Holowanie przyczepy automatem.

[pawel1966]

Czy ktoś z Was użytkuje auto z automatem montowanym Peugeotach? chodzi o skrzynię EATS 8 czy coś takiego. przymierzam się do zakupu nowego holownika i zastanawiam się nad automatem. Od jakiegoś czasu mam już jedno auto z automatyczną skrzynią ale jest to 31 letni zabytkowy już peugeot 205 ze skrzynią HF z tamtych lat. Jednak musze podjąc decyzję już niedługo czy wybrać auto z manualną, sześciobiegową  skrzynią czy właśnie taką jaką obecnie montuje PSA. Chętnie wybralbym automat, tym bardziejże będziemy ciągać na długie trasy przyczepę niezbyt ciężką a DMC 1000 do maksymlanie 1180 DMC. Auto będzie miało Diesla 1,5 o mocy 130 KM. Więc? ktoś jeździ z przyczepą autem wyposażonym w automat z PSA?

[jacek00]

17 minut temu, pawel1966 napisał:

Czy ktoś z Was użytkuje auto z automatem montowanym Peugeotach? chodzi o skrzynię EATS 8 czy coś takiego.

EAT 8 - to 8 biegowy hydrokinetyczny automat od Aisina. Robią go Francuzi na licencji. EAT8 zastąpił EAT6, który zbierał bardzo dobre opinie.  Raczej nie masz się czego obawiać.

17 minut temu, pawel1966 napisał:

 

przymierzam się do zakupu nowego holownika i zastanawiam się nad automatem. Od jakiegoś czasu mam już jedno auto z automatyczną skrzynią ale jest to 31 letni zabytkowy już peugeot 205 ze skrzynią HF z tamtych lat. Jednak musze podjąc decyzję już niedługo czy wybrać auto z manualną, sześciobiegową  skrzynią czy właśnie taką jaką obecnie montuje PSA. Chętnie wybralbym automat, tym bardziejże będziemy ciągać na długie trasy przyczepę niezbyt ciężką a DMC 1000 do maksymlanie 1180 DMC. Auto będzie miało Diesla 1,5 o mocy 130 KM. Więc? ktoś jeździ z przyczepą autem wyposażonym w automat z PSA?

Bierz automat i się niczym nie przejmuj

[maarec]

Jeździłem tym kilka dni ma jazdach testowych. Zero zastrzeżeń, płynnie do przodu. Przy przyczepie 1000kg będzie ok.

[pawel1966]

Dziękuję:)

[Zulos]

Zapytaj tylko czy seryjnie ma dodatkową chłodnicę oleju skrzyni - jak nie, to koniecznie zamontuj.

Ja mam Aisina 6-biegowego. W instrukcji jest zalecenie, żeby w górach z cepką nie używać D (czyli przejść na tryb manualnej zmiany).

Dopytaj o tą chłodnicę i co o ciągnięciu cepki mówi producent w instrukcji.

Silnik dość słaby, więc będzie mocno obciążony z cepką (stąd wydaje mi się, że ważna jest chłodnica) - ile ma Nm od ilu obrotów?

Edytowane 12 Listopada 2018 przez Zulos (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

8 minut temu, Zulos napisał:

 

Silnik dość słaby, więc będzie mocno obciążony z cepką (stąd wydaje mi się, że ważna jest chłodnica) - ile ma Nm od ilu obrotów?

Dlaczego twierdzisz że 130 KM to mało dla przyczepy 1000 kg ? ja mam 113 KM do takiej przyczepy i jest ok, skrzynia automatyczna 4 biegowa i jedzie to bardzo fajnie. Co do chłodnicy to tak, powinna być dodatkowa.?

[Zulos]

5 minut temu, Cezarr napisał:

Dlaczego twierdzisz że 130 KM to mało dla przyczepy 1000 kg ? ja mam 113 KM do takiej przyczepy i jest ok, skrzynia automatyczna 4 biegowa i jedzie to bardzo fajnie. Co do chłodnicy to tak, powinna być dodatkowa.?

No właśnie pisałem to w tym kontekście - tzn. dodatkowej chłodnicy.

Poza tym Paweł napisał, że DMC do 1180, a to już mimo wszystko trochę więcej niż 1000.

Oczywiście silnik da radę - w końcu sadzomiot,świec niutków będzie sporo - ale taką cepką już prawie 1200 to obciążony będzie.

[jacek00]

No właśnie pisałem to w tym kontekście - tzn. dodatkowej chłodnicy.
Poza tym Paweł napisał, że DMC do 1180, a to już mimo wszystko trochę więcej niż 1000.
Oczywiście silnik da radę - w końcu sadzomiot,świec niutków będzie sporo - ale taką cepką już prawie 1200 to obciążony będzie.

Ten silnik ma 130 KM i 300 Nm przy 1750 obrotów. Bez problemu ten silnik da sobie radę

[Zulos]

Czyli to jest ten sam silnik co w Kumkwacie - ten, który mnie zniechęcił do kupna Kaszkaja;-)

Ale tak na prawdę silnik to był najmniejszy powód odstąpienia od kupna - głównie fatalne (w moim odczuciu) prowadzenie się auta.

Poza tym w Peżocie silnik może być zupełnie inaczej zestrojony.

Oczywiście, że da radę, ale chłodnica - "must have" w takich małych i słabych silnikach.

Zresztą możliwe, że w Peżocie tak jest, że jak zamawiasz hak, to montują od razu chłodnicę (a możliwe też, że jest ona montowana zawsze z ASB) - najlepiej dowiedzieć się przed zakupem.

Edytowane 12 Listopada 2018 przez Zulos (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

130 KM nawet do przyczepy  1200 będzie ok w dieslu, jedynie o tą chłodnice trzeb się dopytać tak jak pisze Zulos.

[jacek00]

 

 

 

 

 

Czyli to jest ten sam silnik co w Kumkwacie - ten, który mnie zniechęcił do kupna Kaszkaja;-)

 Nieeeee. Te silniki nawet obok siebie nie stały i nie mają ze sobą nic wspólnego.

 

 

1.5 HDi montowany obecnie w grupie PSA to całkowicie nowa jednostka. 1.6 odchodzi do lamusa a jego miejsce właśnie zajmuje wspomniany 1.5

 

 

 

 

[Zulos]

No to dobrze, bo turbo-dziura w Kumkwacie była irytująca. Choć wiem, że w innych modelach były inaczej zestrojone te silniki i wyglądało to inaczej.

[jacek00]

No to dobrze, bo turbo-dziura w Kumkwacie była irytująca. Choć wiem, że w innych modelach były inaczej zestrojone te silniki i wyglądało to inaczej.

A co tam był za silnik i jaką turbo dziura w jakim zakresie? U mnie w 1.6 130 km nie mam żadnej turbo dziury. Ale to też zależy od tego jaki masz ustawiony tryb jazdy. W trybie ECO generalnie auto jest bardzo ospałe i wolno reaguje na pedał gazu. Dopiero mocne wciśnięcie powoduje gwałtowny skok. W innych trybach auto jest inaczej zestrojone.

[Zulos]

Nie pamiętam dokładnie, ale irytowało mnie to, że - mimo redukcji - po wciśnięciu gazu, była chwila, w której nic się nie działo, a dopiero po chwili samochód wyrywał do przodu.

Nie wiem, czy wybór trybu jazdy by coś zmienił, bo z tego co wiem, to były w nim tylko 2 tryby: napęd na przód, albo automatyczny napęd 4x4, czyli tak na prawdę tlyko możliwość "odcięcia" 4x4 i nie wpływało to na charakterystykę silnika. Ale mogę się mylić - to była w końcu tylko jedna, nieudana przejażdżka;-)

[jacek00]

Nie pamiętam dokładnie, ale irytowało mnie to, że - mimo redukcji - po wciśnięciu gazu, była chwila, w której nic się nie działo, a dopiero po chwili samochód wyrywał do przodu.

Nie wiem, czy wybór trybu jazdy by coś zmienił, bo z tego co wiem, to były w nim tylko 2 tryby: napęd na przód, albo automatyczny napęd 4x4, czyli tak na prawdę tlyko możliwość "odcięcia" 4x4 i nie wpływało to na charakterystykę silnika. Ale mogę się mylić - to była w końcu tylko jedna, nieudana przejażdżka;-)

U mnie są 4 trybu jazdy, i dodatkowo można jeszcze sobie je samemu pozmieniać. Zmienia się charakterystykę przyspieszania, działania układu kierowniczego itp. W trybach zaprogramowanych fabrycznie też czuć, że auto inaczej jeździ w trybie sport a inaczej w ECO. Np na początku do ECO się nie mogłem przyzwyczaić. Auto było ospałe, ale rozumiem, że właśnie o to chodzi :-)