Zaczep ze stabilizatorem

[MARKON]

7 godzin temu, BUMERANG napisał:

Tu jest loteria. Trzeba mieć trochę pojęcie o tym co się kupuje bo można wtopić. Jeżeli tylko okładziny do wymiany to ok. Ale może być całkowity szrot. Niska cena to raczej oznaka tego drugiego.

 

Zacznij od regeneracji UN albo jego wymiany.

Regulacja UN ? Sorki ale jeszcze mi to nic nie mówi co to jest UN, sprawdziłem ta końcówkę jednak obraca się 360° i napewno podczas drogi nie powraca, trafia się że jak staje zaczep jest tak na boku 

[BUMERANG]

UN - urządzenie najazdowe. Czyli zaczep, suwadło, tulei,  etc.   I nie regulacja tylko regeneracja

[MARKON]

2 godziny temu, BUMERANG napisał:

UN - urządzenie najazdowe. Czyli zaczep, suwadło, tulei,  etc.   I nie regulacja tylko regeneracja

Tak to bym sobie zregenerował a cały zaczep kupił ten Alko za 1200zl 

[czyś]

13 godzin temu, BUMERANG napisał:

Żadnych przeróbek. Muszą tylko zgadzać się otwory montażowe bo są równoległe i prostopadłe. Ważne też, żeby były w komplecie podkładki dystansowe do różnych średnic suwadła. I obowiązkowo nowe nakrętki do śrub po wymianie. Pewnie okaże się, że śruby potrzebne będą dłuższe. Ale to też powinno być w komplecie. 

I najważniejsze. zanim kupisz sprawdź czy twój holownik ma hak dostosowany do zaczepu ze stabilizatorem. Bo na niektórych się nie mieszczą.

Jeśli w osobówce np. głowka AKS-a się nie mieści - to raczej jest jakaś rzeźba (np. zakładana końcówka od innego haka itp). Tu jest norma, z którą nie ma gadania, i zarówno wszystkie haki, jak i zaczepy, również te ze stabilizatorem, powinny ją spełniać. 

Wesoło jest przy terenówkach, dużych SUVach (rzadziej),  i dostawczakach/vanach na bazie dostawczaków, pickupach, samochodach sprowadzanych z US z patentowymi hakami lub adapterami z kulą - najłatwiej poznać po sposobie łączenia belki nośnej z kulą:

- jeśli kula jest przykręcana doczołowo do pionowej płyty na 2 lub 4 śruby po bokach kuli (końcówki haka) - nie jest dostosowana do stabilizatora (chyba że będzie to specjalna kula Al-ko, na pewno jest wyższa, długości styknie). Jeśli nie jest to specjalna kula (wyższa), zaczep przy mocnym skręcie ulegnie uszkodzeniu od dołu, po prostu "wjedzie" na dolną część końcówki haka z kulą i poodkształca się od dołu (przy większości dostawczaków i pickupów będzie ten problem, a na pierwszy rzut oka wygląda że jest ok i da się zapiąć, ale nie)

- jeśli kula jest wkładana od góry w otwór w końcówce haka i jest przykręcana od dołu 1 dużą nakrętką w osi kuli - stabilizator może odkręcić taką końcówkę, nawet jeśli wymiary pasują

Więc nawet nie chodzi o to że się mieszczą, bo na wprost się zmieszczą, chodzi o normę dla danego haka, żeby nie okazało się że w skręcie, zwłaszcza przy cofaniu, nie tylko uszkodzi się zderzak, ale potencjalnie cały zaczep, plus potężna siła ściągająca zaczep z kuli. Ktoś kiedyś moją zapiął do takiego haka, mam ślady po tym od spodu zaczepu.

W każdej instrukcji od stabilizatora jest to pokazane graficznie.

 

Edytowane 1 Lipca 2021 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[czyś]

9 godzin temu, DarekSłupsk napisał:

Mariusz przerobilem ten temat. Jak masz ze stabilizatorem nie powinien obracać sie 360° u mnie tylko jakieś 30° na boki

Druga sprawa , jak juz to kup z dwoma okładzinami , wystarcza do zapobiegania wężykowaniu. Jeśli kupisz z 4 okładzinami , zobacz ile kosztuje jedna sztyka okładziny...

Dlatego np. AKS 2004 i wyżej nie warto kupować używanego, z np. okładzinami do wymiany, za 1/3 ceny nowego, o neiwiadomym pochodzeniu. Okładziny to ok. 230-250 zł, co stanowi już 20% ceny, po parę złotych za atestowane i cechowane śruby w ocynku ogniowym plus nowe nakrętki samohamowne, koszty przesyłek, robota, ciężko dorwać używkę w kpl z adapterami. W sumie 2/3 ceny nowego (już za 1300 zł można kupić nówkę 2004 gdyby się rozejrzeć). Nie warto na tym elemencie oszczędzać. AKS 1300 (tylko okładziny boczne) to jeszcze, tańszy i ma tylko 2 okładziny). 

Mało opłacalne jest regenerowanie UN i najazdu, lepiej dobrze poszukać, zwłaszcza po sezonie, kiedy jest taniej (wyprzedaże, czyszczenie półek z pozostłego po sezonie towaru), albo poszperać, np. sorry za link z alle...drogo, ale cena za nowy komplet wydaje się przyzwoita, w porównaniu z zakupem używki zaczepu, ewentualną wymianą okładzin, i regeneracją UN (nie sprawdzałem czy to będzie pasować, przykład pierwszy z brzegu):

Urządzenie najazdowe 251S AL-KO + STABILIZATOR AKS za 1699 zł z Bieruń - Allegro.pl - (10831734752)

 

Edytowane 1 Lipca 2021 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[Maras]

2 godziny temu, czyś napisał:

Dlatego np. AKS 2004 i wyżej nie warto kupować używanego, z np. okładzinami do wymiany, za 1/3 ceny nowego, o neiwiadomym pochodzeniu. Okładziny to ok. 230-250 zł, co stanowi już 20% ceny, po parę złotych za atestowane i cechowane śruby w ocynku ogniowym plus nowe nakrętki samohamowne, koszty przesyłek, robota, ciężko dorwać używkę w kpl z adapterami. W sumie 2/3 ceny nowego (już za 1300 zł można kupić nówkę 2004 gdyby się rozejrzeć). Nie warto na tym elemencie oszczędzać. AKS 1300 (tylko okładziny boczne) to jeszcze, tańszy i ma tylko 2 okładziny). 

Mało opłacalne jest regenerowanie UN i najazdu, lepiej dobrze poszukać, zwłaszcza po sezonie, kiedy jest taniej (wyprzedaże, czyszczenie półek z pozostłego po sezonie towaru), albo poszperać, np. sorry za link z alle...drogo, ale cena za nowy komplet wydaje się przyzwoita, w porównaniu z zakupem używki zaczepu, ewentualną wymianą okładzin, i regeneracją UN (nie sprawdzałem czy to będzie pasować, przykład pierwszy z brzegu):

Urządzenie najazdowe 251S AL-KO + STABILIZATOR AKS za 1699 zł z Bieruń - Allegro.pl - (10831734752)

 

Używek ,gdzie podstawą jest nasze czy też innych bezpieczeństwo nie powinno się kupować. Tym bardziej ,że nie znamy historii tego podzespołu czy też części. Historię w najlepszej opcji wymyśli nam Janusz biznesu aby łyknąć tą niepowtarzalną okazję.

Co do regeneracji UN .Jak ktoś ma wiedzę jak się do tego zabrać oraz sprzęt typu prasa , rozwiertak i podstawowe narzędzia to to ogarnie bezproblemowo. Tuleje tak sobie spasuje jak będzie chciał. Powiem więcej zrobić to można dokładniej jak w nowym z fabryki.     

[MARKON]

15 minut temu, Maras napisał:

Używek ,gdzie podstawą jest nasze czy też innych bezpieczeństwo nie powinno się kupować. Tym bardziej ,że nie znamy historii tego podzespołu czy też części. Historię w najlepszej opcji wymyśli nam Janusz biznesu aby łyknąć tą niepowtarzalną okazję.

Co do regeneracji UN .Jak ktoś ma wiedzę jak się do tego zabrać oraz sprzęt typu prasa , rozwiertak i podstawowe narzędzia to to ogarnie bezproblemowo. Tuleje tak sobie spasuje jak będzie chciał. Powiem więcej zrobić to można dokładniej jak w nowym z fabryki.     

Czyli zregenerować dam sobie radę bezproblemowo, a sam zaczep wymienię na ten Alko, teraz jeszcze pytanie sam duszel po regeneracji nie powinien się obracać więcej niż o 30° ? 

[steven]

Czyli zregenerować dam sobie radę bezproblemowo, a sam zaczep wymienię na ten Alko, teraz jeszcze pytanie sam duszel po regeneracji nie powinien się obracać więcej niż o 30° ? 

Mi się wydaje, że nie powinien się obracać w ogóle. U mnie nie ma szans go obrócić, wynika to stricte z jego konstrukcji. Tu możesz zobaczyć jak wygląda rozebrane UN

Jak widać na końcu suwadła jest taki kwadrat, który chodzi w rurze o tym samym kształcie, co uniemożliwia obrót. Co do tulei, przynajmniej w moim modelu żadnej prasy nie potrzeba. Wybiłem je młotkiem, używając drewnianej kantówki.

[BUMERANG]

10 godzin temu, Maras napisał:

Jak ktoś ma wiedzę jak się do tego zabrać oraz sprzęt typu prasa , rozwiertak i podstawowe narzędzia to to ogarnie

Ja robiłem bez prasy i rozwiertaka i też dało radę. Tylko zajęło mi to "trochę" więcej czasu

9 godzin temu, steven napisał:

Mi się wydaje, że nie powinien się obracać w ogóle

Nie można generalizować. Są różne konstrukcje. Większość obraca się od kilku do kilkunastu stopni. Nie wiem co jest w angielkach ale 360 st. to coś nie halo.

[MARKON]

6 minut temu, BUMERANG napisał:

Ja robiłem bez prasy i rozwiertaka i też dało radę. Tylko zajęło mi to "trochę" więcej czasu

Nie można generalizować. Są różne konstrukcje. Większość obraca się od kilku do kilkunastu stopni. Nie wiem co jest w angielkach ale 360 st. to coś nie halo.

W Clubmanie duszel się obraca to wiem, ale nie miałem kontaktu osobistego z innym żeby wiedzieć w jakim stopniu,  w poniedziałek biorę się za robotę, a narazie jeszcze zostało kilka dni wakacji w Alexie  ?

[Piotrekm13]

9 godzin temu, steven napisał:

Mi się wydaje, że nie powinien się obracać w ogóle. U mnie nie ma szans go obrócić, wynika to stricte z jego konstrukcji. Tu możesz zobaczyć jak wygląda rozebrane UN 

U mnie się obraca, o nieduży kąt. Nie mierzyłem, ale "na oko" to 10-15 stopni "na stronę"

Edytowane 2 Lipca 2021 przez Piotrekm13 (wyświetl historię edycji)

[MARKON]

No to zaczynam remont 

[MARKON]

Już mam 2 elementy do wymiany 

Suwadło - jest na końcu tak wyrobione że okrągłe  ?

Amortyzator - jest krzywy 

[Commander]

3 godziny temu, MARKON napisał:

Już mam 2 elementy do wymiany 

Suwadło - jest na końcu tak wyrobione że okrągłe  ?

Amortyzator - jest krzywy 

Kup cały nowy zaczep z najazdem. Wyjdzie niewiele drożej, a możesz wziąć mocniejszy dla bezpieczeństwa....

[MARKON]

13 godzin temu, Commander napisał:

Kup cały nowy zaczep z najazdem. Wyjdzie niewiele drożej, a możesz wziąć mocniejszy dla bezpieczeństwa....

Tylko że ja nie chce takiego zaczepy chce Alko i jak by pasował zaczep z najazdem Alko to taki bym kupił, ale już wiem że w zaczepie z najazdem Alko nie ma sprężyny na końcu hamulca ręcznego a to dodatkowe koszty ok 250zl