Skocz do zawartości

Plany wakacyjne a rozprzestrzeniający się koronawirus


kojus

Rekomendowane odpowiedzi

46 minut temu, smok_wawelski napisał:

A tak w ogóle najpierw to  tyrknąłbym do SKP czy pracują :) 

  4 godziny temu, Cezarr napisał:

Oczywiście, termin już umówiony. Do tego ponoć teraz tylko OSK mogą robić przeglądy przyczep. Nie wiem czy to prawda, ale dowiem się jak będę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, w79 napisał:

Do tego ponoć teraz tylko OSK mogą robić przeglądy przyczep

Robić mogą też podstawowe jak mają sorzęt, ale w większości go nie mają . Okręgówki muszą mieć sprzęt

Edytowane przez jacekzoo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych, co to uważają, że właściciel firmy, która nie wytrzyma miesiąca to dupa stropiona, albo krętacz, który żyje wyłącznie na kredytach. Moim zdaniem wiele wyjaśnia:

https://dziennikpolski24.pl/koronawirus-w-krakowie-musze-wydac-200-tys-zl-sprzedac-dom-a-nie-zarobie-nic-list-z-branzy-turystycznej/ar/c1-14874781

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Michalc3 napisał:

Dla tych, co to uważają, że właściciel firmy, która nie wytrzyma miesiąca to dupa stropiona, albo krętacz, który żyje wyłącznie na kredytach. Moim zdaniem wiele wyjaśnia:

https://dziennikpolski24.pl/koronawirus-w-krakowie-musze-wydac-200-tys-zl-sprzedac-dom-a-nie-zarobie-nic-list-z-branzy-turystycznej/ar/c1-14874781

Różnica jest taka, że rząd brytyjski ma pokrywać 80 % wynagrodzenia w firmach zagrożonych recesją w związku z pandemią. 

Pierwotnie planowane przesunięcie terminu zapłaty ZUS, czy teraz  obiecywane zwolnienie z ZUS na 3 miesiące niektórych firm, to w porównaniu z pomocą rządu brytyjskiego jest mniej niż jałmużna.

Tymczasem dziś minął termin zapłaty Vatu. Obiecanych przepisów pomocowych brak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co wyjaśnia. Dokładnie nic, to jest kwestia skali. W tym wypadku kwoty robą wrażenie, bo mało kto tyle zarabia rocznie ile ta pani ma kosztów miesięcznie. Przy takich kosztach obroty idą w miliony, i nie mieć poduszki finansowej to jest wina tylko właścicieli. 
 

jak ktoś ma 10k kosztów to zazwyczaj nie jest wyczynem mieć np 30k na koncie. Tak samo tutaj, to że ktoś ma ogromne koszty nie znaczy że ma iść od pierwszego do pierwszego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawi mnie jak biuro podróży nawet przy kilku osobach jest w stanie wygenerować 200K kosztów miesięcznie. Na co oni mają leasingi ? samochód ? dwa ? komputer, drukarka ? Rozumiem, że mają jeszcze knajpę czy noclegi, ale jakoś w tej branży wygenerowanie takich kosztów to dla mnie sztuka.

fakt, że to jedna z branż, które najbardziej ucierpi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż Kiki jak zwykle nieomylny i medialny - wiec czemu nie zrobić popularnoci na koronawirusie i dzieciach - żal normalnie
Tak sie składa że ja tez przetrenowałem - na sobie i realnie w Krakowie
Byc może dla powracających i u Kikiego tak to hula - dla podejrzanych na miejscu wygląda to trochę inaczej -  najogólniej rzekłbym słabo i dezinformacyjnie

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, maarec napisał:

ciekawi mnie jak biuro podróży nawet przy kilku osobach jest w stanie wygenerować 200K kosztów miesięcznie. Na co oni mają leasingi ? samochód ? dwa ? komputer, drukarka ? Rozumiem, że mają jeszcze knajpę czy noclegi, ale jakoś w tej branży wygenerowanie takich kosztów to dla mnie sztuka.

fakt, że to jedna z branż, które najbardziej ucierpi.

 

prawda jest jak zwykle pośrodku.

ogólnie też jestem zdania że biznes to jest biznes i kto nie ponosi ryzyka ten nie pije szampana .

każdy sam prowadząc swój biznes wybiera strategię i sposób finansowania,  inwestując bez względu czy swoje czy pożyczone trzeba liczyć z ryzykiem (to jest zawsze nawet w czasach koniunktury)

 

co do biur podróży to już tłumaczę skąd mogą się brać takie koszty, otóż biura takie organizują wyjazdy wczasy , pielgrzymki itd.

działa to w ten sposób że rezerwując cokolwiek (hotel , czarter samolotu czy autokaru itd) z reguły zawsze biura wpłacają zaliczki .

oczywiście pobierają zaliczki od swoich klientów ale a przypadku niedojścia do skutku muszą CAŁOŚĆ zwrócić klientom detalicznym (ich chroni ustawa).

czy dostaną zwrot zaliczek od swoich kontrahentów to już jest zależne tylko od kontrahentów.

branżom gastronomicznej i  turystycznej szczerze współczuję bo faktycznie zostały odcięte z dnia na dzień o ile w branży gastro można jeszcze coś na szybko wykombinować na przetrwanie (dostawy na wynos, kateringi itd). to branża turystyczna i hotelarska faktycznie jest w sytuacji podbramkowej :(

Edytowane przez Suzu4x4 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, ale nikt nie pisał tam o 2 tygodniach, bo nie o taki zakres problemu chodzi. Dla firm z branży turystycznej wysoce prawdopodobne jest, że ten sezon jest spalony. Branża turystyczna charakteryzuje się sezonowością. Dla nich właśnie sezon miał się zacząć, czas spowolnienia powoli mijał, czas w którym sporo wydatków jest nie pokrytych jeszcze przychodami - rezerwacje, umowy, wynajmy długoterminowe itp itd. Teraz miały wystąpić przychody, które te wydatki miały pokryć. Tych przychodów nie będzie. Nie będę tutaj wiele dyskutował w tym temacie - każda działalność jest nieco inna i na podstawie końca własnego nosa ocenianie innych, że są nieporadni, czy jeszcze gorsze inwektywy, bo nie mają "poduszki finansowej" to po prostu brak umiejętności spojrzenia spoza końca własnego nosa. Przykro mi, ale są takie działalności sezonowe, które do końca okresu stagnacji jadą na kredytach, które spłaca się w okresie prosperity. Ktoś tu ładnie napisał przykład zakupu maszyny za kilka grubych baniek. Gdyby nie wziął kredytu, nie kupiłby maszyny. Gdyby branża turystyczna nie wzięła kredytu, nie zarezerwowali by sobie dostatecznie dobrych warunków cenowych w zimie, na wycieczki letnie. Prawdopodobnie bez tych kredytów nie daliby też roboty swoim pracownikom. Opierali by się wyłącznie na swojej bezpiecznej "poduszce finansowej" i żyliby z dnia na dzień. Podjęcie działalności gospodarczej wiąże się zawsze z ryzykiem. Jeśli błąd wynika z niewiedzy, "dupowatości", to się zgodzę - był biznes, nie ma biznesu - będzie następny. W tym jednak przypadku nie było błędu w ocenie ryzyka. Było nieprzewidziane zdarzenie dotyczące wszystkich. Przytoczyłem konkretny przykład, żeby przekonać tych, którzy nie wyobrażają sobie innego biznesu, niż swój własny i żyją na "poduszce finansowej". Wychodzi jednak na to, że konkretne przykłady też nie przekonują. No cóż - taki już urok takich co to wiedzą lepiej od wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Michalc3 napisał:

Nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, ale nikt nie pisał tam o 2 tygodniach, bo nie o taki zakres problemu chodzi. Dla firm z branży turystycznej wysoce prawdopodobne jest, że ten sezon jest spalony. Branża turystyczna charakteryzuje się sezonowością. Dla nich właśnie sezon miał się zacząć, czas spowolnienia powoli mijał, czas w którym sporo wydatków jest nie pokrytych jeszcze przychodami - rezerwacje, umowy, wynajmy długoterminowe itp itd. Teraz miały wystąpić przychody, które te wydatki miały pokryć. Tych przychodów nie będzie. Nie będę tutaj wiele dyskutował w tym temacie - każda działalność jest nieco inna i na podstawie końca własnego nosa ocenianie innych, że są nieporadni, czy jeszcze gorsze inwektywy, bo nie mają "poduszki finansowej" to po prostu brak umiejętności spojrzenia spoza końca własnego nosa. Przykro mi, ale są takie działalności sezonowe, które do końca okresu stagnacji jadą na kredytach, które spłaca się w okresie prosperity. Ktoś tu ładnie napisał przykład zakupu maszyny za kilka grubych baniek. Gdyby nie wziął kredytu, nie kupiłby maszyny. Gdyby branża turystyczna nie wzięła kredytu, nie zarezerwowali by sobie dostatecznie dobrych warunków cenowych w zimie, na wycieczki letnie. Prawdopodobnie bez tych kredytów nie daliby też roboty swoim pracownikom. Opierali by się wyłącznie na swojej bezpiecznej "poduszce finansowej" i żyliby z dnia na dzień. Podjęcie działalności gospodarczej wiąże się zawsze z ryzykiem. Jeśli błąd wynika z niewiedzy, "dupowatości", to się zgodzę - był biznes, nie ma biznesu - będzie następny. W tym jednak przypadku nie było błędu w ocenie ryzyka. Było nieprzewidziane zdarzenie dotyczące wszystkich. Przytoczyłem konkretny przykład, żeby przekonać tych, którzy nie wyobrażają sobie innego biznesu, niż swój własny i żyją na "poduszce finansowej". Wychodzi jednak na to, że konkretne przykłady też nie przekonują. No cóż - taki już urok takich co to wiedzą lepiej od wszystkich.

rozumiem kogoś kto właśnie startował  z biznesem sezonowym  a tu klapa. wtedy oczywiście możemy współczuć

ale firma z 30 letnim stażem ? rozumiem że przez 30 lat w bilansie rocznym wychodzimy na "0" ??

to co zarabiamy przez sezon , przejadamy poza sezonem ?

no fakt znajomy ma pensjonat na mazurach i się śmieje z nas że po co ma pracować przez cały rok jak przez trzy miesiące zarobi tyle że wystarczy na cały rok , wtedy to faktycznie jak sezon nie wypali to płacz.

i żeby była jasność nikogo nie potępiam bo wiadomo nie ma złotego środka ale kij zawsze ma dwa końce a każdy biznes wiąże się z ryzykiem i trzeba się z tym liczyć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku zmienił(a) tytuł na Plany wakacyjne a rozprzestrzeniający się koronawirus

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.