Sprzedawca z Bogaczewa - jakieś doswiadczenie ?

[chris_66]

Bylem kilka dni temu na dwoch placach z przyczepami w Irlandii. I w sumie podejscie do klienta jak u Marka - przyczepa wyjezdza z placu z gwarancja, ze wszystko dziala, wiec podczas ogladania nie testuje sie osprzetu..

Na wiosnę kupowałem z kolegą budkę u niemca, stan dokładnie taki jak w opisie, zdjęcia zgodnie z rzeczywistym stanem i do tego pisemna gwarancja na sześć miesięcy, do tego pełne wyposażenie w talerze, sztućce, kubki, miski -wszystko co zostawili poprzedni właściciele, butla, przedłużacz i wszystko inne też w komplecie, gwarancja też zadzialala bo w chorwacji strzeliła oska i wszystko przez telefon Niemiec załatwił. Ciekaw jestem jak u nas byś został potraktowany, bo jak to działa 'na zachodzie 'to wiadomo

 

Inna sprawa to, że tam masz gdzie kupić cokolwiek w ludzkich warunkach i na normalnych zasadach, a w polsce są może ze dwa place warte uwagi

 

A co do Marka - wątek idzie w dobrym kierunku, ludzie opisują to co widzą u 'typowych mirków' na placach ze szrotem picowanych dla ciemnych klientów

[excalibur]

ed - to może napisz do administracji o usunięcie większości tematów w tym dziale, co? nie podoba Ci się to nie czytaj.

zdecydowana większość postów to właśnie ocena zdjęć i próba wyeliminowania niepotrzebnych wyjazdów / kosztownych wycieczek po przyczepy tylko z tytułu ogłoszenia "w idealnym stanie", szczególnie dla "mniej wprawnych oczu".

[ed]

ed - to może napisz do administracji o usunięcie większości tematów w tym dziale, co? nie podoba Ci się to nie czytaj.

 

zdecydowana większość postów to właśnie ocena zdjęć i próba wyeliminowania niepotrzebnych wyjazdów / kosztownych wycieczek po przyczepy tylko z tytułu ogłoszenia "w idealnym stanie", szczególnie dla "mniej wprawnych oczu".

Nie pisz głupot - to najlepszy sposób na to aby Ciebie nie czytali. A tak nawiasem to jednak większość postów dotyczy nie oceny przyczepy a są to wypowiedzi i oceny zachowania sprzedającego, który lubi tylko dużo pisać i nie zważa na uwagi ludzi, którzy naprawdę wiedzą co piszą.

[kmtaxi]

 ludzi, którzy naprawdę wiedzą co piszą.

A może tylko myślą, że wiedzą

[Socale]

Nie rozumiem dlaczego temat jest nadal drążony, najprawdopodobniej dopisujący się niektórzy Koledzy ze swoimi uwagami, nie przeczytali całości tematu bowiem były zagadnienia, zarzuty i były odpowiedzi, były wytłumaczenia i tłumaczenia, to jednak nadal ktoś chce też uszczypnąć temat pisząc to co już zostało napisane i wyjaśnione.

Ja już też nic nie wniosę do tematu bo musiałbym się powtarzać, no... chyba że ktoś zapoda do wyjaśnienia coś o czym tu nie było mowy.

.

Czytajcie Koledzy, czytajcie z uwagą a okaże się że połowy zawartości można było w ogóle nie pisać.

Nie są istotne indywidualne przypadki opisujące jak kto, gdzie, kiedy, został obsłużony...

Każdy przedsiębiorca ma swój sposób na prowadzenie swojego interesu, natomiast żądania i wymagania to możemy sobie rościć wobec korporacji - które to sądzą że można im skoczyć a i tak nic nie wskóramy...

.

Dzisiejszy klient jest rozpieszczony możliwościami/regułami/zasadami, hiper/super/mega marketów i tą pieszczotą oczekuje tego samego wobec prywatnych przedsiębiorców. To jest pomyłka/paradoks - nie da się tych kaprysów zaspokoić bo każdy klient jest inny, zatem rządzi władca pola/placu po swojemu, a jak co komu nie pasuje to nikt nikogo nie zmusza.

Tu po raz kolejny głoszę, że rozumiem Marka, popieram/nie popieram - nie ważne, ale rozumiem bo w tej materii jest to uzasadnione.

.

Ktoś wcześniej z Kolegów napisał o klientach w %. Brawo.

Marek, dla tej najmniejszości bądź extra, bądź super, bądź profesjonalistą, bądź sobą, bądź z charakterem.

Znajdą się klienci Tobie godni.

Edytowane 20 Grudnia 2014 przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)

[Marek_Bogaczewo]

od wielu już wpisów lecą tematy związane z placami ogólnie a jednak w nagłówku wymieniona jest moja firma więc takie uogólnianie może być krzywdzące. 

[Pierzasty]

Ech..a poszło głównie o to że umożliwienie sprawdzenia urządzeń dopiero po weryfikacji i akceptacji stanu budki....ludzie przestańcie pluć jadem.

[ed]

Z postu #110 widać, że podobni sobie popierają się. Klienci mogą być ciebie, a nie Tobie godni.

[gazowiec45]

Z postu #110 widać, że podobni sobie popierają się. Klienci mogą być ciebie, a nie Tobie godni.

Sprzedawca ma Swoje racje! Kupujący ma też Swoje racje! Oglądacze Ci to zawsze chcą mieć Swoje . Prawda zawsze jest ukryta tam pośrodku między nimi .Każdy zgodzi się z tym że nieraz niema racji ,ale jak trudno się do tego przyznać. Pozdrawiam Wszystkich tu dysktujących proponuję zamkmąć ten temat.

[Marek_Bogaczewo]

jestem całym sercem za tym. a jak pojawią się nowe DOŚWIADCZENIA związane ze "Sprzedawcą z Bogaczewa" to zawsze można odświeżyć

[gazowiec45]

jestem całym sercem za tym. a jak pojawią się nowe DOŚWIADCZENIA związane ze "Sprzedawcą z Bogaczewa" to zawsze można odświeżyć

To,powinno już dawno nastąpić.Ale zima i tematów nima.

[Marek_Bogaczewo]

można zacząć planować przyszłoroczne wyjazdy ale to nie tutaj. 

Pozwolę sobie tylko polecić okolice miejscowości Porec pólwysep Istria Chorwacja- ...i uciekam po choinkę.

[ed]

można zacząć planować przyszłoroczne wyjazdy ale to nie tutaj. 

 

Masz rację z 30 przyczepami trudno gdzieś zawitać. Mało albo w ogóle nie widziałeś i  nic nie wiesz o spotkaniach, aby tak to podsumowywać. Spokojnych Świąt pod drzewkiem.

[Cytrus]

nasuwa się jedno stwierdzenie, już to wspominałem ja nie pojadę po nic do Marka bo nie będę płacił za to aby sprawdzić czy przykładowo silnik równo pracuje

Marek określił zasady sprawdzania sprzętu i są one dość jasne - to Jego biznes 

zastanawia mnie tylko to czy jak lodówka jednak nie będzie prawidłowo działać to czy Marek zwróci koszty podróży ? Czy jak hamulce będą nie wyregulowane to zwróci koszty podróży ?

czy podrapie się w głowę i powie jak to sprawdzałem to działało a teraz się ze.......... ( zepsuło )

już czytaliśmy o zacieku w budce i Marek wytłumaczył że ogłoszenia nie odnowił, samo się odnowiło a On biedaczek nie zdążył napisać że pojawił się zaciek i nie może już dopisać informacji o zacieku  

Marku może się w końcu określisz, i weźmiesz pełną odpowiedzialność za to co piszesz 

jeśli nie napisałeś że są zacieki czy zwrócisz koszty podróży jak One będą ?

czy jak gwarantowane przez Ciebie sprzęty nie zadziałają prawidłowo to też zwrócisz koszty podróży ?

 

czy po sprawdzeniu ( jak coś nie zadziała ) oddajesz zaliczkę/zadatek i wracaj kupujący do domu bo się budka jednak zepsuła i nie obchodzi mnie to że przyjechałeś po budkę działającą 

może oddasz koszty podróży ?

czy może zaczniesz targować, to nie działa, tamto nie działa opuszczę Pani/Panu , pieniądze zostały wpłacone to po co je zwracać - przecież się dogadamy  

po przeczytaniu Twoich wypowiedzi myślę że to jest Twój sposób na biznes - jeśli klienci do Ciebie wracają to sposób jest dobry

pozdrawiam  

Edytowane 21 Grudnia 2014 przez Cytrus (wyświetl historię edycji)

[Cytrus]

Marku Ty wymagasz aby kupujący płacili za Twój czas mu poświęcony ( sprawdzenie sprzętów ) 

a czy w drugą stronę to też obowiązuje ?

czy jak się okaże że budka nie jest w takim stanie jak piszesz, mówisz, czy jak sprzęty nie zadziałają jak deklarujesz zwracasz im pieniądze za ich czas ?

Edytowane 21 Grudnia 2014 przez Cytrus (wyświetl historię edycji)