Skocz do zawartości

Zimowanie przyczepy


szary11

Rekomendowane odpowiedzi

A ja bym zapytał , że niby w czym ma to pomóc ?

I co autor miał na myśli skoro przyczepa nie zacieka to po co coś takiego montować?

A jeżeli chodzi o konstrukcje to samych szkód może narobić...:jump: -> opiera sie w kilku miejscach o dach ( nie jak blacha) na całości i jak nawali śniegu to punktowo będzie naciskać.

Jak konieczne Ci zadaszenie to zbuduj porządna wiatę :bukiet:

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym zapytał , że niby w czym ma to pomóc ?

I co autor miał na myśli skoro przyczepa nie zacieka to po co coś takiego montować?

A jeżeli chodzi o konstrukcje to samych szkód może narobić...:jump: -> opiera sie w kilku miejscach o dach ( nie jak blacha) na całości i jak nawali śniegu to punktowo będzie naciskać.

Jak konieczne Ci zadaszenie to zbuduj porządna wiatę :ok:

Pozdro.

 

Wiata to byłby najlepszy sposób, tylko musi mieć jakieś podpory -nogi. Niestety na działce jest za mało miejsca :jump: i nie dałbym rady wjechać pod wiatę. Podjazd prowadzący na działkę jest wąski, a miejsce zaraz za domem wymaga kilkukrotnego cofania i manewrowania, :jump: aby ustawić się tutaj. Pozostałe miejsca to dojazdy do dwóch garaży. Innego rozwiązania nie znalazłem, a śnieg to można zgarnąć na bieżąco. No a nie mogę zostawić nieprzykrytej bo mi :ok: Jej żal

:bukiet::ok::ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymar - intryguje mnie to co napisałeś , czy mam to brać personalnie do siębie ?

 

zibi, natura dałam nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język, po to abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.

:jump: :jump: :bukiet:

następny

:ok: :ok: :ok:

kocham was

:jump::ok: :ok:

i tag YOU też kocham

:ok: :ok: :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla pytających o sens - ja mam wiatę, ale sens rozumiem. Jak przyjdzie śnieg, to z powierzchni pochyłej ma szansę zjechać. Na poziomej (jak dach czepki) nie - i będzie się odkładał tak długo, aż ją ugnie. I spowoduje rozszczelnienie. Dlatego, jak bym nie miał wiaty, to też bym nad czymś takim kombinował. Ale co do kierunku pochyłu, to ja już miałem okazję widzieć płachtę blachy o powierzchni ok. 5m2 (2,5x2) latającą po wsi. Całe nieszczęście, że to płachta z mojego starego garażu. Możecie mi wierzyć, że przerażenie miałem spore w oczach. Jak dobrze powiało, to ta płachta (jeszcze usztywniona stalowym stelażem) leciała sobie po kilka do kilkunastu metrów. W płaszczyźnie poziomej - idealna gilotyna. Dlatego tego typu zadaszenie musi być bardzo dobrze przymocowane i zabezpieczone. O ile przy dobrym wietrze poderwie każdy daszek, o tyle kierunek spadu w niewłaściwą stronę może jeszcze ułatwić. Więc proponuję zmienić kierunek nachylenia (i tak chcesz to zrobić) i mocno zakotwić!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A ja jestem jednak szczęściarzem :jump: Dziś zawiozłem swoją przyczepkę namiejsce zimowego wypoczynku. W dużej hali/namiocie stanęła obok przyczepy kolegi ogrodnika.

We dwie będzie im do wiosny raźniej. I to wszystko za zupełną darmochę.

 

ogrodnik - wielkie dzięki :ok::ok::ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.