Skocz do zawartości

"Stałe" przyłącze wody


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, AdamH napisał:

Noc, śpisz po ciężkim dniu i nagle brrrrrrrrrrrrrrr.                To włączyła się pompa bo ciśnienie spadło ( kapie z kranu, zmiana temperatury )  Miałem tak na większych jachtach. Nie polecam.?

:) znam to uczucie, dzięki za potwierdzenie, że nie tylko mnie to przeszkadza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 130
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Tak najczęściej się dzieje, gdy instalacja nie jest sprawna/szczelna. Wystarczy czasem kapanie gdzieś po kropelce i ciśnienie w elastycznych wężach spada, więc włącza się na sekundę pompa. Między innymi od takich przypadków jest tzw. akumulator ciśnienia. U siebie nie zaobserwowałem takiego samoczynnego włączania się pompy w normalnych warunkach.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam to uczucie, dzięki za potwierdzenie, że nie tylko mnie to przeszkadza


Ja rutynowo wyłączam na noc bojler elektryczny, ciche „cykniecie” iskrownika pod kanapą potrafi mnie postawić na nogi :)


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Kristofer napisał:

Wyłącz pompkę i spróbuj "spłukać" toaletę - powinien być słyszalny "trzask" elektrozaworu. Jeśli go nie usłyszysz, to włącz pompkę i spróbuj ponownie. Gdy poza pracą pompki, usłyszysz moment otwarcia zaworu, to oznacza, że jest na wspólnym wyłączniku z pompką i trzeba zrobić do pompki osobny wyłącznik. Możesz też wszystko sprawdzić praktycznie: ustawiasz na dachu przyczepy (może wystarczy, ew. wyżej)  jakiś pojemnik z wodą i wyprowadzonym wężykiem np. 12 mm, podłączasz go do instalacji zamiast pompki (odłączasz jej wyjście) i sprawdzasz, czy spłukiwanie toalety działa w dwóch skrajnych pozycjach Twojego wyłącznika.

Szczerze to już parę razy próbowałem się wsłuchać i nigdy nie słyszałem, żadnego trzasku elektrozaworu. Przy włączonej pompce słychać jedynie pracującą pompkę po włączeniu przycisku. Ale jeszcze dokładnie to sprawdzę i spróbuję się wsłuchać.

13 godzin temu, Kristofer napisał:

Jeśli nie ma już zupełnie innych możliwości i przyłączy wody miejskiej, to mam lejek zakończony kawałkiem węża. Wkładam do wlewu i napełniam wodą - wystarczają mi wtedy dwa 20 l kanistry z tworzywa (dla wody pitnej) - czas dwie, trzy minuty, raczej nie dłużej.

No dlatego dziura z obecnym wlewem do zbiornika na szarówkę zostaje. Nie zawsze jest możliwość podłączenia się gdzieś, i nie zawsze jest możliwość nalania swoim wężem, albo wężem z przyłączem. 

18 minut temu, witus napisał:

Ja rutynowo wyłączam na noc bojler elektryczny, ciche „cykniecie” iskrownika pod kanapą potrafi mnie postawić na nogi :)
 

 

W nocy się spi a nie czuwa :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jacek00 napisał:

Szczerze to już parę razy próbowałem się wsłuchać i nigdy nie słyszałem, żadnego trzasku elektrozaworu. Przy włączonej pompce słychać jedynie pracującą pompkę po włączeniu przycisku. Ale jeszcze dokładnie to sprawdzę i spróbuję się wsłuchać.

No dlatego dziura z obecnym wlewem do zbiornika na szarówkę zostaje. Nie zawsze jest możliwość podłączenia się gdzieś, i nie zawsze jest możliwość nalania swoim wężem, albo wężem z przyłączem. 

W nocy się spi a nie czuwa :P 

Wiem ale potrafię spać przy autostradzie i mnie samochody nie obudzą, ale szmer w środku przyczepy już tak. Może to kwestia braku zaufania do siebie bo wiele przeróbek wewnątrz robiłem sam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, jacek00 napisał:

Przy włączonej pompce słychać jedynie pracującą pompkę po włączeniu przycisku.

Abyśmy się dobrze zrozumieli: masz na myśli główną pompkę wody, czy może toaleta ma własną :hmm:

Podaj model/typ toalety.

10 godzin temu, jacek00 napisał:

No dlatego dziura z obecnym wlewem do zbiornika na szarówkę zostaje.

... chyba chciałeś napisać: na wodę użytkową :hmm:

10 godzin temu, jacek00 napisał:

Nie zawsze jest możliwość podłączenia się gdzieś, i nie zawsze jest możliwość nalania swoim wężem, albo wężem z przyłączem.

Otóż to, dlatego standardowy wlew pozostawiłem bez zmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, witus napisał:

Ja rutynowo wyłączam na noc bojler elektryczny, ciche „cykniecie” iskrownika pod kanapą potrafi mnie postawić na nogi :)

Masz "koci" sen :D

Ja też w czasie snu wszystko słyszę, choć nie stawia mnie to na nogi. Każdy reaguje inaczej. Mózg człowieka latami adaptuje się do warunków dźwiękowych otoczenia, również w czasie snu. Wyjazd z przyczepą burzy warunki, do których mózg przywykł. Inne tło akustyczne może przeszkadzać, a tym bardziej, jeśli pojawiają się dźwięki niespodziewane, chwilowe. Nie ma jednak reguły i każdy z nas będzie reagował na inny rodzaj dźwięków. Niektórzy w trakcie takiego wakacyjnego wyjazdu mogą w ogóle nie reagować na dodatkowe dźwięki, ponieważ będą one mniej drażniące, niż te, w których ten ktoś przebywa/zasypia na co dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kristofer napisał:

Abyśmy się dobrze zrozumieli: masz na myśli główną pompkę wody, czy może toaleta ma własną :hmm:

Mam centralny zbiornik świeżej wody, i z niej także jest zasilany kibelek, czyli nie ma on własnej spłuczki. 

1 godzinę temu, Kristofer napisał:

Podaj model/typ toalety.

Model kibelka to Thetford z serii C220. Chyba C223-CS albo C223-S

1 godzinę temu, Kristofer napisał:

... chyba chciałeś napisać: na wodę użytkową :hmm:

Jasne, myślę o jednym a piszę o drugim :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, jacek00 napisał:

Szczerze to już parę razy próbowałem się wsłuchać i nigdy nie słyszałem, żadnego trzasku elektrozaworu. Przy włączonej pompce słychać jedynie pracującą pompkę po włączeniu przycisku. Ale jeszcze dokładnie to sprawdzę i spróbuję się wsłuchać.

Jacek, ale ty masz zwykłą instalację, ze zwykła pompką zanurzeniową i włącznikami w kranach? Bo już zgłupiałem jak czytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, jacek00 napisał:
12 minut temu, Voku napisał:
Jacek, ale ty masz zwykłą instalację, ze zwykła pompką zanurzeniową i włącznikami w kranach? Bo już zgłupiałem jak czytam.

Tak, na to wygląda

To to jest zwykła, odkręcasz kran i załącza się pompka poprzez włącznik w kranie i leci woda. (Dla mnie bezpieczniejsza) 
Ciśnieniowa to taka gdzie woada jest nabita przez pompkę do instalacji (tak jak w domu) i wystarczy zwykły kran by poleciała woda, spada cisnienie w instalacji pompa pompuje, często nawet jak nie odkręcasz kranu. Spotykane w każdej prawie angielce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, jacek00 napisał:

Szczerze to już parę razy próbowałem się wsłuchać i nigdy nie słyszałem, żadnego trzasku elektrozaworu.

Zawór powinien być w obudowie toalety. Nie jest to głośny "trzask", ale jak przyłożysz ucho do obudowy :P, to powinieneś usłyszeć moment załączenia.
Jeśli teraz nie będziesz w stanie tego sprawdzić, to się nie przejmuj, zrobisz to już po zamontowaniu "reduktora".
Podłączysz wodę i przy wyłączonej pompce jej wyłącznikiem , uruchomisz spłukiwanie toalety. Jeśli będzie działać, to wyłącznik nie odcina zasilania zaworu. Jeśli nie będzie działać, to znaczy, że jednak odcina zasilanie i wyłącznik musi pozostać włączony, a dla pompki trzeba zrobić osobny.

PS
Kupując "City" (jeśli na takie rozwiązanie się zdecydujesz) pamiętaj, że dla Twojej toalety Thetford podaje max ciśnienie oddalonej pompki, a więc i na wyjściu reduktora, na 0,7 bar- 7,1 l/min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawór powinien być w obudowie toalety. Nie jest to głośny "trzask", ale jak przyłożysz ucho do obudowy , to powinieneś usłyszeć moment załączenia.
Jeśli teraz nie będziesz w stanie tego sprawdzić, to się nie przejmuj, zrobisz to już po zamontowaniu "reduktora".
Podłączysz wodę i przy wyłączonej pompce jej wyłącznikiem , uruchomisz spłukiwanie toalety. Jeśli będzie działać, to wyłącznik nie odcina zasilania zaworu. Jeśli nie będzie działać, to znaczy, że jednak odcina zasilanie i wyłącznik musi pozostać włączony, a dla pompki trzeba zrobić osobny.
PS
Kupując "City" (jeśli na takie rozwiązanie się zdecydujesz) pamiętaj, że dla Twojej toalety Thetford podaje max ciśnienie oddalonej pompki, a więc i na wyjściu reduktora, na 0,7 bar- 7,1 l/min.
Dzięki za ostatnie info, bo jakoś nie przyszło mi do głowy aby sprawdzić jaki jest maks bar dla toalety.

Skoro to 0.7 bara to muszę popatrzeć, który reduktor obniża do takiego niskiego ciśnienia bo większość jednak działa w wyższych ciśnieniach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie prościej byłoby założyć jednak pływak w zbiorniku wody i przez niego uzupełniać poziom wody w zbiorniku ? Nic nie musisz wtedy przerabiać w instalacji. 
Na chwilę obecną rozważam obie opcje. Decyzji jeszcze nie ma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.