Koronawirus - ograniczenia

[smok_wawelski]

Wg mnie bzdura -  nie widzę ani powodu ani takiej potrzeby
A poza tym niezależnie od sytuacji epidemiologicznej od kiedy dawanie po pysku z kopniakiem w krocze jest argumentem w dyskusji ludzi na poziomie ?

[Dioblik]

Teraz, smok_wawelski napisał:

Wg mnie bzdura -  nie widzę ani powodu ani takiej potrzeby
A poza tym niezależnie od sytuacji epidemiologicznej od kiedy dawanie po pysku z kopniakiem w krocze jest argumentem w dyskusji ludzi na poziomie ?

No właśnie, Świat się zmienia , więc dobrze jest być otwartym na nowe zwyczaje:) Moim zdaniem solidny kop w krocze może być bardziej ciekawy niż erystyka czy też jakieś akademickie bzdury:)

[w79]

@smok_wawelskiMasz rację, skończmy tę absurdalną dyskusję, bo wchodzimy na co raz to wyższy jej poziom i śmieją się z nas:). Ja własnie wróciłem z lasu, zrobiłem obchód przyczepy i zaczynam modlić się żeby ją zabrać na długi weekend, marzy mi się Polana Sosny....Z tego co się orientuje to nie mieszkamy zbyt daleko siebie, tak więc statystycznie patrząc (odnośnie innych uczestników forum) być może bezie okazją przy wytłumaczyć sobie swoje racje z przynajmniej 40% dokładnością:)

 

[smok_wawelski]

2 godziny temu, w79 napisał:

skończmy tę absurdalną dyskusję, bo wchodzimy na co raz to wyższy jej poziom i śmieją się z nas:).

Nie uważam tej dyskusji za absurdalną wymiana poglądów zawsze coś daje - fakt to  na pewno jeszcze nie jest level top w  aspektach stowarzyszeń a zaledwie może beginners level   Ale brak zainteresowania dowodzi że nie jest tu ona potrzebna i rzeczywiście raczej  nie jest to temat na ten watek, 
Natomiast bardzo chętnie bym ja kiedyś kontynuował może gdzieś kiedyś się to nam uda - Pieniny tez bardzo  lubię zwłaszcza jesienią  
Jeśli ktoś się śmieje ok ma prawo śmiech to zdrowie przecież mawiają,  mnie to nie boli natomiast  jeśli podaje przy tym zachęty do sportów walki to ja z takiej  piaskownicy wyrosłem jakieś ze 30 lat temu - tak na marginesie nie widziałem tu erystyki a dyskusję    
 

Edytowane 19 Kwietnia 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[w79]

Dla mnie spór to chleb powszedni, bo w sumie z tego żyję. Lata prowadzonych dyskusji nauczyły mnie wielu rzeczy, w tym umiejętności przyznawania racji oraz dużej dozy cierpliwości. Zwłaszcza to ostatnie wyklucza możliwość wkurzenia mnie:)))- oczywiście nie kieruje tego do mojego adwersarza, ale do widzów :PPP

[filipert]

Użytkownik @Helskiewakacje w innym wątku zbroi się w zaplecze kempingowe wiec coś może już wie w temacie

[smok_wawelski]

O to mi uciekło - nie zauwazylem ze Grzesiek cos pisal
Musze poczytac i moze sprobowac naklonic Go do szerszej wypowiedzi

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[Slawka]

Dzień dobry!

Jestem po rozmowie z p. Michałem Szeftelem z PFCC. Byli na spotkaniu w Ministerstwie Rozwoju w zeszłym tygodniu. Rozmawiali o ryzykach jakie niesie za sobą uprawienie karawaningu w obecnych czasach. Nie otrzymali żadnych szczegółów w zakresie warunków na jakich branża hotelowa i karawaningowa ma ruszyć. Podobno w tym tygodniu, na konferencji, mają być podane terminy.Był bardzo zainteresowany dokumentem, którym dysponujemy pod kątem zapoznania się z nim i wykorzystania w rozmowach z Ministerstwem Rozwoju a także na kempingach. Przesłałam go już do niego i pozostajemy w kontakcie. Będę informować na bieżąco.

I jeszcze słowo wyjaśnienia, dlaczego nie zabrałam głosu w Waszej wymianie zdań o stowarzyszeniu, fundacji itp. Jestem w branży od kilku lat, forum podczytuję równie długo. Lubię tu zaglądać. Nie jest mi po drodze z żadną działającą organizacją karawaningową w Polsce, od stowarzyszeń po media branżowe. Żadna z nich nie reprezentuje branży tak jak powinna i mogłaby to robić. Ale to moja prywatna opinia. Dlatego też z dużą rezerwą podchodzę do tego typu akcji. Część z Was zna się prywatnie i zapewne lepiej niż ja wiecie, w którą stronę to powinno iść  

[smutny]

@Slawka dzięki ?

[danielpoz]

Od dziś można jezdzić no i odpoczywać?

Po temacie?

[smok_wawelski]

2 godziny temu, Slawka napisał:

Nie jest mi po drodze z żadną działającą organizacją karawaningową w Polsce, od stowarzyszeń po media branżowe. Żadna z nich nie reprezentuje branży tak jak powinna i mogłaby to robić. Ale to moja prywatna opinia. Dlatego też z dużą rezerwą podchodzę do tego typu akcji.

Fakt rozwinęła się szeroka dyskusja  o stowarzyszeniach - pewnie i za szeroka.    Ponieważ byłem jej uczestnikiem  a z Toba też wymieniałem poglądy  wcześniej to tak kilka słów dla wyjaśnienia:
mnie tez nie jest po drodze ze stowarzyszaniami o których piszesz a akcji  tworzenia takiego stowarzyszenia tu nie było - była rozmowa o stowarzyszeniach ogólnie a  moje doświadczenia i wiedza pozwalające mi się wypowiadać w temacie stowarzyszeń i fundacji wynikają z zupełnie innej dziedziny działalności stowarzyszeń  bo przepisy sa jednakowe dla wszystkich 

Tak czy inaczej dzięki za Twoje działanie  

 

12 minut temu, danielpoz napisał:

Po temacie?

Nie wiem na podstawie jakich źródeł piszesz Daniel
Owszem ciesze sie z tego ale poczekałbym na inne intrpretacje niż  portalu karawaningowego na którym to czytałem
Bardziej przekonał mnie  Leszek pisząc że BPN nie otwiera miejsc biwakowych  niż hura optymizm na https://polskicaravaning.pl

I nadal mam obawy bo jeśli ludzie nie wykażą wysokiego samo zdyscyplinowania  a zachłysną sie huraoptymizmem i pójdą w luz  - to moze być gorzki płacz - obym sie mylił

Edytowane 20 Kwietnia 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[elaola]

35 minut temu, smok_wawelski napisał:

I nadal mam obawy bo jeśli ludzie nie wykażą wysokiego samo zdyscyplinowania  a zachłysną sie huraoptymizmem i pójdą w luz  - to moze być gorzki płacz - obym sie mylił

Myślę, że nie mylisz się. Będzie narzekanie, że nie było jasne, a jest jasne - nie wolno biwakować.

[jacek00]

Teraz, elaola napisał:

Myślę, że nie mylisz się. Będzie narzekanie, że nie było jasne, a jest jasne - nie wolno biwakować.

No właśnie jest jasne, zakazu biwakowania nie ma. Poza lasami, bo tylko tam zabronione jest korzystanie z miejsc do biwakowania

[elaola]

29 minut temu, jacek00 napisał:

31 minut temu, elaola napisał:

 

No właśnie jest jasne, zakazu biwakowania nie ma. Poza lasami, bo tylko tam zabronione jest korzystanie z miejsc do biwakowania

Daj Boże żebyś miał rację, pożyjemy zobaczymy. Moja przyczepa też przebiera kołami. To nie jest tak, że nie chcę się ruszyć , ale rozmawiałam dziś z osobą, która teoretycznie powinna się na tym znać i twierdzi, że nie można. Nie daję głowy, że się nie myli, ale ...........

 

[Slawka]

1 hour ago, smutny said:

@Slawka dzięki ?

Oby coś z tego było  dobrego dla nas 

 

@smok_wawelski w sumie była ciekawa. Pewnie z wcześniejszych wypowiedzi zinterpretowałam dyskusję jako toczącą się w kierunku utworzenia stowarzyszenia. Nieważne. Dziękuję za to

1 hour ago, smok_wawelski said:

mnie tez nie jest po drodze ze stowarzyszaniami o których piszesz

 czasem bowiem dopadają mnie wątpliwości... Teraz przynajmniej już wiem, że nie jestem sama  

40 minutes ago, jacek00 said:

No właśnie jest jasne, zakazu biwakowania nie ma. Poza lasami, bo tylko tam zabronione jest korzystanie z miejsc do biwakowania

Ja też  nie znalazłam zapisów o zakazie biwakowania poza lasami. Ale biorąc pod uwagę zakaz zgromadzeń, to nasuwa się pytanie: czy można biwakować tylko w dwie osoby? Bo już w samochodzie można przebywać, no chyba, że komuś trafił się 9-cio osobowy kamper Za dużo niedomówień i przestrzeni do dowolnej interpretacji. 

Mnie niepokoi ten zbytni optymizm, co niektórych i nagonka na wyjazdy. To może spowodować zakazy i wszyscy będą mieli po wakacjach.

Edytowane 20 Kwietnia 2020 przez Slawka (wyświetl historię edycji)