Skocz do zawartości

Czyja to przyczepka ? Adria Opatija


stico80

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem już nie pisać, bo dyskusja zaczyna być męcząca, ale widząc próbę zrozumienia sprzedającego nie wytrzymałem :mlot: Magdu z małżonkiem postanowili wziąć sprawę w swoje ręce i bardzo słusznie. Napisaliśmy już chyba wszystko w tej ewidentnej, przynajmniej dla mnie sprawie. Śledzę temat, bo mam nadzieję, że sprawiedliwości stanie się zadość i czekam na wpisy stron bezpośrednio zainteresowanych. Kupujący ma wszelkie argumenty w swoich rękach, sprzedający idzie w zaparte. Kiedyś był Kolegą z forum, teraz nie został nawet kolegą. Nie dlatego, że pomylił się/oszukał, o tym mam nadzieję rozstrzygnie sąd, ale dlatego, że sobie nami gębę powycierał. Mimo, że jestem użytkownikiem forum z niewielkim stażem czuję się osobiście oszukanym przez WojtEwa, gdyż brałem za dobrą monetę wpisy tak doświadczonego gracza forumowego. Oczywiście w wielu sprawach się z nim bym nie zgodził, w kilku jego wpisy mi pomogły, ale coś takiego? Widać pojęcie honoru już w tym kraju całkowicie spsiało. Howgh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 373
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Zatanawiam sie ile może kosztować honor. Co prawda sprzedającemu  pojęcie honoru jest calkowicie obce, niemniej jednak niechcący swoj honor wycenił na około 4 tysie. To jest bardzo niska cena za totalne zeszmacenie się. :czerwona:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • A może by tak ARBITRAŻ KOLEŻENSKI?  Oczywiście po zadeklarowaniu przez strony, że tego chcą i poddadzą się werdyktowi.

Skład zespołu orzekającego ( z Forum ) : po dwie osoby wskazane przez strony + trzy osoby( ochotnicy ) z Forum ( w przypadku za dużej ilości chętnych decyduje ilość postów).

Decyzja podlega bezwarunkowemu wykonaniu przez strony.

Miejsce :  Tam gdzie znajduje się przedmiot sporu który będzie dostępny dla zespołu orzekającego w celu oględzin.

Skład zespołu orzekającego wykonuje swoja pracę ( w tym dojazd na miejsce ) bez wynagrodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

  • A może by tak ARBITRAŻ KOLEŻENSKI?  Oczywiście po zadeklarowaniu przez strony, że tego chcą i poddadzą się werdyktowi.
  • Skład zespołu orzekającego ( z Forum ) : po dwie osoby wskazane przez strony + trzy osoby( ochotnicy ) z Forum ( w przypadku za dużej ilości chętnych decyduje ilość postów).
  • Decyzja podlega bezwarunkowemu wykonaniu przez strony.
  • Miejsce :  Tam gdzie znajduje się przedmiot sporu który będzie dostępny dla zespołu orzekającego w celu oględzin.
  • Skład zespołu orzekającego wykonuje swoja pracę ( w tym dojazd na miejsce ) bez wynagrodzenia.

 

Krzysztof 57 – dobry pomysł i właśnie ten wątek jest jego przykładem jego realizacji : większość „składu sędziowskiego” nakazała oddać kasę za zgniłka i upomniała za niedopuszczalne posługiwanie się autorytetem nas wszystkich, czyli Forum w transakcjach handlowych.

Śmiem twierdzić, że o ile sąd będzie się chciał wgłębiać w sprawę, to przeczyta naszą debatę , na czym ucierpi wizerunek sprzedającego.

Sędzia też może być karawaningowcem – strach się bać na miejscu Zgniłka – Grabarza.

Osobiście nie zabierałbym głosu w dyskusji, gdybym nie został wywołany do tablicy przez sprzedającego który w celach marketingowych „sprzedał” mnie, czyli również Was znaczy Forum, jako „gwarancję” bezpieczeństwa swojego geszeftu.

Moralny aspekt owej nieszczęsnej transakcji jest dla mnie głównym powodem, że biorę udział w dyskusji czyli „arbitrażu koleżeńskim”.

Starałem się moimi wypowiedziami, zrobić WojtEwie miejsce na wyjście z twarzą ale chyba się to nie udało.

Zgniłek – Grabarz stosuje debilną linię obrony, idąc po niewczasie w „zaparte”, a złapany za rękę, drze japę : „to nie moja ręka !” , wykpiwa i atakuje wszystkich mających inne zdanie – to są zachowania psychopatyczne i naszą perswazją niczego tu nie wskóramy.

Sąd nie będzie miał większych problemów z rozstrzygnięciem spraw materialnych, kwestie moralne ujdą Zgniłkowi – Grabarzowi na sucho, podobnie jak podszycie się pod logo nie swojej firmy, celem autoryzacji oszustwa – bo Forum w tej kwestii zachowuje się z ojcowską wyrozumiałością.

Jeszcze raz, za innymi Kolegami z tego wątku : Heinrich – żadnych pogawędek telefonicznych z psychopatą, tylko list z żądaniem zwrotu kasy, po terminie 14 dni, pozew do sądu i szlus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztof 57 – dobry pomysł i właśnie ten wątek jest jego przykładem jego realizacji : większość „składu sędziowskiego” .............................

Trochę przeszkadza mi to, że "większość „składu sędziowskiego” ..." nie widziała przedmiotu sporu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę przeszkadza mi to, że "większość „składu sędziowskiego” ..." nie widziała przedmiotu sporu.

Sąd opiera się na zeznaniach świadków i opiniach ekspertów – a tego mamy całkiem sporo.

Nikt nie przynosi na salę rozpraw źle zbudowanego domu, ani sąd nie przeskakuje przez płoty, by to oglądać.

Mamy przede wszystkim bajkową ofertę z Alle.., z wykorzystaniem nazwy nie swojej „firmy”.

Postawa stron też sugeruje wiele.

Była próba arbitrażu w forumowej „rodzinie”.

Jest jeszcze 14 dni na refleksję , o ile pismo zostało wysłane.

Później przyda się ten specyfik :

post-3287-0-16546100-1396773056_thumb.jpg

Edytowane przez adamkwiatek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczciwość nie popłaca...

Przykre dasz porządny opis a tu masz... nikt nie ma przymusu kupowania...

Pozdrawiam...

 

Uuu, teraz to już o finanse nawet są interesujace Was.

Tak, zarobiłem na tej budzie... hm...

2 dni nad Bałtykiem.

Skromnie.

.

Czy ktoś z Kolegów zadał sobie trud czytania tego tematu z uwagą?

Nie będę już reagował na ataki, ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe kolego są dwa wyjścia albo celowo sprzedałeś złom albo jesteś kompletnym laikiem w temacie przyczep , pośredniej nie ma  :mod:

Szczerze to nie spodziewał bym się takiego obrotu sprawy po osobie która od lat piętnuje handlarzy a sama sprowadza złom i wprowadza go na rynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Tym razem chciałbym Was zapewnić w ogłoszeniu posłużyłem się forum nie w celu "bo ja tam jestem guru" i wykorzystać siłę autorytetu (  :czerwona:  )

tylko jak ktoś nie jest pewien (bo czegoż można spodziewać się po starej budzie),

niech podda budę wałkowaniu i chciałem w tym uczestniczyć - co w tym złego jest?
Proszę dokładnie przeczytać jak te zdania w ogłoszeniu brzmiały.

.

Powtórzę jeszcze raz, nie miałem żadnych złych intencji.

Budę sprowadziłem nie w celu wyremontowania jej, tylko dla kogoś na kto chce spróbować tanim kosztem.

Sorry, za 4,4kzł lepszej tak dużej trudno jest znaleźć.

Uznałem że przy odrobinie zdolności da się to naprawić więc wziąłem, pomyślałem, że w końcu to nie cała ściana a zaledwie metr i da się zrobić.

Widziałem to tak:

Demontaż mebli, wyprucie tego co złe, wstawienie nowych listew, wypełnić styropianem, przykryć płytą , wytapetować, montaż mebli. Zajęcia sporo, dlatego ja zrobiłbym to po sezonie. 

Jak bardzo trzeba mieć lewe ręce żeby tego nie umieć zrobić we własnym zakresie tanim kosztem?

Mówiłem tak Magdu, Heinrich czy znowu coś kota ogonem wykręcicie?

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczciwość nie popłaca...

Przykre dasz porządny opis a tu masz... nikt nie ma przymusu kupowania...

Pozdrawiam...

 

elkuki1, mam w domu stare zardzewiałe i dziurawe wiadro. Opiszę je tak ,że nawet kamienie się wzruszą. Uczciwie : np. rdzę jako :brunatny hieroglif czasu odbity aby cieszyć oko, a dziury hm... w tym wiadrze zobaczysz urok świata zerkając w jego dno... 

Uczciwie ? A jak ! 

Cena bardzo przyzwoita, zarobek minimalny 

Z Gdyni masz do mnie jakieś 300 km razy 2 to już 600. Wpadaj kawa gratis.

A, że po powrocie dostaniesz wścieklizny no cóż : widziały gały co brały....

Oczywiście bez obrazy.

Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem treść aukcji w Alle.

Serdeczności życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby w opisie było o stanie faktycznym, to byśmy w ogóle tam nie pojechali. Oferta była dla nie znających się ("na początek przygody"). Trzeba był pomyśleć dlaczego, teraz to wiem. Teraz to w ogóle dużo wiem.

 

Nie bardzo widzę, żeby można było to rozwiązać przez internet.

Ale jak ktoś jest zainteresowany, nie ma sprawy. Przyczepę można sobie obejrzeć w Łodzi (do umówienia się przez pw). W sumie póki co jest moja i mogłabym nawet sprzedać. :balwanek: Podobno można zachować i wykorzystać ramę i koło do podpór. Może ogrzewanie i okna też się przydadzą komuś, choć wiekowe. Komplet dokumentów do rejestracji (zrobiliśmy przegląd - jeździ, światła sprawne). Ale nie chciałabym nikogo w coś takiego wkopywać, a koszt nieproporcjonalny. Powiedzmy, że przyjmuję oferty kupna, ale tylko od osób mogących sobie pozwolić na wyrzucanie dużych sum przez okno jadącego samochodu. :drive:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłbym zapomniał :

 

Raz chory niedźwiedź pierdział, budząc miłosierdzie
A suseł mu oklaski bił po każdym pierdzie.
Czy ten suseł zwariował? - spytał dzięcioł śledzia.
Nie - śledź odparł - to rzecznik prasowy niedźwiedzia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy Ty przypadkiem nie obrażasz tu piszących  :hmm:

Nie nie obrażam nikogo, ale Wasze wypowiedzi są jak dzieci, "bo on mnie uderzył w piaskownicy"

 

Po raz kolejny mówię, NIKT nikogo Nie zmuszał, trzeba było przyjechać rano o 7:00 na ogledziny a nie o 21:00. Jak się nie znam przyjezdzam ze znawcą. Panowie bez urazy kto sprzedaje dobrą przyczepę za 4500 tys zł. W jakim wy świecie zyjecie.

Błedem sprzedającego było nienapisanie w umowie, że ściana juest do naprawy. A tak jak Pasjonat powiedział, nawet dla rzeczoznawcy nie jest jasne bez otwarcia ściany w jakim jest stanie.

Powiem tak ostatni przypadek w urzedzie skarbowym, na umowie miałem napisane zdewastowane Pani obliczyła mi podatek od kwoty 53 tys zł. idąc do kierownika US on tłumaczył sie tak:

Co to jest dewastacja, dla jednego zdewastowana może być ponieważ zawias jest urwany a dla drugiego jak nie będzia miał żadnych mebli. Jeżeli w umowie nie jest jasno określone co jest uszkodzone to nic się z tym nie zrobi.

 

Nadal trzymam stronę sprzedającego i obwiniam Kupującego, na co liczył tego nie wiem na super OKAZJĘ, która przerosła jego możliwości naprawcze.

 

Na tym kończe tą dyskusję w tym wątku bo nie ma ona najmniejszego sensu. I NIE OSĄDZAJCIE pochopnie.

Edytowane przez voice (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedawca pokazał nam takie wady, jakie były w ogłoszeniu. Rozmawialiśmy o wymianie małego fragmentu ściany od środka, bez ruszania poszycia. Że zdjąć tapetę, kupić w casto... listewki pod wymiar i sobie wymienić. To aż tak dziwne, że w to uwierzyliśmy? Opisywałam na forum to, co widziałam, bo szukałam pomocy w remoncie. Tak nam doradził WojtEwa. Pokazując zdjęcia z 30 marca liczyłam na wskazówki, co dalej z tymi zniszczeniami zrobić. Zaskoczyły mnie, bo ich wcześniej nie widziałam. Oczywiście, że nikt mi ich nie pokazywał, Heniek też nie wiedział. Martwiliśmy się, więc zaczęliśmy tu szukać rad. To forumowicze zaczęli uświadamiać nam, w jakim stanie naprawdę jest przyczepa. I tłumaczyć, że remont jest nieopłacalny.

 

 

[...]

Powtórzę jeszcze raz, nie miałem żadnych złych intencji.

Budę sprowadziłem nie w celu wyremontowania jej, tylko dla kogoś na kto chce spróbować tanim kosztem.

Sorry, za 4,4kzł lepszej tak dużej trudno jest znaleźć.

Uznałem że przy odrobinie zdolności da się to naprawić więc wziąłem, pomyślałem, że w końcu to nie cała ściana a zaledwie metr i da się zrobić.

Widziałem to tak:

Demontaż mebli, wyprucie tego co złe, wstawienie nowych listew, wypełnić styropianem, przykryć płytą , wytapetować, montaż mebli. Zajęcia sporo, dlatego ja zrobiłbym to po sezonie. 

Jak bardzo trzeba mieć lewe ręce żeby tego nie umieć zrobić we własnym zakresie tanim kosztem?

Mówiłem tak Magdu, Heinrich czy znowu coś kota ogonem wykręcicie?

 

Możemy ją oddać w komplecie i odebrać 4,4k?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.