Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, marek230482 napisał:

Kamper dość że nie ma bezwładnego balastu na dyszlu to jeszcze ma znacznie większy nacisk więc i przyczepność. 

Twój kamper z tego co widzę chyba na bliżniaku i napęd na tył więc z podjazdem problemu nie powinno być, ale ma dość duży zwis z tyłu więc jak garaż załadowany to z hamowaniem słabo na śliskim. Znowu  jak napęd na przód i duży zwis z tyłu i jeszcze załadowany garaż to gdzie ten nacisk na przednią oś, nie ma wcale, dopiero co wyciągałem jednego z pola kempingowego bo nie mógł się wydostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, peja76 napisał:

Twój kamper z tego co widzę chyba na bliżniaku i napęd na tył więc z podjazdem problemu nie powinno być, ale ma dość duży zwis z tyłu więc jak garaż załadowany to z hamowaniem słabo na śliskim. Znowu  jak napęd na przód i duży zwis z tyłu i jeszcze załadowany garaż to gdzie ten nacisk na przednią oś, nie ma wcale, dopiero co wyciągałem jednego z pola kempingowego bo nie mógł się wydostać.

Tak, w kamperach rozłożenie nacisku jest dość niekorzystne. Kumpel tak miał dupę obciążoną ( ponton, dwa silniki do niego itd ), że często miał problemy z wyjazdem na niekoniecznie grząskich/sliskich terenach i wtedy padał rozkaz " wszyscy na przód ". Masa pcha samochód do przodu, przy hamowaniu zaczyna "nurkować" i przód jest dodatkowo dociążany. Popacz na motocykle, potrafią dęba stanąć mimo, że większość masy jednak na tylne koło się rozkłada. 
Jeżdżąc HILUXem doświadczałem dwóch rzeczy. Pierwsza to gdy ślisko to tylny napęd jest gorszy od przedniego, druga to o ile fajnie dało się rozpędzić przy włączonym 4x4 to o tyle nie koniecznie dało się wyhamować równie sprawnie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, portier napisał:

A skad ta informacja? Ja takimi holownikami jak moj jezdze od 2003 - przyczepa od 2015 (chyba) tym holownikiem niezaleznie od przyczepy jezdzilbym i teraz - wiec przynajmniej o mnie jego nie licz. Ale Niunius chyba jeszcze nie wie w co sie tu wpakowal ?

Spokojnie już nie raz prowadziłem dyskusje ze specjalistami z tego forum którzy wiedzą wszystko o wszystkim

 

1 godzinę temu, Misio napisał:

@Niunius07
wiekszość co pisze tu też jeździ przyczepami plus holownik za grubo ponad 200 czy nawet 300tys...

Czyli nie ma pojęcia co to jest kamper z przełomu lat 80/90 i przyczepa z 90 r. 

A tak szczerze to po profilach osób jakoś tego nie zauważyłem żeby to była większość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Paweł7 napisał:


Jeżdżąc HILUXem doświadczałem dwóch rzeczy. Pierwsza to gdy ślisko to tylny napęd jest gorszy od przedniego, druga to o ile fajnie dało się rozpędzić przy włączonym 4x4 to o tyle nie koniecznie dało się wyhamować równie sprawnie.  

Miałem Hiluxa i dwie Navary jedna 2015r druga 2018r,  tył dociążony ok jak pusty i popadało ASR się załączał,  co do hamowania to nic strasznego nie zauważyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, peja76 napisał:

co do hamowania to nic strasznego nie zauważyłem.

Ja tego doświadczyłem właśnie w górach, ale nie na drodze tylko na leśnych drogach gdzie osobówka nawet nie da rady jak popada deszcz. Pomijam przypadki kiedy dosłownie bokiem zjeżdżałem z polany, robiło się groźnie. Jednak muszę zaznaczyć że opony raczej średnio terenowe...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwilę człowieka nie było i już tyle wpisów:)

Jakieś 100 stron temu pisano już, że wspomniane wartości dawno oderwały się od rzeczywistości. 

Dziś fajne przyczepy z lat 2008-2010 miewają ceny transakcyjne  po 60k. Kampery z tych lat po 2 razy tyle. W międzyczasie rynek więc zwariował. 

Karawaning jest dla wszystkich i wartość zestawu jest bez znaczenia, byle sprawny był.

Odnośnie obciążenia tyłu kampera to sugeruję czytać instrukcje i ważyć pojazd osiowo. U mnie jest 150kg max w garażu- wliczam w to rowery na tylnej ścianie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeździłem kamperem z przednim napędem. Ale na wadze mi wyszło, że zdecydowana większość masy jest na tylnej osi. Mimo to miałem obawy do jazdy zimą kamperem. A tu się okazuje że tak na prawdę mam lepszą przyczepność niż osobówką (piszę o śliskim). Auta zarówno fwd jak i rwd mieszały na parkingu a kamper ani razu mi przyczepności nie zerwał. Oczywiście to kwestia mocy :lol: ale jednak ja mam nacisk na jednego bliźniaka porównywalny z masą całego auta :lol: 

Jeżeli chodzi o ceny to jest odrębna kwestia. Dla mnie te ceny są z czapy. Kosmos. Absolutnie nie ma żadnego uzasadnienia w tym że kampery są tak astronomicznie drogie. I nie chodzi tu wcale tylko o ostatni rok czy dwa. Ale nic na to nie poradzimy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak trochę nie rozumiem tych obaw przed zimowymi wypadami. Przecież kamper to dla drogi, opon, napędu... jak zwykły dostawczak.
A te przecież na zimę nie mają wolnego. Sam jeździłem różnymi dostawczakami i problemów nie było, w każdym razie nie większe niż osobówką.
I czy kampery nie mają większych kół od przeciętnej osobówki? Masa większa to i docisk lepszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy z tą zimą nie jest tak pięknie kamperem . Przy przednim napędzie ,a obciążonym tyle jest problem i to duży na podjazdach  . Gdybyśmy się musieli zatrzymać zero szans na ruszenie ,lub nawracanie. Zjazd tyłem wymaga wyższej szkoły jazdy. Wiem bo z 20 lat jeżdżę busem kontenerem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że rwd w kamperze jest lepsze. ALe to samo dotyczy osobówki. Z resztą... jak ktoś ma problem z jadą przednionapędowym kamperem to tym bardziej nie podoła w tych samych warunkach jechać osobówką fwd z ogonem. To ma jeszcze mniejszą przyczepność osi napędzanej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak trochę nie rozumiem tych obaw przed zimowymi wypadami. Przecież kamper to dla drogi, opon, napędu... jak zwykły dostawczak.
A te przecież na zimę nie mają wolnego. Sam jeździłem różnymi dostawczakami i problemów nie było, w każdym razie nie większe niż osobówką.
I czy kampery nie mają większych kół od przeciętnej osobówki? Masa większa to i docisk lepszy...

Doszedłem do wniosku, że to:

1633803414608.thumb.jpg.b8b71b8958c2cf21e7899c9f4523feb8.jpg
 

... jest najlepszy pojazd ...
Bo gdzie nie da rady wjechać to ja go wniosę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.