Mała wolnossąca benzyna jako holownik – Suzuki S-Cross

[Zulos]

3 godziny temu, Benior napisał:

Jak na razie nie planują 4x4, mają swój grip control. Też wolałbym 4x4 i dla tego patrzyłem na Karoq ale z 2 strony czy mi to 4x4 jest konieczne? 90-95% w roku użytkuje auto normalnie i może od 4 lat bym użył 2 razy 4x4. Przecież i tak nie będę wjeżdżał na piaszczyste plaże czy przedzierał się wąwozami po lasach. Obecnie mam 200Nm przy 4000 rpm. W citroenie 300Nm przy 1750 rpm.

No z tym "używaniem" 4x4 to jest naprawdę różnie. W moim przypadku ekstremalne warunki drogowe (tzn. ekstremalne dla napędu na 1 oś) zdarzają się też zaledwie kilka razy w roku. Ale mieszkam w górzystym terenie i podróżując na co dzień w zimie często gęsto czuję i widzę, jak napęd mi pomaga. Do tego dochodzą korzyści nie tylko w zimie, ale właśnie na kempingach, czy dojazdach do kempingów, gdzie na grząskim terenie, szutrowych podjazdach, itp. napęd 4x4 na prawdę się sprawdza.

Ja w Suzuki (poza oczywistymi niedoborami momentu i masy), mam opcję Lock, którą "spina" się napęd ze stałym rozłożeniem momentu na wszystkie koła. Oczywiście jest to blokada elektroniczna, nie mechaniczna, ale sprawdza się to w wielu sytuacjach.

Też niby nie mam podstaw do umierania za napęd 4x4, ale póki co nie ma opcji, żebym się przesiadł na jedną ośkę...

[Benior]

Każdemu według potrzeb. U nas jest dość płasko ale jak bym mieszkał w górach to nawet nie byłoby innej opcji. Miałem kilka samochodów z 4x4 i wiem co to potrafi. Jednak różnica w cenie jest znaczna bo w takim karoq 2,0tdi 4x4 dsg  do 1,6tdi dsg różnica 16500zł ale ponoć ten 1,6 z dsg ma słabą skrzynię więc musiałbym brać manual a to już różnica 24000zł. Jednak żona absolutnie nie chce manuala. Karoq ogólnie fajny samochód bardzo praktyczny tylko mnie jakoś nie porywa ale mimo wszystko chętnie bym go widział na podwórku. Z tych co rozważałem to chyba najrozsądniejsza opcja 2.0 tdi 4x4 7dsg 150KM z wyposażenia np. aktywny tempomat i dużo więcej. W Kia i Hyundai z 4x4 aktywny tempomat to najwyższe wyposażenie i cena baaaardzo odbiega os skody no i silnik 1,6.

Jedyną skodę jaką miałem to 120 i powiem szczerze, że naprawdę mocno poszli do przodu. Zupełnie nowa jakość.  

[golob]

16 godzin temu, Benior napisał:

Jednak różnica w cenie jest znaczna bo w takim karoq 2,0tdi 4x4 dsg  do 1,6tdi dsg różnica 16500zł ale ponoć ten 1,6 z dsg ma słabą skrzynię więc musiałbym brać manual a to już różnica 24000zł.

Karoq 1.6 TDI DSG miał dotychczas skrzynie DQ200, ale ponoć (nie ma na to twardych dowodów) z tych skrzyń mają się wycofywać.

Karoq 1.6TDI 115KM manual nie będzie miał homologacji do żadnej przyczepy, dziwne, ale tak ma być wg. oficjalnych zmian MY19 skody. Z DSG już będzie mógł ciągać. Za to Karoq 2.0 TDI 150KM 4x4 będzie miał podwyższoną homologację z 2000kg na 2100kg przyczepy.

W tej chwili cenniki ( i w sumie produkcja) nie uwzględniają wszystkich wersji silnikowych przez całe zamieszanie z nowymi homologacjami WLTP.

W Karoqu będzie tez 1.5 TSI 150KM 4x4 ale pod koniec roku (48tydzien).

Z ciekawych rzeczy do Octavii dali 2.0 TSI 190KM (320Nm), droższy od 1.5TSI 150KM o 6tys zł. Całkiem mocna benzyna.

 

 

[dudek_t]

Tak tylko na wszelki wypadek napiszę - DQ 200 wykluczona do ciągania przyczepy. Pewne kłopoty.

[Benior]

No to przynajmniej coś więcej wiemy. O tej skrzyni to już chyba pisał @Suzu4x4 aby jej nie brać pod uwagę. 

47 minut temu, golob napisał:

W Karoqu będzie tez 1.5 TSI 150KM 4x4 ale pod koniec roku (48tydzien).

 

Ciekawe jaka będzie cena i czy przypadkiem nie wyjdzie jak 2,0 TDI 150KM 4x4 od 123900zł. W skodzie na diesla sprzedawca proponował wyższy rabat jak na benzynę. Ateca 1,4 TSI 150KM 4x4 w cenniku od 116800zł a 1,5 pewnie będzie droższy.

[golob]

2 minuty temu, Benior napisał:

Ciekawe jaka będzie cena i czy przypadkiem nie wyjdzie jak 2,0 TDI 150KM 4x4 od 123900zł

Cennikowo na pewno nie będzie cena jak TDI, będzie ok. 10-12tys taniej, patrząc jak to dotychczas było na przykładzie Octavii/Kodiaqa/Superba.

W praktyce faktycznie teraz na TDI sa rabaty, ale 1.5 TSI 4x4 i tak jeszcze nie ma produkcji, wiec bedzie pozniej, a pozniej nie wiadomo jak z rabatami na TDI.

6 minut temu, Benior napisał:

a 1,5 pewnie będzie droższy.

raczej kosmetycznie drozszy (bo wszystko podrozalo w RM2019)

[Benior]

Już była mowa o wydzieleniu wątku w kwestii leasingu i podłączam się do prośby. 

 

Może presja mediów zadziała. 

https://moto.rp.pl/biznes/16600-rzad-wrzuca-wsteczny-bieg-firmom-leasingowym-przedsiebiorcom

[maarec]

Wygląda to coraz gorzej, ze względu na podwyżki samochodów na rok 2019. Byłem w ostatnich tygodniach w kilku salonach, są marki gdzie nie da się już zamówić samochodu na rok przyszły, gdyż ceny zostaną ustalone w drugiej połowie listopada. Podwyżki mogą przekroczyć 5%. Dodajmy do tego obcięcie odpisów podatkowych i okaże się, że samochód kupiony za 4 miesiące wyjdzie nas 20-30% drożej.

Dla mnie sprawa jest prosta, trzeba postarać się o zakup w tym roku. Dziś miałem telefon, że za miesiąc rusza wyprzedaż rocznika i już dziś przyślą mi ofertę na samochody dostępne, a cena będzie wyprzedażowa w październiku.

Zobaczcie też na otomoto jak mało jest samochodów wystawionych na sprzedaż jako nowe stojące na placu.

[dudek_t]

To co bierzesz na tapetę?

[maarec]

7 minut temu, dudek_t napisał:

To co bierzesz na tapetę?

nie ten temat. Na dziś nie stać mnie na multivana. Może za 5 lat. Teraz rozmiarem i ceną kusi Kia Sorento, resztą tiguan Allspace. Tylko to porównanie przyśpieszenia do setki 10,5 kontra 6,7 mocno mnie odpycha od Kia. Jechałem, samochód bardzo fajny, tylko najwyższa wersja GTline, min z nivomatem.

[dudek_t]

To jeszcze Hyundaiem Santa Fe się przejedź. Krótko mówiąc przesiadka z minivanów na SUVa... jestem bardzo ciekaw co wybierzesz. Nie ulega jednak wątpliwość że każdy z nich sprawdzi się świetnie w roli holownika. W życiu nie dopłacałbym do osiągów w Tiguanie, lepiej kupić inne auto do zabawy za ułamek różnicy w cenie. Co innego żeby to było 3.0 V6 ale przy 2.0 bi turbo... no nie.

[maarec]

18 minut temu, dudek_t napisał:

To jeszcze Hyundaiem Santa Fe się przejedź. Krótko mówiąc przesiadka z minivanów na SUVa... jestem bardzo ciekaw co wybierzesz. Nie ulega jednak wątpliwość że każdy z nich sprawdzi się świetnie w roli holownika. W życiu nie dopłacałbym do osiągów w Tiguanie, lepiej kupić inne auto do zabawy za ułamek różnicy w cenie. Co innego żeby to było 3.0 V6 ale przy 2.0 bi turbo... no nie.

Mnie interesują systemy bezpieczeństwa, hyundai będzie ponad 20.000zł droższy od Kia i nic specjalnego nie da, może 10% atrakcyjniejszy z zewnątrz. Kia z wyprzedaży rocznika kontra Tiguan- różnica będzie mniejsza niż 10.000zł. Przy odsprzedaży będzie pewnie znacząco. Nie mam też pewności, czy systemy bezpieczeństwa w Kia są już dopracowane. Trzeciego auta nie będzie, musi być jakiś kompromis.

Tiguan jest ok 50-70kg lżejszy, więc wielkiej różnicy w holowaniu nie będzie, zaufanie do silnika mimo wszystko bardziej mam w VW.

Aha - możliwe, że dalej nic nie kupię i oleje system. Mówimy o kwocie rzędu 190.000 brutto. W ostateczności te 40tyś nie odpiszę od przychodu

Edytowane 12 Września 2018 przez maarec (wyświetl historię edycji)

[Zulos]

No masz - a ja się stresuję z o połowę mniejszym budżetem;-)

Ale samochód (choć nie do końca taki jak bym chciał) póki co zarezerwowany z produkcji październikowej na przełom X/XI...

[Benior]

15 minut temu, Zulos napisał:

No masz - a ja się stresuję z o połowę mniejszym budżetem;-)

Ale samochód (choć nie do końca taki jak bym chciał) póki co zarezerwowany z produkcji październikowej na przełom X/XI...

No to co zarezerwowałeś? Być może nie doczytałem.

Godzinę temu, maarec napisał:

Aha - możliwe, że dalej nic nie kupię i oleje system.

Jest to jakiś sposób. Też mi przeszła taka myśl bo w końcu jest czym holować i hyundai zostanie na dużo dłużej jak planowałem. Może przyjdzie ktoś mądrzejszy i wszystko odmieni a może jak się skończy zawierucha i firmy leasingowe okrzepną to będziemy jeździli np. na blachach Czeskich? 

Był dzisiaj u mnie dealer BMW i mówił, że szukają jakiegoś rozwiązania problemu. Dla nich to duży problem bo w końcu sprzedają drogie auta. 

[maarec]

4 minuty temu, Benior napisał:

No to co zarezerwowałeś? Być może nie doczytałem.

Jest to jakiś sposób. Też mi przeszła taka myśl bo w końcu jest czym holować i hyundai zostanie na dużo dłużej jak planowałem. Może przyjdzie ktoś mądrzejszy i wszystko odmieni a może jak się skończy zawierucha i firmy leasingowe okrzepną to będziemy jeździli np. na blachach Czeskich? 

Był dzisiaj u mnie dealer BMW i mówił, że szukają jakiegoś rozwiązania problemu. Dla nich to duży problem bo w końcu sprzedają drogie auta. 

dokładnie, pojawi się gigantyczny problem sprzedaży samochodów premium. Właściciele firm potrafią liczyć swoją kasę.