Skocz do zawartości

Holownik dylemat: Ford, Citroen, Renault ??? a może inny ???


Igor

Rekomendowane odpowiedzi

Piotrku, tak chyba było dawno, dawno temu :hmm:

Obecna hybryda ma identyczną, jeśli nie mocniejszą konstrukcję "nadwozia", a momentem i mocą często przewyższa wersje benzynowe. Ograniczeń w holowaniu tylko dlatego, że to hybryda, nie spotkałem, przynajmniej w tych, którym jakiś czas temu się przyglądałem.

Taki "skromny" przykład:

https://www.otomoto.pl/oferta/mitsubishi-outlander-4x4-xenon-skora-nawigacja-automat-phew-awd-hak-kamera-ID6ziA9W.html

https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-rx-hybryda-faktura-niski-przebieg-hak-4x4-ID6zgT7Z.html

Fajne ale ten wpis jest najlepszy  :]   :]   :]

 

 

Zasięg na w pełni naładowanej baterii to 54 km.........Jedziesz do PRACY ZA DARMO !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 619
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Czy na pewno jest możliwe homologowanie obecnie nowego auta z normą E4...

 

Wydaje mi się, że tak, ale pewności nie mam. Auto powinno jedynie spełniać normę deklarowaną przez producenta, a nie jak bywało, że norma wysoka, a w rzeczywistości przekłamana "trikiem".

Jak inaczej wytłumaczyć w/w przypadek.

Na stronie wyraźnie podają "Euro 4"

post-8228-0-23632000-1510783140_thumb.jpg

 

Fajne ale ten wpis jest najlepszy  :]   :]   :]

 

"Zasięg na w pełni naładowanej baterii to 54 km.........Jedziesz do PRACY ZA DARMO !!!"

 

:]  Poczucie humoru w opisie jest czasem gwarancją na dużą oglądalność ogłoszenia.

Swoim wpisem już to ogłoszenie wyróżniłeś ;)

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecna hybryda ma identyczną, jeśli nie mocniejszą konstrukcję "nadwozia", a momentem i mocą często przewyższa wersje benzynowe. Ograniczeń w holowaniu tylko dlatego, że to hybryda, nie spotkałem, 

https://www.otomoto.pl/oferta/mitsubishi-outlander-4x4-xenon-skora-nawigacja-automat-phew-awd-hak-kamera-ID6ziA9W.html

https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-rx-hybryda-faktura-niski-przebieg-hak-4x4-ID6zgT7Z.html

Zamontowanie haka w tych samochodach (podlinkowanych) nie oznacza, że mogą holować ciężkie przyczepy, tylko, że mogą holować cokolwiek. W opisie ogłoszeń nie znalazłem ani słowa o DMC przyczepy. Czyli nadal nie wiemy czy producenci homologuja hybrydy na sensownie duże DMC czy nie.

 

Czy na pewno jest możliwe homologowanie obecnie nowego auta z normą E4...

Byłem do teraz przekonany, że Euro 4 mogło być tylko do końca 2009 roku, a od 2010 Euro 5. Stąd nie dało się kupić np. Forda bez DPF w roku 2010, a jeszcze w 2009 klient decydował czy zamawia z DPF czy bez.

Teraz to już głupiałem z tymi normami i sam nie wiem. Ale jaki byłby sens wprowadzania coraz ostrzejszych norm, na które psioczą klienci, gdyby producent mógł je olać i po prostu powiedzieć, że jego auto spełnia Euro 2 i już, a jedynie na przeglądzie diagnosta może sobie sprawdzić, czy naprawdę spełnia to Euro 2. Tak to nie może działać.

 

A co do diesli to sam niedawno gdy szukałem samochodu to stawiałem na benzynę + LPG, ale jednak wyszło tak, że kupiłem diesla. Lubię benzynowe silniki. Ale prawda jest taka, że w niektórych segmentach aut nie ma benzynowych silników (w Europie, bo w USA czy Au są). Nie bardzo mi się chce wierzyć, że nagle w ciągu np. kilku lat wszyscy producenci przejdą na benzynowe motory we wszystkich segmentach rynku. Owszem, w przypadku auto osobowych, luksusowych suv itp. to jest możliwe. Ale nie widzę tego w dostawczakach i innych ciężarówkach. Wobec tego przepisy będą musiały ze względów praktycznych dopuścić do ruchu ciężarówki z dieslami. Bo jak dowieźć piwo i bułki do sklepiku? Chyba nie benzynowym Żukiem?

Ja mam pickupa zarejestrowanego od samego początku w Polsce (był kupiony w salonie, ale przez poprzedniego właściciela) jako samochód ciężarowy. Wtedy chodziło o przepisy vatowskie i odliczenie podatku więc wszyscy producenci pickupów homologowali te auta na ciężarowe. No i tak zostało - mam ciężarówkę, mimo że nie prowadzę działalności gospodarczej i nie kupiłem samochodu na firmę. Nie chce mi się wierzyć, że np. za 3 czy nawet 5 lat nie wjadę do Gdańska, bo żaden kurier by nie wjechał, żaden dostawca do sklepów itd.

Edytowane przez inhalt (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamontowanie haka w tych samochodach (podlinkowanych) nie oznacza, że mogą holować ciężkie przyczepy, tylko, że mogą holować cokolwiek.

 

Tak, bo to był właśnie pierwszy lepszy z brzegu przykład, jako odpowiedź, że hybrydy mogą jednak holować.

Czy cokolwiek? W przypadku tych samochodów nie wiem, ale kilka miesięcy temu przeglądałem jakieś hybrydy, które miały możliwość holowania do 2000 kg. Niestety, nie zapisałem sobie odnośników. Jest też gdzieś na jakiejś znanej stronie, gdzie są testy holowników z przyczepami, test przynajmniej jednej hybrydy - trzeba by było poszukać.

Skąd miały by być jakieś ograniczenia  :niewiem:   Przecież chyba nie z powodu silnika, który z zasady dużo lepiej się sprawuje, niż benzynowy, a w połączeniu z nim, jeszcze lepiej. Tramwaje, trolejbusy, autobusy eco, lokomotywy - wszystko silniki elektryczne, na których duże obciążenie nie robi wrażenia. :hmm:

 

Co do reszty, to przecież tylko nasze przypuszczenia.

Do tego, co pisałem na temat sprzedaży nowych, niekoniecznie z Euro 6, jak wspominałem, pewności, czy źródła pewnej informacji nie mam - napisałem jedynie, co o tym sądzę.

 

PS

Tego, że jadąc z przyczepami kempingowymi będziemy płacić Viatoll, też nikt się nie spodziewał, a jednak ...

Lakierem ekologicznym na samochodach, czy niebezpiecznym czynnikiem w klimatyzacji też uszczęśliwiono nas na siłę i nikt tego nie konsultował. Czy "jakiś tam" diesel musi być wyjątkiem.

Owe zmiany niekoniecznie muszą zacząć się od Polski i pewnie tu się nie zaczną, ale wystarczy, że będą dokoła.

IMHO

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ravka w dieslu miała możliwość holowania czegoś więcej niż pontonu :] .

Hybrydowa już nie. Sprawdzę jakie są to wielkości ale w wersji hybrydowej wartości coś koło wagi lepszego pontonu albo przyczepki do przewiezienia starej wersalki.

Dieselek pracuje niutkami a hybryda już niestety nie. Ja hybrydy jako holownika kampingu wcale nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że post pod postem, ale nikt w tym czasie nic nie pisał, a ja znalazłem to, o czym wspominałem - test "hybrydy" z przyczepą 1900 kg
http://www.thetowcarawards.com/winners/2017-best-hybrid/

 

Dla mnie wybór hybrydy w obecnej (niepewnej) sytuacji na rynku motoryzacyjnym, byłby najbardziej sensownym zakupem.
Oczywiście nawet nie myślę, aby jedynie silnik elektryczny był podstawowym napędem podczas holowania przyczepy, ponieważ pojemność akumulatorów ograniczałaby wtedy zasięg do ok. 40 km, jednak w warunkach miejskich i bez przyczepy, to już same zalety.
W trudniejszych warunkach można wspomóc się silnikiem elektrycznym, a jednocześnie, gdy nic się nie holuje, zwłaszcza jeżdżąc po mieście, mamy znaczne oszczędności oraz możliwość wjazdu do nawet najbardziej ekologicznych stref. W takich przypadkach, zasięg hybryd na silniku elektrycznym jest całkowicie wystarczający. Widzę to, jako ciekawą alternatywę dla diesla.

Nawet jeśli wejdą jakieś ograniczenia dla silników spalinowych, których teraz się nie spodziewamy, to przypuszczam, że hybrydy będą jednak na uprzywilejowanej pozycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Małe sprostowanie. Ja nie napisalem że hybryda nie może ciagnąć cepki tylko że w zasadzie nie mogą.

Pamiętalem choćby właśnie tą Rav4 gdzie jej możliwości są w zasadzie żadne, tylko do N126 ;).

 

Nie mniej skoro jest juz taka na 1900kg to może się to zmieni na "+".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie zainteresował ten Lexus (Outlander ponoć nie bardzo nadaje się jako holownik mimo wszystkich swych zalet :) ). Zadzwonię do Pana z ogłoszenia i ustalę ile Lexus ma na haku :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wersji 4x4, przy napędzie na jedną oś możesz sobie rowery na haku podwiesić albo z namiotówką jeździć. Pewnie z czasem coś się zmieni, ale generalnie w hybrydach hak może służyć do transportu rowerów a nie wakacji z przyczepą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie cena i niepewność przy holowaniu spokojnie można by myśleć o jakiejś hybrydzie, ale to raczej przy następnym zakupie za kolejne 5-7 lat.

 

na dziś wprowadzenie zakazu dla euro 4,5,6 w Polskich miastach jest dla mnie nie realne. Nawet jak wykluczyć z tego transport publiczny, towary, taxi itd to dalej okaże się, że 90% prywatnych samochodów zostanie poważnie uziemionych. Politycznie nie do przeprowadzenia.

 

zakazy na zachodzie ? na teraz widziałbym taki problem w Niemczech, może Austrii - dla mnie to kierunki, które bez bólu mogę odpuścić i jechać przez te najbliższe lata gdzie indziej.

 

czy hybryda nada się na holownik - jak pokazuje przykład z linku poniżej - na pewno.  Według opisu przyczepa z hamulcem - 2400kg. Dla mnie ten samochód byłby wystarczający do jazdy na samym prądzie (240NM) do pracy i po mieście. Mam doprowadzone 3 fazy do garażu więc o ładowanie bym się nie martwił. Jak wymyślą coś ciekawego to instalacja z gazem ziemnym też jest :). (Podobno jakiś nowy SUV Łady ma być fabrycznie tylko na gaz a pompka do ładowania w domu to ok 2.000zł - może dadzą w zestawie ? :) )

 

https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/volvo/xc90/ii/silnik-hybrydowy-2.0-t8-twinengine-407km-od-2016/

 

https://autogaleria.pl/testy/volvo-xc90-t8-inscription/

 

byłbym nawet w stanie przełknąć spalanie z ogonem rzędu 20l PB, bo przez 300dni w roku bym tego paliwa nie używał... ale na dziś cena zakupu ok 400.000zł powala (nie mówię, że jest nie uzasadniona)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pickupa zarejestrowanego od samego początku w Polsce (był kupiony w salonie, ale przez poprzedniego właściciela) jako samochód ciężarowy. Wtedy chodziło o przepisy vatowskie i odliczenie podatku więc wszyscy producenci pickupów homologowali te auta na ciężarowe. No i tak zostało - mam ciężarówkę, mimo że nie prowadzę działalności gospodarczej i nie kupiłem samochodu na firmę. Nie chce mi się wierzyć, że np. za 3 czy nawet 5 lat nie wjadę do Gdańska, bo żaden kurier by nie wjechał, żaden dostawca do sklepów itd.

Diesel swoją drogą, ale mając "ciężarówkę" też musisz uważać:

Od 1 stycznia 2015 każdy samochód z homologacją ciężarową (homologacja typu N1/2/3, także poniżej 3,5 tony!), który będzie poruszał się w kierunku Wiednia a także przez wschodnią część Dolnej Austrii powinien być oznaczony plakietką emisji spalin normy Euro w zależności od klasy emisji spalin w jakiej jest zaliczany.

http://40ton.net/naklejki-norma-emisji-spalin-wymagane-wschodzie-austrii-nowy-obowiazek-1-stycznia-2015/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.