Skocz do zawartości

Wybór auta do holowania


rafalkwiatkowski73

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Zulos napisał:

No nie przesadzaj - może i są błędy, ale raczej dotyczą nietypowych samochodów, a nie takiej masówki jak ford.

Zresztą zawsze można sobie porównać z innym źródłem. Tam po prostu można najszybciej sprawdzić.

Jak chcesz porady prawnej czy lekarskiej to też możesz sobie szybko wyguglować, ale jak chcesz mieć pewność, to już lepiej pójść do specjalisty, a najlepiej dwóch;-)

Zresztą dane ze strony Forda dotyczące bieżącego modelu (sprzed liftingu) potwierdzają, że wersje z silnikiem 2.0 mają DMC powyżej 2.300

A dokładnie 2.330...

A nie lepiej otworzyć katalog?

2019-06-04 (1).png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Tomiy napisał:

A nie lepiej otworzyć katalog?

No ale napisałem przecież, że w przypadku Autocentrum chodzi o szybkość i czytelność sprawdzenia, a poza tym napisałem też, że akurat w przypadku Forda, dane na Auocentrum potwierdzają dane umieszczone na stronie Forda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo często dane w autrocentrum nie pokrywają się z rzeczywistością a masy pojazdów różnią się od katalogowych ze względu na poziom wyposażenia za to sprawdzenie w cepiku jest zawsze odzwierciedleniem DW. Niedawno szukałem auta dla siebie i ten sposób był praktyczny i szybki. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu ‎2019‎-‎06‎-‎04 o 10:44, Helmut napisał:

Sam silnik wydaje się być "doskonały" ale tak nie jest. Pomijając jego parametry i wręcz doskonałą kulturę pracy jak jest nowy to w miarę większego przebiegu zaczynają się schody. Jak w silniku 1,4 TSI tak i w tym 2,0 TSI, co chwilę są wprowadzane udoskonalenia i poprawki. Silniki z ostatnich dwóch lat produkcji są dużo lepsze niż wcześniej ale uważam i nie tylko ja tak uważam, że to jest jeszcze nie ta doskonałość.

- pomijam wypalane tłoki, łańcuch rozrządu i sam rozrząd itp. w pierwszych wersjach

aktualnie nowe problemy tego silnika to Turbosprężarka - nawet elektromagnetyczny zawór spustowy nie ratuje sytuacji, cieknący uszczelniacz wału korbowego już przy 60 tys. przebiegu, układ wtryskowy znowu daje o sobie znać, nawet regularna wymiana oleju silnikowego nie gwarantuje uszkodzenia układu smarowania już przy przebiegach 100-140 tys. km. Problemy układu chłodzenia? Szczerze nie wiem dlaczego tak się dzieje? Nikt tego nie potrafi dokładnie ocenić. Wiemy, ze pompa wody była kilkanaście razy modyfikowana! Uszczelka pod głowica po kolejnych modyfikacjach dalej nie jest trwała. Przytoczyłem te najbardziej irytujące.

Znowu się powtarzam ale róbcie interwały serwisowe co 20 tys. km najdalej to wydłuży żywotność auta. 

 

Z tą sugestią interwałów to pojechałeś. .... większość w tym kraju najlepiej nie wymieniałaby oleju wcale.

W Mitsu mam 2,0 140kM z pastucha i tam w instrukcji jest co 20 tys...ja wymieniam max po 14/15 a nawet częściej. Problemów zero a 9-ty roczek idzie.

W Q7  mam w instrukcji co 30 tys ....... wymianiam po 15/16 ....... 16 to max. -instrukcje pisane są dla "ciemnej masy" kurskowej.  :-)

Za kilka lat będę mógł "opowiedzieć" malkontentom jaki to "gooowniany" jest ten podły sadzomiot diesel.  ?

W poprzednim aucie Chrysler CRD z "mega goownianym" silnikiem 2,8   po przebiegu 300 tys ...nic się nie dzieje.... auto śmiga na dalekie południe non-stop z przyczepą i 6-cioma ludźmi na pokładzie. Olej wymieniany dużo wcześniej niż   nabazgrano w instrukcji - realnie co 10/12 tysięcy km.

Podłe te diesle oj podłe  ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Jarosław69 napisał:

Z tą sugestią interwałów to pojechałeś. .... większość w tym kraju najlepiej nie wymieniałaby oleju wcale

Oj racja... przecież ktoś to projektował i wie jak trzeba obsługiwać ? 

ja w cytrynie też mam co 30kkm a robię co 15. Póki co mam tylko 60kkm ale na razie nic kompletnie się nie dzieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jarosław69 napisał:

Z tą sugestią interwałów to pojechałeś. .... większość w tym kraju najlepiej nie wymieniałaby oleju wcale.

W Mitsu mam 2,0 140kM z pastucha i tam w instrukcji jest co 20 tys...ja wymieniam max po 14/15 a nawet częściej. Problemów zero a 9-ty roczek idzie.

W Q7  mam w instrukcji co 30 tys ....... wymianiam po 15/16 ....... 16 to max. -instrukcje pisane są dla "ciemnej masy" kurskowej.  :-)

Za kilka lat będę mógł "opowiedzieć" malkontentom jaki to "gooowniany" jest ten podły sadzomiot diesel.  ?

W poprzednim aucie Chrysler CRD z "mega goownianym" silnikiem 2,8   po przebiegu 300 tys ...nic się nie dzieje.... auto śmiga na dalekie południe non-stop z przyczepą i 6-cioma ludźmi na pokładzie. Olej wymieniany dużo wcześniej niż   nabazgrano w instrukcji - realnie co 10/12 tysięcy km.

Podłe te diesle oj podłe  ?

z tego co obserwuje to jednak sypie się osprzęt, a ten ma niewiele wspólnego z olejem (poza turbo)

problem jest taki, że u nas większość to jednak używki i co z tego że Ty wymieniasz co 10-15kkm, jak wcześniej flota lała co 30kkm albo i nie

w swoich robię jak fabryka kazała co 20-25kkm lub raz w roku i też do 200-250kkm dojeżdżałem bez napraw silnika 

służbówka co 30kkm i do 100kkm też dojeździ, a potem idzie na rynek 

może gdybym miał nowego diesla to warto było by zmienić interwał, ale czy to uratuje silnik 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jacekzoo napisał:

...
ja w cytrynie też mam co 30kkm a robię co 15. Póki co mam tylko 60kkm ale na razie nic kompletnie się nie dzieje

Silnik HDi?
Mój ma prawie 200 tysięcy, od 80 tysiąca wymiana oleju co 10 tysięcy, dodatkowo dolewam "mixol" do paliwa coby wiórami pompa nie siała.
Wtryski piezo Simensa pięknie grają  ?

To tak dla podtrzymania na duchu ?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jarosław69 napisał:

Z tą sugestią interwałów to pojechałeś. .... 

? napisałem najdalej.....    a to czy twoje auto przejechało bez awaryjnie 300 tys. czy tez więcej to należy się cieszyć ale to nie reguła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, OnionSkin napisał:

Silnik HDi?
Mój ma prawie 200 tysięcy, od 80 tysiąca wymiana oleju co 10 tysięcy, dodatkowo dolewam "mixol" do paliwa coby wiórami pompa nie siała.
Wtryski piezo Simensa pięknie grają  ?

To tak dla podtrzymania na duchu ?
 

Tak, 2.0hdi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Helmut napisał:

? napisałem najdalej.....    a to czy twoje auto przejechało bez awaryjnie 300 tys. czy tez więcej to należy się cieszyć ale to nie reguła. 

To była ironia na wesoło względem tych co uważają ,że najlepiej wcale nie wymieniać bo to koszty  ?..... 20-cia dla tej "części" to marzenie.

Łaskaw byłeś w swej wypowiedzi bo mogłeś napisać 15-cie. Wtedy cierpienie o wiele większe.

 

Co do reguły..... to kwestia szczęścia a temu jak wiadomo należy pomagać.

W kamionach kiedyś było zalecenie wymieniać olej co 40 tys/km. Dzisiaj nawet co 120 i więcej. Oleje nieco lepsze , technika niby też ale jest jedna rzecz która rozpier....la silniki przy takich przebiegach.

Filtry . ...Tak to brzmi głupio ale materiał filtrów nie wytrzymuje tak długiego "moczenia" (3 razy dłuższego jak kiedyś) i mikroelementy filtra/bibuły idą w obieg.

Wtedy zacierają się silniki np na panewkach. Znam wiele takich sytuacji. Niestety "postęp" nie zawsze jest postępowy  .

No ale to przeważnie zmartwienie następnego "frajera" a nie czarterującego pojazd  3 lata na gwarancji.

Dlatego kupno auta po-flotowego to proszenie się o kłopoty. Jeszcze gorzej jest gdy flotówka jest serwisowana .... tylko papierowo ..... a oleje jadą przez 60 a nie 30 tysięcy km.

Niestety brzmi niewiarygodnie ale taka patologia też ma miejsce. Na tym kończę bo to temat na inny wątek.

Konrad - masz rację - najczęściej leci osprzęt. Ale osprzęt to w miarę mały problem kosztowy w stosunku np. do wywalonego kopyta albo innej zacierki.

Dzisiaj nic nie  jest wieczne  ale za to coraz bardziej skomplikowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy aktualnych normach wltp każde auto ma inne parametry i nie ma reguły na dmc czy MW. 

Trzeba sprawdzić  konkretną sztukę.

Diesel dalej robi robotę, gdzie nie przyłożyłem ucha na union lido (6000 parceli) wszędzie diesel. Niezależnie od kraju pochodzenia czy rozmiaru cepki.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.