Skocz do zawartości

Pustki nad morzem?


beniamin82

Rekomendowane odpowiedzi

59 minut temu, jacek00 napisał(a):

Na parcelowanych kempingach płacisz za parcele, gdzie w cenie masz już przyczepę, samochód i prąd. Dopłaca się tylko za osoby

Nie zawsze, często prąd to osobna pozycja :ok:

Bardziej mi w tym przypadku chodziło o atrakcyjność kempingu i okolicy w stosunku do ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 191
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

9 godzin temu, mundek28 napisał(a):

I tu jest właśnie różnica między prywatnym przedsiębiorcą a prywaciarzem - jeden prowadzi biznes z godnym zarobkiem a drugi wszystkich równo łupi aby kabzę jak najszybciej nabić.

Powinieneś jeździć na pola państwowe. 

Wolność  polega na tym ze każdy robi ze swoją własnością co chce. Ja mam przyczepkę i przebieram w polach , ktoś ma pole i sam ustala swoje stawki . Nic mi do tego jakie ma stawki - nie pasuje - jadę dalej . Nie wyzywam i nie obrażam . 
 Równie dobrze mogę powiedzieć ze przyczepy potaniały  i zrobił się problem . Prawda jest taka ze na przestrzeni ostatnich  lat karawaningu ewaluował i „niestety”  musimy sobie jakoś radzić 

Powstało zapotrzebowanie na pola kempingowe i tak samo druga strona musi się nauczyć poruszać w rzeczywistości karawaningu . 

Przepraszam ale mierzi mnie określenie prywaciarz . Nigdy nie dzieliłem ludzi na  prywaciarzy i roboli . To takie płytkie i zwyczajnie kur….skie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, rtwppk napisał(a):

Kalkulacja jest prosta jeśli zestaw 2 solary 175W to koszt z mocowaniami 2000pln inne klocki mamy cyrca 4000 pln 

Jesteście niezależni ale by to się opłacało trzeba wyjechać na 134 dni i dopiero po tym czasie jesteście na + :) 

1) jak ktoś czasem już pojedzie na dziko to dużo szybciej się zwróci ;)

2) niektórzy po prostu chcą mieć "możliwość niezależności" więc wydadzą tak czy siak...

3) spokojnie bez fajerwerków można się zmieścić w tych 2000zł

4) czy musi się całą inwestycja "zwrócić" w 1 sezon?

5) myślę że gro ludzi jeździ minimum 60dni w roku (o ile nie jeździ tylko na urlop, ale wówczas czy ma sens posiadać "droższy" sprzęt karawaningowy?) a jak się nie jeździ na dłuższe wyjazdy to nawet akumulator + ewentualnie jakaś przetwornica (jak komuś konieczna) też wystarczy...bez solarów itd. wówczas może nawet i 1000zł starczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, lbuster napisał(a):

Myślę, że przyczepa i kamper są bardzo podobne. Różnica jest taka, że przyczepy zazwyczaj mają lodówki absorbcyjne (krytykowane przez wielu) a kampery mają alternator do wykorzystania. I tu tkwi główna różnica.

Reszta to to, co potrzebne do bytowania, czyli to samo ;)

U mnie podobnie, choć kaseta potrafi się zapełnić w 3 dni w 4 osoby. Można kupić drugą, ale nie mam gdzie jej przewozić :(

Co do wody, to niby mam 70l, ale do kąpieli to mało, ale ja z tych niesterylnych (wstyd pisać) i mi wystarczy jeziorko, by czuć się czystym.

Mam nadzieję, że tym postem nie wywołam kolejnej gównoburzy :niewiem:

:) spokojnie po komentarzu co do Ptaka jesteś na cenzurowanym :) … zresztą o jedną burze więcej czy mniej… :jump:

Edytowane przez rtwppk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Misio napisał(a):

1) jak ktoś czasem już pojedzie na dziko to dużo szybciej się zwróci ;)

2) niektórzy po prostu chcą mieć "możliwość niezależności" więc wydadzą tak czy siak...

3) spokojnie bez fajerwerków można się zmieścić w tych 2000zł

4) czy musi się całą inwestycja "zwrócić" w 1 sezon?

5) myślę że gro ludzi jeździ minimum 60dni w roku (o ile nie jeździ tylko na urlop, ale wówczas czy ma sens posiadać "droższy" sprzęt karawaningowy?) a jak się nie jeździ na dłuższe wyjazdy to nawet akumulator + ewentualnie jakaś przetwornica (jak komuś konieczna) też wystarczy...bez solarów itd. wówczas może nawet i 1000zł starczy...

A ja myśle, że świat się zmienia i modnie jest ponarzekać. :palacz:
 

Dzisiaj sprawdziłem ile muszę dopłacić do biletów Miles&More :)  bilet lotniczy w programie lojalnościowym np do USA kosztował około 60tys mil + opłaty lotniskowe jakieś 200/300pln - kiedyś. Dzisiaj ten bilet również kosztuje 60 tys mil ale trzeba doliczyć 1800. A żeby uzbierać 60tys mil to trzeba było kupić towaru za 240 tys pln (4pln/1mila) … jak dobrze poszukasz to samolot do USA znajdziesz za 2600 do 2800 pln … dobre czasy już były i raczej nie wrócą …. Obecnie klient lojalny to „zero” liczy się chwilowa promocja 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, lbuster napisał(a):

Czyli dziennie płacimy 1/5 tego, co ja płacę w mieszkaniu za miesiąc, gdzie wszystko jest na 230V i nikt się nie szczypie z używaniem odbiornikòw :mlot:

Forum jest wolne od polityki, przynajmniej powinno być. Dla mnie Twoje zdanie jest niesamowicie wesołe. "Dzięki rządowej tarczy antyinflacyjnej..." i reszcie tych bzdur, nie patrząc na politykę, osoba pracująca na etacie, nie prowadząca działalności... może nie widzieć jak wygląda sytuacja w kraju.  Ja już pisałem o tym, że prąd w działalności podrożał mi od 42 groszy netto za 1KWH do  ok 2,6 zł netto za 1KWH w ok 12 miesięcy. W domowych rachunkach tego prawie nie widać. Z gazem w działalności jest jeszcze drożej.

kolega @powolniak pisze o swojej sytuacji z prądem za 3zł, a zużyciem za 9zł... Owszem jesteś w plecy, dałeś się wyrolować. Pomyśl, że sąsiad obok odpali grilla  elektrycznego, klimatyzację albo przez 80% sezonu farelkę w przedsionku (bądź klimę w przedsionku). Niech zużyje średnio 1,5KW na godzinę czyli niespełna 7 A - takie bezpieczniki lub większe to już standard. Taki sąsiad zużyje prądu za jakieś 110zł w dobę, jest gość bo wydoił prywaciarza.

Pamiętajcie, że każdy kij ma dwa końce, każdy chce zarobić, szczególnie nad Bałtykiem, gdzie szczyt sezonu w tym roku przypadł ok 15.07. Byłem 2 razy na wybrzeżu na przełomie Czerwca i lipca oraz  w połowie miesiąca. Do 10.07 były faktycznie pustki, w połowie lipca łączny korek na A1 w kierunku Bałtyku podzielony na 5-6 mniejszych miał min 20km.

Przyjdzie dzień, kiedy skończy się dopłacanie państwa naszymi pieniędzmi do naszych rachunków, bo dalsze zadłużanie nie będzie możliwe. Spodziewajcie się wtedy rachunku za prąd 8-10 razy większego niż dziś przy tym samym zużyciu.

też nie korzystam z prądu na campingach (z wyjątkiem południa Europy dla klimy), na szczęście w kraju nie trafiłem jeszcze na obowiązkowy prąd...., fakt że byłem już w drodze na wspomniane pole namiotowe klif, jednak po drodze zjechaliśmy na inne :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Róża wiatrów w Darłowie opustoszała w niedzielę. Przestawiliśmy się lekko i jest ok.
Dziś (czwartek) jest 30% wolnego, powoli przybywa namiotów.
Natomiast większość kwater w budynkach w Darłówku pusta - ciemno w oknach wieczorami. Wszędzie kartki i zawieszki wolne pokoje(i nie piszę o tych co na stałe wiszą) . Na plaży zachodniej miejsca sporo, nawet zaraz przy morzu.
Niektóre knajpki chyba wcale się otworzyły...
Coś na rzeczy jest. Ciekawe jak to się rozwinie.
Albo ludzie wrócą do namiotów i na kempingach będzie pełno. Albo ceny pójdą w dół.

P. S.
Na wakacjach lubię do drinka zapalić papierosa...palę okazjonalnie.
Nie znalazłem lokalu gdzie można wypić i zapalić. Znak czasów.








Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że ogólnie ludzie liczą się bardziej z wydawaniem pieniędzy.  Mamy spowolnienie gospodarcze, inflacje, totalnie stojącą budowlankę itp. Trzeba żyć skromniej i dwa razy liczyć kasę.

Ps. Widać to po rynku przyczep i kamperów -  jest o wiele więcej ofert i ceny powoli wracają do normy :unsure: ( używane).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, BIGL napisał(a):

Myślę że ogólnie ludzie liczą się bardziej z wydawaniem pieniędzy. 

Nie wiem czy to jest kwestia oszczedzania, czy po prostu ludzie patrza na ceny i jak widza wzrosty cen nie wspolmierne ze wskaznikiem inflacyjnym szukaja innego miejsca / formy wypoczynku itp. Kobitka w winiarni we Wloszech mowila ze tylu Polakow, co w tym roku to nie widziala jeszcze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Analog82 napisał(a):

Nie wiem czy to jest kwestia oszczedzania, czy po prostu ludzie patrza na ceny i jak widza wzrosty cen nie wspolmierne ze wskaznikiem inflacyjnym szukaja innego miejsca / formy wypoczynku itp. Kobitka w winiarni we Wloszech mowila ze tylu Polakow, co w tym roku to nie widziala jeszcze...

porrostu Niemcy nie przyjechali dlatego wydaje jej się, że są sami Polacy :) .. w Cro też płaczą za Niemcami 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, witus napisał(a):

porrostu Niemcy nie przyjechali dlatego wydaje jej się, że są sami Polacy :) .. w Cro też płaczą za Niemcami 

Aaaaa no racja to pewnie Ci sami Niemcy co mieli byc we Wloszech, a pojechali nad Polskie morze jak glosi rezimowka :D dla nas opcja win-win bo wiekszy wybor win + wiekszy dochod do budzetu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę , że pogoda wpływa na luzik nad Bałtykiem , sami czekamy na poprawę pogody żeby pojechać nad Bałtyk ale czarno to widzę . Byliśmy w Chorwacji i na 22 dni tylko raz popadało przez kilka godzin :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.07.2023 o 23:46, Dioblik napisał(a):

Tutaj chodzę w kąpielówkach przez 2 tygodnie i nawet nie ubrałem zwykłych butów. Narzekam na to, że jest za dużo słońca i pluje sobie w brodę , że mogłem kupić chociaż jakiś przenośny klimatyzator...

W cenie campingu mamy dostęp do fajnych basenów ( wszyscy wiemy jakie to istotne dla dzieciaków). Z campu możemy wyjść na plaże gdzie przy 8 tyś  campingowiczów jest 10 razy luźniej niż w Dziwnówku!

Na samym campie fajne place zabaw a wieczorami dobra rozrywka w stylu: musicali takich jak "Grease" ,"Mama Mia" ( odgrywanych przez profesjonalistów), pokaz profesjonalnego iluzjonisty , występ zespolu rockowego czy też  muzyczny spektakl sztucznych ogni na plaży( którego nie powsydziłby się np . Kraków w sylwestra). Każdego dnia coś innego ... Był też talent show dla dzieciaków. O restauracjach i innej infrastrukturze nie wspomnę.

Przyjechaliśmy bez rezerwacji w porze siesty , dojeżdzając do campingu zanim zacząlem się zastanawiać co i jak to podeszla do mnie dziewczyna z obsługi i wskazała parking na który mamy się kierować . Trafiliśmy w to miejsce gdzie było chyba ze 20 zestawów w kolejce do wjazdu . Mineła siesta , podeszła do nas inna dziewczyna - zapytała jakie miejsce preferujemy. Po chwili 5 zestawów ruszyło aby wjechać na camp - mega organizacja! Bardzo sprawna!

Zgadzam się z tobą na 100%. My też pierwszy raz wyjechaliśmy za granicę moja ekipa 2+2 6 i 12 lat. Jesteśmy na Union Lido i jest mega super. Ceny w sklepach naprawdę bez różnicy z cenami u nas w kraju. Zawsze jeździliśmy nad Bałtyk ale miałem już dość tego zimna. Do tej pory różnie się zapatrywalem na te opinie o zagranicznych kempingach, ale dopiero jak sam pojechałem i zobaczyłem to zmieniam zdanie i jak wakacje to tylko zagranicą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, janm napisał(a):

Myślę , że pogoda wpływa na luzik nad Bałtykiem

Jesteśmy od dwoch tygodni I pogoda w kratkę. Codziennie polewa z nieba , Zimno i wiatr. Dziś na kempingu ok 50 procent dużo wyjechało ludzi ze względu na pogodę.

Edytowane przez Tomaszsl (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.