Skocz do zawartości

Wypinanie się haka podczas jazdy z przyczepą


krasul

Rekomendowane odpowiedzi

29 minut temu, Podola napisał:

Czy to możliwe że hacze o asfalt stopą dyszla? 

A obejrzałeś stopę dyszla (płozę) i kółko, i spód haka, czy któreś nie przyhaczyło? Jeśli tak, to będą ślady. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 149
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Nic nie stuka przy hamowaniu ani ruszaniu. Najazd sprawny. 

Stopa ma ślady kontaktu z asfaltem ale stare, pokryte delikatną korozją. Najbardziej to obstawiam ale wyraźnego świeżego śladu brak. 

Czy ta stopa jest obowiązkowa? Czy mogę ją zdemontować chociaż na próbę? 

Jutro przegląd więc się temu przyjrzę od spodu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Podola napisał:

Czy to możliwe że hacze o asfalt stopą dyszla? Auto jest dość wysoko zawieszone, ma krótki tył

A masz niżej niż ja? Nigdy jeszcze nie zahaczyłem o asfalt i inne nierówności. A na fotce to jestem praktycznie na pusto, a zwis długaśny..

1526339478_IMG_0253kopia.thumb.JPG.6d4f7470dc1dee939be90ec49af3279a.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, BUMERANG napisał:

A masz niżej niż ja? Nigdy jeszcze nie zahaczyłem o asfalt i inne nierówności. A na fotce to jestem praktycznie na pusto, a zwis długaśny..

1526339478_IMG_0253kopia.thumb.JPG.6d4f7470dc1dee939be90ec49af3279a.JPG

Wg mnie mam jeszcze wyżej ale z drugiej strony jak patrze mam dłuższa tą stopę.

Nie mam lepszego zdjęcia ale coś tam widać.

_20200518_200151.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, jacekzoo napisał:

Zobacz jak nisko masz mover a jak nisko tą stopę. Prędzej być mover urwał. Ja bym szukał przyczyny gdzie indziej

Tak zrobię, jutro włażę pod zestaw. 

 

2 minuty temu, Voku napisał:

Walą ci te podkładki pod podpory. :P  Bujają się i uderzają o podpory :D 

Pewnie tak ale tego nie słyszę ani nie czuję :)

To jedno mocne walnięcie a nie jakieś klapanie plastiku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, BUMERANG napisał:

Nie masz możliwości podpięcia innej przyczepy choćby towarowej. Wiedział byś przynajmniej czy to hak czy cepka.

Jest taka opcja. Jak jutro wizja nic nie wykaże to podepnę towarową. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry trop, tym bardziej że jest jutro okazja. spojrzeć. Niektóre belki do np. xc70 są skręcane z kilku elementów (osobno łapy do nadwozia, i sama belka), plus śruby na zespoleniu samego gniazda/końcówki haka do belki. Obejrzyj też punkty mocowania łap do nadwozia czy nie ma gdzieś śladów przesuwania się łap względem nadwozia, jak coś się poluzowało/było niedokręcone, może przemieszczać się przy dużych zmianach obciążenia.

Jeśli w ruch pójdzie towarówka, to solidnie załadowana. Na pustej nic nie zobaczysz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewentualnie dobra stacja kontroli pojazdów - u mnie zawsze sprawdzają hak - wiedzą, co holuję. Być może masz gdzieś luz. Ja czasem zawadzam czymś o odbojnik  od bramy na własnym podjeździe, też brzmi jakbym miał coś urwać a jednak kolejne tysiące km jedzie już spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem przyczyna już została odkryta wcześniej. AKS można zapiąć prawidłowo i nieprawidłowo. Prawidłowo, gdy otwieramy dźwignię do góry przed nałożeniem na hak i nieprawidłowo, gdy nie otwieramy dźwigni a hak wskoczy. Kula wypadnie na bank po kilku metrach, lub kilometrach. Czytajmy instrukcję obsługi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, jagodek napisał:

Moim zdaniem przyczyna już została odkryta wcześniej. AKS można zapiąć prawidłowo i nieprawidłowo. Prawidłowo, gdy otwieramy dźwignię do góry przed nałożeniem na hak i nieprawidłowo, gdy nie otwieramy dźwigni a hak wskoczy. Kula wypadnie na bank po kilku metrach, lub kilometrach. Czytajmy instrukcję obsługi ?

Zawsze podnoszę dźwignię do góry i AKS wskakuje na kulę z wyraźnym "zatrzaskiem" po czym dźwignia opada do pozycji wyjściowej i pokazuje się zielony znacznik prawidłowego zapięcia. 

W moim przypadku problem pojawił się po zmianie holownika że świeżo zamontowanym hakiem. Od strony przyczepy nic nie było zmieniane od ostatniej podróży w zeszłym sezonie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.