Holownik dylemat: Ford, Citroen, Renault ??? a może inny ???

[dudek_t]

Wracając do Ssij Pytonga Rextona... Marek, przejedź się najpierw tym samochodem zanim w ogóle zaczniesz o nim myśleć. To nie jest auto dla Ciebie Nie przy porównywaniu go do wygodnych Suvów robiących setkę bez przyczepy poniżej 8 sekund i trzymających się drogi w zasadzie jak osobówki. To jest, wbrew pikowanej skórze i fajnym jak na SS wykończeniu, dość archaiczna terenówka. Jak ktoś szuka tańszego LC to może spojrzeć w tym kierunku. Nie jest to jednak uniwersalne auto.

Żeby nie było, zrobiłem tym samochodem około 100km po Wawie i w bliskich okolicach.

[maarec]

Wracając do Ssij Pytonga Rextona... Marek, przejedź się najpierw tym samochodem zanim w ogóle zaczniesz o nim myśleć. To nie jest auto dla Ciebie Nie przy porównywaniu go do wygodnych Suvów robiących setkę bez przyczepy poniżej 8 sekund i trzymających się drogi w zasadzie jak osobówki. To jest, wbrew pikowanej skórze i fajnym jak na SS wykończeniu, dość archaiczna terenówka. Jak ktoś szuka tańszego LC to może spojrzeć w tym kierunku. Nie jest to jednak uniwersalne auto.

Żeby nie było, zrobiłem tym samochodem około 100km po Wawie i w bliskich okolicach.

 

wiem, domyślam się i pewnie do W-wy na testy nawet nie dotrę. Auto jako ciekawa alternatywa pod względem budżetu - czyli jak na telefon usłyszę, że da się to kupić 50.000zł taniej niż forda / vw to mogę myśleć czy warto jechać.

 

Widzę, że dobrze wiesz czego szukam . Jestem w stanie zrezygnować z 5cm długości i 3 szerokości w stosunku do smaxa na korzyść tiguana allspace, który za to wyprzedzi smaxa o kilkadziesiąt metrów (3s) i pociągnie z siłą 500NM . Dalej czekam na telefon, ze w końcu dotarła jednostka na testy, zobaczymy czy kopara mi opadnie

[Suzu4x4]

dla mnie cena za taki wynalazek na poziomie nawet 120k (nie mówiąc o 200) jest nie do przyjęcia

 

z marką mam jedno wspomnienie jak na początku lat 2000 kolegi ojciec kupił za równowartość dwóch kawalerek we Wrocławiu  SsangYong  Chairman

też miało być tak pięknie , auto na podzespołach mercedesa, automat, klmatronic, skóry, jeżdżone elektrycznie fotele z pamięciami na tamte czasy full wypas

 

na początku same ochy achy potem nie było już tak pięknie, parujące reflektory, przeciekająca woda przez uszczelki w drzwiach, problemy z elektryką których nikt nie potrafił opanować to zapamiętałem z tamtych czasów

sprzedał po kilku latach po dłuuugich poszukiwaniach nabywcy za 1/10 ceny początkowej

 

[cosik3]

Na stronie wyraźnie podają "Euro 4"

1.jpg

 

według mnie te dane dotyczą starego silnika 2,7, gdzieś czytałem, ze ten nowy (2,2) spełnia Euro6

za stroną: http://www.ssangyong.pl/emisja-spalin

 

Rexton RX270 XDi   Zużycie paliwa (l/100km):   cykl pozamiejski (MT) 8,2 (7,5) cykl miejski (MT) 12,7 (11,6) cykl mieszany (MT) 9,8 (9,0) Całkowita emisja CO2 w g/km 250 (232) Norma emisji spalin: Euro 4 Kategoria efektywności energetycznej (A-G) AT/MT: F/E

 

 

PS

jakiś problem z wyświetlaniem, w podglądzie była ładna tabelka, ale myślę, że i tak jest czytelne

Edytowane 16 Listopada 2017 przez cosik3 (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

Teraz nie można zarejestrować nowego auta z normą mniejszą jak euro6

[RadekNet]

Tak w temacie elektryków i hybryd to...od prawie pół roku wozimy się po mieście Leafem i jego jedyną wadą jest brak homologacji na ciągnięcie czegokolwiek. Muszę odpalić diesla, żeby nad jezioro z łódka pojechać. Dealer tłumaczył to marketingiem - zasięg byłby bardzo niski. A ja się pytam jakież to opory stwarza 150kg przyczepki?? W tak elastycznym silniku! Mam nadzieję, że to się zmieni w kolejnym modelu.

 

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

 

 

[Kristofer]

według mnie te dane dotyczą starego silnika 2,7, gdzieś czytałem, ze ten nowy (2,2) spełnia Euro6

za stroną: http://www.ssangyong.pl/emisja-spalin

 

Rexton RX270 XDi   Zużycie paliwa (l/100km):   cykl pozamiejski (MT) 8,2 (7,5) cykl miejski (MT) 12,7 (11,6) cykl mieszany (MT) 9,8 (9,0) Całkowita emisja CO2 w g/km 250 (232) Norma emisji spalin: Euro 4 Kategoria efektywności energetycznej (A-G) AT/MT: F/E

 

 

PS

jakiś problem z wyświetlaniem, w podglądzie była ładna tabelka, ale myślę, że i tak jest czytelne

 

Dotąd też mi się wydawało, że nowe auto powinno mieć Euro 6 bez względu na to, czy to benzyna, czy diesel.

Teraz nie wiem, bo jeśli według danych dla nowo wprowadzanego samochodu, na różnych stronach widać, że jest to jednak Euro 4, to

Może w tych informacjach, które podają są gdzieś błędy, ale przykładowo patrząc na tabelę z odnośnika zamieszczonego w poscie #394 , to tam jest wartość emisji CO2 na poziomie 213 g/km, a to jest właśnie "Euro 4"

Cześć,

Małe sprostowanie. Ja nie napisalem że hybryda nie może ciagnąć cepki tylko że w zasadzie nie mogą.

 

OK

Pewnie z czasem coś się zmieni, ale generalnie w hybrydach hak może służyć do transportu rowerów a nie wakacji z przyczepą.

 

Pokusiłem się o takie malutkie zestawienie *, aby pokazać obecnie panujące tendencje:

 

Toyota RAV4 Hybrid (napęd na przednie koła) - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 800 kg

Toyota RAV4 Hybrid (napęd na 4 koła) - możliwość holowania przyczepy z hamulcem 1500 kg do 1650 kg (różne źródła)

Lexus NX 300h - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 1500 kg

Volkswagen Golf GTE Hybrid - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 1500 kg

Mitsubishi Outlander PHEV - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 1500 kg

Lexus GS 450h - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 1500 kg

Infiniti Q50 Hybrid - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 1500 kg

Mercedes C300h - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 1500 kg

Kia Optima PHEV Sportswagon -możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 1500 kg

Volkswagen Passat GTE  - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 1600 kg

Audi A3 Sportback e-tron - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 1600 kg

Mercedes C350e -  (na plus - zawieszenie pneumatyczne) - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 1600 kg

Volvo V60 Twin Engine - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 1800 kg

Mercedes GLE 500e - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 2000 kg

Volvo XC90 T8 Twin Engine - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 2400 kg

BMW X5 40e - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 2700 kg

Audi Q7 e-tron - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 2800 kg

Range Rover Sport Hybrid - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 3000 kg

Range Rover Hybrid - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 3000 kg

Porsche Cayenne S E-Hybrid - do 3500 kg i jest to prawdopodobnie najwyższa wartość w/g przepisów dla przyczepy holowanej przez hybrydę typu plug-in

Wyjątek w tym zestawieniu, raczej jako ciekawostka - jedyny samochód elektryczny z potwierdzoną możliwością holowania przyczep:

Tesla Model X SUV - możliwość holowania przyczepy z hamulcem do 2270 kg

 

* Wpisałem kolejność rosnąco w/g możliwości uciągu samochodów.

Edytowane 16 Listopada 2017 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[cosik3]

Dotąd też mi się wydawało, że nowe auto powinno mieć Euro 6 bez względu na to, czy to benzyna, czy diesel.

Teraz nie wiem, bo jeśli według danych dla nowo wprowadzanego samochodu, na różnych stronach widać, że jest to jednak Euro 4, to

Może w tych informacjach, które podają są gdzieś błędy, ale przykładowo patrząc na tabelę z odnośnika zamieszczonego w poscie #394 , to tam jest wartość emisji CO2 na poziomie 213 g/km, a to jest właśnie "Euro 4"

 

emisja CO2 nie przekłada się bezpośrednio na normę EURO, tam chodzi o inne "bardziej trujące związki", jeśli pamiętam to między 4 a 6 główne zmiany dotyczą tlenków azotu

[Kristofer]

No dobrze, ale poza cząstkami stałymi i innymi tlenkami, CO jest jednym ze składników tej normy i nie powinien mieć wartości oderwanych od wartości obowiązujących w danej normie Euro. Nie jestem pewien, czy taka wartość, która jest podawana, mieści się nawet w Euro 2

Edytowane 16 Listopada 2017 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[cosik3]

Jak sam zauważyłeś w normach jest podawane CO (takie samo dla 4,5 i 6) a w zestawieniu (dla 213) jest podane CO2, nie wiem czy to pomyłka w zestawieniu czy to całkiem inne dane

[Commander]

Nie ma szans na rejestrację starej normy. To musi być błąd jakiegoś klepacza w klawiaturę.

[Kristofer]

Jak sam zauważyłeś w normach jest podawane CO (takie samo dla 4,5 i 6) a w zestawieniu (dla 213) jest podane CO2, nie wiem czy to pomyłka w zestawieniu czy to całkiem inne dane

 

Nie, to jest tak, że wszędzie chodzi o ten sam parametr (tlenki węgla), jeśli mowa o normach Euro, tyle tylko że różnie jest opisywany.

Spójrz np. na treść artykułu - cały nacisk położony na ograniczanie ilości "CO2", a w tabeli "CO" (z wyjaśnieniem pod tabelą - tlenki węgla).

https://autokult.pl/26344,normy-emisji-spalin-euro-oraz-badanie-nedc-o-co-w-tym-wszystkim-chodzi

To musi być błąd jakiegoś klepacza w klawiaturę.

 

Też bym się ku temu skłaniał, ale podobne wartości pojawiają się w różnych miejscach.

Chyba, że wszyscy "klepacze" robili te same błędy

 

Może „Tu jest pies pogrzebany”:

 

"W tym miejscu trzeba jeszcze wspomnieć o limitach CO2 dla całego parku samochodowego danego producenta. Tu wylicza się średnią dla wszystkich modeli, której nie można przekroczyć. W tym roku limit wynosi 130 g CO2 na kilometr – jako średnia wartość. Oznacza to, że jeden model może emitować 200 g, ale drugi musi już tylko 60 g. To dlatego w gamie wielu producentów pojawiają się samochody hybrydowe, mimo iż nie sprzedają się najlepiej. To dlatego marki tworzące auta sportowe, muszą równocześnie wprowadzać na rynek samochody tzw. miejskie lub jak to jest obecnie modne — hybrydy. Średnia musi się zgadzać. I tu warto dodać o postępach jakie mają miejsce na przestrzeni lat. 10 lat temu dopuszczalny poziom emisji CO2 w Europie wynosił 150 g/km, dziś jest to 130 g/km. Od zeszłego roku spadek emisji CO2 ma postępować praktycznie liniowo, ponieważ kolejne limity to 120 g w przyszłym roku, 110 g/km w 2018 roku, aż do 95 g/km w roku 2020. To będzie bardzo trudny okres dla producentów."

Edytowane 16 Listopada 2017 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[inhalt]

Diesel swoją drogą, ale mając "ciężarówkę" też musisz uważać:

Od 1 stycznia 2015 każdy samochód z homologacją ciężarową (homologacja typu N1/2/3, także poniżej 3,5 tony!), który będzie poruszał się w kierunku Wiednia a także przez wschodnią część Dolnej Austrii powinien być oznaczony plakietką emisji spalin normy Euro

No, dzięki! Nie wiedziałem tego. Co prawda nie jest to mój częsty kierunek, ale zdarzyło się kilka razy w ostatnich latach jechać tamtędy. Teraz musiał bym kupić jakąś naklejkę i jechać legalnie.

 

Chyba, że wszyscy "klepacze" robili te same błędy

Może jeden klepacz źródłowy popełnił błąd, a po nim wszyscy klepacze-odtwórcy bezrefleksyjnie przekopiowali.

 

A swoją drogą do przyczepy przydała by się hybryda z dieslem. Z określenia "hybryda" nie wynika, czy prądnicę ma napędzać silnik z zapłonem iskrowym czy samoczynnym. Diesel nadaje się do tego i jest powszechnie wykorzystywany na statkach w tzw. systemie diesel-electric. W samochodzie też by dał radę i to z pożytkiem dla środowiska, bo najwięcej rakotwórczych cząstek stałych powstaje podczas gwałtownego przyspieszania. A w połączeniu hybrydowym z silnikami elektrycznymi diesel by sobie pracował w optymalnym zakresie obciążeń, nie dymił, a przyspieszenie by wspomagała elektryka i akumulatory. Szkoda, że ze względów marketingowych takie hybrydy nie są oferowane. A gdy słyszę reklamę Toyoty, w której Zientarski mówi, że "koniec diesli początek hybryd" to mi się słabo robi jak ten człowiek nisko upadł w zakresie merytorycznym, a kiedyś był do rzeczy.

Edytowane 16 Listopada 2017 przez inhalt (wyświetl historię edycji)

[Walt]

Pokusiłem się o takie malutkie zestawienie *, aby pokazać obecnie panujące tendencje:

 

 

Szacun za zestawienie

 

Tendencje są takie, że rozsądne DMC przyczepy mają duże SUV-y kosztujące grubo ponad 200tys. Golf czy Audi A3 też zbliżają się do tej ceny, a szału na haku nie ma. Zresztą, raczej wątpię, by podczas ciągnięcia przyczepy zaistniały warunki sprzyjające użyciu silnika elektrycznego, więc de facto tak czy owak będzie się jechało na benzynie.

[Suzu4x4]

 

 

(...). Nie bardzo mi się chce wierzyć, że nagle w ciągu np. kilku lat wszyscy producenci przejdą na benzynowe motory we wszystkich segmentach rynku. Owszem, w przypadku auto osobowych, luksusowych suv itp. to jest możliwe. Ale nie widzę tego w dostawczakach i innych ciężarówkach. Wobec tego przepisy będą musiały ze względów praktycznych dopuścić do ruchu ciężarówki z dieslami. Bo jak dowieźć piwo i bułki do sklepiku? Chyba nie benzynowym Żukiem?

Ja mam pickupa zarejestrowanego od samego początku w Polsce (był kupiony w salonie, ale przez poprzedniego właściciela) jako samochód ciężarowy. Wtedy chodziło o przepisy vatowskie i odliczenie podatku więc wszyscy producenci pickupów homologowali te auta na ciężarowe. No i tak zostało - mam ciężarówkę, mimo że nie prowadzę działalności gospodarczej i nie kupiłem samochodu na firmę. Nie chce mi się wierzyć, że np. za 3 czy nawet 5 lat nie wjadę do Gdańska, bo żaden kurier by nie wjechał, żaden dostawca do sklepów itd.

A co będzie jeśli przejdą na elektryczne ?

 

http://next.gazeta.pl/next/7,151243,22652251.html

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka