytowane 12 Lipca 2017 przez maarec (wyświetl historię edycji)

[Suzu4x4]

z całą moją sympatią do Skody ale Kodiak z dwulitrowym dieslem w stosunku do gabarytów  szału nie robi, i obym się mylił ale nie dadzą zbyt prędko mocniejszego diesla do Kodiaka by myślę że zbyt mocno  ugodziło by to sprzedaż Tuarega/Q7

 

 

jak nie musisz mieć trzech niezależnych siedzeń z tyłu pomyśl nad Superb kombi 2.0 4x4 DSG , to auto ma dużo więcej miejsca w środku niż się wydaje  za 140 brutto można wyrwać już naprawdę "tłustą" wersję.

Edytowane 12 Lipca 2017 przez Suzu4x4 (wyświetl historię edycji)