Skocz do zawartości

Pustki nad morzem?


beniamin82

Rekomendowane odpowiedzi

i tu dochodzimy do punktu:

2 godziny temu, Misio napisał(a):

Ważna dla mnie jest ... lokalizacja

ale i tak ważniejsze:

2 godziny temu, Misio napisał(a):

towarzystwo

:D

a dopiero na 3 planie jest cena...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 191
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

3 godziny temu, Misio napisał(a):

no właśnie...

Widziałem już kempingi gdzie była opłata po około 50zł...i jak to wliczą w "parcelę" to nie podoba mi się to...

Czy jak na targach gdzie opłata za prąd była 100zł czy korzystasz czy nie...

Na targach było jeszcze gorzej :) jak nie chciałeś prądu i tak musiałeś zapłacić bo inaczej nie chcieli Cię wpuścić :) … nawet wydać biletów za które zapłaciłeś nie chcieli wydać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, rtwppk napisał(a):
1 godzinę temu, Misio napisał(a):

O tym właśnie pisałem...

:) hmmm to specjalnie dla mnie poproszę dużymi literami :) bo nie zarejestrowałem :) 

Przecież mnie zacytowałeś:

1 godzinę temu, rtwppk napisał(a):
5 godzin temu, Misio napisał(a):

Czy jak na targach gdzie opłata za prąd była 100zł czy korzystasz czy nie...

Na targach było jeszcze gorzej :) jak nie chciałeś prądu i tak musiałeś zapłacić bo inaczej nie chcieli Cię wpuścić :) … nawet wydać biletów za które zapłaciłeś nie chcieli wydać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawmy temat targów powrócimy do niego w innym wątku :) … 

co nie zmienia podejścia właścicieli campingparków, że czy chcesz czy nie musisz za prąd zapłacić. - wszystko jest w pakiecie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie masz wrażenia że jest to już reakcja na to co się działo? Wielu nowych cwaniaków.  Wjeżdżały 3 zaprzyjaźnione ekipykamperami/przyczepami, z czego 1 płaci za prąd, 2 nie. A i tak wszystkie załogi wiszą na pająku z tego jednego podłączonego do słupka. Mało było takich? Albo za prąd to nie, dziękuję, ale kilka razy dziennie z czajnikiem do łazienki zagotować wodę to a jakże, suszarki, żelazko jakby się dało to oszem, tak, aku ładowane z gniazd w w/w przybytkach, albo choinka laptopów/tabletów/komórek zapięta w kazdym ogólnodostępnym gniazdku.

Jak Polak udowodni że potrafi, to drugi przecież jakoś na to musi reagować. Albo "honorowo" - nie płącę za prąd, to z prądu nie korzystam, a że "honorowo" wcale było, to jest jak piszecie, prąd "obowiązkowy" albo "w cenie" dla wszystkich. Przecież 2/3 tych co niby "nie", i tak z tego prądu faktycznie korzystałaby. Jak na wjeździe deklarujesz że bez prądu, to od razu jesteś typowany do przekrętu.

Kiedyś przymknęli oko, bo co tam, prąd (względnie) tani, a teraz wpadną Ci 3 kampery na jeden nocleg, jeden zapłaci za prąd, a poza normalnym zużyciem na trzy sklady, wszystkie naładuja aku na full, dajmy na to każdy po 150-200Ah, i do tego wszystkie sprzęty bateryjne, opiorą się, oporządzą, po 2-3 rowery albo hulajnogi elektryczne na skład, nad wodą aku do łódki, dużych amperaży to nie ciagnie więc na kilka składów ze słupka starczy jeśli mają łeb na karku i nie korzystają wszyscy naraz z klimy /indukcji, i już masz ładnych parędziesiąt kWh. Ba, ludzie elektryka czy hybrydę plug-in potrafią na polu wpiąć do słupka na małym  amperażu, i  jeszcze z pretensjami pójść, że S-ki słabe bo prąd wybija na slupku,a z aprąd przecież płaci... 

A tak - święty spokój, bez chodzenia i węszenia kto na legalu, kto na pająku na lewo, kto ukradkiem w łazience, każdy zapięty, i cześć. A kto w mniejszości (leśny dziadek na 12-stu woltach upędzonych na dachu), jego sprawa, ma pod nosem whisky, ale widać smakuje mu własny bimber, trudno, płaci za ogólnie przyjęty standard.  Zawsze uczciwi i honorowi dostawali w d..., pewnie z metra chciałbyś przysknerzyć i przycwaniakować...

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, czyś napisał(a):

A tak - święty spokój, bez chodzenia i węszenia kto na legalu, kto na pająku na lewo, kto ukradkiem w łazience, każdy zapięty, i cześć.

A ile jest campów na których nikt tego nie kontroluje? Słupki stoją pootwierane. Albo w ogóle nie ma słupków, tylko prowizoryczne gniazdka pod daszkami. Płacą chyba tylko frajerzy którzy są na tym campie pierwszy raz i z góry wybierają opcje "z prądem". 

4 godziny temu, czyś napisał(a):

Ba, ludzie elektryka czy hybrydę plug-in potrafią na polu wpiąć do słupka na małym  amperażu, i  jeszcze z pretensjami pójść, że S-ki słabe bo prąd wybija na slupku,a z aprąd przecież płaci... 

Zrzutekranu2023-07-29053913.png.68a2b0616ad28a9d5c8b4d177ffd5011.png

Przez jedną noc to może nie, ale dwie doby postoje elektrykiem to akusy ze zwykłego gniazdka naładuje. Dwie doby po 10zł dopłaty względem zwykłego auta to 20zł. Jak za darmo.

Uczciwy motocyklista z namiotem chcąc naładować telefon, tableta, nawigacje, interkom, power banka płaci 20zł/dobę, a kombinatorzy jadą na lewiźnie od sąsiadów z klimą, ogrzewaniem, indukcją, lodówką, grilem e-rowerami, hulajnogami i co tam jeszcze mają za free. Ci uczciwi płacą, ale  nawet jeżeli to się bilansuje (w co wątpie) to ktoś tu jest w plecy. 

Prysznice mogą być w cenie, albo na minuty, a nie ma opłat za możliwość korzystania z nich (prysznice zużywają i prąd i wodę i do tego trzeba je sprzątać) i kempingi z tego powodu nie bankrutują. A energia elektryczna to jakiś luksus z który trzeba dopłacać jak za możliwosć korzystania z prywatnej łazienki (która właściwie i tak nie jest prywatna).

Edytowane przez koober (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę ,że koledzy z solarami najchętniej nie płaciliby za prąd bo mają swój ,inni na podliczniki to jest chore. Prąd powinien być w cenie kampingu . Czy ktoś korzysta czy nie to jest jego sprawa. Idąc do restauracji też powinniśmy płacić w zależności od tego co zamówimy ,ile potrzeba prądu na danie. Kto za nich zapłaci za energię wspólną czyli łazienki ,oświetlenie itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, ZdzislawW napisał(a):

Idąc do restauracji też powinniśmy płacić w zależności od tego co zamówimy

To może jakiś postulat...

Czy ktoś zamawia tylko kawę, czy obiad dla 4, to niech wszyscy ryczałtowo płacą 100...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ZdzislawW napisał(a):

Widzę ,że koledzy z solarami najchętniej nie płaciliby za prąd bo mają swój ,inni na podliczniki to jest chore. Prąd powinien być w cenie kampingu . Czy ktoś korzysta czy nie to jest jego sprawa. Idąc do restauracji też powinniśmy płacić w zależności od tego co zamówimy ,ile potrzeba prądu na danie. Kto za nich zapłaci za energię wspólną czyli łazienki ,oświetlenie itp.

ale o czym Ty kolego piszesz ?? :blush:

przecież za energię wspólną, oświetlenie łazienki itd płacimy w opłacie za osobę  która między innymi to pokrywa.

Co do ładowania telefonów czy korzystania z czajników  to na większości kempingów też nie trzeba brać do tego "indywidualnego" prądu bo  są do tego specjalnie przygotowane stanowiska, czy zamykane na kluczyk boxy na częściach wspólnych kempingu ( z myślą o namiotowcach)  tak samo jak są kuchenki ( nierzadko elektryczne )  czy lodówki dostępne dla wszystkich i nikt nie pobiera za korzystanie z nich dodatkowych opłat ( może poza jakimiś pojedynczymi przypadkami) .

Na "mniejszych" kempingach gdzie nie ma tak rozbudowanej infrastruktury często ładowanie telefonów odbywa się na recepcji gdzie właściciele bezproblemowo przyjmują telefony i powerbanki często nawet mając przygotowane własne ładowarki i nie spotkałem się z sytuacją żeby od osoby zameldowanej na ich kempingu pobierali za to jakąkolwiek opłatę. 

A prąd indywidualny to inna sprawa która powinna być rozliczana osobno, jak chcesz uruchomić własną  lodówkę, klimatyzację , ogrzewanie czy  po prostu zasilić przyczepę czy kampera  to płacisz osobno i tyle a czy w formie ryczałtu czy z licznika to sprawa właściciela/dzierżawcy kempingu. 

Oczywiście są kempingi gdzie  płacimy za parcele  i mamy  prąd wliczony w cenie tyle że najczęściej  cena tej parceli jest większa niż opłata za przyczepę/samochód/kampera i indywidualny prąd doliczany osobno :D

 

a wracając do głównego tematu to właśnie wróciliśmy  z nad Bałtyku i będąc w kilku miejscowościach mogę potwierdzić że faktycznie w stosunku do lat ubiegłych widać niemalże pustki

Widzę że głównie ucierpiały domki, kwatery i małe pensjonaty bo na kempingach spore obłożenie,   oczywiście wszystko zależy od miejsca,  w popularnych miejscach  jak Sopot, Gdańsk czy Krynica, Stegna  ludzi dużo ale też nie było ani razu problemu ze znalezieniem miejsca na nocleg  na kempingach  dla dwóch trzech rodzin z dnia na dzień bez rezerwacji ,  a w miej popularnych miejscowościach jak np. Kąty Rybackie, Lubiatowo to już widać wyraźne pustki .

Za to w nadmorskich knajpach widać wyraźnie  spadek klientów,  na tym wyjeździe nie zdarzyło nam się ani razu czekać na stolik w żadnej knajpie co w poprzednich latach było normą, zauważyliśmy też spory wzrost cen w mniejszych  miejscowościach ,  kiedyś w miej popularnych miejscowościach było wyraźnie taniej niż w kurortach   teraz widzę że granica się rozmyła i np zupa rybna w cenie 25-30 zł to standard niezależnie od miejsca ( oczywiście można zjeść taniej na "stołówce w ośrodku" czy drożej w topowej restauracji, mam na myśli " przeciętne" ceny )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zastanawiam dlaczego tylko każdy się obrusza o sytuację gdy prąd jest wliczony z cenę parceli. A nikt się nie obrusza że w cenę parceli jest wliczona np woda, ciepła woda, sprzątanie kibli itd? A są ludzie którzy np. przyjeżdżają ze swoją wodą, nabraną na jakiejś stacji i nie potrzebują wody kempingowej. Dlaczego nie moga zapłacić mniej? Tak samo są ludzie którzy kapią sie tylko w kamperze, w wodzie podgrzanej na swoim gazie więc dlaczego mają płacić za ciepłą wodę na kempingu? Albo dlaczego mają płacić za zmywanie jak jedzą na papierowych talerzach?

Tak można wyliczać. Ale trzeba sobie uzmysłowić ze przyzwoite kempingi są jak hotele. Oferują konkretną usługę. Tak samo jak w hotelu nikt nas nie pyta czy chcemy prąd albo jakieś inne uslugi, które są wliczone w cenę pobytu - usługi są i można z nich korzystać albo nie. Z kempingami ze zryczałtowaną opłatą jest po prostu podobnie.

Jeśli komuś nie odpowiada taki ryczałt to niech takiego kempingu nie wybiera. Bo przecież ceny są jawne i można je sprawdzić przed przyjazdem. Dlatego nie rozumiem tego całego narzekania. To tak jakbym ja narzekał, że muszę płacić za baseny kempingowe, z których nie może korzystać moja córka bo jest jeszcze za mała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek, takie wyposażenie kempingu jak baseny, place zabaw itp. to jest inwestcja jednorazowa, którą można wliczyć w cenę kempingu. Później niezależnie, ile osób z nich skorzysta, utrzymanie jest na podobnym poziomie.

W przypadku energii elektrycznej tak nie jest, bo za każdy kilowat trzeba płacić, tak więc co mnie interesuje, że jeden odpala klimę, inny ogrzewanie a trzeci pełne oświetlenie na żarowych żarówkach.

Tutaj jest znaczny koszt kempingu i ja nie chcę płacić za tych "rozrzutnych". Mi nie potrzeba klimy, ogrzewania elektrycznego itp. Głupio to brzmi, ale można powiedzieć, że jestem EKO, bo nie używam prądu z elektrowni węglowych. Dlaczego mam płacić za tych "rozrzutnych"?

Co do wody, to ja z niechęcią, ale wielokrotnie używałem swojego prysznica, jak kempingowy był dodatkowo płatny. 

Tutaj łatwo przeliczyć, że jedna osoba bierze jeden prysznic dziennie, więc koszt jest do oszacowania. Z prądem tego nie zrobisz.

Podsumowując, widzę, że jest podział na tych niezależnych i tych, którzy bez 230V nie potrafią żyć. Dlatego może fajne jest to, że niektóre mają prąd wliczony w cenę a inne jako dodatkową opłatę.

U mnie problem polega na tym, że często zmieniam pola i nie mamy czasu na studiowanie każdego pola, czy prąd jest included czy nie. I jak frajer płacę za innych, bo nawet jak się podłączę pod 230V, to ciągnę 1/10 tego, co inni, bo wszystko jest przygotowane, by być ekonomicznym. Często jest tak, że mimo podłączenia prądu 230V gotujemy wodę na gazie, bo zapominamy, że mamy czajnik elektryczny :mlot:

Ja odpadam z tematu, bo widzę, że nikt nikogo nie przekona mimo, że pierwszy raz w życiu mogę powiedzieć, że jestem ECO, choć mam to w d...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, jacek00 napisał(a):

Tak samo jak w hotelu nikt nas nie pyta czy chcemy prąd albo jakieś inne uslugi, które są wliczone w cenę pobytu - usługi są i można z nich korzystać albo nie. Z kempingami ze zryczałtowaną opłatą jest po prostu podobnie.

Ciezko sobie wyobrazic sytuacje ze do hotelu przyjedziesz z agregatem lub panelami FV :)  A co do uslug, to sa przeciez uslugi ktore sa platne dodatkowo, ale wiekszosc tak jak na kempingach jest w cenie i nie musisz korzystac, ale placisz. 

Wracajac do kempingow, to oplaty za sprzatanie toalet, prad w czesciach wspolnych, infrastrukture, baseny itp sa wliczone z cene za osobe, a koniecznosc opłaty za prad na parcelach jednak jest troche krzywdzacy dla ludzi co nie potrzebuja go. Nawet patrzac na ludzi z namiotami, to juz jest troche nie fair, bo tutaj prad jest liczony tak samo, a nie uzyja nawet 10% tego co ja. Oczywiscie nikt nikogo nie zmusza do korzystania z takich kempingow, ale jestem w stanie zrozumiec ludzi, ktorych to irytuje. Nie oszukujmy sie, raczej sami jestesmy sobie winni, bo Polak musi kombinowac i tez nie raz widzialem jak pare osob jechalo na jednym przylaczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.