Skocz do zawartości

Prąd i jego magazynowanie, ładowanie akumulatorów ...


Filip

Rekomendowane odpowiedzi

Podpowiem jedynie by montować aku jak najbliżej osi przyczepy jeśli ma w niej jeździć.

Z przełącznikiem to musiałbyś fotki jakieś wrzucić wtedy łatwiej byłoby coś powiedzieć.

Jaki aku? Czym większy tym więcej prądu, ale większy ciężar i mniejsza poręczność. Na weekendowe wypady aku 72Ah bez problemu wystarczy na światełka, pompke i radyjko. Po powrocie miał napięcie ok 12.3V więc pewnie jeszcze by posłużył bez doładowywania. Dłużej nie miałem okazji nigdy sprawdzać wytrzymałości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 645
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

W szafie nad ogrzewaniem Truma jest skrzynka z bezpiecznikami. Jest tam wejście prądu 220V z zewnątrz i chyba wejście tego kabla przyłączeniowego od samochodu na 12V. Są też jakieś kostki i inne takie tam w szafce obok lodówki. Jak przełączam bezpieczniki 220V to słychać że te kostki obok lodówki się przełączają.

Gdzie podpiąć aku ? Chyba nad Trumą...tam gdzie wchodzi 12V.

Czy jak już będzie wstawiony to odpinać go na czas holowania? Czy on nie będzie obciążał alternatora w samochodzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w samochodzie masz wyprowadzenie prądu? W Polsce tam gdzie jest podpięcie prądu z samochodu do przyczepy zazwyczaj wychodzi światło przeciwmgielne, które (dla przypomnienia) jest obowiązkowe. Chyba, że masz gniazdo 13 pinowe. Wówczas możesz mieć prąd z samochodu i przeciwmgiełke. 2 aku na alternator to za dużo, więc lepiej tak nie podpinać.

W przyczepie akumulator podpinaj przed bezpieczniki (powinny być w przyczepie jak masz instalację 12V. Jeśli nie ma warto je zamontować. Jak będą bezpieczniki podczas podróży można nie rozłączać aku od instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W samochodzie i przyczepie mam oryginalne złącza 13 pinowe...

Tylko że na instalację 12V nie mam bezpieczników. Może wyłącznik zrobie na tym akumulatorze w przyczepie. Jak będę holować to go wyłączę. Co myślisz? No i napisz gdzie podpiąć ten aku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby dużo nie kombinować wpiąłbym się gdzieś w linię prądu z samochodu (przed rozgałęzieniem na wszystkie odbiorniki) i odłączał kiedy nie jest przyczepa podpięta. Ale koniecznie wstaw wówczas bezpiecznik! Bo jak ciągniesz prąd z autka napewno w nim jest jakieś zabezpieczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Akumulator trzeba podłączyć najlepiej w pobliżu zasilacza. (większość orginalnych ma wejście na zasilanie zewnętrzne 12V) Jeśli nie ma takowego należy, podłączyć go w ten sposób by był odłączany w chwili podłączenia 12V z samochodu bądź zasilacza.

2. Jeśli będzie to akumulator standardowy (nie żelowy) musi być wyprowadzona z niego rurka odpowietrzajęca na zewnątrz przyczepy ( w dół), a sam akumulator dobrze przymocowany (najlepiej umieścić go na podłodze przyczepy najbliżej osi).

3. Dobrze sie zastanów czy potrzebny Ci ten akumulator w przyczepie. Nie jest on niezędny do korzystania z niej gdy masz zewnetrzne źródło zasilania 230V. (no chyba że jeździsz w głuszę leśną)

4. W razie pytań dzwoń śmiało podpowiem co i jak. :hop1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Dobrze sie zastanow czy potrzebny Ci ten akumulator w przyczepie. Nie jest on niezedny do korzystania z niej gdy masz zewnetrzne zrodlo zasilania 230V. (no chyba ze jezdzisz w glusze lesna)

Otoz to a jezeli potrzebujesz prad w przyczepie na trasie to mozna do tego wykorzystac prad z akumulatora samochodowego, ktory poplynie do przyczepy za pomoca wtyczki 13 pinowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

"Bardzo" amatorski sposób na doładowywanie akumulatora w przyczepce

(przy zbyt dużym akumulatorze, lub nadmiernie rozładowanym może powodować przegrzewanie się instalacji elektrycznej samochodu, lub przepalenie bezpiecznika)

 

- najprostszym rozwiązaniem jest podpięcie akumulatora w przyczepce dwoma kabelkami (jeden z diodą prostowniczą) do tylnego swiatła przyczepy.

 

- minus akumulatora łączymy przewodem koloru czarnego z minusem tylnej lampy przyczepy.

 

- plus akumulatora łączymy przewodem czerwonym (z wlutowaną diodą prostowniczą) z plusem zarówki od tylnego swiatła postojowego przyczepy.

 

- taki sposob podpięcia dodatkowego akumulatora powoduje automatyczne ładowanie dodatkowego akumulatora zawsze po odpaleniu silnika i włączeniu świateł w samochodzie.

 

- dioda prostownicza (kosztuje w sklepach elektronicznych od 2 do 20 zl) powoduje pełną

automatykę ... instalacja elektryczna przyczepki jest odseparowana od instalacji samochodowej - a ładowanie odbywa się tylko po włączeniu świateł w samochodzie,

czyli podczas jazdy wszystkie akumulatory automatycznie się ładują.

 

- wlutowanie diody jest bardzo proste - wystarczy czerwony przewód rozciąć w dowolnym miejscu - i wstawić tam diodę - plus diody w strone żarówki (jeśli ktoś się pomyli - to będzie mu tylna lampa świeciła cały czas - wtedy podpinamy diodę odwrotnie i już !!!)

 

- jeśli akumulator rozładuje się - wystarczy odpalić samochód i włączyć swiatła postojowe na ok. 20 minut.

 

- całkowicie rozładowany akumulator ładuje się do 60% ok. 20 minut... do 80% ok. 4 godziny ... do 100% ok. 8 godzin - dotyczy to tylko ładowania przez alternator samochodowy.

(akumulatora samochodowego nie mozna rozładowywać do 0 - bo wtedy nie mamy już akumulatora ... całkowite rozładowanie jest przy ok. 30-40% pojemności - a czasy ładowania są orientacyjne i zależą od pojemności akumulatora i napięcia ładowania)

 

- KAŻDY ALTERNATOR ŁADUJE BEZ PROBLEMU KILKA AKUMULATORÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!!! - jesli mamy padniete obydwa akumulatory, rozruchowy w samochodzie i w przyczepce - odpalamy samochód, odczekujemy kilka minut i możemy już ładować następny.

 

 

Sam posiadam 4 akumulatory w kempingu, 3x 80AH , 1x120AH - altenator 55A - i wszystko smiga bez problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki sposob podpięcia dodatkowego akumulatora

powoduje automatyczne ładowanie dodatkowego

akumulatora zawsze po odpaleniu silnika i włączeniu

świateł w samochodzie.

Gratuluję pomysłu super sposób na uszkodzenie samochodu (instalacja, włącznik) że o układzie kontrolnym świateł czy module sterującym światłami nie wspomnę.
Rozładowany do spodu akumulator

potrafi wziąźć "każdy" prąd - zazwyczaj jest to od 20

do 50 A. Ale już po kilku minutach jest naładowany do

ok. 60% i pobierany prąd spada do ok. 2-5 A.

Co na to instalacja samochodu???

Chłopie zastanów się nad bzdurami które wypisujesz nie wszyscy wiedzą czym grożą takie idiotyzmy. Czy jesteś gotów ponieść konsekewncje finansowe swoich nieprzemyślanych pomysłów?? :ok::ok::ok: Normalnie czasem to pomysły niektórych domorosłych elektryków mnie przereżają LUDZIE JAK NIE MACIE POJĘCIA CO ROBICIE TO LEPIEJ ZNACZKI CHODUJCIE CZY RYBKI ZBIERAJCIE!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie wynalazki może są dobre do starych samochodów.w nowszych podobnie jak kolego zdecydowanie odradzam.pomyłka,zwarcie itp może nas sporo kosztować.dodam jaszcze,że na diodzie prostowniczej mamy spadek napięcia o około 1-1,5V.to niby nie wiele ale zamiast 14V mamy 12,5 a to za mało aby prawidłowo ładować akumulator.

60%naładowania z pełnego rozładowania w 20 minut-dawno nie słyszałem takiej bzdury.w przypadku akumylatora 80Ah jest to 48Ah.zakładając 100%wydajność procesu ładowania(nierealna) potrzebny byłby prąd ok 150A!!!! aby "naładować"48 Ah w 20 minut.zaleca się ładowanie baterii prądem o wartości 1/10 pojemności.szybkie ładowanie prądem max 1/5 pojemności.czyli dla akumulatora 80 Ah odpowiednio 8 i max 16A.

mam prośbę do "wynalazcy-racjonalizatowa"o uzupełnienie swojej wiedzy z podstaw fizyki lub nie zabieranie głosu w sprawach o których nie ma pojęcia.

"po pierwsze nie szkodzić"

prośba do moderatorów o umieszczenie tych "cennych rad" w miejscu dla nich właściwym-śmietniku,aby nikt nie narobił sobie kłopotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje panowie zapoznac sie z gniazdem 13. pinowym i opisami jego podlaczenia do pojazdow. W stosunku do 7. pinowego dochodzi nam: swiatlo wsteczne, zasilanie przyczepy non-stop, zasilanie przyczepy po przekreceniu kluczyka oraz masy. Wazniejszy jest jednak odpowiedni uklad elektroniczny i jego podlaczenie w aucie. Opisze uklad fabryczny GM montowany bodajze w oplach.

 

Swiatlo cofania idzie bezposrednio od swiatel - zero wnikania.

 

Zasilanie z klem akumulatora podpiete jest bezposrednio do ukladu elektronicznego, ktory w steruje podawaniem napiecia na gniazdo przyczepy. 1. Podpiety jest do stacyjki w celu wykrywania rozruchu. Powoduje calkowite odciecie zasiania na gniazdo podczas pracy rozrusznika wymagajacego duzego pradu.

2. Zasilanie non-stop (pin 9) jest ograniczone pradowo oraz odlaczane, gdy napiecie probkowania wskazuje mozliwosc rozladowania akumulatora.

3. Zasilanie podczas pracy silnika (pin 10) ma podobne ograniczenia, ale z wieksza wartoscia pradowa.

4. Uklad ma zabezpieczenia - zwarcie na linii powoduje odciecie zasilania.

5. Calosc dostosowana jest do mozliwosci pradowych alternatora i akumulatora celem unikniecia uszkodzen oraz rozladowania akumulatora.

post-22432-imported-4d656516-9c94-4d80-b430-806b7e4fa117_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie racje, że to podłączenie (ładowanie dodatkowego akumulatora z instalacji oświetlenia) akumulatora jest "bardzo" amatorskie - i w niektórych przypadkach może być niebezpieczne dla instalacji - szczególnie w nowszych samochodach.

Widziałem podobne rozwiązania w kilku przyczepkach - i sprawdzało się. Przy odpowiednio małym akumulatorze nie powinno być problemu ... a gdyby był - to wywali bezpiecznik od świateł ... wtedy trzeba zrezygnowac z amatorskich rozwiązań.

Możliwość awarii, przegrzania instalacji, lub przełacznika świateł jest identyczna jak przy zmianie żarówek np. z 55W na 100W. Więc jeśli komukolwiek ma się coś spalić, czy zniszczyć - to przyznaje, ze to nie był najlepszy pomysł i nie zachęcam do stosowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.