Skocz do zawartości

Jazda na światłach


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 302
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

To wam samochód bez świateł zlewa się z asfaltem. To są właśnie skutki picia.

Wasz problem jest taki, że nie umiecie wytłumaczyć swoich fobii, tylko wiecznie powtarzacie "bo samochód bez świateł jest gorzej widoczny". A jak trzeba wytłumaczyć o co chodzi to już nie ma chętnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...jak trzeba wytłumaczyć o co chodzi to już nie ma chętnego.

Zostało to dobitnie wytłumaczone i uzasadnione, trzeba mieć tylko zdolność rozumienia i odrobinę wyobraźni kolego "Normalny".

 

A Prawo Murphego...

Ktoś z nas pierwszy będzie się/sobie tłumaczył  "Nie zauważyłem go..."

Oby nie.

PS. Dlaczego nie odniosłeś się do stwierdzenia że jesteś klonem?

Wstydzisz się siebie?

.

.

.

.

 

troszkę nie trafiony argument  :oslabiony:

To nie argument, to porównanie z metaforą :)

I nie o reklamy w TV chodzi bynajmniej.

Wjedź do byle miasta w Niemczech, tam jest czysto i klarownie a znaki aż wbijają się w oczy co ma odpowiedni skutek w zachowaniach.

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wjedź do byle miasta w Niemczech, tam jest czysto i klarownie a znaki aż wbijają się w oczy co ma odpowiedni skutek w zachowaniach.

I tu masz święta rację. Póki u nas nie nauczą się odczytywać znaków to nawet światła nie pomogą w widoczności Edytowane przez elvis52 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze raz.

Jak człowiek zdrowy na ciele i umyśle może nie zauważyć z 300 metrów samochodu bez świateł w dzień w ładną pogodę (bo w deszcz zawsze był nakaz jeżdżenia na światłach)?

 

ps. Tacy światowcy, a chyba w Niemczech nie byli, gdzie mało kto dobrowolnie świeci, chyba że Polacy.

Edytowane przez Normalny (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

( ... )

 

To nie argument, to porównanie z metaforą :)

I nie o reklamy w TV chodzi bynajmniej.

Wjedź do byle miasta w Niemczech, tam jest czysto i klarownie a znaki aż wbijają się w oczy co ma odpowiedni skutek w zachowaniach.

 

W byle jakim mieście w Niemczech na poboczu drogi jest tak samo jak u nas, na przemian ze znakami drogowymi stoją reklamy.  Przy czym u nich stoją tylko potrzebne znaki a nie tak jak w Polszy na odcinku 70 metrów stoi ponad 30 rożnych znaków drogowych. I ot jest problem, NADMIAR znaków drogowych  a nie to czy ktoś jest chętny do jazdy na światłach czy nie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze raz.

Jak człowiek zdrowy na ciele i umyśle może nie zauważyć z 300 metrów samochodu bez świateł w dzień w ładną pogodę (bo w deszcz zawsze był nakaz jeżdżenia na światłach)?

 

ps. Tacy światowcy, a chyba w Niemczech nie byli, gdzie mało kto dobrowolnie świeci, chyba że Polacy.

Co Ty wyprzedzisz na 300m? Furmankę w Twojej wsi?

Włącz wyobraźnię i myślenie, chyba że nie masz czym. Wybaczę, ale sugeruję nie wsiadać za kierownicę z takim tokiem myślenia bo komuś krzywdę zrobisz.

Oby nie.

PS. Po Niemczech robię 20-40tys rocznie, koledzy o tym wiedzą i nie jest to blef. Zaufaj mi.

PS2. Jesteś klonem i anonimem, masz brudne buty w których tu wlazłeś bez zwykłego Dzień dobry/cześć/ect.

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W byle jakim mieście w Niemczech na poboczu drogi jest tak samo jak u nas, na przemian ze znakami drogowymi stoją reklamy.

...

Gdzie?

Ja tego nie zauważyłem od kilku lat i ponad 100tys po ich drogach.

.

Ta dyskusja staje się beznadziejnie chora wspierana przez blefy.

Zdajesz sobie sprawę jakie konsekwencje ponosi taki "reklamodawca"?

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

( ... )

Włącz wyobraźnię i myślenie, chyba że nie masz czym. Wybaczę, ale sugeruję nie wsiadać za kierownicę z takim tokiem myślenia bo komuś krzywdę zrobisz.

( ... )

PS. Po Niemczech robię 20-40tys rocznie, koledzy o tym wiedzą i nie jest to blef. Zaufaj mi.

PS2. Jesteś klonem i anonimem, masz brudne buty w których tu wlazłeś bez zwykłego Dzień dobry/cześć/ect.

 

jak nie ma się argumentów w dyskusji to używa się " inwektyw "

 

ad 2. nie jest to dla mnie żaden argument do dalszej dyskusji !!!

Gdzie?

Ja tego nie zauważyłem od kilku lat i ponad 100tys po ich drogach.

.

Ta dyskusja staje się beznadziejnie chora wspierana przez blefy.

Zdajesz sobie sprawę jakie konsekwencje ponosi taki "reklamodawca"?

 

Na Niemieckich drogach !!! I żadnych konsekwencji nie ponosi taki "reklamodawca"  jeśli ustawiona reklama w pasie drogowym jest postawiona zgodnie z prawem / zezwolenie na postawienia banera, planszy, opinia od wydziału urbanistyki i opłata za zajęcia pasa drogowego / jak się chce o czymś pisać to trzeba mieć wiedzę !!!

A jak ci mało to zobacz jakie są wymogi aby postawić reklamę w pasie drogowym w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Effendi, kłócisz się a ja nie rozumiem twojego celu.

Po prostu tamtymi drogami jeżdżę i to dużo. Landówkami też, więc opisuję co widzę, nie wnikam w ichne Prawo.

Tam reklama jest z dala od znaków, nie zabiera uwagi ale przede wszystkim jest jej bardzo mało, bez porównania do zafajdanej reklamami PL

Bronisz klona, Twoja sprawa, ale niech dominuje racja a nie wyssane z palca twierdzenia jakiegoś idioty.

Dla mnie jest to zwykły boot.

Miłego dzionka.

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Na Niemieckich drogach !!! I żadnych konsekwencji nie ponosi taki "reklamodawca" jeśli ustawiona reklama w pasie drogowym jest postawiona zgodnie z prawem / zezwolenie na postawienia banera, planszy, opinia od wydziału urbanistyki i opłata za zajęcia pasa drogowego / jak się chce o czymś pisać to trzeba mieć wiedzę !!!

A jak ci mało to zobacz jakie są wymogi aby postawić reklamę w pasie drogowym w Polsce.

U nas jest bardzo podobnie. Trzeba mieć zgodę i wnosić opłaty za zajęcie takiego pasa drogowego.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Effendi, kłócisz się a ja nie rozumiem twojego celu.

Po prostu tamtymi drogami jeżdżę i to dużo. Landówkami też, więc opisuję co widzę, nie wnikam w ichne Prawo.

Tam reklama jest z dala od znaków, nie zabiera uwagi ale przede wszystkim jest jej bardzo mało, bez porównania do zafajdanej reklamami PL

Bronisz klona, Twoja sprawa, ale niech dominuje racja a nie wyssane z palca twierdzenia jakiegoś idioty.

Dla mnie jest to zwykły boot.

Miłego dzionka.

To po kolei.....

 

Widzę, że znaczenie pojęcia  " kłócić się "   jest tobie nieznane....

 

To, że jeździsz po ladnówkach w Niemczech, nie jest żadnym argumentem,

 

Jak nie znasz ichniejszego prawa to po kiego grzyba próbujesz wyciągać takie argumenty, cyt: " .... Zdajesz sobie sprawę jakie konsekwencje ponosi taki "reklamodawca"? ... "   po co używasz " argumentów " których nie pozwoli obronić ci twoja nieznajomość Niemieckiego prawa ?

 

I tam i tutaj, " reklama " / w szerokim tego słowa znaczeniu / jest tak samo umiejscowiona.

 

I najważniejsze... nikogo nie bronię, a nawet jeśli tak by było to nic  ci do tego, najlepiej wg ciebie kogoś kto ma odmienne od ciebie zdanie, zgnoić, zbesztać, wdeptać w błoto, niczym pis-du z opozycją !!! Niech dominuje racja wg. Jarka lub wojtka a " odmieńcom na pohybel ".

A z czasem okaże się, że cyt: " ... nie wyssane z palca twierdzenia jakiegoś idioty... " nie zawsze dotyczy tego kogo autor maił na myśli tylko autora < sic >

Edytowane przez Effendi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie jestem przeciwnikiem jazdy w dzień na światłach choć uważam że głównie są one najbardziej przydatne poza terenem zabudowanym a mniej w zatłoczonym mieście gdzie w korku w upał halogenówa robi naprawdę dobre spustoszenie z odbłysnikiem.

Sprawa 0,2-0,4L/100km  więcej w spalaniu, wypalajace się odbłysniki czy też bardziej eksploatowany akumulator i alternator to sprawa całkowicie drugorzędna i nie będę nawet wspominał tutaj o ekologi.

Sytuacja w której auto na światłach mijania bezdyskusyjnie jest lepiej widoczne to jazda w słoneczny dzień poza terenem zabudowanym w cieniu przydrożnych drzew,tak jak na fotce co z resztą sam potwierdzam z autopsji..

Jak dla mnie jestem za świeceniem w dzień :)

 

 

post-17500-0-35540700-1477921367_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.