Kupuję przyczepę i już! Pomożecie?

[Misio]

Masz tu handlowca polecanego...

Może mają coś starszego...

A Tu kolega @track222 sprzedaje taką...

 

Całkiem ciekawa jak na pierwszą przyczepę.

A 900 kg dla Twojego auta będzie przyjemne do ciągnięcia.

Edytowane 5 Stycznia przez Misio (wyświetl historię edycji)

[PanSamochodzik]

11 godzin temu, JakubJakub napisał(a):

https://www.olx.pl/d/oferta/chateau-lunar-550-przyczepa-kempingowa-CID5-IDY7Jtn.html

Ta druga dziwnie tania jak za ten rocznik. Ale gdyby była ok to chyba warto się przyjrzeć. 

To angielka, więc szczególnie trzeba się przyjrzeć czy nie ma przecieków. Za to wyposażenie ma takie, jakiego nie znajdziesz w tej klasy przyczepach europejskich.

Ale przede wszystkim jechać i zobaczyć. Im więcej oglądniesz tym lepiej dla Ciebie.  Ja już tu kiedyś komuś radziłem, żeby na początek oglądać przyczepy z najbliższej okolicy. Nawet takie których nie zamierzasz kupić, ale tak tylko dla rozeznania tematu. Pozaglądać pod uszczelki okien, sprawdzić narożniki, ściany etc. 

Czytać forum i oglądać przyczepy - masowo.  To w twoim przypadku droga do sukcesu   (tak uważam). 

[BuryKocur]

53 minuty temu, PanSamochodzik napisał(a):

kiedyś komuś radziłem, żeby na początek oglądać przyczepy z najbliższej okolicy. Nawet takie których nie zamierzasz kupić, ale tak tylko dla rozeznania tematu. Pozaglądać pod uszczelki okien, sprawdzić narożniki, ściany etc. 

Jak Kolega JakubJakub jest osobą nową w temacie to dobrze byłoby jakby się umówił z kimś życzliwym z forum ze Swojej okolicy - z kimś, kto poświęci czas i pokaże Koledze na co zwracać uwagi oglądając przyczepkę u sprzedającego.

Ja tak pokazałem swoją przyczepkę kilku nowym forumowiczom i widziałem, że pokazuję rzeczy im dotąd kompletnie nieznane.

Pzdr

Włodek

[JakubJakub]

23 minuty temu, BuryKocur napisał(a):

Jak Kolega JakubJakub jest osobą nową w temacie to dobrze byłoby jakby się umówił z kimś życzliwym z forum ze Swojej okolicy - z kimś, kto poświęci czas i pokaże Koledze na co zwracać uwagi oglądając przyczepkę u sprzedającego.

Ja tak pokazałem swoją przyczepkę kilku nowym forumowiczom i widziałem, że pokazuję rzeczy im dotąd kompletnie nieznane.

Pzdr

Włodek

Właśnie najgorsze jest to że nikt nawet z moich znajomych nie ma przyczepy. Oglądam poradniki na YouTube jak na przykład Kapitana przyczepę i takiego starszego gościa który pokazuje złomki i czego unikać. W weekend zamierzam się udać na najbliższe komisy z przyczepami i w oczekiwaniu na hak przejrzeć co mają. Zrobię zdjęcia i wrzucę z nadzieją na Wasze opinie

 

Godzinę temu, PanSamochodzik napisał(a):

To angielka, więc szczególnie trzeba się przyjrzeć czy nie ma przecieków. Za to wyposażenie ma takie, jakiego nie znajdziesz w tej klasy przyczepach europejskich.

Ale przede wszystkim jechać i zobaczyć. Im więcej oglądniesz tym lepiej dla Ciebie.  Ja już tu kiedyś komuś radziłem, żeby na początek oglądać przyczepy z najbliższej okolicy. Nawet takie których nie zamierzasz kupić, ale tak tylko dla rozeznania tematu. Pozaglądać pod uszczelki okien, sprawdzić narożniki, ściany etc. 

Czytać forum i oglądać przyczepy - masowo.  To w twoim przypadku droga do sukcesu   (tak uważam). 

I właśnie co do Angielek nie bardzo rozumiem co w nich złego poza drzwiami z niewłaściwej strony. Bo jak rozumiem na kempingu można się przecież ustawić w dwie strony w razie przyłącza czy innych rzeczy? 

[BuryKocur]

39 minut temu, JakubJakub napisał(a):

właśnie co do Angielek nie bardzo rozumiem co w nich złego

To nie chodzi o  umiejscowienie drzwi.

Przyczepy przyjeżdżające z Anglii są delikatnie mówiąc bardzo zmęczone życiem ze względu na przede wszystkim warunki atmosferyczne panujące na wyspach a konkretnie ogromne zawilgocenie klimatu co przekłada się na - najogólniej mówiąc - stan przyczep.

To pierwsze - drugie to układ wnętrza wybudowy angielki + temat toalety i prysznica - mnie układ typowej angielki nie odpowiada kompletnie i na pewno bym jej nie kupił nawet jakby była w super stanie.

Poczytaj Kolego wątki dotyczące przyczep - wiem, że tego jest dużo - na ładnych parę godzin lub więcej czytania, ale masz do wyboru - albo się dokształcisz czytając i oglądając oferty albo wpakujesz się na jakąś minę tak jak nie dawno wpakował się inny forumowicz, kiedy po zdjęciu okładziny ściany okazało się, że kupiona przyczepka jest do totalnego remontu ze względu na pleśń i zglinilznę, która była przykryta ogładziną.

Naprawdę warto skontaktować się kimś życzliwym z forum, kto pokaże wszystko na co zwracać uwagę przy zakupie i warto dla takiej wiedzy przejechać się parę km.

Sam naprawde tej wiedzy możesz nie znaleźć.

Pzdr

Włodek

PS - jeden z Kolegów z forum jechał kiedyś do mnie > 200 km a następnie przesiedział u mnie w budce 2 godziny - ale wyszedł z wiedzą, o której nie miał zielonego pojęcia.

Wybór Kolego Jakubie należy do Ciebie.

 

Edytowane 5 Stycznia przez BuryKocur (wyświetl historię edycji)

[Maras]

2 godziny temu, JakubJakub napisał(a):

 

I właśnie co do Angielek nie bardzo rozumiem co w nich złego poza drzwiami z niewłaściwej strony. Bo jak rozumiem na kempingu można się przecież ustawić w dwie strony w razie przyłącza czy innych rzeczy? 

Jest taka nie pisana zasada ot taki savoir vivre  aby stawiając przyczepę nie postawić jej tak aby drzwi z Twojej przyczepy nie były naprzeciw drzwi stojącej już przyczepy .  No chyba , że podejdziesz i zapytasz czy nie mają nic przeciwko temu. 

[Hultaj i Szelma]

Dokładnie tak jak piszesz Mareczku.

Nie stawia się budy drzwiami do drzwi stojącego już a jeszcze nieznajomego somsiada...

To jest pierwsza zasada karawaningu.

A jak już się poznają... to przestawią drzwi w drzwi, przedsion w przedsion, markiza w markizę... i jeszcze plandeką nakryją żeby prześwitu nie było pomiędzy daszkami 

[Maras]

3 godziny temu, Hultaj i Szelma napisał(a):

Dokładnie tak jak piszesz Mareczku.

Nie stawia się budy drzwiami do drzwi stojącego już a jeszcze nieznajomego somsiada...

To jest pierwsza zasada karawaningu.

A jak już się poznają... to przestawią drzwi w drzwi, przedsion w przedsion, markiza w markizę... i jeszcze plandeką nakryją żeby prześwitu nie było pomiędzy daszkami 

i prawdopodobnie będą pili i jedli to samo 

[PanSamochodzik]

9 godzin temu, JakubJakub napisał(a):

I właśnie co do Angielek nie bardzo rozumiem co w nich złego poza drzwiami z niewłaściwej strony

Ja mam angielkę. Wcześniej miałem  Dethlefsa (choć krótko)  i Hobby (mam do dziś jako tzw. letni domek). Jak dla mnie, moich potrzeb wyjazdowych i sposobu podróżowania, to ta Angielka jest najlepsza. Ma niezłe wyposażenie i 5 miejsc do spania. Przy tak niskiej  DMC, żadna spotkana przeze mnie "europejka" tego nie oferowała.  Choć igłą nie była i trochę musiałem przy niej zrobić.

Złą sławę angielki zawdzięczają (jak mniemam) konstrukcji ścian (typu sandwich), co powoduje, że w przypadku nawet małej nieszczelności woda wnika w ścianę i "rozpływa się" na duże odległości, co powoduje zgniliznę na dużym obszarze. Do tego dodać - tak jak przedmówca pisał - angielski klimat i zgniłek jak się patrzy.  Co nie znaczy, że wszystkie są takie, ale łatwiej się na takiej przejechać, jeśli nie ma się rozeznania w temacie.

Drzwi po lewej nie są problemem (a czasem nawet zaletą - było kiedyś na forum : "NDKDZP"     - o ile nie przekręciłem).  Również charakterystyczne potrójne przednie okno, które się niektórym nie podoba,  jest wygodne w użytkowaniu, ale jak ktoś bardzo go nie chce, to są też takie, ze zwykłym pojedynczym. Wyglądają wtedy (poza drzwiami) zupełnie jak europejki.

Tak jak koledzy wyżej napisali, doświadczenie jest bardzo ważne. Szybko złapiesz o co chodzi, gdy obejrzysz w towarzystwie doświadczonej osoby kilka przyczep.

Pozdrowienia!

Edytowane 5 Stycznia przez PanSamochodzik (wyświetl historię edycji)

[JakubJakub]

No dobra dobra bo tu się wylało trochę, generalnie od wielu lat jeździmy na kenpingi namiotem. Jak zauważam, to generalnie każdy ustawia cepke jak chce, jedni do siebie inni od siebie, ale bez przesady, że jak masz parcelę, to nie masz jakiejś tam prywatności. Jak by nie było jest kilka na kilka metrów. Pytanie brzmi, czy parkowanie sprawia większy problem, chociaż i tak chcę się zaopatrzeć w mover? Dalej kochani znalazłem taką ofertę od tej Pani Oli z Białogardu za bardzo przyzwoite pieniądze: https://www.otomoto.pl/przyczepy/oferta/lmc-490-przyczepa-kempingowa-ID6G2eAr.html

Możecie coś o tej przyczepie powiedzieć? Czy ktoś jest z okolicy i miałby czas to obejrzeć? 

[janm]

Szanowny Jakubie : wyjście po lewej stronie to na parceli nie problem bo zawsze możesz odwrócić ( nieraz trzeba to będzie zrobić ręcznie ) , piszesz o dokładaniu napędu i tu przy małym DMC może być problem - sprawdzaj ile waży sama przyczepa i czy się wyrobisz z ładownością , z parkowaniem to jak ze wszystkim , małe jest piękne i mniej problemowe ale za to większe wygodniejsze ale już bardziej kłopotliwe ; co do zakupu to wstrzymałbym się do lutego , zacznie się wysyp i łatwiej będzie oglądać od spodu podłogi ale jak się teraz coś trafi extra być może garażowane to brać . Powodzonka w poszukiwaniach bo łatwo nie będzie

[BuryKocur]

2 godziny temu, JakubJakub napisał(a):

Możecie coś o tej przyczepie powiedzieć?

Jakbyś oglądał tą budkę to zwróć uwagę na jej ściankę przednią - na zdjęciach są tam ewidentnie trzy kolory - szary + dwa odcienie beżu - wg mnie to nie jest oryginalne i może tak być, że jest to budka po remoncie przodu - popatrz, czy ten szary wokół okien nie wynika ze zwykłego malowania budki a to wskazywałoby na poważną jej naprawę - zresztą te dwa odcienie beżu też moim zdaniem nie są normalne.

To tak na szybko.

Jeszcze jedno - ile ten Twój samochód może pociągnąć przyczepy z hamulcem ?

Bo nie mogę się tego w Twoich postach doczytać.

Godzinę temu, janm napisał(a):

sprawdzaj ile waży sama przyczepa i czy się wyrobisz z ładownością

A jakbyś już decydował na zakup konkretnego egzemplarza to podjedź przed zakupem (!!!)  z taką budką na najbliższy skup złomu albo sprzedaż węgla i zważ ją na wadze - zobacz, czy aby na pewno zgadza  się jej rzeczywista MW z wpisami w DR i zobacz ile tak naprawdę zostaje Ci na ładunek po odjęciu rzeczywistej masy własnej budki od jej DMC.

I tu sie możesz mocno dziwić jak się okaże, że np. MW budki przekracza w rzeczywistości jej DMC.

pzdr

Włodek

Edytowane 5 Stycznia przez BuryKocur (wyświetl historię edycji)

[JakubJakub]

24 minuty temu, BuryKocur napisał(a):

Jakbyś oglądał tą budkę to zwróć uwagę na jej ściankę przednią - na zdjęciach są tam ewidentnie trzy kolory - szary + dwa odcienie beżu - wg mnie to nie jest oryginalne i może tak być, że jest to budka po remoncie przodu - popatrz, czy ten szary wokół okien nie wynika ze zwykłego malowania budki a to wskazywałoby na poważną jej naprawę - zresztą te dwa odcienie beżu też moim zdaniem nie są normalne.

To tak na szybko.

Jeszcze jedno - ile ten Twój samochód może pociągnąć przyczepy z hamulcem ?

Bo nie mogę się tego w Twoich postach doczytać.

A jakbyś już decydował na zakup konkretnego egzemplarza to podjedź przed zakupem (!!!)  z taką budką na najbliższy skup złomu albo sprzedaż węgla i zważ ją na wadze - zobacz, czy aby na pewno zgadza  się jej rzeczywista MW z wpisami w DR i zobacz ile tak naprawdę zostaje Ci na ładunek po odjęciu rzeczywistej masy własnej budki od jej DMC.

I tu sie możesz mocno dziwić jak się okaże, że np. MW budki przekracza w rzeczywistości jej DMC.

pzdr

Włodek

A tak tak wiem to już ogarnąłem koniecznie muszę tak zrobić, bo o ile w PL może nikt się nie czepiać o tyle bardzo nie chciałbym kłopotów gdzieś dalej. Co do napraw nie sądzę, że przyczepa po naprawie napawałaby mnie jakimś strachem, najważniejsze, żeby była naprawiona  

28 minut temu, BuryKocur napisał(a):

Jakbyś oglądał tą budkę to zwróć uwagę na jej ściankę przednią - na zdjęciach są tam ewidentnie trzy kolory - szary + dwa odcienie beżu - wg mnie to nie jest oryginalne i może tak być, że jest to budka po remoncie przodu - popatrz, czy ten szary wokół okien nie wynika ze zwykłego malowania budki a to wskazywałoby na poważną jej naprawę - zresztą te dwa odcienie beżu też moim zdaniem nie są normalne.

To tak na szybko.

Jeszcze jedno - ile ten Twój samochód może pociągnąć przyczepy z hamulcem ?

Bo nie mogę się tego w Twoich postach doczytać.

A jakbyś już decydował na zakup konkretnego egzemplarza to podjedź przed zakupem (!!!)  z taką budką na najbliższy skup złomu albo sprzedaż węgla i zważ ją na wadze - zobacz, czy aby na pewno zgadza  się jej rzeczywista MW z wpisami w DR i zobacz ile tak naprawdę zostaje Ci na ładunek po odjęciu rzeczywistej masy własnej budki od jej DMC.

I tu sie możesz mocno dziwić jak się okaże, że np. MW budki przekracza w rzeczywistości jej DMC.

pzdr

Włodek

Max jaki może pociągnąć to 1300 (zgodnie z dowodem)

[BuryKocur]

1 godzinę temu, JakubJakub napisał(a):

Max jaki może pociągnąć to 1300

Także przed zakupem jakiegokolwiek egzemplarza koniecznie zważ budkę, żeby się nie okazało, że ma ona w papierach DMC 1300 a w rzeczywistości waży np. 1350 kg, co nie jest rzadkim przypadkiem bo producent często podaje MW bez wyposażenia a potem dokładane wyposażenie (ogrzewanie, lodówka, koło zapasowe, markiza, klima, butle gaz. i milion innych pierdół) powoduje drastyczny wzrost wartości MW i co za tym idzie DMC.

pzdr

Włodek

Edytowane 6 Stycznia przez BuryKocur (wyświetl historię edycji)

[filipert]

13 godzin temu, BuryKocur napisał(a):

powoduje drastyczny wzrost wartości MW i co za tym idzie DMC.

Oj gdyby tak fajnie było...

?