Skocz do zawartości

Nowe auto - czemu takie słabe silniki.


blumore

Rekomendowane odpowiedzi

Jedna uwagę mam. Jeżeli benzyna byłaby lepsza w sytuacjach wymagających dużo momentu obrotowego przy jednocześnie relatywnie małym zapotrzebowaniu na paliwo to, moim zdaniem, ciężarówki, lokomotywy, statki miałyby silniki benzynowe....

To już sobie sam odpowiedziałeś. Palą drugie tyle, koniec kropka.

A ja bym wolał nadal Diesla. Lubię jeździć dieslami :-D i zawsze lubiłem ten klekoczący dźwięk silnika

Ja wybieram komfort :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 418
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Benzyną fajnie lata się jak jest duży silnik, lub mocno doładowany i duuuużo kucy, co by deptać było czym. Jednak do normalnej, codziennej jazdy - przy dużych przebiegach - tylko diesel. Takie jest moje zdanie. Gazu nie biorę pod uwagę. Jeżeli ten rodzaj paliwa byłby odpowiedni dla silników, już dawno skonstruowano by silniki, inaczej stosowano by, wyłącznie na gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm.... Kiedyś miałem tendencje do benzyny, lubiłem wyciskać soki z silnika... V8 benzynę sprzedałem, myślę że mam ważniejsze wydatki na głowie niż lanie 18 litrów beny na każde 100 km. Obecnie z 5 posiadanych aut (3x silnik 3.0 oraz dwa x 2.0) najlepiej jeździ mi się tym z silnikiem 2.0 i skrzynią dsg 4x4 ;) - spala średnio 6,5 na/100 przy normalnej jeździe (110 - 150) trasa/miasto. Na tor mam za daleko by poszaleć, a w Niemczech na autobanach za duży ruch. 

 

 

Wiele razy mierzyłem czas potrzebny do pokonania między miejscowościami (ok 60 km), różnica między spokojną jazdą dieselkiem 2.0 a dawaniem po p... v8 w benzynie wynosiła ok. 5 minut i 3,5 razy większym spalaniem...

Benzynę, taką v8 lub mocno doładowaną, kupuje się dla wygłupów i szybkiej jazdy. Diesel do normalnego podróżowania oraz ciągania budek. IMHO

Edytowane przez PLopaPL (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ale nie mieliśmy już rozmawiać o ekonomii porównując silniki.

 

Ok, ale Twoje założenia są oderwane od rzeczywistości Kowalskiego z każdego zakątku świata (nie liczyć szejków)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, ale Twoje założenia są oderwane od rzeczywistości Kowalskiego z każdego zakątku świata (nie liczyć szejków)...

Oczywiście(z wyjątkami rejonów świata o których wspomniałem, pewnie 1/4globu ;) ), ale chodziło o przedstawienie technicznej wyższości/niższości danego silnika.

Czyli zgadzasz się że nad dieslem przemawia aspekt ekonomiczny?

Edytowane przez danielpoz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W znaczącej większości tak. Obecne silniki benzynowe i diesle z podobnych pojemności osiągają podobne wyniki mocy i przyspieszenia, niestety benzyna potrzebuje więcej paliwa na ten sam cel ;).

 

Ze swojej perspektywy myślę, że jeszcze wrócę do mocnej benzyny - pewnie jako 3 auto w rodzinie. Jednak jestem na tym etapie, że mam inne priorytety i cele, na które potrzebuję "trochę" kasy.

Edytowane przez PLopaPL (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Commander jest z tych co nie przyjmują innego zdania niż swoje.

A jak widzi że jest na przegranej pozycji bo więcej ludzi się z nim nie zgadza to się usuwa zamiast wyjaśnić po kolei

Witam.

Mam rozumieć, że Ty przyjmujesz zdanie innych, zwłaszcza na na tym forum. Cóż próżny mój trud...

Ja odniosłem się wyłącznie do stwierdzenia, że silnik 2,0 d 180 km, to to samo co benzyna 360 km.

 

I nie rozumiem ciągle tego biadolenia o zasięgu... W Australii żyjecie czy jak? 450 km robię na butli i teraz zastanawiam się czy kiedykolwiek wyjechałem gaz do zera nie robiąc wczaśniej przerwy.

Chyba że chodzi o to, żeby na polskim paliwie przejechać jak najdalej za granicą. Biorąc pod uwagę ceny pojazdów o jakich mówicie takie zachowanie to czyste cebularstwo...

Edytowane przez Commander (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Obecne silniki benzynowe i diesle z podobnych pojemności osiągają podobne wyniki mocy i przyspieszenia, niestety benzyna potrzebuje więcej paliwa na ten sam cel ;).

Całkowicie się z kolegą zgadzam. W zamian za większe spalanie otrzymujemy większy komfort podróżowania. Jeden z kolegów wniósł iż benzyna to głośny napęd powyżej bodaj 130km/h cóż chyba 1.2 trzy cylindrowe, u mnie przy 100 km/h mam dopiero 2000obr/min i przy 160 na godzinę tylko szum aerodynamiczny słychać. 

Co do osiągów to: 

2.0 diesel

140,00 kW

400 Nm / 1900 - 3300 1/min
Przyspieszenie 0-80/0-100 km
5,8 s / 7,9 s
 
Zużycie paliwa – średnio
4,20 l/100km*1                             

 

 

 

2.0 benzyna

 

162,00 kW

350 Nm / 1500 - 4400 1/min
Przyspieszenie 0-80/0-100 km
5,2 s / 6,7 s
Zużycie paliwa – średnio
6,30 l/100km*1

 

Dotyczy tgo samego auta.  I nikt mi nie powie że raptem z przyczepą diesel zacznie być żwawszy i elastyczniejszy, po prostu benzyna turbo ma lepszy przebieg momentu i mocy. Fakt chcę benzyną wyprzedzić zawalidrogę z przyczepą - muszę zredukować i wejść na obroty ale robię manewr wyprzedzania błyskawicznie. Zużycie paliwa  nawet jeśli w rzeczywistości większe to i tak proporcjonalnie dla obu silników. Ile spali diesel z przyczepą - pewnie z 9-10L, benzyna 13-14 L/100 czyli nadal moje 4 litry różnicy choć sądzę że mniej bo moje 13-14L to w automacie tiptronicu, manual spalił by mniej o 1- 1.5L.

 

Usterki .... kwota którą przytoczyłem (46tyś) dotyczyła Q7 z 2016r z przebiegiem 2500 km - kiepskie paliwo. Benzynowe silniki z założenia są odporne na niską jakość paliw, nie zdarzyło mi się zakwalifikować do wymiany pompy w fsi, a wtryskiwacz kosztuje 800pln, w dieslu pompa to 8-13 tyś, a wtryskiwacz 2500pln. Jeśli ktoś dużo jeździ, pracuje samochodem to diesel jak najbardziej, ale jako miejskie wozidełko do pracy i spowrotem to bez sensu. W zimie to nawet ogrzewanie nie zadziała bo sprawność diesla jest tak wysoka że brakuje energii cieplnej do ogrzewania tylko elektryczny dogrzewacz ratuje.

 

I ostatnia sprawa, Polacy kupują coraz więcej aut benzynowych.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój samochód (2.0 diesel) też jest niesłyszalny przy 110 km/h, a 2 tys. obrotów mam przy 130 ;). Całkowicie się zgadzam co do zasadności zakupu benzyny - małe przebiegi, jazda po mieście. Jak ktoś wali po 120 tys. rocznie to tylko diesel. Takie jest moje zdanie ;P

 

Ciekawostka:

 

Z kolei BMW serii 7

 

Benzyna: 

740Li xDrive od 3/2016[5] wszystkie koła 2998 cm³ R6 240 kW / 326 KM przy 5500-6500 obr/min 450 Nm przy 1380-5000 obr/min 5,2 s 250 km/h

9,6/5,5/7,0 l/100km

 

 

Diesel:

 

 

750d/750Ld xDrive od 7/2016[8] wszystkie koła 2993 cm³ R6 294 kW / 400 KM przy 4400 obr/min 760 Nm przy 2000-3000 obr/min 4,6/4,7 s 250 km/h 6,6/5,1/5,7 l/100km
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.