Skocz do zawartości

Hymer Filiperta - Eriba Nova 620A


filipert

Rekomendowane odpowiedzi

Wydaje mi się że ona jest raczej do domowych zastosowań czyli w miarę stabilną pokojową temperaturę.
W przyczepie to ze skrajności w skrajność a jak jeszcze się słońce oprze to te skrajności mogą z 80-100 stopni wychodzić.
W Twoim przypadku może lepiej w tym oknie zamaskować to czterema kawałkami na "zakładkę".
Powiedzmy krótsze boki wyciąć tak by kończyły się nieco z naddatkiem za "zakrętem" a te dłuższe boki na kilkucentymetrową zakładkę bez kleju tak by zaszła nieco na te krótsze. Byłoby miejsce na nierówną rozszerzalność materiałów.
Nie jestem pewien czy dobrze opisałem co chciałem powiedzieć :D Ale liczę że wiesz o co mi chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 651
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Tak, jasno opisałeś ?

Jednak zależy mi na braku łączeń więc spróbuję najpierw "zmęczyć" listwę i wtedy na dodatkowy klej jeszcze. 

Jednak tyle drobnych i grubszych rzeczy czeka w przyczepie na liście, że pewnie szybko to nie nastanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pisałem w pierwszym poście, że przyczepa miała kilka wad a jedna z nich to stary zaciek wokół anteny. 

Chodziłem wokół tego cały sezon, obserwując czy coś nie postępuje, czy coś nie rośnie ;) i rozważając jak się za to zabrać.

Obawy miałem duże, bo i zakres zacieku był spory

1742571159_IMG_20201219_183336(2).thumb.jpg.72e106cdae2db83a886c05770ca17ead.jpg

Nawet podejrzewałem, że przebarwienia na suficie mogą być pozostałościami pleśni, jednak zapach i długotrwała obserwacja nie potwierdziła tych obaw. Po usunięciu tapety, też nie było widać ani czuć pleśni. Woda zapewne pracowała w długim okresie czasu, niewielkimi dawkami i powoli sobie podciągało. Zakładam, że sklejka sufitu nie jest wodoodporna, gdyż łatwo się rozwarstwia (doświadczenie zalania z dużego okna) i tutaj przy samym otworze było rozwarstwienie, poniżej widać już usunięte rozwarstwione części.

IMG_20211021_162714.thumb.jpg.ce636097373a50793037b3f3c2cfc038.jpg

Najlepiej było by wyciąć kawał sufitu i zastąpić nową płytą, ale to wymagało by ingerencji w zabudowę meblową która jest zaplanowana być może na rok przyszły i wiąże się z wymianą pieca.

Dlatego trzeba było rozwiązać sprawę doraźnie. Drewno nasączyłem 

image.png.51f902715178003017dea76c97a817a1.png

przy użyciu strzykawki z igłą, zaaplikowałem środek również poza szafę, w cały obręb zacieku.

Początkowo miałem plan aby odtworzyć sufit w płaszczyźnie i po szlifowaniu całość pomalować ale stwierdziłem, że niewątpliwym plusem takiego "papierowego" sufitu jest szybkie sygnalizowanie nieszczelności. Wygrał więc pomysł naklejenia dodatkowej sklejki, szczególnie, że spełni on również funkcję wzmocnienia. Całość i tak siedzi w szafie, więc wizualnie nikomu nie będzie przeszkadzać a w razie "W" na sklejce szybko będzie zasygnalizowany błąd w sztuce uszczelniania ;)

Całość dokładnie posmarowałem Soudal 66A i dobrze docisnąłem

IMG_20211023_193219.thumb.jpg.7027a44aace9404ed4d7eeb3b5155e26.jpg

IMG_20211023_193232.thumb.jpg.37984c7e50231e1b80466f27ac07bfd2.jpg

Nawet ładnie wyszło, nie licząc resztek kleju którego trochę wypływało

IMG_20211023_224207.thumb.jpg.92c6cd1efda5feeba4e6f99744655831.jpg

 

Za szafą, w części "cywilnej" na razie jest zamalowane i jak czasu starczy, to po wstrzyknięciu Soudal 66A oraz sprasowaniu sprawdzoną metodą "na żabę", nie powinno być śladu.

Na dachu, po oczyszczeniu 

IMG_20211020_132046.thumb.jpg.f971a80f0e32d7a78314d6f98edaec48.jpg

okazało się, że maszt był wklejony, prawdopodobnie na klej poliuretanowy

581550626_IMG_20211020_133354(2).thumb.jpg.f28694013946dd42ff9613d1a8706132.jpg

 

Po ścięciu kleju nożykiem i oczyszczeniu, zaaplikowałem 

image.png.035948fcae7140c03a85b8be2227f2d1.png

i umieściłem maszt w otworze

IMG_20211023_224439.thumb.jpg.dcd617eac45e7c7871516803ebcd5c58.jpg

Już na tym etapie zauważyłem, że manszeta coś nie przypasuje. I rzeczywiście jej rola uszczelniania przy moim maszcie wydaje się wątpliwa.

IMG_20211023_224755.thumb.jpg.531155ba20406e2570d8f110b47ea6d2.jpg

Wiedziałem, że średnica jest za duża, ale miałem plan jak ją zacisnąć

IMG_20210526_210400.thumb.jpg.46e9a7b63841492a59884c2d052db073.jpg

Jednak uszczelnienie wypada na tej części tulei z tworzywa...

Pocieszające jest, że sama tuleja ktora trzyma maszt jest tak ściśle dopasowana, że powinna stanowić barierę dla wody. Na razie od góry nacisnąłem stary kołnierz gumowy.

Dalej trzeba kombinować :(

 

 

IMG_20211024_140048.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Woda ma to do siebie że jak nie wcieknie to kapilarnie zostanie "podciągnięta". Może się mylę ale wydaje mi się, że obecna manszeta z powodu niedopasowania jeszcze wzmaga prawdopodobieństwo przenikania wody. Wnioskuję ze zdjęć, że woda może między masztem a manszetą spływać doń i stać bo nie ma gdzie wypłynąć. To może powodować powolne przenikanie do wnętrza przyczepy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Paweł7 napisał:

Może się mylę ale wydaje mi się, że obecna manszeta z powodu niedopasowania jeszcze wzmaga prawdopodobieństwo przenikania wody. Wnioskuję ze zdjęć, że woda może między masztem a manszetą spływać doń i stać bo nie ma gdzie wypłynąć. To może powodować powolne przenikanie do wnętrza przyczepy.

Masz dobre oko i trafne przypuszczenia. 

Długo przeszukiwałem Internet, obdzwoniłem sporo sklepów i serwisów i nie znalazłem manszety do mojego masztu. Ta ostatecznie chroni mocowanie, ale wymaga dodatkowego kołnierza, który właśnie zapobiegnie zbieraniu się wody przy rurze. Z pomocą przyszła hydraulika

Screenshot_20211113-220805.thumb.png.8764cb196e63d65e817dddc7f9a6c493.png

Idealnie skrojony do mojego masztu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę Cię zmartwić ? . nie wiem jak to się będzie zachowywać w czasie wysuwania i wsuwania masztu, chyba nie za bardzo do tego przystosowane ale nawet jeśli pod tym względem byłoby idealne to raczej nie jest odporne na UV a przy niskich temperaturach może robić się dość twarde ? .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Paweł7 napisał:

Muszę Cię zmartwić ? . nie wiem jak to się będzie zachowywać w czasie wysuwania i wsuwania masztu, chyba nie za bardzo do tego przystosowane ale nawet jeśli pod tym względem byłoby idealne to raczej nie jest odporne na UV a przy niskich temperaturach może robić się dość twarde ? .

Ten lejek będzie trzymał się części ruchomej, jeżeli w końcu zamontuję antenę do internetu, to po jej uniesieniu, kapturek pojedzie w górę stanowiąc jedynie parasolkę ?

Jak stwardnieje i przez to straci swoje właściwości, to odżałuję raz w sezonie 3,40zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba że tak ;) . W takim razie może nawet można by to owinąć jakąś taśmą odporną na UV i wszystkie inne warunki zewnętrzne :D.

Tak nawiasem mówiąc pytałeś gdzieś jakiegoś warsztatu który dorabia elementy gumowe czy są w stanie i za ile coś takiego zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Paweł7 napisał:

Tak nawiasem mówiąc pytałeś gdzieś jakiegoś warsztatu który dorabia elementy gumowe czy są w stanie i za ile coś takiego zrobić?

Przypomniałeś mi poszukiwania osłony amortyzatora dyszla... 

Screenshot_20211113-224324.thumb.png.feec048046336c49ade44892420afc97.png

Muszę się wybrać do sklepu z gumami, może coś dobierzemy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, filipert napisał:

Jak stwardnieje i przez to straci swoje właściwości, to odżałuję raz w sezonie 3,40zł

Jakiś specyfik do konserwacji opon ( gumy ) załatwi sprawę. Może nie wyjdzie taniej ale zaoszczędzisz na robociźnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.10.2021 o 21:04, filipert napisał:

IMG_20211023_193232.thumb.jpg.37984c7e50231e1b80466f27ac07bfd2.jpg

 

Fajnie wykombinowane, ale jak byś przyczepę odwrócił do góry kołami to wystarczyło by położyć kawał cegły i by się obeszło bez tych piramidek ?

20 godzin temu, filipert napisał:

Ten lejek będzie trzymał się części ruchomej, jeżeli w końcu zamontuję antenę do internetu, to po jej uniesieniu, kapturek pojedzie w górę stanowiąc jedynie parasolkę ?

 

Dokładnie, to jest ważniejsze niż samo uszczelnienie. Oryginalnie też jest na ruchomej końcówce taki stożek, który po złożeniu zakrywa uszczelnienie. Ale to załatwia sprawę tylko po złożeniu. Ja antena w górze to wtedy samo uszczelnienie musi załatwić sprawę.  Tak głośno myślę... Czy mały "symering" by nie załatwił sprawy... Plusem tego jest, że jest tego dużo i można dobrać średnicę. Problem tylko jak to zamocować.  By trzeba było dorobić (dotoczyć) jakąś obudowę.

image.png.9dc1e825c31eae49045f87b4266abf94.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romek a nie lepiej kupić inny maszt z jakieś rozbitej przyczepy, ja w poprzedniej przyczepie montowałem maszt z przyczepy powypadkowej takiej 5letniej, wszystko było jak nowe, kupowałem u gościa w Gorzyniu (nie mogę poszukać tel) koszt 100zł, jeszcze sam mogłem go zdemontować i wybrać z wielu rozbitych przyczep, kupiłem tam również ultraheat nigdy nie używany za połowę ceny nowego, maszt kosztował mnie 100zł.

Poszukaj w ogłoszeniach może coś znajdziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Inny Maszt rozważałem, ale ceny nowych mnie zniechęciły. Z używką to może być niezły trop,  jutro podzwonię po popularnych miejscach szrotowych. 

Głupia sprawa z tym nietypowym masztem, czyżby to tylko przypadek Hymera? W sklepach karawaningowych nikt nie słyszał o innej średnicy manszet.

 

Z innej beczki, planowaliśmy w długi weekend wypad w góry, ale niespodziewanie Hymer okazał się miejscem mojej kwarantanny. Na szczęście kwarantanna trwała tylko 11 godzin a infekcja nie była groźna. Powiem Wam, że rozgrzanie tak dużej przyczepy z temperatury 5°C trochę trwa mimo odpalenia Trumy 5000 +2kW ultraheat (dopiero po godzinie zaczęło być komfortowo), na plus, że ciepłe powietrze obiega całą przyczepę 360° i ciepełko jest wszędzie. 

Coś czuję, że w tym roku już nie wyjedziemy bez 4x4 a jeszcze nie było testu nowego holownika. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.