Wybór auta do holowania

[BUMERANG]

1 godzinę temu, Suzu4x4 napisał:

całkowita prawda, terenówek już nie ma .

zastanawiam się czym za kilka/ kilkanaście lat będą ludzie jeździć szczególnie w górach , leśnicy , drwale itd.

A proszę bardzo. Tym

Chyba, że jeszcze Poloneza Analoga reaktywują

[pjetko]

1 godzinę temu, Suzu4x4 napisał:

auto z silnikiem elektrycznym jak najbardziej tak ale zamiast baterii jak obecnie  ,  ogniwa paliwowe np wodór

Od dłuższego czasu mam podobne zdanie. Generalnie silniki spalinowe do samochodów średnio się nadają w przeciwieństwie do elektrycznych. Kłopotem w silniku elektrycznym jest źródło energii. Baterie są na chwilę obecną bezsensu, że względu na czasy ładowania, dostępność infrastruktury a także (i to ew. mógłby być najwiekszy problem), dostępność przeogromnej energii w sieci, gdy elektryki stałyby się powszechne jak teraz spalinowe. Gdyby w samej PL było tyle aut elektrycznych ile teraz jest spalinowych i co 100 chcialby się podpiąć do szybkiej ładowarki np 350kW, to nam wszystkich elektrowni braknie

 

Wg mnie przyszłość to elektryki, ale z małą baterią i ogniwem wodorowym.

 

Edytowane 4 Listopada 2020 przez pjetko (wyświetl historię edycji)

[AdamH]

7 godzin temu, vrs napisał:

Zdziwiłbyś się.

Spotkałem ostatnio osobę bardzo głęboko siedząca w temacie „prawdziwych” terenówek.  

I taką teorię usłyszałem. Dla mnie to chyba nie ma znaczenia. 

Po prostu prawdziwych samochodów terenowych już nie robią.

Robią i to dobre.  Takie opinie wygłaszają ci którzy ujeżdżają stare Disko2 czy Patrole. Oczywiście od warsztatu do warsztatu. Jak się wybrałem z takimi  swoim Disco3 to twierdzili, że to auto nawali natychmiast. Niestety zawsze wracałem o własnych siłach lub holując te prawdziwe terenówki.

[Commander]

Jak to...a Wrangler?

[vrs]

1 minutę temu, AdamH napisał:

Robią i to dobre.  Takie opinie wygłaszają ci którzy ujeżdżają stare Disko2 czy Patrole. Oczywiście od warsztatu do warsztatu. Jak się wybrałem z takimi  swoim Disco3 to twierdzili, że to auto nawali natychmiast. Niestety zawsze wracałem o własnych siłach lub holując te prawdziwe terenówki.

Adam ale dla mnie D3/D4 są w grupie tych ostatnich prawdziwych terenówek.

[Suzu4x4]

  

51 minut temu, peja76 napisał:

Sprintera jak nie wyposażysz w hak przy konfiguracji, to potem o haku możesz pomarzyć

Przepraszam a Navara ???

a poprawili w obecnym modelu papierową ramą która rdzewiała już jak stała w salonie, czy dalej pękają wpół ?? 

50 minut temu, BUMERANG napisał:

Coś w tym jest. Ja ponawiam pytanie. Dlaczego elektryki nie są wyposażone w panele fotovoltaiczne

problem jest z wydajnością ogniw  myślę żeby naładować akumulator trakcyjny  przy pomocy paneli nawet na całym dachu to ładowanie trwało by kilkadziesiąt dni.

Zresztą w nowym Priusie są dostępne panele na dachu (nie zgłębiałem tematu jaką mają wydajność i czy doładowują czy tylko podtrzymują aku )

10 minut temu, BUMERANG napisał:

A proszę bardzo. Tym

Chyba, że jeszcze Poloneza Analoga reaktywują

egzotyki są dostępne nie cały świat zszedł na psy , mam na myśli naszą EU i normy euro niezbędne przy rejestracji nowego auta.

Taka np Toyota Land Cruiser VDJ z 4,5 V8 dieslem  jest dalej produkowana poza EU ale nowej legalnie w UE nie zarejestrujesz, trzeba kombinować

3 minuty temu, Commander napisał:

Jak to...a Wrangler?

Rubicon jest dostępny w PL jedynie z dwulitrową turbobenzyną fiata lub 2.2 (oba czterocylindrowe)

Dziękuję

[Commander]

10 minut temu, Suzu4x4 napisał:

  

a poprawili w obecnym modelu papierową ramą która rdzewiała już jak stała w salonie, czy dalej pękają wpół ?? 

problem jest z wydajnością ogniw  myślę żeby naładować akumulator trakcyjny  przy pomocy paneli nawet na całym dachu to ładowanie trwało by kilkadziesiąt dni.

Zresztą w nowym Priusie są dostępne panele na dachu (nie zgłębiałem tematu jaką mają wydajność i czy doładowują czy tylko podtrzymują aku )

egzotyki są dostępne nie cały świat zszedł na psy , mam na myśli naszą EU i normy euro niezbędne przy rejestracji nowego auta.

Taka np Toyota Land Cruiser VDJ z 4,5 V8 dieslem  jest dalej produkowana poza EU ale nowej legalnie w UE nie zarejestrujesz, trzeba kombinować

Rubicon jest dostępny w PL jedynie z dwulitrową turbobenzyną fiata lub 2.2 (oba czterocylindrowe)

Dziękuję

Co Ty mówisz...???

[bw81]

6 minut temu, Commander napisał:

Jak to...a Wrangler?

Wrangler to prawdziwy samochód terenowy. W EU go wykastrowali i wstawili silnik 2.0 turbo ale baza jest cały czas ta sama: rama, 2 sztywne mosty, blokady dyfrów i odłączane stabilizatory ( Rubicon ). Jeździłem Gladiatorem - ciekawa baza do budowy wyprawówki. W USA niezawodny Pentastar 3,6 a od 2021 dostępne są silniki 3.0 EcoDiesel.

Genialne auto.

[Suzu4x4]

5 minut temu, Commander napisał:

Co Ty mówisz...???

prawdę jedynie.

jeżdiłem tym mocniejszym 270 km z dwulitrowej benzyny w aucie które ma założene 35" opony MT.

ogólnie dramat.

Ale ma dużą dotykową nawigację i zestaw głośnomówiący z BT a i jeszcze ledy .

3 minuty temu, bw81 napisał:

Wrangler to prawdziwy samochód terenowy. W EU go wykastrowali i wstawili silnik 2.0 turbo ale baza jest cały czas ta sama: rama, 2 sztywne mosty, blokady dyfrów i odłączane stabilizatory ( Rubicon ). Jeździłem Gladiatorem - ciekawa baza do budowy wyprawówki. W USA niezawodny Pentastar 3,6 a od 2021 dostępne są silniki 3.0 EcoDiesel.

Genialne auto.

reduktor i napędy bajka. mam na myśli silnik

Edytowane 4 Listopada 2020 przez Suzu4x4 (wyświetl historię edycji)

[bw81]

Z tym silnikiem to absurd. Wsadzili 2.0, płacą mniejszą akcyzę a cena nie spadła. 

Kusi mnie JL Rubicon Unlimited...

[Suzu4x4]

śpiesz się bo pewnie Jeepa pewnie niedługo UE zabroni. zderzak za kanciasty, pieszego nie ochroni 

ale ja bym nie poszedł w tą dwulitrową benzynę, dźwięk i kultura pracy mnie przeraża.

tylko import spoza UE  z normalnym silnikiem

[bw81]

2.0 mnie nie interesuje - na szczęście jest import równoległy z 3,6

 

[Suzu4x4]

11 godzin temu, pjetko napisał:

Od dłuższego czasu mam podobne zdanie. Generalnie silniki spalinowe do samochodów średnio się nadają w przeciwieństwie do elektrycznych. Kłopotem w silniku elektrycznym jest źródło energii. Baterie są na chwilę obecną bezsensu, że względu na czasy ładowania, dostępność infrastruktury a także (i to ew. mógłby być najwiekszy problem), dostępność przeogromnej energii w sieci, gdy elektryki stałyby się powszechne jak teraz spalinowe. Gdyby w samej PL było tyle aut elektrycznych ile teraz jest spalinowych i co 100 chcialby się podpiąć do szybkiej ładowarki np 350kW, to nam wszystkich elektrowni braknie

 

Wg mnie przyszłość to elektryki, ale z małą baterią i ogniwem wodorowym.

 

dokładnie, nikt mnie mówi o stanie i możliwościach przesyłowych naszych sieci energetycznych.

Nawet jakby weszła nowa generacja akumulatorów których pojemność i czas ładowania byłyby wystarczające do normalnej eksploatacji podobnej jak obecnie auta spalinowe to i tak sieci przesyłowe nie byłyby w stanie zapewnić odpowiednich mocy potrzebnych do zasilenia ładowarek .

Więc albo potężne inwestycje w sieci energetyczne  i zmiana całej infrastuktury albo ogniwa paliwowe.

[Jarod]

Jak dla mnie to elektryki powinny być takimi trochę trolejbusami. Mały akumulator + trakcja we wszystkich głównych drogach. Akumulator na dojazdy po zjeździe z głównych dróg. Tylko koszt przebudowy dróg byłby astronomiczny, ale czy licząc te wszystkie ogromne baterie, nie wyszłoby ogólnie taniej.

[Gość]

12 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

  

a poprawili w obecnym modelu papierową ramą która rdzewiała już jak stała w salonie, czy dalej pękają wpół ?? 

 

Przykro mi ale raczej nie, dwu letnia a już ruda jest na ramie