Skocz do zawartości

WC w przyczepie/kamperze


Mark1

Rekomendowane odpowiedzi

gfizyk czekam na fotki bo Ja też mam przenośną i nie wymyśliłem jeszcze mocowania w łazience może się przyda a może będzie to początek Mojej modernizacji.

Toś mnie przypilił. Pobiegłem i po nocy pstryknąłem fotki (bo późno wróciliśmy od przyjaciół).

A więc zakupiłem cztery sztuki takich narożników:

 

7e5916db2f819bf3med.jpg

 

oraz dwie sztuki uchwytów:

1437cbf23af1ba04med.jpg

 

Ustawiłem kibelek w miejscu, w którym chciałem, aby był, odrysowałem miejsca narożników, po czym przykręciłem narożniki do podłogi.

 

Pomiędzy bocznymi narożnikami przykręciłem uchwyty:

 

a32ae0414e3d3ef6med.jpg

 

Po czym wstawiłem kibelek:

 

b7b3f0c1d6465eefmed.jpg

 

W ten sposób załatwiamy sprawę podczas postoju. Do transportu natomiast potrzebujemy jeszcze gumę do mocowania bagażu:

 

8cbf8f6d2925f37bmed.jpg

 

Koszty 4x 3zł + 2 x 4zł= 20zł (mniej więcej)

Dochodzi 10 wkrętów i guma.

 

W razie pytań -służę.

Nie ukrywam, że pomysł mi się podoba :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 414
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Pomysł dobry ale ma jedną wadę oczywiście MOIM zdaniem a mianowicie że trzeba zdejmować tą gumę aby usiąść.Ja mam pomysł aby tą gumę co u CIEBIE przymocować do tylnej ściany i byłaby zdejmowana tylko do wypróżniania kibelka a do załatwiania się nie będzie ruszana bo nie przeszkadza .Byłaby mocowana na wysokości końca zbiornika dolnego tak jak u CIEBIE nastepuje zmiana kolorów ( w poziomie a nie w pionie ) ) i również mocowanie w podłodze takie same lub podobne, a może korytko drewniane tym bardziej że chce ustawiać lekko pod kątem w stosunku do ściany tylnej aby mieć przy siedzeniu wiecej miejsca po prawej rece gdyż jest u MNIE zaraz ściana łazienki a z lewej jest więcej miejsca.Co myślisz o MOIM pomyśle? Czekam na odpowiedż , a może coś poprawisz w MOIM pomyśle bo co dwie głowy to nie jedna , jestem otwarty na pomysły ulepszające nasze przyczepki. Chcę postawić lekko pod kątem gdyż po lewej stronie jest zaraz nadkole i dalej w lewo nie moge przesunąć.POZDRAWIAM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewnie, że co dwie głowy - to nie jedna (powiedział student przynosząc na egzamin kapustę :hmm: )

 

U mnie guma jest zakładana TYLKO na czas transportu. Na postoju gumę zdejmuję. Kibel do góry nie poleci ;)

 

Co więcej - myślałem o przełożeniu gumy między zbiornikami, ale w chwili, kiedy dziecko nie domknie dokładnie zasuwy, a Ty nei sprawdzisz, wtedy może na postoju okazać się, że trochę syfu wydostanie się z dolnej komory nad zasuwe i sobie popłynie pomiędzy zbiorniki. Wtedy guma może się zmoczyć i śmierdzieć (zbiorniki wyczyścisz, ale jak guma nasiąknie...) Miałem taką sytuację (zanim zrobiłem mocowanie).

Kwestia ustawienia - zależy od łazienki. Ja przesunąłem maksymalnie do tyłu, żeby się można np przebrać. Umywalkę mam składaną na ściankę. W niczym nie przeszkadza. Miessca po jednej stronie mam tyle, że mi się mieszczą plastykowe miski. Zastanawiam się nad korytkiem na płyny (tak, zeby oba się mieściły).

Co do materiału - to korytko może być też drewniane. ale takie metalowe okucia można kupić gotowe, łatwo przykręcić, przestawić itd.

 

W każdym razie pomysł się sprawdził. Przeszedł pozytywny test na trasie Lublin - Bałtów - Chęciny - Częstochowa - Lublin. :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślałem o gumie ale nie między zbiornikami a tylko jak jest zmiana koloru tam jest chyba zgrzewanie dolnego zbiornika z jego górną częścią a to wypada poniżej klapki do otwierania około 5 cm. a może i więcej. Ale pomysł Twój jest ogólnie dobry i zdaje sobie sprawę że się sprawdził bez Twoich zapewnień ale Ja chcę pójść dalej aby nie trzeba było ją w ogóle ruszać oprócz opróżniania mam nadzieję że Mi się uda tym bardziej że podłoga to tylko płyta z pianką w środku a z tyłu mam sklejkę i mocowania sie nie powinny się wyrwać a z podłogi jak zrobię za mocną gumę mogą ale może się mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w łazience brodzik i uchwyty ,a raczej ich montowanie nie zda egzaminu.

Ja podczas podróży obok kibelka kładę zbiornik na wodę i parę rzeczy tak aby się nie wywrócił podczas jazdy.

Robię tak po pierwszym wyjeździe.

Podczas pierwszego wyjazdu kibelek się przewrócił i płyn z niego się wylał.

Dobrze ,że mam brodzik i wszystko wylało się na asfalt .

Gdyby nie było brodzika to :hmm: od mojej połówki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie się wywrócił. Ale się nie wylał. No może odrobinkę - głównie zabrudził się dolny zbiornik z wierzchu.

Rezczywiście w przypadku brodzika, to nie bardzo jest jak zamontować.

Chyba, że kogoś posadzisz, żeby trzymał :hmm:;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając dzieci na pokładzie lepiej jechać z napełnioną ... nie muszą po drodze biegać po "obcych" toaletach. Dodatkowo my po przyjechaniu na miejsce mamy o jedną czynność mniej do wykonania :hmm: .

 

Ogólnie lubię jak przed wyjazdem:

- ubrania są w szafie

- w lodówce jedzenie

- w toalecie chemia

- w zbiornikach woda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie lubię jak przed wyjazdem:

- ubrania są w szafie

- w lodówce jedzenie

- w toalecie chemia

- w zbiornikach woda.

 

Ja w tym roku zacząłem podobnie robić. Ubrania w budzie i nic w samochodzie się nie wala, toaleta zalana i gotowa do użytku, wody na podróż zabieram około 10l. A jeszcze się nie przekonałem do wożenia jedzenia w lodówce. Choć już mięknę i myślę nad pociągnięciem 12V do lodówki z auta na czas podróży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hoć już mięknę i myślę nad pociągnięciem 12V do lodówki z auta na czas podróży.

Jak dobrze zmrozisz lodówkę i produkty przed wyjazdem, to na te parę godzin drogi, możesz być raczej pewien, że nic Ci się nie popsuje.

Ja wożę amciuamciu w niewłączonej lodówce i póki co jest wszystko :hmm:

 

Ubrania w budzie i nic w samochodzie się nie wala, toaleta zalana i gotowa do użytku, wody na podróż zabieram około 10l.

Robię identycznie. Wody zabieram tylko tyle, żeby ręce opłukać (robiliśmy tak i w Niewiadce), kibelek zalany, tylko tyle, żeby spłukać, a odpukać u mnie jakoś on się nie przemieszcza, także jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wożę amciuamciu w niewłączonej lodówce i póki co jest wszystko :hmm:

 

Można dodatkowo włożyć do lodówki zmrożone wkłady takie jak do turystycznej.

Nieraz zapomniałem wyłączyć lodówkę na gazie i po przyjeździe dalej działała .

Nie polecam ,ale nawet w przypadku zdmuchnięcia świeczki gaz sam się odcina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nawet w przypadku zdmuchnięcia świeczki gaz sam się odcina.

 

ale w dalszym ciągu gaz dochodzi do lodówki i zawór gazowy otwarty na butli - to jest nie zalecane podczas jazdy ze względu bezpieczeństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.