Skocz do zawartości

Montaż zewnetrznego wlewu czystej wody


Rekomendowane odpowiedzi

A ja pytanie mam takie. W przyczepie jest oryginalne wejście do wlewu wody. Mam zamiar domontować podejście sztywne, osobno, z pływakiem w środku. Oczywiście nie robię tego sam:). Pytanie brzmi, czy aby zachować możliwość nalewania wody np konewka, trzeba założyć nowa rurkę tj. od stałego podłączenia do zbiornika czy też podłącza się pod istniejący już przewód?. Pierwsza z opcji spowoduje, że trzeba będzie zamontować dwa pływaki, gdyż będą dwa wpływy wody. Dobrze myślę, czy jest jakiś inny sposób? :)

Prostrzyvi tańszy go chyba pływak + nakretka z szybko złączka na wode? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, w79 napisał:

A ja pytanie mam takie. W przyczepie jest oryginalne wejście do wlewu wody. Mam zamiar domontować podejście sztywne, osobno, z pływakiem w środku. Oczywiście nie robię tego sam:). Pytanie brzmi, czy aby zachować możliwość nalewania wody np konewka, trzeba założyć nowa rurkę tj. od stałego podłączenia do zbiornika czy też podłącza się pod istniejący już przewód?. Pierwsza z opcji spowoduje, że trzeba będzie zamontować dwa pływaki, gdyż będą dwa wpływy wody. Dobrze myślę, czy jest jakiś inny sposób? :)

Prostrzyvi tańszy go chyba pływak + nakretka z szybko złączka na wode? 

A teraz fabrycznie nie masz przelewu? Ja u siebie zrobiłem to tak. Fabrycznie mam otwór do wlewania wody z zewnątrz i tym mogę cały czas nalewać. Prócz tego zamontowałem sobie zewnętrzne przyłącze wody ale bez reduktora, bo tego montować nie ma sensu. Gniazdo to wyjście na normalny wąż ogrodowy, od tego idzie rurka do zbiornika gdzie mam zamontowany pływak na zasadzie działania jak w kiblu. Całość kosztowała mnie 150 zł

I wodę mogę nalewać teraz na dwa sposoby. Otworem fabrycznym i kiedy wody jest za dużo to wylewa się ona przelewem. Druga metoda to podłączenie węża do zewnętrznego gniazda i nalanie do momentu odcięcia przez pływak.

Takie mam zewnętrzne przyłącze:
image.png.a15608b5a986f8f623f8c1583396bb13.png

I taki pływak w zbiorniku:

image.png.7fa3479e14180e323b8d80008189275b.png

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jacek00 napisał:

A teraz fabrycznie nie masz przelewu? Ja u siebie zrobiłem to tak. Fabrycznie mam otwór do wlewania wody z zewnątrz i tym mogę cały czas nalewać. Prócz tego zamontowałem sobie zewnętrzne przyłącze wody ale bez reduktora, bo tego montować nie ma sensu. Gniazdo to wyjście na normalny wąż ogrodowy, od tego idzie rurka do zbiornika gdzie mam zamontowany pływak na zasadzie działania jak w kiblu. Całość kosztowała mnie 150 zł

I wodę mogę nalewać teraz na dwa sposoby. Otworem fabrycznym i kiedy wody jest za dużo to wylewa się ona przelewem. Druga metoda to podłączenie węża do zewnętrznego gniazda i nalanie do momentu odcięcia przez pływak.

Takie mam zewnętrzne przyłącze:
image.png.a15608b5a986f8f623f8c1583396bb13.png

I taki pływak w zbiorniku:

image.png.7fa3479e14180e323b8d80008189275b.png

Właśnie wydaje mi się że przelewu nie mam, a Ty jak rozumiem, masz dwie rurki. Czyli oryginalna i od dodatkowego gniazda? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, w79 napisał:

Właśnie wydaje mi się że przelewu nie mam, a Ty jak rozumiem, masz dwie rurki. Czyli oryginalna i od dodatkowego gniazda? 

Tak, jeden oryginalny wlew od Adrii i tego nie ruszałem. Zrobiłem po prostu nowe wejście do zbiornika, zamontowałem w nim pływak i do pływaka połączenie rurką do przyłącza zewnętrznego. Plusem takiego pływaka jest to, że nie musisz montować żadnego drogiego reduktora do wody - nie ma to sensu. Sam pływak jest do chyba 5 mbar, poza tym i tak woda przez niego leci dość wolno - odnoszę wrażenie, że sam wąż robi za "reduktor". Oczywiście jak pojedziesz do Wadowskich to na 100% wcisną Ci przyłącze wody z reduktorem

Jeśli nie masz przelewu to ulewa Ci się po prostu wlewem tak? 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, jacek00 napisał:

Sam pływak jest do chyba 5 mbar, poza tym i tak woda przez niego leci dość wolno - odnoszę wrażenie, że sam wąż robi za "reduktor".

Nie wiem co masz na myśli? 5mbar to bardzo niewiele, zdaje się że płuca człowieka tworzą większe cisnienie przy oddychaniu. Reduktor jak nazwa wskazuje redukuje ciśnienie oraz dba o jego stały ustalony poziom w trakcie poboru wody. Jak podłączysz swój zbiornik do przyłącza z cisnieniem 5 bar to takim będziesz napelnial swój zbiornik i tyle. Ewentualny reduktor w tym wypadku zabezpiecza tylko zawór z plywakiem w twoim zbiorniku. Inaczej sprawa się ma jakby instalacja w przyczyczepie działała na wodzie calkowicie z zewnetrznego przyłącza wtedy na reduktorze możnaby ustawić powiedzmy 1 bar co odpowiada cisnieniu jakie wytwarza pompka w przyczepie. Redukcja ciśnienia poprzez wąż ogrodowy pewnie możliwa na zasadzie straty przeplywu , tylko jak z cisnienia wejsciowego (nie znając jego wartosci) zrobić tyle ile chcemy. Może 100 metrów węża "zgubiłoby" troche wartosci  po drodze:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Dioblik napisał:

Nie wiem co masz na myśli? 5mbar to bardzo niewiele, zdaje się że płuca człowieka tworzą większe cisnienie przy oddychaniu. Reduktor jak nazwa wskazuje redukuje ciśnienie oraz dba o jego stały ustalony poziom w trakcie poboru wody. Jak podłączysz swój zbiornik do przyłącza z cisnieniem 5 bar to takim będziesz napelnial swój zbiornik i tyle.

Miałem na mysli 5 bar oczywiście. No i sprawdziłem dokładnie, pływak jest do 6 barów.

Cytat

Ewentualny reduktor w tym wypadku zabezpiecza tylko zawór z plywakiem w twoim zbiorniku. Inaczej sprawa się ma jakby instalacja w przyczyczepie działała na wodzie calkowicie z zewnetrznego przyłącza wtedy na reduktorze możnaby ustawić powiedzmy 1 bar co odpowiada cisnieniu jakie wytwarza pompka w przyczepie. Redukcja ciśnienia poprzez wąż ogrodowy pewnie możliwa na zasadzie straty przeplywu , tylko jak z cisnienia wejsciowego (nie znając jego wartosci) zrobić tyle ile chcemy. Może 100 metrów węża "zgubiłoby" troche wartosci  po drodze:)

Ja rozumiem reduktor, kiedy jest on podpięty na stałe do instalacji, gdzie urządzenia często są ograniczeniem. Ale gdy w sieci wodociągowej maksymalne ciśnienie wody to 5 bar to po co mam instalować reduktor do nalewania wody do baniaka? Dla mnie to przerost formy nad treścią i wywalanie pieniędzy w błoto. Poza tym fabryczny wlew do zbiornika też nie ma żadnego reduktora i lejesz wodę z maksymalnym ciśnieniem. 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, jacek00 napisał:

Ja rozumiem reduktor, kiedy jest on podpięty na stałe do instalacji, gdzie urządzenia często są ograniczeniem. Ale gdy w sieci wodociągowej maksymalne ciśnienie wody to 5 bar to po co mam instalować reduktor do nalewania wody do zbiornika? Przecież fabryczny otwór też nie ma żadnego reduktora i lejesz wodę z maksymalnym ciśnieniem. 

:) Ba , lejąc wodę do zbiornika mamy zawór bezpieczeństwa - upustowy czyli... przelew:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
4 godziny temu, golob napisał:

@Sebastian L możesz powiedzieć czy w komplecie z tym zbiornikiem Fiamma jest korek spustowy? Przelew u Ciebie to jest ten wężyk z prawej na niebieskim króćcu?

Niestety te zbiorniki nie mają korka spustowego. Pozostaje wszystko wypompować i wytrzeć wytrzeć do sucha. Za to jakość i wykonanie zbiornika super. Zero zapachu plastiku. Przelew to ten wężyk po prawej. Zgadza się:)

 

Edytowane przez Sebastian L (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.