Mała wolnossąca benzyna jako holownik – Suzuki S-Cross

[Zulos]

Mieszkam pod Nowym Sączem - niby parę kilometrów, ale 150m różnicy w pionie. Poza tym często wyjeżdżam na narty. Owszem - poradziłbym sobie przez 95% czasu bez problemu, ale chodzi właśnie o ten komfort tych 5%. Poza tym to nie tylko zima. Napęd (a zwłaszcza taki jak jest w tym S-Crossie, tzn. z blokadą - wprawdzie nie mechaniczną tylko elektroniczną, ale zawsze) sprawdza się tez na grząskim i śliskim gruncie, co też ułatwia sprawę z manewrowaniem przyczepą. Jestem tez motocyklistą i dlatego nie zwalniam na zakrętach (no, może z przyczepą jednak troszeczkę;-) i przy szybkiej jeździe po zakrętach 4x4 zdecydowanie też pomaga.

To mój kolejny 4x4 i nie chcę innego. Może nie do końca słusznie się upieram, ale już nic z tym nie zrobię;-)

[golob]

Tak jak piszą koledzy, nie przekreślałbym np. tej CRV z 2.0 w stosunku do S-Crossa z 1.4 Turbo - na pewno nie jest tak że S-Cross miażdzy CRV bo ma 220Nm/1500obr, liczy sie tez pojemnosc, jak ten moment jest rozwijany, jakie sa przelozenia skrzyni itd.

W jakiejs gazetce moto widziałem ostatnio testy elastycznosci i na 4 auta z turbo benzynami, tylko mazda miala nie-turbo 2.0 silnik, a elastycznosc miala chyba nawet lepsza niz te turbo benzyny. Wiec turbo benzyna jest spoko, ale nie mozna miec klapek na oczach tylko na Nm.

[Zulos]

8 godzin temu, golob napisał:

W jakiejs gazetce moto widziałem ostatnio testy elastycznosci i na 4 auta z turbo benzynami, tylko mazda miala nie-turbo 2.0 silnik, a elastycznosc miala chyba nawet lepsza niz te turbo benzyny. Wiec turbo benzyna jest spoko, ale nie mozna miec klapek na oczach tylko na Nm.

Słuszna uwaga - wydawało mi się, że to najistotniejszy parametr (jak najwięcej Nm przy jak najmniejszych obrotach), ale jeśli nawet to oczywiście nie jedyny.

Jeśli chodzi o Mazdę, to oni robią takie quazi-turbo olbrzymim (w stosunku do innych benzyn) stopniem sprężania. Dlatego te silniki mają charakterystykę podobną do oturbionych.

Nie ukrywam też, że Mazda jest zdecydowanie najładniejsza z wszystkich samochodów o których tu mowa i gdybym miał kupować okiem i sercem to byłaby na I miejscu.

Niestety najtańsza możliwa dla mnie opcja to +120 tys...:-(

[golob]

Masz racje z Mazdą, mają ten swój system Skyactive czy jakoś tak i wysoki stopień sprężania, który zmienia charakterystykę silnika.

[Zulos]

Co ciekawe - CX-5 w porównaniu z CRV na towcar wychodzą bardzo podobnie.

Za Hondą przemawia to, że jest sporo cięższa no i sporo tańsza - na promocji z rocznika 2017 CRV (taka, jaką min. mógłbym zaakceptować) wychodzi 97 tys., a z CX-5 poniżej 120 nijak nie mogę zejść z odpowiednią wersją.

Tylko w Hondzie strasznie razi mnie boczna linia tyłu - jakoś tak dziwnie wygląda - psuje IMHO cały samochód.

Ale trzeba przyznać, że opcja na poniżej 100 tys. niezła. Tyle, że ja celuję raczej w 80 tys...:-(

[dudek_t]

Na Honde to ostatni moment. Zaraz wchodzi nowy model i bedzie sporo drozej oraz odpadnie mozliwosc montazu LPG. 

[Zulos]

Najwczesniej w maju/czerwcu przyszłego roku będę zmieniał samochód. Trzeba wpłacić leasing;-) Poza tym głupio tak pozbywać się 2 letniego samochodu...

Zresztą w tym roku jeszcze tylko Węgry, a to pikuś...

[Zulos]

No dość dobrze wychodzą teraz w promocji za 2017 r. kaszkaje - diesel 130 km 4x4 w ciut lepszej od najuboższej wersji 92.250,- zł.

Może za rok będą takie same wyprzedaże rocznika 2018 i się załapię;-)

Wprawdzie nie chciałem diesla, ale kaszkaje 4x4 są tylko w jednej wersji ON, ale te 130 km i moment + większa masa zrobią na pewno dobrą robotę...

[jacek00]

4 godziny temu, Zulos napisał:

No dość dobrze wychodzą teraz w promocji za 2017 r. kaszkaje - diesel 130 km 4x4 w ciut lepszej od najuboższej wersji 92.250,- zł.

Może za rok będą takie same wyprzedaże rocznika 2018 i się załapię;-)

Wprawdzie nie chciałem diesla, ale kaszkaje 4x4 są tylko w jednej wersji ON, ale te 130 km i moment + większa masa zrobią na pewno dobrą robotę...

Czyli pewnie silnik jak u mnie w Scenicu. Bardzo dobrze się nim ciągnie cepę powiem Ci  I jest mega oszczędny w normalnej jeździe po mieście. 

[konrad_b]

29 minut temu, jacek00 napisał:

Czyli pewnie silnik jak u mnie w Scenicu. Bardzo dobrze się nim ciągnie cepę powiem Ci  I jest mega oszczędny w normalnej jeździe po mieście. 

szkoda tylko że ma problem z dociągnięciem do 100kkm bez wymiany turbo 

kaszkaj faktycznie fajny, tez nie rozumiem dlaczego nie ma konfiguracji 1.6TB z 4x4

nissan chyba wycofuje się z diesla, więc może będzie benzyna z 4x4, a może zrobią napęd elektryczny na tylne koła

 

Edytowane 6 Lipca 2018 przez konrad_b (wyświetl historię edycji)

[Zulos]

No właśnie nie bardzo chcę się pchać w diesla, bo może się okazać, że za 5 lat będzie trudno go sprzedać, jak zaczną wprowadzać jakieś ograniczenia i jak rzeczywiście mało kto już będzie diesle miał w ofercie. Coraz większa ilość producentów albo w ogóle eliminuje diesle, albo znacznie ogranicza w ofercie.

[jacek00]

26 minut temu, konrad_b napisał:

szkoda tylko że ma problem z dociągnięciem do 100kkm bez wymiany turbo 

1.6? Gdzie o takich przypadkach można poczytać?  Zresztą wisi mi to. Auto na gwarancji, która będzie przedłużona. Nie mam zamiaru się przejmować pierdołami  Do 100k km pewnie nie dojadę bo wczesniej go sprzedam

Cytat

nissan chyba wycofuje się z diesla, więc może będzie benzyna z 4x4, a może zrobią napęd elektryczny na tylne koła

Wycofuje się razem z Renault. Ale nie tak szybko.

Edytowane 6 Lipca 2018 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Zulos]

No ja też pewnie do 100 nie dojadę, ale ostatecznie temat się skonkretyzuje najwcześniej za rok.

Kaszkaj jest wprawdzie tylko 8 cm większy od S-Crossa, ale aż 200 kg cięższy.

Bagażnik za to ma mniejszy, ale najwyżej więcej gabarytów się wrzuci co cepki...

[NieKumaty]

15 godzin temu, Zulos napisał:

No ja też pewnie do 100 nie dojadę, ale ostatecznie temat się skonkretyzuje najwcześniej za rok.

Kaszkaj jest wprawdzie tylko 8 cm większy od S-Crossa, ale aż 200 kg cięższy.

Bagażnik za to ma mniejszy, ale najwyżej więcej gabarytów się wrzuci co cepki...

Jak Qashqaia to tylko 1.6 Dig-T , są tylko problemy z Sondą Lambdą ( nw czy dobrze pisze )  Ostatnio zakupiłem 1.2 Dig-T pod cepke sie nie nadaje , ale spalanie 6l w mieście benzyki , a w trasie zobaczymy , bo czeka mnie trasa do Cro . Narazie mam 3 tyś i jestem zadowolony.

Edytowane 7 Lipca 2018 przez NieKumaty (wyświetl historię edycji)

[Zulos]

No i brałbym w ciemno - gdyby tylko łajzy dołożyły do tej wersji 4x4... Póki co - nie ma takiej opcji:-(

Edytowane 7 Lipca 2018 przez Zulos (wyświetl historię edycji)