Wakacje 2012 Chorwacja

[Kajetan]

Tylko nie przez Czechy!!! Chyba, że chcesz wytrząść wszystkie części z przyczepy na betonowej autostradzie...

Austria OK, Słowenia tez, Węgry super. Zamiast Czechów należy wybrać Słowację. Nowa równa autostrada... I suniemy aż do Koperu (Kopru?)

[witus]

Nie strasz Czechami jechało się bardzo dobrze dla mnie Słowacja ciągnie się okrutnie, w drodze powrotnej zdecydowanie wybiorę Czechy.

 

Nie strasz Czechami jechało się bardzo dobrze dla mnie Słowacja ciągnie się okrutnie, w drodze powrotnej zdecydowanie wybiorę Czechy.

 

Nie strasz Czechami jechało się bardzo dobrze dla mnie Słowacja ciągnie się okrutnie, w drodze powrotnej zdecydowanie wybiorę Czechy.

[Bart]

Tylko nie przez Czechy!!! Chyba, że chcesz wytrząść wszystkie części z przyczepy na betonowej autostradzie...

Austria OK, Słowenia tez, Węgry super. Zamiast Czechów należy wybrać Słowację. Nowa równa autostrada... I suniemy aż do Koperu (Kopru?)

 

Ależ nie strasz Czechami. Już 5 lat jeżdżę tą drogą i nic mi sie nie wytrzesło. Oczywiście zależy w jakim stanie kto ma zestaw, ja o swój dbam niemal jak o żonę ;-)

Zależy mi bardziej na informacji dotyczącej drogi przez Słowacjię i Węgry bo to dla mnie nowość będzie.

[Kajetan]

Więc jak dbasz o zestaw jak o żonę to odpuść Czechy. I tyle. Moja żona po styczniowym wyjeździe na narty bez przyczepy też już nie chce słyszeć o Czechach. Co chcesz wiedzieć o Słowacji i Węgrzech ?

[petek]

Bo to wszystko zależy od rozstawu osi zestawu. Pamiętam, że jak jechałem z niewiadówką to wpadaliśmy w niezłe falowanie nie tylko w Czechach, ale i w Austrii. Jak nie chcesz ryzykować rzeczywiście bezpieczniej jest wybrać Słowację.

[Bart]

Jak już wspominałem nie mam zastrzeżeń do nawierzchni w Czechach - pięć sezonów za mną i żona nie narzekała. Może faktycznie wiele zależy od rozstawu osi i generalnie konstrukcji przyczepy, amortyzatorów czy stabilizatora. Jeśli chodzi o holownik to nie mam na co narzekać, może kolego Kajetan1975 zawieszenia francuskich aut "nie dają rady" na takich drogach, do zawieszenia w niemieckim aucie nie mam zastrzeżeń. Zresztą uważam, że droga przez Czechy i tak jest lepsza od drogi od Cieszyna do Warszawy (poza kilkoma krótkimi wyjątkami).

Wracając do tematu, interesuje mnie czy droga jaką zaplanowałem przez Słowację jest wąska czy np porównywalna do polskiej 7 (do trójmiasta), a może w większości jest to droga dwupasmowa i podobnie na Węgrzech. Winiety do obu krajów kupię na granicy lub tuż za nią (stacje paliw) czy lepiej kupić wcześniej w pzmtravel? Jak wygląda sprawa stacji paliw na tej trasie, częstotliwość występowania, markowe paliwa czy prywatne "niepewnej" jakości? Czytałem też w innych wątkach o niezbyt przychylnej policji na Słowacji - oczywiście nie zamierzam "szaleć" na drodze bo wszak to wakacje i nie śpieszy mi się.

[Kajetan]

Wykańczając temat Czech:)-podobna opinię ma mój kolega z którym jechałem, szczęśliwy posiadacz Grand Vitary z 2003r, więc to chyba nie zawieszenie ale co kto lubi...

 

Jeżeli chodzi o Słowację to powiedz którędy chcesz jechać. Przez Zyliinę - Bratysławę - Wiedeń - Słowenia czy przez Bańską Bystrzycę - Budapeszt - Balaton -Chorwacja?

 

Przybliżę chętnie

[Bart]

Też miałem GrandVitarę super auto w teren ale na asfalcie za twarde - wszystkie plomby wypadają ;-)

Mapę trasy zamieściłem w moim pierwszym poście: Bańska Bystrzyca - Budapeszt - Balaton - Zagrzeb i dalej na południe Istrii. Chętnie "wchłonę" sugestie i rady dotyczące podróży tą trasą.

[Kajetan]

Droga jest OK, na Słowację wjeżdżasz przez Korbielów, Glinkę lub Chyżne. Można też przez Zwardoń. Do Zwrdonia sporo ekspresówki od polskiej strony ale miedzy Bielskiem a Żywcem roboty-budują ekspresówkę. Asfalt zawsze równy, pod tym względem Słowacja jest super. Przed Bańską jest wysoka przełęcz Donovaly-ładne widoki:).Spróbuj pojechać równoległą drogą tak aby uniknąć drogi R3 czy coś tam, bo będziesz musiał zapłacić za winietkę na kilkadziesiąt kilometrów. Generalnie kieruj się na przejście graniczne Sturovo-Estergom. W Estergomiu piękna bazylika nad Dunajem. Potem omijamy Budapeszt prawą stroną bocznymi drogami, chyba, że chcesz jechać przez centrum ale na pewno się zaplątasz nawet z navi. Zawsze się plątałem...Jak wylecisz na autostradę na Balaton to z autostrady zjeżdżasz dopiero w Chorwacji gdzie Ci pasuje. Jeżeli jedziesz na południe z warto W Karlovacu zjechać na Plitvice. Nie płacisz za autostradę a droga dobra.

 

Pozdrawiam

 

 

PS. a kiedy jedziesz bo my jedziemy tą samą drogą

Edytowane 11 Czerwca 2012 przez Kajetan1975 (wyświetl historię edycji)

[Di-holiday]

witajcie,

czy ktoś może polecić fajny camping na Makarskiej Rivierze? niezbyt drogi, miejsca pod drzewami? blisko do plaży? przyjazny dla dzieci?

[Kajetan]

No to na pewno nie Basko Polie Z tych warunków które podałeś to tylko cień pod drzewami został.....

[ziomek]

Nie Makarska ale trochę dalej Zivogosce

www.hoteli-zivogosce.hr lub www.autocamp-boban.com

Plaże na 1 wąska ale zwirkowa ładna 2 też żwirkowa mała ale da radę

Jeżeli liczysz na baseny i place zabaw to raczej czym dalej na pd to takich bajerów brak

[Bart]

Droga jest OK, na Słowację wjeżdżasz przez Korbielów, Glinkę lub Chyżne. Można też przez Zwardoń. Do Zwrdonia sporo ekspresówki od polskiej strony ale miedzy Bielskiem a Żywcem roboty-budują ekspresówkę. Asfalt zawsze równy, pod tym względem Słowacja jest super. Przed Bańską jest wysoka przełęcz Donovaly-ładne widoki:).Spróbuj pojechać równoległą drogą tak aby uniknąć drogi R3 czy coś tam, bo będziesz musiał zapłacić za winietkę na kilkadziesiąt kilometrów. Generalnie kieruj się na przejście graniczne Sturovo-Estergom. W Estergomiu piękna bazylika nad Dunajem. Potem omijamy Budapeszt prawą stroną bocznymi drogami, chyba, że chcesz jechać przez centrum ale na pewno się zaplątasz nawet z navi. Zawsze się plątałem...Jak wylecisz na autostradę na Balaton to z autostrady zjeżdżasz dopiero w Chorwacji gdzie Ci pasuje. Jeżeli jedziesz na południe z warto W Karlovacu zjechać na Plitvice. Nie płacisz za autostradę a droga dobra.

 

Pozdrawiam

 

 

PS. a kiedy jedziesz bo my jedziemy tą samą drogą

 

Dzięki za rady z tym, że ja zaplanowałem trochę inną trasę (oj nie przeczytałeś dokładnie mojego postu albo ). Dlaczego lepiej na Węgry wjechać przez Esztergom, a nie Balassagyarmat? Tak jak pisałem mam zamiar spędzić w Budapeszcie kilka dni i pozwiedzać, po przeczytaniu kilku forumowych wątków wybrałem też już camping w centrum (zaznaczony na mojej mapie jako pkt "B", a później nad Balatonem (zaznaczony pkt "C"). Docelowo zmierzam na południe Istrii, co widać na mojej mapie, a Chorwację mam generalnie "zjechaną" we wszystkie strony więc chętnie udzielę rad ale puki co sam nie potrzebuje.

Edytowane 12 Czerwca 2012 przez Bart (wyświetl historię edycji)

[Miodzio]

Nie bardzo rozumiem Kajetan czemu tak straszysz Czechami.

Poza krótkim odcinkiem starej betonówki przy Brnie droga przez Czechy (z Olomouca do granicy Polski nowa autostrada) jest lepsza jak droga słowacka - taka jest moja opinia na dzisiaj.

Dodatkowo nie trzeba na zestaw powyżej 3,5t DMC kupować winiety na przyczepę - a tak jest na Słowacji (a z opisu wnioskuję, że zestaw Barta przekracza 3,5 t).

 

Bart - jedna uwaga - wracać chcesz w sierpniu, a według przewidywań w lipcu oddadzą całą A4 w Polsce od granicy aż do Pyrzowic a wtedy drogą S1 dolatujesz do drogi 86 cały czas dwupasmówką.

Według mnie to opcja dużo lepsza niż twoja powrotna trasa przez Bielsko. Nawet teraz przy brakującym kawałku A4 do polskiej granicy i tak szybciej przejedziesz jadąc z Olomouca na Ostrawę, Chałupki, Wodzisław Śl. Świerklany - A1 do Pyrzowic, S1 do drogi 86 przy Siewierzu. Omijasz wszystkie korkujące się i spowalniające miejsca na Podbeskidziu i Śląsku.

 

Co do noclegu w Austrii - myśmy spali na campingu w samej miejscowości Hartberg, kemping z pięknym miasteczku do zwiedzenia w godzinę a jeżeli traktujecie ten nocleg tylko przelotowo to jest on tańszy od tego podanego przez Ciebie. A baseny miejskie są naprzeciwko tego kempingu. Adres Campingplatz Hartberg, Augasse 35.

[tomekk]

Witam !

 

Nie bardzo rozumiem Kajetan czemu tak straszysz Czechami.

Poza krótkim odcinkiem starej betonówki przy Brnie droga przez Czechy (z Olomouca do granicy Polski nowa autostrada) jest lepsza jak droga słowacka - taka jest moja opinia na dzisiaj.

Dodatkowo nie trzeba na zestaw powyżej 3,5t DMC kupować winiety na przyczepę - a tak jest na Słowacji (a z opisu wnioskuję, że zestaw Barta przekracza 3,5 t).

 

Bart - jedna uwaga - wracać chcesz w sierpniu, a według przewidywań w lipcu oddadzą całą A4 w Polsce od granicy aż do Pyrzowic a wtedy drogą S1 dolatujesz do drogi 86 cały czas dwupasmówką.

Według mnie to opcja dużo lepsza niż twoja powrotna trasa przez Bielsko. Nawet teraz przy brakującym kawałku A4 do polskiej granicy i tak szybciej przejedziesz jadąc z Olomouca na Ostrawę, Chałupki, Wodzisław Śl. Świerklany - A1 do Pyrzowic, S1 do drogi 86 przy Siewierzu. Omijasz wszystkie korkujące się i spowalniające miejsca na Podbeskidziu i Śląsku.

 

Co do noclegu w Austrii - myśmy spali na campingu w samej miejscowości Hartberg, kemping z pięknym miasteczku do zwiedzenia w godzinę a jeżeli traktujecie ten nocleg tylko przelotowo to jest on tańszy od tego podanego przez Ciebie. A baseny miejskie są naprzeciwko tego kempingu. Adres Campingplatz Hartberg, Augasse 35.

 

Miodzio, czy przejście w Chałupkach jest już czynne na autostradzie ? Można już "ciurkiem" przejechać Ostrawa - Siewierz ?

 

Pozdrawiam