Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, adaml61 napisał:

To tylko świadczy o umiejętnościach kierowcy nie sprzętu .

Tak sądzisz chciałbym zobaczyć jak 3,5t z napędem na przód wjeżdża po luźnych i sypkich kamieniach. Może tyłem ale 5km po serpentynach może być problemem. Sam zjazd tyłem był problemem ponieważ auto zsuwało się przy lekkim naciśnięciu hamulca, a koła zapadały się w kamieniach po felgi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, adaml61 napisał:

Tak samo można stwierdzić , że kamperem 4x4 byś wjechał .

Tak ale jest ich zdecydowanie mniej, a o wypożyczeniu można raczej zapomnieć. Tak jak pisałem jedno i drugie ma wady i zalety. Dlatego każdy wybiera co mu pasuje i dlatego dyskusja co jest leprze nie ma sensu. Są miejsca gdzie kamperem jak nie jest to blaszak nie da się wjechać, a blaszak znowu jest ciasny dla np 2+2 z czego te drugie  dwa już jest prawie dorosłe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Paweł7 napisał:
5 godzin temu, Misio napisał:

Udanej wyprawy - Bałtyk we wrześniu jest wspaniały...

Dzięki :)

Byłem w zeszłym roku, potwierdzam. Moja pani znów chce i znów już tak trochę po sezonie ;).

Dla nas polski Bałtyk to najważniejszy punkt naszego karawaningu...i bywamy tam 4-6razy w roku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, peja76 napisał:

Takie coś dziś się stało na kempingu, proszę nie odebrać tego że znowu jestem jakiś złośliwy bo osobówką też można się zakopać ale ją wyciągnąć idzie łatwo a jak mam być szczery Jeep miał co robić i powtarzaliśmy ten manewr trzy razy raz do przodu i dwa razy do tyłu, potem nawet kawałek holowałem go do tyłu bo cały czas kamper siadał. Proszę również nie jechać po kierowcy bo to bardzo fajny człowiek który ma już któregoś kampera z kolei, także z doświadczeniem a widzicie.

Piszę to tylko dla tego żeby ktoś kto będzie to czytał i oglądał miał świadomość że kamper to ciężkie auto i trzeba uważać oraz żeby mógł wybrać co do niego lepsze.

Mam nadzieje że znowu nie rozpęta się tu jakaś wojna, proszę podejść do tematu poważnie, bo nie chodzi tu oto co lepsze tylko co może nas spotkać.

20210912_123300.jpg

Myśląc o kamperze ( a czasem myślę) to jeden z powodów "przeciw". Gdyby oczywiście budżet nie ograniczał, to kupiłbym kampera 4x4 ale znaleźć takiego używkę i jeszcze takiego co pasuje rozmiarem i układem... 

Niestety, szukając kampera za 30, 50 albo nawet 100 tysięcy jesteśmy skazani w 90 albo więcej % na napęd jednej osi.

W tym miejscu przypomniało mi się jeszcze jedno ograniczenie kamperów - silnik. Przeciętny kamper ma silnik 2,0 albo niewiele więcej i taki silnik obsługuje z reguły 3,5 a w praktyce pewnie częściej 4 tony. W większości sytuacji to się świetnie sprawdza ale ostatnio znajomy przeprawiał się przez Alpy i pomimo ogromnego doświadczenia, miał problem ze zjazdem z przełęczy, po prostu silnik nie dawał rady hamować i bez ciągłego dohamowywania nogą nie było szansy się przemieszczać, udało mu się szczęśliwie przełęcz pokonać bez przegrzania hamulcy ale gdyby za kierownicą usiadł mało doświadczony kierowca, mogło by się źle skończyć.

Oczywiście osobówka ciągnąca przyczepę, pomimo iż hamuje 6 lub 8 kół, mogła by mieć większy problem z takim zjazdem, w zależności od silnika i stosunku mas.

Powyższe sytuacje są dość wyjątkowe i ja również nie udowadniam tym wyższości przyczep nad kamperami ale jak już ktoś śledzi ten watek, to warto aby różne argumenty padały. Jak ktoś całe życie śmigał osobówkami, ewentualnie SUVami, to nie ma pojęcia co to znaczy prowadzić busa który waży 3 lub 4t.

Ja aktualnie bez problemu zestawem prawie 4,5t wjeżdżam bez obaw na łąki, szutrowe drogi i wzniesienia nie stanowią problemu ale Sorento sprzedaję i będzie jakiś bus, wiec też zaczną się ograniczenia ;)

 

I jeszcze jedna uwaga.

Jak piszecie o swoich doświadczeniach lub przemyśleniach

4 godziny temu, portier napisał:
4 godziny temu, RadekNet napisał:

nie wierzę, że jechałbyś na szybki wyjazd 2x300km do dwóch duzych miast z przyczepą?

A dla czego nie?

to starajcie się precyzować, co macie na myśli, czyli jaki sprzęt opisują wasze posty.

Może @RadekNet ma na myśli przyczepę na 2 osiach długą na 9m a @portier pisze o Niewiadówce?

Mam nieodparte wrażenie, że wiele osób czyta tutaj, robiąc sobie mylne wyobrażenia, co autor miał na myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba, moim skromnym zdaniem dobrze ze dyskusja trwa. Nie wyszyscy mają to i to. Wiec poczytają, wyciągną jakieś własne wnioski, kupią coś juz wiedząc na co się piszą. 

Osobiście jeździłem juz wieloma różnymi pojazdami. Jeśli chodzi o zestaw auto+przyczpa można osobówką ciągać. Ale tylko równiny i utwardzone drogi, czyli szybkie przeloty na długich dystansach.  Jak ktos chce zwiedzać okolice w terenach gorzystych tylko suv lub kampervan 4x4. Można oczywiście rowerami, ale mi chodzi o objazd okolicy w promieniu około 50km wąskimi, dziurawymi lub nieutwardzonymi drogami. Dodatkowo krętymi i z dużymi nachyleniami. Ja robiąc ponad 2000km po południu Polski takimi właśnie drogami mialem okazję jechać. Niejednokrotnie pochylenie terenu 12% z cepką jednoosiową dmc1200kg pierwszy wyjazd, ale doświadczenie juz mam z lawetami i "tirem" Mimo to momentami grzało się czoło i głaskałem kierownice mojego suva, mówiąc do niego dzięki Mieczysław. (W164 3.5 v6 4matic) W  jakimś sedanie czy kombi FWD czy RWD 2.0 120KM zapewne grzało by się więcej niż czoło i bym zawracał.  Życzę przemyślanych udanych zakupów i przyjemnych podróży ?

P. s. Umuje umuje ten dach, kiedyś ?

screen_48ab1e40404c1025_1629646794000.jpg

Edytowane przez DarekSłupsk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy kamper z napędem na tył i problemu nie ma. A takich jest sporo. Poza tym tak jak wspomniano osobówką też się zakopiesz. I ręczę że szybciej. Zwłaszcza fwd. Dlatego trzeba myśleć gdzie się wjeżdża. A niektórzy (bez względu czy kamperem, przyczepą a nawet 4x4) myślą że potrafią oszukać fizykę i zagiąć czasoprzestrzeń. 

Mi osobiście po przejściu na kampera brakuje dwóch rzeczy. Zostawienia budy i przedsionka. Zostawianie budy było najlepsze jadąc terenówką. Można było dzikować w dololnym miejscu a nie tylko "w koło komina". Kamper wygrywa tym, że ma przejście z kabiny do budy i można stanąć nawet pod Wawelem :D 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, peja76 napisał:

Takie coś dziś się stało na kempingu, proszę nie odebrać tego że znowu jestem jakiś złośliwy bo osobówką też można się zakopać ale ją wyciągnąć idzie łatwo a jak mam być szczery Jeep miał co robić i powtarzaliśmy ten manewr trzy razy raz do przodu i dwa razy do tyłu, potem nawet kawałek holowałem go do tyłu bo cały czas kamper siadał. Proszę również nie jechać po kierowcy bo to bardzo fajny człowiek który ma już któregoś kampera z kolei, także z doświadczeniem a widzicie.

Piszę to tylko dla tego żeby ktoś kto będzie to czytał i oglądał miał świadomość że kamper to ciężkie auto i trzeba uważać oraz żeby mógł wybrać co do niego lepsze.

Mam nadzieje że znowu nie rozpęta się tu jakaś wojna, proszę podejść do tematu poważnie, bo nie chodzi tu oto co lepsze tylko co może nas spotkać.

20210912_123300.jpg

20210912_122435.jpg

20210912_123256.jpg

20210912_123311.jpg

Oczywiście,  kampera jest bardzo łatwo zakopać, chyba każdego z moich byłem bardzo blisko. Aktualnym  manewrując na dziko przy brzegu jeziora podjechałem przednimi kołami na metr do linii wody co było głupie, ale jakoś zawrócić trzeba było. Udało się z gazem w podłodze wykopać od ręki ale czułem już jak się zapadał i byłoby grubo.

Masa robi swoje, trochę  wody na trawie i jest ciepło:).

 Odnośnie fotek- nie tak wyobrażam sobie camping za ok 145zl za dobę po sezonie.  Właśnie ktoś na fb wrzucił ich cennik. Klepisko, błoto, bez trawy i generalnie wygląda jak darmowy parking pod lasem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, maarec napisał:

 Odnośnie fotek- nie tak wyobrażam sobie camping za ok 145zl za dobę po sezonie.  Właśnie ktoś na fb wrzucił ich cennik. Klepisko, błoto, bez trawy i generalnie wygląda jak darmowy parking pod lasem. 

Marek dziś byłem zapłacić za jeszcze jedną nockę 120zł nam się podoba, jak dla mnie do klienta podchodzą super, przyjechaliśmy w środę o 22h szybko nas spisali i mówili jutro reszta bo jest póżno, rano jak wstaliśmy koło 11h? poszłem zapłacić do niedzieli i wyszło nie całe 360zł mówię kobiecie zaokrąglić do 360zł, jak się okazało nocki z środy na czwartek już nam nie policzyli, pytam jak z wyjazdem kiedy kończy się doba kobietka na to byle do wieczora wyjechać, jak mam być szczery to kałuż nie widzę, nam się podoba super miejsce na wypady, plaża pod nosem co więcej chcieć, porobiłem fotki i jak będę miał natchnienie to opiszę i wstawię. Co do trawy to w Chorwacji czy Grecji brak a jedziecie. Ja nie wiem jak ty jedziesz na dziko jak ty taki wymagający jesteś.

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.