Skocz do zawartości

Opony całoroczne - co o tym sądzicie?


Helmut

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Misio napisał:

opony wytrzymują 2-3lata (około 30-40tyś km)

No to trzeba pojechać do Norwegii. Tamtejsze drogi gwarantują pozbycie się nadmiaru bieżnika :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 818
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

4 godziny temu, BUMERANG napisał:

Pierwsza opona wytrzymała jakieś 7 tys. Kolejna innej firmy już trochę ponad 20 tys.

Na forum forda też czytałem podobny argument, że opony OEM (montowane w fabryce) są inne i się szybko zużywają. (Tak samo jest w drukarkach - fabrycznego toneru jest znacznie mniej niż w zasobniku który się kupuje oddzielnie.. )

Faktycznie letnie miałem z fabryki, zimowki kupowałem pół roku później

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Łza Włóczynutka napisał:

Na forum forda też czytałem podobny argument, że opony OEM (montowane w fabryce) są inne i się szybko zużywają. (Tak samo jest w drukarkach - fabrycznego toneru jest znacznie mniej niż w zasobniku który się kupuje oddzielnie.. )

Faktycznie letnie miałem z fabryki, zimowki kupowałem pół roku później

A masz ten sam indeks prędkości ?

Nie wiem czy to prawda ale kiedyś dawno temu pewien gumiarz mówił mi że opony z wyższym indeksem prędkości są robione z twardszej gumy. 

Chodziło zimówki, Michelin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.11.2020 o 12:29, Suzu4x4 napisał:

Więc tak, moje opony przyszły ale niestety nie jest to ten bieżnik który zamawiałem .

Okazało się że zdjęcia są tylko poglądowe i opony w tym rozmiarze występują tylko w bieżniku o układzie kierunkowym (sprawdziłem u wszystkich dostawców) .

Oczywiście sprzedający zadeklarował się że mogę zwrócić opony i dostanę całkowity zwrot kosztów .

więc teraz do wyboru mam :

- oddać zamówione opony i zamówić inne wielosezonowe o bieżniku asymetrycznym

- oddać zamówione opony i zamówić zimowe Nokiany

- zostawić zamówione opony i jeździć na nich cały rok

- zostawić zamówione opony i jeździć na nich od wczesnej jesieni do późnej wiosny a na typowo letnie wyjazdy zakładać letnie Continentale które mam obecnie na aucie.

ja już zdecydowałem i wiem że z mojej decyzji będą się pukać w czoło zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy opon wielosezonowych.  :-]

Zostawiam zamówione Nokiany Weatherproof  i będę jeździł na nich od wczesnej jesieni do późnej wiosny gdyż uważam że opona ta doskonale sobie poradzi w trudnych warunkach zimowych które notabene będą występować sporadycznie , na resztę czasu w których będą użytkowane będą pracować w idealnych dla nich warunkach a na gorące letnie wyjazdy na południe będę miał komplet letnich.

Minusem tego rozwiązania będzie kolejny komplet do przerzucania u gumiarza i kolejne zajęte miejsce w garażu .

Jak ktoś chce mnie przekonać do wybicia mi z głowy tego rozwiązania to zapraszam do dyskusji :]

 

 

 

20201028_153310_resized.jpg

20201028_153319_resized.jpg

Witam

Miałem podobny dylemat. Już go rozwiązałem i stosuje tylko opony całoroczne. Tylko jedno z kilkunastu aut ma opony sezonowe ale to z troski o moje dziecko. Za szybko jeździ.

Te pierwsze opony wg. mojej oceny okażą się markotne jak zmniejszy się wysokość bieżnika ale to moje zdanie.

Wspomnę tylko, że dziennikarze motoryzacyjni z Austrii, Szwajcarii i południowego regiony Niemiec postanowili wykonać test kilkunastu producentów markowych opon kiedy opony były nowe, potem kiedy wysokość bieżnika osiągnęła kolejno 7 mm, 6 mm, 5 mm a ostatni 4 mm. Jakie było zdziwienie, kiedy opony które na starcie wykazywały się pozytywnymi parametrami po utracie 2 mm zachowywały się już dużo gorzej w porównaniu do konkurencji. Z tego co pamiętam to własnie Michelin CrossClimate i Goodyear 4 Seasons do końca oferowały najlepsze parametry.

wg. mojej oceny najlepsze opony wielosezonowe:  Michelin CrossClimate + , Goodyear Vector 4 Seasons, Vredestein Quadraxer 5 , Nexen N`Blue 4 Seasons, i może jeszcze Pirelli.

Pomijając statystyki ADAC , wszystkie w/w produkty w testach GTU, Focus, Autobild , F1Racing oraz OAMTC są zawsze w pierwszej 7 najlepszych produktów.

Ostatnio mnie ADAC wk....denerwuje tym ciągłym reklamowaniem produktów Continental jakby nic innego już nie było w ofercie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Helmut napisał:

wg. mojej oceny najlepsze opony wielosezonowe:  

Jak już pisałem. Wszystko zależy gdzie się jeździ czym i po czym. To jest problem wszystkich testów. Trzeba z nich wybrać dane właściwe dla naszej preferencji. Góral z Warszawiakiem zawsze będą mieli odmienne zdanie :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Helmut napisał:

Witam

Miałem podobny dylemat. Już go rozwiązałem i stosuje tylko opony całoroczne. Tylko jedno z kilkunastu aut ma opony sezonowe ale to z troski o moje dziecko. Za szybko jeździ.

Te pierwsze opony wg. mojej oceny okażą się markotne jak zmniejszy się wysokość bieżnika ale to moje zdanie.

Wspomnę tylko, że dziennikarze motoryzacyjni z Austrii, Szwajcarii i południowego regiony Niemiec postanowili wykonać test kilkunastu producentów markowych opon kiedy opony były nowe, potem kiedy wysokość bieżnika osiągnęła kolejno 7 mm, 6 mm, 5 mm a ostatni 4 mm. Jakie było zdziwienie, kiedy opony które na starcie wykazywały się pozytywnymi parametrami po utracie 2 mm zachowywały się już dużo gorzej w porównaniu do konkurencji. Z tego co pamiętam to własnie Michelin CrossClimate i Goodyear 4 Seasons do końca oferowały najlepsze parametry.

wg. mojej oceny najlepsze opony wielosezonowe:  Michelin CrossClimate + , Goodyear Vector 4 Seasons, Vredestein Quadraxer 5 , Nexen N`Blue 4 Seasons, i może jeszcze Pirelli.

Pomijając statystyki ADAC , wszystkie w/w produkty w testach GTU, Focus, Autobild , F1Racing oraz OAMTC są zawsze w pierwszej 7 najlepszych produktów.

Ostatnio mnie ADAC wk....denerwuje tym ciągłym reklamowaniem produktów Continental jakby nic innego już nie było w ofercie.

Pozdrawiam

ja już podjąłem decyzję, zostawiam Nokiany i będę na nich jeździć przez większą część roku.

jak w lecie będę jechał gdzieś na południe to założę obecne continentale które było założone na pierwszy montaż.

Albo zostawię wielosezonowe nokiany na lato w ramach testu :)

teraz mała zagadka , jakiej klasy to opony jaki mają przebieg i ile mają lat ?

 

20201104_191403_resized.jpg

20201104_191407_resized.jpg

20201104_191535_resized.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, dudek_t napisał:

Pirelli Cinturati P7. 3-4 lata. 

rozbiłeś bank .  :blagac:

produkcja opon 2017 opony na pierwszy montaż, auto od nowości użytkowane tylko przeze mnie od  początku 2018.

Przebieg łączny auta na dzień dzisiejszy to 64 tysiące km .

Opony nigdy nie były ściągane z felg bo zimówki mam na osobnych felgach , koła co przekładkę były wyważane i jeżdżone na zalecanym ciśnieniu (auto ma TPMS) .

Przebiegu dokładnego tych opon nie podam bo nie wiem ile z tych 64k zrobiłem na zimówkach ale jak dla mnie to lipa :no:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lipa ale i powoli standard. Ja z podobnego powodu nie kupie juz zadnych cywilnych opon Michelin. Po 25000km i 3 latach guma w zimowym modelu A4 205/55R16 sie rozeszła tak że nitki były na wierzchu. Mam zdjęcia, jutro odnajde. Reklamacja oczywiscie nieuznana ze wzgledu na „zle warunku przechowywania”. 

Jest to dla mnie kolejny argument za wielosezonem, prędzaj je zetre niż zdaza sie zestarzec przedwczesnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał:

Umie to ktoś wytłumaczyć? Ten sam kierowca, tyle samo km nabijane średnio zimą i latem, ten sam producent opon (good year). :niewiem:

Zimą jeździsz w kapeluszu :) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Suzu4x4 napisał:

rozbiłeś bank .  :blagac:

produkcja opon 2017 opony na pierwszy montaż, auto od nowości użytkowane tylko przeze mnie od  początku 2018.

Przebieg łączny auta na dzień dzisiejszy to 64 tysiące km .

Opony nigdy nie były ściągane z felg bo zimówki mam na osobnych felgach , koła co przekładkę były wyważane i jeżdżone na zalecanym ciśnieniu (auto ma TPMS) .

Przebiegu dokładnego tych opon nie podam bo nie wiem ile z tych 64k zrobiłem na zimówkach ale jak dla mnie to lipa :no:

Mam te same opony, 2 szt. 2017 r. produkcji, pierwszy montaż, używane od wiosny 2018, plus 2 szt. prod. 2017 r., kupione w 2018 jako aftermarket (rozwaliłem bok jednej opony, musiałem zmienić 1 parę, bo już były podjechane, więc byłaby spora różnica w wysokości bieżnika). Eksploatowane tak samo (też drugi kpl całych kół), teraz przebieg 95 tys. km, nic takiego się nie dzieje, ani na jednych, ani na drugich (nie parcieją). Ostro poganiane na autostradach i w mieście. M.zd świetna opona, nie przepadam za pirellkami od czasu p6000 (zabójstwo na mokrym) i szybko zużywających się i szybko tracących właściwości zimowe sotto zero serie 3 zimowych, ale bez dwóch zdań zakładam ponownie. Generalnie poniżej 4mm bieżnika, przyczepność na zakrętach i przy rozpędzaniu spada już bardzo, teraz na przodzie (napęd na przód) mam te bardziej zużyte, ok. 3-3,5mm bieżnika, to już mocno zużyta opona.

Niestety to typowe dla opon klasy premium - im lepszej klasy opony, i lepsza przyczepność, tym szybciej się zużywają, i w praktyce jeśli zostaje połowa wysokości bieżnika, taka opona kwalifikuje się do wymiany jako zużyta. I z dunlopami tak było, i z bridgestonami - pierwsza połowa (przedział od 8 do 4 mm bieżnika) bieżnika - super opona w każdych warunkach, poniżej coraz gorzej, każda przy 3,5 mm miała swoje "coś" - turanza er300 poniżej 4 mm na mokrym całkowicie nieprzewidywalna, potężny aquaplanning, dunlopy - słabiej trzymały w każdych warunkach, ale  proporcjonalnie, P7 cinturato - zużyte są głośne, twarde i mało komfortowe, wyjeżdżają z zakrętu, tracą trakcję przy dodawaniu gazu, jeśli tylko jezdnia będzie choćby wilgotna, ale przy hamowaniu nadal zaskakująco przyzwoite, ale teraz nie daj Boże sypnięty na asfalcie piasek - uślizgi potężne, gdy są prawie nowe są na to mało wrażliwe (ostatnio nieprzyjemnie mnie zaskoczyły, skosiłem drogowcom 2 pachołki, bez szkód, na szczęscie, pachołki trafiły na miejsce, wyskoczyły z podstaw)

To wynika z konstrukcji opony i bieżnika - część nacięć między klockami jest tylko do około 3,5-4 mm, jak zetrze się ta warstwa i bieżnik staje się "ciagły", to najwyższa pora na zmianę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.