Płyny do toalet i nie tylko

[strus251]

Strusiek . Nie ma chyba takiej potrzeby nawet w wyższych temperaturach w Polsce ponieważ kot nie zdąży Ci zacząć gazować .

Płyn może nie zdążyć rozpuścić zawartości kasety .

 

Arek, wiem tylko inaczej się nie da. 

U mnie 2 kobitki korzystają tylko z WC w cepce (jedynka i dwójka), ja dwójeczka i czasem jedynka jak mi się nie chce iść.

Codzienne opróżnianie nie jest wynikiem gazowania itd ale zapełniania na 90% po jednej dobie . 

 

 

Daj znać jak efekty

Dam, ale to chyba raczej pod koniec wakacji. Teraz jadę na 2 tygodnie na mazury więc chyba Tornado wykończę, druga połowa sierpnia i wrzesień, przypadły by na kempi.

[Port]

U mnie 2 kobitki korzystają tylko z WC w cepce (jedynka i dwójka), ja dwójeczka i czasem jedynka jak mi się nie chce iść.

Codzienne opróżnianie nie jest wynikiem gazowania itd ale zapełniania na 90% po jednej dobie . 

 

Piotruś, ogranicz szamkę, szlaban na gary, to nie będziesz musiał codziennie pedałować.

[witus]

U mnie 2 kobitki korzystają tylko z WC w cepce (jedynka i dwójka), ja dwójeczka i czasem jedynka jak mi się nie chce iść.Codzienne opróżnianie nie jest wynikiem gazowania itd ale zapełniania na 90% po jednej dobie . Piotruś, ogranicz szamkę, szlaban na gary, to nie będziesz musiał codziennie pedałować.

U mnie przy 3 kobitkach to samo. Max 2 dni co one piją :(Wysłane za pomocą Tapatalk.

 

To ja wtrące się do rozmowy...Tornado tabletki do kasety i kot po 2dniach ma zapach jak z południowej Afryki domu.. masakra. 3dni to już do wywalenia.Nie polecam tych tabletek do ciepłych krajów.Wracam do płynu niebieskiego Tornado. Dobry i niegazował.

Używałem droższych zagranicznych tabletek jeszcze większy dramat. Teraz mam polskie chyba tornado, trochę lepiej. Płyny generalnie najlepsze ale nie lubię wozić butelek :)Wysłane za pomocą Tapatalk. Edytowane 22 Lipca 2016 przez witus (wyświetl historię edycji)

[strus251]

Piotrek, wolę chyba polatać a za to mam pyszne śniadanko, obiad i kolację .

Inaczej dziewczyny sobie pochodzą, a jak tylko i ja się będę musiał z lodówką zapoznać .

Tak ja znam się z kotem a dziewczyny z lodówką i wszyscy wiemy co i do kogo należy w obowiązkach :D

 

@witus, jak to co, wodę na oczyszczenie i colę do drnika . 

[witus]

@strus251 ale bilans mi się nie sumuje, ja więcej piję mniej zawracam, one odwrotnie ... Chyba, że podpijają jak nie patrzę

 

 

Wysłane za pomocą Tapatalk.

[mrrruczek2]

Kurde u mnie 5 z czego ja i moja luba synek i córka bo 2 syna nie liczę ma dopiero 11 miesięcy to na 3 dni starcza. Nie wiem co wy wydalacie może ściepy ze śniadania obiadu i kolacji

[terenowiec]

Mam porównanie tabletek firmy Domatic i Tornado. Przez dwa tygodnie w Szwecji używałem naprzemiennie jednych i drugich. Niestety, Tornado spisywały się dużo gorzej - śmierdziało. Dlatego ostatecznie przestaliśmy je w końcu używać i pod koniec wyjazdu szły już tylko saszetki Domatic. Płyn Tornado - niebieski - był dobry, ale tabletki są wygodniejsze. 

[DOMINO7]

Używamy Tornado. Nic nie śmierdzi, kasetę opróżniam co 2-3 dni. Zdarzyło się, że kaseta do połowy zalana stała tydzień i nic. Żadnego smrodku. Dodać jednak muszę że wlewam trochę więcej niż zaleca producent.

[witus]

Mam porównanie tabletek firmy Domatic i Tornado. Przez dwa tygodnie w Szwecji używałem naprzemiennie jednych i drugich. Niestety, Tornado spisywały się dużo gorzej - śmierdziało. Dlatego ostatecznie przestaliśmy je w końcu używać i pod koniec wyjazdu szły już tylko saszetki Domatic. Płyn Tornado - niebieski - był dobry, ale tabletki są wygodniejsze.

 

Miałem te Dometic, zupełnie nie działały.

 

 

Te wydają się sporo lepsze, ale nie testowałem w upałach.

 

 

Wysłane za pomocą Tapatalk.

[Roobertino]

Używałem tabletek Tornado nie jestem zadowolony, wrzucałem dwie do kasety i kibelek wykorzystywany tylko do 1, a zapach był mało ciekawy.

[witus]

Używałem tabletek Tornado nie jestem zadowolony, wrzucałem dwie do kasety i kibelek wykorzystywany tylko do 1, a zapach był mało ciekawy.

Co konkretnie się z nimi dzieje. Kupiłem dwie fiołki na próbę. Bardzo intensywnie pachną na początku, po co dwie sztuki ?

 

 

Wysłane za pomocą Tapatalk.

[mrrruczek2]

Używamy Tornado. Nic nie śmierdzi, kasetę opróżniam co 2-3 dni. Zdarzyło się, że kaseta do połowy zalana stała tydzień i nic. Żadnego smrodku. Dodać jednak muszę że wlewam trochę więcej niż zaleca producent.

Jakie ilości dajesz ? Ja wlewam 150 na 20 litrowy zbiornik a do spłuczki producent zaleca 100ml na 15 litrów wody ja daję też 150

[Roobertino]

Co konkretnie się z nimi dzieje. Kupiłem dwie fiołki na próbę. Bardzo intensywnie pachną na początku, po co dwie sztuki ?

 

 

Wysłane za pomocą Tapatalk.

Wituś, bo jedna było za mało, to próbowałem dwie, a i potem byłem mało zadowolony, to dalej dawałem dwie żeby się tego pozbyć, a szkoda mi wywalić było.

A co do pytania, to po otwarciu kibelka nie za ciekawy zapach się wydostawał z kasety, pomimo opróżniania co drugi dzień, nigdy nie czekałem do zapełnienia tylko systematycznie opróżniałem.

Edytowane 23 Lipca 2016 przez Roobertino (wyświetl historię edycji)

[witus]

Wituś, bo jedna było za mało, to próbowałem dwie, a i potem byłem mało zadowolony, to dalej dawałem dwie żeby się tego pozbyć, a szkoda mi wywalić było.

A co do pytania, to po otwarciu kibelka nie za ciekawy zapach się wydostawał z kasety, pomimo opróżniania co drugi dzień, nigdy nie czekałem do zapełnienia tylko systematycznie opróżniałem.

Może one się szybko przeterminowują? Moje zamawiałem z trzy tygodnie temu kurierem do lasu. Użyłem dopiero 3 tabletki. W porównaniu do zachodnich nie są w żelowanych rozpuszczalnych saszetkach więc może jak leżą dłużej tracą swoje właściwości. Myślę, że też pomaga spłukiwanie różowym płynem w spłuczce, przez chwilę nie miałem bo zabrakło i była różnica. Fajnie, że się coś dzieje z tabletkami bo łatwiej je przechowywać i dozować. Ucieszyłem się z tornado, zobaczę jak będzie w upałach i po dłuższym czasie.

[DOMINO7]

Jakie ilości dajesz ? Ja wlewam 150 na 20 litrowy zbiornik a do spłuczki producent zaleca 100ml na 15 litrów wody ja daję też 150

U mnie jest kibel obracany, w związku z czym mam małą spłuczkę i małą kasetę. Wlewam tu i tu po około 200ml. Nie wiem czy się finansowo kalkuluje takie używanie, ale płyny ładnie pachną i zmieniać póki co nie będę.

A w ogóle to zrobię eksperyment . W czwartek wieczorem przyjechaliśmy z kasetą zapełnionom do połowy. Póki co temperatura jest 24-26. Na razie wszystko stoi nie ruszone, nie czuć zapachów. Poczekam jeszcze kilka dni i zobaczymy co będzie