Hymer Filiperta - Eriba Nova 620A

[filipert]

56 minut temu, witus napisał:

Godzinę temu, filipert napisał:

Ale co do dziur, to ja robię jedną a tu trzeba zrobić 3, czasem 2

 

Ale tylko pod przewód

 

i dwa wkręty

ale wiem o co Ci chodzi tylko się droczę

Rozważałem je ale jakoś ostatecznie mi przypasiły zwykłe przelotowe. Jedynie jedna zmienię na gniazdo jak ori Berker

tutaj

na takie

 

 

[filipert]

W wątku elektrycznym wypłynął temat rozkładu mas. Żeby tam nie śmiecić za bardzo, to tutaj zamieszczę dane, może ktoś coś mądrego podpowie.

Problem w tym, że pomimo sporego załadunku przed osią, Hymer ma mały nacisk na hak a na samym tyle, na dachu jest najlepsze miejsce na panel solarny około 20kg. Obawiam się, że jak tam zamontuje balast 20kg, to nawet rowery na dyszlu nie zrównoważą dobrze nacisku na hak. Z drugiej strony, rozkład mas w dwuośce ma inny wpływ na nacisk na hak niż w przypadku jednoośki, bo jak po zakupie spod przedniego łóżka wywaliłem namiot ze stelażem i podłogą + dwa krzesła PCV, to nacisk na hak nieznacznie zmalał. Z drugiej strony, kiedy robiłem ten drugi pomiar, to przyczepa stała na podjeździe lekko przodem w dół, dzisiaj jade do serwisu, to może będzie okazja, żeby na płaskim gdzieś zmierzyć.

Wczoraj się wystraszyłem, jak przyczepą jechała tyłem z górki po niewielkim wzniesieniu i każdy STOP moverem, to kółko manewrowe fikało do góry.

Teraz jest tak:

Niewiele mogę zmienić. Wody już nie przestawię, bo dwa otwory w ścianie już są, chyba, że przeniesienie o 0,5m ale to jak już, to jak będę kiedyś gazowy bojler robił, to zmieszczę w kuchni pod szafą bliżej osi.  Markizę można by wycentrować ale znowu dziury...

Jedyne na co mam teraz realny wpływ, bez przeróbek specjalnych, to lokalizacja solarów i ich waga oczywiście.

Co myślicie.

[lbuster]

57 minut temu, filipert napisał:

Wczoraj się wystraszyłem, jak przyczepą jechała tyłem z górki po niewielkim wzniesieniu i każdy STOP moverem, to kółko manewrowe fikało do góry.

Też tak miałem, jak zjeżdżałem z dość stromej górki, a mam dość dobry nacisk na hak. Myślę, że tu wszystko jest OK.

Nie napisałeś, jaki masz nacisk  

[Commander]

Śliczna przyczepka !

[filipert]

8 godzin temu, lbuster napisał:

Nie napisałeś, jaki masz nacisk  

Lekko stoi pod górkę (2% spadu) 

Na pusto

Wziąłem 20kg wody i dociążyłem dyszel imitując wagę rowerów 

A teraz zabrałem bańkę i zrobiłem imitację solara 20 kg na tyle

Czyli 20 kg skrajnie umieszczonych robi około 10 kg różnicy nacisku. 

Mimo to nie najgorzej dzisiaj mi się jeździło z tym naciskiem 55 kg. 

 

 

[Commander]

Min 75 powinno być moim zdaniem.... To duża przyczepka.

[dudek_t]

Nie mam doświadczeń z II osiówką ale czy to nie jest za mały nacisk? 

[filipert]

Godzinę temu, Commander napisał:

Min 75 powinno być moim zdaniem.... To duża przyczepka.

Też tak uważam

Godzinę temu, dudek_t napisał:

Nie mam doświadczeń z II osiówką ale czy to nie jest za mały nacisk? 

No dlatego właśnie wątpliwości...

Może w dwuośce jest to jakoś inaczej, gdybym przy jednej osi wpakował 20kg na dyszel, to zakładam, że prawie 20kg wzrósłby nacisk na hak.

[filipert]

@AdamH, @peja76, może Wy coś do tematu wniesiecie? Nie orientuję się kto jeszcze ma doświadczenie z dwoma osiami.

[Gość]

W dniu 31.03.2021 o 13:41, filipert napisał:

@AdamH, @peja76, może Wy coś do tematu wniesiecie? Nie orientuję się kto jeszcze ma doświadczenie z dwoma osiami.

Dwu ośka nie musi mieć dużego nacisku na hak, w mojej było tak że bez wysiłku chwytałem za Hak i uniosłem, nawet było tak że jak stała na równym to nie odkręcałem kółka tylko podnosiłem i zahaczałem bez ruszania kółka , jak kiedyś naładowałem mocno na przód tak jak teraz mam w jedno ośce to tak telepało autem że głowa mała.

Jakieś dwa tygodnie temu brachol kupił przyczepę dwuosiową w Wrocławiu, pojechaliśmy odebrać chwytam za hak i na luzie podniosłem, jak podjechaliśmy autem to się okazało że musimy nawet nadusić na dyszel żeby się spiąć, mówię do brachola ale będzie dolina, ale nie, przy naszym zaskoczeniu ładnie szła, całą drogę tak 90-100km/h sobie na luzie jechaliśmy.

Solary i akumulator też ma na tyle zamontowane z tym że aku zaraz za tylną ośką przed piętrusami, nad drzwiami ma antenę satelitarną, piec Combi P6 pod łóżkiem które jest z przodu, to tak mniej więcej do zobrazowania co gdzie jest, reszta na fotkach, jak by co pytaj.

 

[filipert]

Godzinę temu, peja76 napisał:

Dwu ośka nie musi mieć dużego nacisku na hak, w mojej było tak że bez wysiłku chwytałem za Hak i uniosłem, nawet było tak że jak stała na równym to nie odkręcałem kółka tylko podnosiłem i zahaczałem bez ruszania kułka , jak kiedyś naładowałem mocno na przód tak jak teraz mam w jedno ośce to tak telepało autem że głowa mała.

Jakieś dwa tygodnie temu brachol kupił przyczepę dwuosiową w Wrocławiu, pojechaliśmy odebrać chwytam za hak i na luzie podniosłem, jak podjechaliśmy autem to się okazało że musimy nawet nadusić na dyszel żeby się spiąć, mówię do brachola ale będzie dolina, ale nie, przy naszym zaskoczeniu ładnie szła, całą drogę tak 90-100km/h sobie na luzie jechaliśmy.

Solary i akumulator też ma na tyle zamontowane z tym że aku zaraz za tylną ośką przed piętrusami, nad drzwiami ma antenę satelitarną, piec Combi P6 pod łóżkiem które jest z przodu, to tak mniej więcej do zobrazowania co gdzie jest, reszta na fotkach, jak by co pytaj.

Bardzo dziękuje za cenną garść informacji.

Trochę mnie uspokoiłeś. Znalazłem w międzyczasie stary wpis kolegi @Kristofer z którego też wynika, że nacisk na hak w dwuosiowej nijak się ma do standardów jednoosiowych a nawet skrajnie może być zerowy ale to raczej dotyczy krótkich przyczep towarowych a w długiej kempingowej było by niebezpieczne po odpięciu.

Ten Tabbert ma rozkład mas na "sucho" jeszcze bardziej z tyłu niż u mnie. Nawet WC na samym końcu ale chyba zbiornik z wodą przed osią dla zbilansowania ciężaru.

Tylko jak quadem wjedzie do garażu, to na pewno dęba stanie

Godzinę temu, peja76 napisał:

Na marginesie, ZAJE... fajna przyczepa ?

Te drzwi garażowe styknęły by nam na wjazd wózkiem.

[Gość]

1 godzinę temu, filipert napisał:

Bardzo dziękuje za cenną garść informacji.

Trochę mnie uspokoiłeś. Znalazłem w międzyczasie stary wpis kolegi @Kristofer z którego też wynika, że nacisk na hak w dwuosiowej nijak się ma do standardów jednoosiowych a nawet skrajnie może być zerowy ale to raczej dotyczy krótkich przyczep towarowych a w długiej kempingowej było by niebezpieczne po odpięciu.

Ten Tabbert ma rozkład mas na "sucho" jeszcze bardziej z tyłu niż u mnie. Nawet WC na samym końcu ale chyba zbiornik z wodą przed osią dla zbilansowania ciężaru.

Tylko jak quadem wjedzie do garażu, to na pewno dęba stanie

Na marginesie, ZAJE... fajna przyczepa ?

Te drzwi garażowe styknęły by nam na wjazd wózkiem.

Zbiornik wody jest nad tylna ośką, tak przyczepa była na sucho.

Co do drzwi garażowych całkowicie się zgadzam, jeszcze taka ciekawostka, jak otworzysz te drzwi to tam jest stolik?

 

[AdamH]

Dwuosiówkę ciągałem krótko Espacem  i był to kłopot,  bo miał długą skrzynię i miękki tył. Za to dzięki temu, że hak był tuż za osią to pojechałem tym zestawem najszybciej. ( 130 - tylko raz }. Jechała za autem jak po sznurku. Po załadowaniu betami auto siadło - nacisk na hak był około50 -70 kg. Zamieniłem holownik na Disco3 i ładowaliśmy cepkę do oporu. Nacisk przekraczał 100 kg. Na holowniku nie robiło to wrażenia ale szybciej niż 110 bałem się jeżdzić. Winna nie była przyczepa ale auto na wysokich oponach. I to ono prowadziło się niestabilnie. Na gumach z salonu prowadziło się lepiej.  W zależności ile nabraliśmy wody to naciski na hak mogły się różnić o  - sądzę - nawet 100 kg. Nie było różnicy w prowadzeniu. W moim odczuciu dwuosiówka mniej miota autem niż duża jednoosiowa  a zestaw  prowadzi się podobnie niezależnie od nacisku na hak. 

Ale holownik musi być ciężki

[Gość]

18 minut temu, AdamH napisał:

 Zamieniłem holownik na Disco3 i ładowaliśmy cepkę do oporu. Nacisk przekraczał 100 kg. Na holowniku nie robiło to wrażenia ale szybciej niż 110 bałem się jeżdzić. Winna nie była przyczepa ale auto na wysokich oponach.

Też kiedyś miałem Disco III na oryginalnych kołach nie szło jechać, chyba miało 17", zmieniłem ma 20" i nie to auto, człowiek który przyjechał je kupić mówi że kilkoma jechał i wszystkie prowadzały, chyba coś miały spierdzielone a te idzie jak po sznurku☺️

[filipert]

27 minut temu, AdamH napisał:

Dwuosiówkę ciągałem krótko Espacem  i był to kłopot,  bo miał długą skrzynię i miękki tył. Za to dzięki temu, że hak był tuż za osią to pojechałem tym zestawem najszybciej. ( 130 - tylko raz }. Jechała za autem jak po sznurku. Po załadowaniu betami auto siadło - nacisk na hak był około50 -70 kg. Zamieniłem holownik na Disco3 i ładowaliśmy cepkę do oporu. Nacisk przekraczał 100 kg. Na holowniku nie robiło to wrażenia ale szybciej niż 110 bałem się jeżdzić. Winna nie była przyczepa ale auto na wysokich oponach. I to ono prowadziło się niestabilnie. Na gumach z salonu prowadziło się lepiej.  W zależności ile nabraliśmy wody to naciski na hak mogły się różnić o  - sądzę - nawet 100 kg. Nie było różnicy w prowadzeniu. W moim odczuciu dwuosiówka mniej miota autem niż duża jednoosiowa  a zestaw  prowadzi się podobnie niezależnie od nacisku na hak.

Dzięki, czyli potwierdzasz, to co się klaruje w różnych wypowiedziach. 

Ja też uważam, że 

31 minut temu, AdamH napisał:

holownik musi być ciężki

I chętnie bym też tak zrobił 

32 minuty temu, AdamH napisał:

Zamieniłem holownik na Disco3

Nawet byłem blisko decyzji w ubiegłym roku ale chyba odwagi zabrakło... 

Przy okazji przypomniało mi się, że @vrs też ciągnie Disco dwie osie.

Sorento raczej zostanie, bo jestem bardzo zadowolony z tego auta a jeździmy mocno załadowani, więc proporcja mas będzie OK, szczególnie, że Hymer zostaje do tego holowniku z DMC 1800. Muszę tylko wzmocnić zawieszenie, bo też siada za mocno. 

Jak wracałem po zakupie z Rzeszowa, to trochę byłem podłamany, jak mało zestaw jest stabilny ale po zmianie okładzin jest dzień do nocy. 

16 minut temu, peja76 napisał:

Też kiedyś miałem Disco III na oryginalnych kołach nie szło jechać, chyba miało 17", zmieniłem ma 20" i nie to auto, człowiek który przyjechał je kupić mówi że kilkoma jechał i wszystkie prowadzały, chyba coś miały spierdzielone a te idzie jak po sznurku☺️

Coś w tym jest.

Ja mam 235/60 R18 i przy fabrycznym ciśnieniu cały czas mam wrażenie, że wizualnie jest mało powietrza, szczególnie jak koło czasem stoi na nierówności. Na prowadzenie nie narzekam ależ ów szybko nie jeżdżę, szczególnie po zakrętach.