Czyja to przyczepka ? Adria Opatija

[adamkwiatek]

Robak 70 , myślę że gryziesz leżącego, cholernie jadowita z Ciebie gadzina !

Myślę sobie że psychologiczna terapia, jaka serwujemy Zgniłkowi- Grabarzowi pozwoli mu zaoszczędzić na kosztach ewentualnej sprawy.

Te 5000 to lepszy telewizor, jakieś 10 pełnych tankowań mojego parcha, to ile kosztuje "honor" Forumowicza ?

[Robak]

Nie gryzę, wręcz przeciwnie! Próbuję się pochylić i zrozumieć, zgodnie z chrześcijańskim nakazem wybaczenia. Ja mu wybaczam! Wybaczcie i Wy wszyscy! WojtEwa napisał, że odda to co zarobił, czyli jakieś 4,5k czyli już będzie na remont budki. Kochajmy się!

[pat68]

Wiesz Speedy, jest jak w kawale rysunkowym o kacie z wyszczerbionym toporem i pniakiem do obcinania łbów : sąsiedzi mówią – „prywatnie to dusza człowiek!” .

Gdybyśmy się zgadzali, to nie byłoby Forum więc taktycznie wylewamy sobie pomyje na łby, by dyskusję stworzyć bardziej pikantną i strawną.

Zupełnie jak adwokaciny spornych stron : na rozprawie drą na siebie ryje, a po robocie spotykają się w tym samym burdelu i leją sobie po lufie, za kasę frajerów.

Nie zostawiłbym Cię na drodze, gdybyś złapał kapcia w swojej przeładowanej kiełbasą budzie – zeżarł bym ją, by pomóc Koledze !

Stąd ten żal do Zgniłka - Grabarza , że chyba ( nie jestem sądem!) wydymał kogoś z naszej „rodziny” i podparł się w tym Forum – czyli dupowatymi idealistami z widmem wolności w tle.

Mógł to zrobić prywatnie, bez powoływania się na gówno warte dla niego towarzystwo.

Składając ukłon w kierunku Magdu i jej Heinricha, pozwolę sobie zacytować słowa chłopaka wydymanego przez sieć komórkową T- mobile : „Wydymać można wszystkich ale nie zawsze się to opłaca !” – tak prosty dzielny ziomal strzelił w ryj potomków nazistów na „youtube” .

Nawiasem gdzie żyły te plemiona Nazistów i gdzie ten kraj – coś tu nie cyka na łączach historii ale politycznie to jest git!

Kiedyś kiedy gazety były jeszcze z papieru, czytywałem tygodnik RAZEM. Ostatnia i najważniejsza strona nazywała się OSOBNO. Tam pisywano "na okoliczność i ku pokrzepieniu serc" o wszystkim w takim stylu jak robi to adamkwiatek. Kocham tego chłopa (platonicznie! Żeby nie było potem !) Zaraz bliżej Fogga mnie się na duszy robi, jak se poczytam.

Wszystkie Adamy to porządne chłopy.

Teraz w temacie. A Wojtek zerżnąwszy wszystkich,rżnie dalej. Głupa.

 

Raz słowik śliczne pienia wywodził na żerdzi, 

A obok usiadł śmierdziel, wypiął się i śmierdzi.

Przestań - błaga go słowik - bo mnie tu szlag trafi.

Trudno - odrzekł śmierdziel - każdy robi co potrafi.

[adamkwiatek]

Kiedyś kiedy gazety były jeszcze z papieru, czytywałem tygodnik RAZEM. Ostatnia i najważniejsza strona nazywała się OSOBNO. Tam pisywano "na okoliczność i ku pokrzepieniu serc" o wszystkim w takim stylu jak robi to adamkwiatek. Kocham tego chłopa (platonicznie! Żeby nie było potem !) Zaraz bliżej Fogga mnie się na duszy robi, jak se poczytam.

Wszystkie Adamy to porządne chłopy.

Teraz w temacie. A Wojtek zerżnąwszy wszystkich,rżnie dalej. Głupa.

 

Raz słowik śliczne pienia wywodził na żerdzi, 

A obok usiadł śmierdziel, wypiął się i śmierdzi.

Przestań - błaga go słowik - bo mnie tu szlag trafi.

Trudno - odrzekł śmierdziel - każdy robi co potrafi.

Dzięki za sentymenty ale po prawdzie jestem niestety Krzysztof, choć może to i lepiej, bo to patron kierowców, hej !

[pat68]

Kierowców kamperów też ?

[Robak]

Kamperowców jest św Wojciech ! Ale za to ja jestem Adam i popieram Kolegę!

Edytowane 4 Kwietnia 2014 przez Robak70 (wyświetl historię edycji)

[pat68]

Kamperowców jest św Wojciech ! Ale za to ja jestem Adam i popieram Kolegę!

Yes,yes,yes - jak mawiał Kazio klasyk.

[magdu]

Naprawa nie wchodzi w grę, zdecydowanie przekracza koszt przyczepy. Opinię rzeczoznawcy mamy.

 

Chcemy otrzymać zwrot kosztów, a przynajmniej równowartość ceny zakupu. WojtEwa w ogłoszeniach nie przedstawił rzeczywistego stanu przyczepy, zostaliśmy wprowadzeni w błąd. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, jaki jest stan faktyczny i jakie byłyby rzeczywiste koszty remontu, które pozwalałyby na uzyskanie stanu zadeklarowanego. Dzisiaj poinformowaliśmy WojtEwa telefonicznie: poprosiliśmy o zwrot pieniędzy i pilne odebranie przyczepy. Nie chcemy ponosić kolejnych kosztów transportu i dojazdów, argumenty są poważne.

 

WojtEwa nie zgodził się, powtarza to, co wcześniej na forum. Zmusza nas do podjęcia dalszych działań.

[Gregorov]

W takim razie trzeba złożyć pozew do sądu.

[pat68]

Cytując Maksymilina Paradysa ( rola J.Stuhra w Seksmisji ) Brawo Lamia,pierwsza męska decyzja w Twoim życiu !

Nareszcie coś się ruszyło !

[strus251]

Widziałem dziś tą przyczepę.

Tragedia. Rozmawiałem z Wojtkiem przez telefon przed zakupem i usłyszałem to co usłyszałem. Gdybym po nią pojechał niestety delikatnie mówiąc nie "podałbym mu ręki" i mam nadzieję, że się nigdy nie spotkamy osobiście.

 

Być może i koledzy forumowi (forum prawnicze) p. Wojtka mu pomogą, tylko ciekaw jestem co oni ja jego pismo w dokumentach od tej przyczepy. To są dopiero hece. 

[Speedy]

Nie rozumiem ostatniego zdania

[strus251]

. 

Heca = jaja, dziwne sprawy, komedia, itd.

 

A w zasadzie nie chodziło mi o samo pismo jako takie tylko o treści tych umów, daty, podpisy itd. 

[Kristofer]

Cytując Maksymilina Paradysa ( rola J.Stuhra w Seksmisji ) Brawo Lamia,pierwsza męska decyzja w Twoim życiu !

Nareszcie coś się ruszyło !

 

Po przeczytaniu dzisiejszej porcji postów z tego tematu, które informują o kolejnych wydarzeniach (np. ostatnie zdanie posta #248), cisną mi się na usta dwa słowa, ale że są niecenzuralne, to nawiążę do przytoczonego przez Kolegę pat68 filmu i napiszę:

znam hasło, które uruchamia windę

Edytowane 4 Kwietnia 2014 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[pat68]

Nie rozumiem ostatniego zdania

Zamień "ja jego pismo" na "na jego pismo".   Czy jakoś tak....