Skocz do zawartości

"Stałe" przyłącze wody


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 130
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

13 minut temu, Voku napisał:

Możesz jeszcze użyć czegoś takiego przy pływaku, bez potrzeby robienia dodatkowych dziur 
e3dac7de470fb0eb3a7ae54b42ac

Tylko tego nie ma za bardzo jak podłączyć do pływaka. Bo to pozwala podłączyć wąż do obecnego otworu na wodę. Ale pływak nie odetnie w takim wypadku wody.

 

image.png.ca214f0d242803bfa33020aeb934b6da.png

 

Teraz tylko znaleźć przelotkę do wody i można zamontować w czymś takim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie instalacja ciśnieniowa to taka, która uruchamia pompkę po spadku ciśnienia w instalacji. Tak miałem w angielce, całkiem niezły temat, nie bez wad. Wystarczy jeden niedokręcony na noc kran i nagle w środku nocy pompka budzi wszystkich (zależy oczywiście jaka pompka). Są jeszcze chyba mixy instalacji - gdzie po odkręceniu kranu (z mikrostykiem) pompka nie rusza od razu - dopiero po spadku ciśnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, jacek00 napisał:

No to mam zwykłą, bo krany na pewno mają mikrostyki. Nadal mnie to zastanawia jak to działa. Bo zarówno w mojej budżetowej Adrii jak i w najwyższej półce Alpina, gdzie masz instalację jak u mnie + reduktor na stałe są krany identyczne - Adria do wszystkich modeli ładuje te same krany. 

 

Jeśli pompka którą posiadasz nie ma zaworu zwrotnego to wpinając się zasilaniem wody za pompkę spowodujesz że woda poleci do zbiornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, PolariS napisał:
 

Jeśli pompka którą posiadasz nie ma zaworu zwrotnego to wpinając się zasilaniem wody za pompkę spowodujesz że woda poleci do zbiornika.

Zaworu nie ma, ale to drobnostka do dołożenia. 

47 minut temu, maarec napisał:

dla mnie instalacja ciśnieniowa to taka, która uruchamia pompkę po spadku ciśnienia w instalacji. Tak miałem w angielce, całkiem niezły temat, nie bez wad. Wystarczy jeden niedokręcony na noc kran i nagle w środku nocy pompka budzi wszystkich (zależy oczywiście jaka pompka). Są jeszcze chyba mixy instalacji - gdzie po odkręceniu kranu (z mikrostykiem) pompka nie rusza od razu - dopiero po spadku ciśnienia.

Ok już rozumiem. Czyli jest to wtedy bezobsługowe. W europejkach nie widziałem czegoś takiego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy instalacji ciśnieniowej pompa ma w sobie presostat który uruchamia pompę w momencie spadku ciśnienia, wtedy w przyczepie mogą być krany ze zwykłej instalacji domowej, bez mikrostyków. Presostat znajduje się w głowicy pompy i zazwyczaj można wyregulować nim maksymalne ciśnienie wody osiągane w instalacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz, to mogę Ci zrobić zdjęcia, jak to jest rozwiązane fabrycznie w Hobby. 

Generalnie, w zbiorniku jest pływak. Od pływaka rurka na zewnątrz do przyłącza wody. Ale samo przyłącze mimo wszystko posiada reduktor. Konkretnie to jest to przyłącze: https://www.hobby-fendt-wohnwagen-ersatzteile.de/Wasser-Steckdose-reinweiss-City-Wasseranschluss. Pewnie chodzi o to, aby do zbiornika woda nie leciała aż z takim ciśnieniem, jakie jest w sieci. Napełnianie do pełna trochę jednak trwa. Z pewnością jednak szybciej niż konewką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, jacek00 napisał:

Spróbuję dowiedzieć się czegoś w swojej instrukcji.

Oczywiście wszystko do sprawdzenia

Jacku, myślę, że skoro masz instalację ze złączkami tego typu, to również węże/rurki będą odpowiednie. Jedyne, co bym sprawdził (tak dla własnego spokoju), to jakość połączeń, bo podczas montażu przyczepy bywa różnie). Jeśli zdecydujesz się na "pływak", to sposób działania instalacji pozostanie prawie bez zmian, więc w tym przypadku nie ma się czym martwić. Jeśli pójdziesz w stronę "City", to połączenia warto sprawdzić. Innym wyglądem przyłącza w ogóle bym się nie przejmował, chyba że wybitnie Ci na tym zależy. Jest mnóstwo przyczep, które fabrycznie wychodziły z przeróżnymi gniazdami, klapkami itp. na ścianach i nie było to w żaden sposób rażące. U siebie też nie patrzyłem na kształt głównego wlewu wody, ponieważ jest okrągły i pewnie takiego "City" bym nie znalazł, więc obok siebie jest okrągły wlew i prostokątne przyłącze "City".

 

a.jpg.7c4cff87d1fd049ffe6ff7f43dd46574.jpg


Jeśli zastosujesz "City" z podobnym ciśnieniem na wyjściu, jakie podaje Ci pompka (ok. 0,7 bar), to zminimalizujesz ryzyko nieprzewidzianych przecieków. Sensowne przyłącze z reduktorem, to wydatek ok. 300 - 350 zł., natomiast odpowiedni zawór pływakowy ok 150 zł.
Inny sposób podłączenia wody masz opisany np. tu:

 

 

11 godzin temu, jacek00 napisał:

Ok, jak to sprawdzić? :) No ale na logike to chyba ten centralny wyłącznik pompki jest zrobiony w tym celu. Bo po co innego producent stosowałby taki patent? Ale wiadomo, z logiką to nie musi mieć wiele wspólnego.

Wyłącz pompkę i spróbuj "spłukać" toaletę - powinien być słyszalny "trzask" elektrozaworu. Jeśli go nie usłyszysz, to włącz pompkę i spróbuj ponownie. Gdy poza pracą pompki, usłyszysz moment otwarcia zaworu, to oznacza, że jest na wspólnym wyłączniku z pompką i trzeba zrobić do pompki osobny wyłącznik. Możesz też wszystko sprawdzić praktycznie: ustawiasz na dachu przyczepy (może wystarczy, ew. wyżej)  jakiś pojemnik z wodą i wyprowadzonym wężykiem np. 12 mm, podłączasz go do instalacji zamiast pompki (odłączasz jej wyjście) i sprawdzasz, czy spłukiwanie toalety działa w dwóch skrajnych pozycjach Twojego wyłącznika.

 

10 godzin temu, jacek00 napisał:

Ok już rozumiem. Czyli jest to wtedy bezobsługowe.

Instalacja ciśnieniowa, to taka, jak wcześniej pisał np. Kol. bw81:
"Instalacja ciśnieniowa  jest cały czas pod ciśnieniem. Pompka załącza się gdy ciśnienie w instalacji spada np. po otwarciu kranu lub włączeniu spłuczki. W instalacji ciśnieniowej [...] muszą trzymać ciśnienie 24h a nie chwilowe jak w tradycyjnej instalacji. "
W którymś temacie też pisałem:
Za instalację ciśnieniową przyjmuje się taką instalację, w której utrzymywane jest stałe ciśnienie wody na poziomie ok. 0,7 - 2 bar, w każdym jej miejscu i gałęzi (niezależnie ciepła, zimna), a pompa wody uruchamiana jest spadkiem ciśnienia wody w instalacji (nie mikro włącznikiem kranu).
W instalacjach najbardziej komfortowych, stosuje się jeszcze tzw. akumulatory ciśnienia, oraz baterie wodne, których wykonanie, wygląd i parametry/przepływ, nie różni się prawie niczym od typowych, stosowanych w mieszkaniach.

10 godzin temu, jacek00 napisał:

W europejkach nie widziałem czegoś takiego. 

Bywały i bywają - mam taką instalację, właśnie fabryczną :skromny:

3 godziny temu, EmilP napisał:

Napełnianie do pełna trochę jednak trwa. Z pewnością jednak szybciej niż konewką :)

Właśnie dlatego wyjście "City" / reduktora mam podłączone bezpośrednio do instalacji, natomiast do napełniania zbiornika używam zestawu pokazanego wcześniej.

Jeśli nie ma już zupełnie innych możliwości i przyłączy wody miejskiej, to mam lejek zakończony kawałkiem węża. Wkładam do wlewu i napełniam wodą - wystarczają mi wtedy dwa 20 l kanistry z tworzywa (dla wody pitnej) - czas dwie, trzy minuty, raczej nie dłużej.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz, to mogę Ci zrobić zdjęcia, jak to jest rozwiązane fabrycznie w Hobby. 
Generalnie, w zbiorniku jest pływak. Od pływaka rurka na zewnątrz do przyłącza wody. Ale samo przyłącze mimo wszystko posiada reduktor. Konkretnie to jest to przyłącze: https://www.hobby-fendt-wohnwagen-ersatzteile.de/Wasser-Steckdose-reinweiss-City-Wasseranschluss. Pewnie chodzi o to, aby do zbiornika woda nie leciała aż z takim ciśnieniem, jakie jest w sieci. Napełnianie do pełna trochę jednak trwa. Z pewnością jednak szybciej niż konewką
No ale przecież to nie ma sensu. Obecnie mi do zbiornika wpada woda pod maksymalnym ciśnieniem z sieci wodociągowej, czyli maks 5 bar. Nie ma sensu ograniczać tego reduktorem w przypadku napełniania zbiornika. Tam nie ma co się popsuć
Właśnie dlatego wyjście "City" / reduktora mam podłączone bezpośrednio do instalacji, natomiast do napełniania zbiornika używam zestawu pokazanego wcześniej.
Jeśli nie ma już zupełnie innych możliwości i przyłączy wody miejskiej, to mam lejek zakończony kawałkiem węża. Wkładam do wlewu i napełniam wodą - wystarczają mi wtedy dwa 20 l kanistry z tworzywa (dla wody pitnej) - czas dwie, trzy minuty, raczej nie dłużej.
No więc jesli bym zdecydował się zastosować wersję z pływakiem i drugim przyłączem tylko do pływaka to wg mnie nie ma sensu w takim wypadku stosować reduktora prawda? Bo zarówno zbiornik jak i pływak powinny wytrzymać ciśnienie z sieci wodociągowej.

Natomiast jakbym miał stosować w takim wypadku reduktor to wolałbym zdecydowanie wpiąć się bezpośrednio do instalacji z pominięciem pompki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. W tym przypadku powinieneś jedynie sprawdzić, czy masz drożny przelew i czy ma on większą przepustowość, niż wypływ wody z króćca "pływaka", gdyby uległ uszkodzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. W tym przypadku powinieneś jedynie sprawdzić, czy masz drożny przelew i czy ma on większą przepustowość, niż wypływ wody z króćca "pływaka", gdyby uległ uszkodzeniu.
Przelew jest drożny. Sprawdzany wielokrotnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, PolariS napisał:

Przy instalacji ciśnieniowej pompa ma w sobie presostat który uruchamia pompę w momencie spadku ciśnienia, wtedy w przyczepie mogą być krany ze zwykłej instalacji domowej, bez mikrostyków. Presostat znajduje się w głowicy pompy i zazwyczaj można wyregulować nim maksymalne ciśnienie wody osiągane w instalacji. 

w angielkach jest też na ścianie potencjometr w obudowie - można regulować - i dobrze bo to nie jest super precyzyjne urządzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noc, śpisz po ciężkim dniu i nagle brrrrrrrrrrrrrrr.                To włączyła się pompa bo ciśnienie spadło ( kapie z kranu, zmiana temperatury )  Miałem tak na większych jachtach. Nie polecam.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.