Skocz do zawartości

Zużycie paliwa


Pablo.123

Rekomendowane odpowiedzi

Moja kijanka bez przyczepy 6,6 - 7,8 ON na trasie (6,6 to przy 80-100 km/h czym szybciej tym więcej - 7,8 to już średnia z wyjazdu do CRO). Z rowerami na dachu 7,8 ON a z przyczepką i rowerami na dachu ostatnio 10l ON.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nissan x-trail disel 114kM.

Przyczepa 1150 MW - 1300DMC

Spalanie na poziomie 10 litrów.

Trasy różne od 50km/h do nawet 110km/h

Niekiedy równe, niekiedy ostre wzniesienia czy zjazdy.

 

bez przyczepy w ok.7,5litra

Edytowane przez kodi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja myślałem że mój jeep dużo pali...:)

jeep cherokee '90, 4.0L LPG:

solo - 13-14lpg/100km - liczone na trasie Białystok - Kraków.

z przyczepą - od 16l/100km przy spokojnej jeździe 70-90km/h do 18l/100km przy wyprzedzaniu i prędkościach 100-120km/h - oczywiście spalanie LPG

natomiast drugie autko:

skoda fabia 1.9 sdi

solo - 4l/100km - trasa Białystok - Kraków - Bielsko-Biała - Kraków - Bielsko Biała (tam tankowanie po około 1000 km)

z przyczepką 8l/100km przy normlanej jeździe 70-80km/h.

 

Tak więc cenowo wychodzi bardzo podobnie jesli jade z przyczepą jeepem a skodą. ale za to w jeepie spokojnie wyprzedzam jak trzeba i nie ma żadnych problemów z podjazdem pod górki no i dojazd na kemping jest prosty i bez stresowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym roku już z własnym autkiem ,Opel astra H 1.4 16V z 2007r. spalanie na trasie sosnowiec -Swornegacie( okolice Chojnic) 7.8 litra prędkość 70-80 w druga stronę wyszło 8litrów :drive:także jestem bardzo zadowolony tym bardziej ze szwagier tylko ze golfem 4 1.9tdi spalił również tyle samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm co wy robicie z tym spalaniem ze macie takie niskie - tu chodzi o jakies rekordy??:niewiem:

 

te predkosci podawane to jakies nieporozumienie... ciezarowki szybciej jezdza... jaka srednia przelotowa wychodzi?? 30km/h???

 

jadac chocby nad Baltyk z poludnia polski mamy z postojami caly dzien w :pupa:

 

wiem wiem ze zaraz beda glosy ze przeciez na wyscigi nie jedziemy...

czy niskie spalanie jest takie istotne? przeciez caly czas z cepkami sie nie jezdzi - wiec pare razy w roku auto moze spalic wiecej...

 

osobiscie wole czmychnac szybciej na urlop i nie meczyc rodziny w aucie niz zastanawiac sie na spalaniem auta...

 

p.s.: przeciez mozna sie wkur#$%^ jak ktos bedzie na krajowce jechal 70km/h...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może i wolno, ale uważam że już sama jazda ma być przyjemnością.

My akurat lubimy podczas jazdy odwiedzać ciekawe miejsca, może nawet zbaczając z drogi. Ale za to poznajemy kraj, bo chyba o to chodzi.

Dlatego też nie śpieszymy się gdy gdzieś jedziemy... poza tym podczas jazdy rzadko włączamy radio... gitara i 'darcie gęby' w aucie jest przyjemniejsze.

Tak więc u mnie wakacje zaczynają się już podczas pakowania - dla przykładu - ostatnio planowałem wyjechać o 9 a ruszyłem o 12... pakowanie, kawa, ganianie młodego dookoła przyczepy itd... uważam że po to jest przyczepa by być wolnym. Chcę to ruszam dziś, jak nie to jutro, czy dojadę na miejsce dzień później to coś się stanie?? Czasami warto przenocować w ciekawym miejscu gdzieś z boku trasy. Urlop to przygoda. Jeśli ma być inaczej to po co mi przyczepa...

Ale oczywiście jak kto lubi. Jeśli akurat Wy lubicie gonić, żeby jak najszybciej znaleźć się na plaży i leżeć... to wasz wybór i super że się z tym dobrze czujecie, bo przecież miło jest dojechać nad morze dzień po Was i zobaczyć uśmiechnięte i zadowolone twarze plażowiczów, położyć się obok i wspólnie wypić zimnego browarka :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bodzioklb to może mój wpis Cię zaciekawi,

 

ja mam nad Bałtyk 700km, większość po DK 9 (Rzeszów-Radom) i DK 7 (Radom-Gdańsk)

czas przejazdu ok 12 godzin + postoje, głównie wieczorem, wczesną nocą

spalanie: 8,5 ON/100km

średnia prędkość: ok 60 km/h, maks 110 (nowa ekspresówka w ok. Białobrzegów)

Mondeo 130KM (Diesel) + Swift 490 (1100kg)

 

w moim Mondku, skrzynia biegów jest tak zestopniowana, że aby użyć piątki (o szóstce nie marzę), kiedy ciągnę przyczepę muszę mieć ok 2000 obrotów, co daje prędkość ok 100 km/h,

i jest to moim zdaniem prędkość optymalna, nie ma pośpiechu, spokojnie acz zdecydowanie wyprzedamy Tiry, silnik się nie męczy, jest tylko jeden warunek: gładka jak stół powierzchnia drogi, a do wyprzedzania - drugi pas

i na szczęście kilka takich dróg już się w Polsce pojawiło (o mitologicznych już autostradach nie wspominam)

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bodzioklb to może mój wpis Cię zaciekawi,

 

tu nie chodzi o to ze mnie zaciekawi...

tu chodzi o to ze podawane niektore wyniki spalania co by lekko powiedziec sa nierealne - zapewne kwestia matematyki sie klania,

natomiast srednie predkosci przejazdu nasowaja podejrzenia ze cepki sa holowane przez traktory :)

 

sorry za moja uszczypliwosc.... ale juz taki jestem, ze jakby mi sie trafil taki zestaw co gna na jednopasmowej krajowce ~ 70km/h to bym chyba musial sie ugryzc w jezyk aby moje dziecko nie slyszalo epitetow...

Edytowane przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że pewnym elementem, który również wpływa na średnią prędkość jazdy są umiejętności kierowcy i wielkość (szerokość) zestawu. Jak draiwer jest przeciętny, by nie powiedzieć słaby (mam na myśli technikę jazdy z budką), to średnia prędkość wyjdzie mniejsza, bo będzie jechała za Starem i 50 km, nie decydując się na jego wyprzedzenie. Przy tym i spalanie spadnie bo prędkość będzie mniejsza niż u innych. A jeżeli jeszcze kierowca przeżył kiedyś większe bujnięcia przyczepą (nie koniecznie z finałem w rowie), to z budką może jechać znacznie wolniej, niżby wymagała tego sytuacja. Niemniej, jak ktoś pisze, że jego spalanie z ważąca ponad tonę cepką wynosi 7 litrów, to zaczynam wątpić w dokładność pomiarów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zdarzył,że jeżdżę z przyczepami bardzo długo. Miałem rozerwanie opony w przyczepie, w rowie nie wylądowałem tylko dlatego, że zamiast hamować dodałem lekko gazu. Miąłem również zblokowane koło w 7 metrowej przyczepie towarowej na której wiozłem bardzo ciężki ładunek... i jakoś nadal w trasie jak jeździłem tak jadę sobie 70-90km/h i wcale mi to nie przeszkadza. Kwestia jest tylko tego typu, aby taka prędkością jechać po prawym pasie a nie po lewym !!

Prawdę mówiąc kiedyś jeździłem, znacznie szybciej z przyczepami, ale stwierdziłem, że wolę zwiedzać niż gnać do przodu. I uważam, że wcale słabym kierowcą nie jestem, a nawet wprost przeciwnie.

Z drugiej strony jak ktoś czuje się nie pewnie to żeby jechał wolno, niż gnał i stwarzał zagrożenie.

No i wakacje tańsze - po jakimś czasie nie przyjdą rachunki za zdjęcia :)

A co do spalania, to niektóre wyniki sa faktycznie dziwne, ale trzeba pamiętać że w kempingach przede wszystkim role obciążnika sprawuje wiatr i im szybciej tym ciężej. Co innego w towarowych, lub lawetach - z tym się zupełnie inaczej jedzie. Jakiś czas temu ciągnąłem 1,2 tony też kemping. To samo autko spaliło niewiele więcej LPG porównując z tym jak ciągnę leciutką niewiadówkę - tyle że tamta miała troszkę bardziej areodynamiczny kształt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Dodge ( automat ) z moją ciężką nogą :

 

Bez przyczepy ( bieg D )

- cykl miejski ( w korkach ) ok. 20 litrów LPG/100 km

- poza miastem - ok. 16/17 litrów LPG/100 km

- trasa - ok. 16 litrów LPG/100 km

 

Z przyczepą ( bieg 3 )

- N126N - w trasie 20 litrów LPG/100 km

- N126N + 4 rowery na dachu - w trasie 22 litry LPG/100 km

- laweta z samochodem ( łącznie ok. 2 tony na haku ) w trasie na odcinku Góra Kalwaria - okolice Kielc ( trochę po S7, trochę pod górki ) - 20 litrów LPG/100 km

 

Jeżdżę cały czas z włączoną klimą ... bo lubię. Staram się nie przekraczać z przyczepką 100 km/h ( i nie linczować mnie, bo mam samochód większy i 2 razy cięższy od przyczepy, więc jej nie czuję ) - zazwyczaj jadę około 90 km/h. Nogę mam dość ciężką i lubię sobie wyprzedzić jak mam miejsce. Solo w trasie jeżdżę max. do 120 km/h ( nawet na autostradzie ) bo nie lubię gnać.

Edytowane przez Konrad_wawa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już tu gdzieś kiedyś pisałem ale napisze jeszcze raz. Mój Carnival z przyczepą na trasie Bielsko - Zadar (cro) spalał średnio w granicach 13-14l/100km ropy i nie można powiedzieć że silnik jest nieprzystosowany do ciągnięcia bo prawie 200KM i turbo robi swoje i czasami można zapomnieć że ma się coś za sobą, więc ja również się zastanawiam jak niektórzy wyciągają spalanie z przyczepką poniżej 10l / 100km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bartosz dziękuję za słowa które mnie trochę uspokoiły.

W tym roku wybrałem się na urlop do Sromowców jest to ok. 600 km.

Wyjechałem wieczorem, miało być szbciej i mniej paliwa.

Średnia wyszła 11 litrów.

Mój ford ma 116 KM i solo bez szaleństwa na drodze schodzi

poniżej 6 litrów.

Po tym co tutaj czytam, że przy małych samochodach mają przyrost

spalania z przyczepą ok 30 %, wydawało mi się, że z moim jest coś nie tak.

Ty masz podobną przyczepę i spalanie to może my trochę inaczej obliczamy

Ilość paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.