Skocz do zawartości

Czyja to przyczepka ? Adria Opatija


stico80

Rekomendowane odpowiedzi

Nie umiecie zrozumieć: błąd kupujacego to jedno, a oszustwo sprzedającego to drugie. Jak widać po zdjęciach zrobionych przez Strus251- nie trzeba rzeczoznawcy.

 

Pan ze skarbówki potraktował Cie tak jak mu było wygodne, a Ty po prostu byłeś nie przygotowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 373
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Nie umiecie zrozumieć: błąd kupujacego to jedno, a oszustwo sprzedającego to drugie. Jak widać po zdjęciach zrobionych przez Strus251- nie trzeba rzeczoznawcy.

 

Pan ze skarbówki potraktował Cie tak jak mu było wygodne, a Ty po prostu byłeś nie przygotowany.

Kolego o jakim  Ty oszustwie mówisz.  Tak to już jest Polak Mądry po sprawie.

Cieszył się, że kupił tanio ale dlaczego ??? dobra buda z tego rocznika kosztuje min 10 tys zł. On kupił za połowe dlaczego. Czy Ty sprzedał byś za połowę wartości. Nie bądźmy naiwni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby tak nagle w przyszłości Wojtek pojechał i naprawił tą przyczepę. Mając oczywiście dwie prawe ręce i kilka listewek z Casto... Banał. Buła z masłem. Przecież lubi majsterkować. Hm... I co teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek,

 

Proszę skończ już swoje wywody i mądrości bo zaczynam się zastanawiać czy to naprawdę Ty piszesz.

 

Wystarczy poprzeglądać nieco Kącik kupującego żeby trafić na takie Twoje posty:

 

 

 

!!! WRĘCZ PRZECIWNIE!!!
I chwała Tobie, bo podnosisz statystykę rozsądnych ludzi a obniżasz napaleńców co nawet hodowle muchomorów w p-pie kupią.
Nie miej wyrzutów że nie potrafisz kupić, to te osrańcy kłamcy handlarzyny powinni mieć wyrzuty że nie potrafia przyzwoitej przyczepy na handel sprowadzić.
Głowa do góry i ciesz się że bubla nie kupiłeś.

 

 

Mam rozumieć, że jakby magdu wróciła bez przyczepy i opisała tą trefną Adrię to też byłbyś gotów do takiej samooceny ?

 

Dziwne to wszystko, ale potwierdza się, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

 

Pozdrawiam

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego o jakim  Ty oszustwie mówisz.  Tak to już jest Polak Mądry po sprawie.

 

 

opis - sucha 

stan faktyczny -zalana, zbutwiała

 

Chyba nie chcesz powiedzieć ,ze sprzedawca miał na myśli to,że w czasie deszczu nie leje się na głowę.

Będąc w posiadaniu pojazdów o takiej konstrukcji trzeba być skrajnie nieodpowiedzialnym (delikatnie mówiąc) aby napisać -SUCHA

Myślę ,ze kolega sprowadził to dla siebie/kolegi po wnikliwych oględzinach postanowił pozbyć się problemu.

Edytowane przez piotrekbb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nikt nie przynosi na salę rozpraw źle zbudowanego domu, ani sąd nie przeskakuje przez płoty, by to oglądać.

 

Nie jestem pewny czy dobrze to nazwę, ale istnieje coś takiego jak " posiedzenie zamiejscowe" i " wizja lokalna". Ja nie proponuję sądu tylko arbitraż, no może mediację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czytając te wasze wypociny i obrazanie jeden na drugiego itp.. to płakać mi się chce.

 

Mam nadzieję, że jak przeczytasz moje " wypociny " i jak się rozpłaczesz to przynajmniej

wydmuchasz sobie nosa.

Wojtek ponoć liczył na forumowe " wałkowanie przyczepy " - to jajca do kwadratu.

A co mielibyśmy wałkować.

Przyczepa sucha- honorowe zapewnienie. Jak nie patrzeć fachowca z forum i naszego zasłużonego

w pomocy kolegi. ( dla mnie- byłego )

Na fotach- wszystko gitara.

No tam gdzie szajs - to fotek brak  ( foty Magdu i Strusia )

Więc co mielibyśmy Wojtusiu wałkować.???????

Noo, a jeśli taka fachura zapewnia, że trzeba po sezonie wykonać drobny remont- DROBNY !!!!!

To jeśli tak ma wyglądać drobny remont i małe poprawki.

To daj boże zdrowie , bo rozumu już nie ma.

Kręcisz Wojtku jak możesz.

O gnijącym narożniku podłogi- nawet się zająknąłeś w ogłoszeniu.

Tak piszesz, że Magdu to pokazałeś.

Tyle tylko, że pewno powiedziałeś- jako super fachowiec i kolega :

Tym się też wcale nie przejmuj to drobiazg- przyklej kit i będzie git

 

Ja tak z ciekawości.

Czy czasem okienko obok kuchni nie przecieka.??

Widać pod uszczelka pomarszczona i odchodzącą tapetę.

 

 

Nie, pod tym oknem nie przecieka nic. Zorientowałem się z tym obrazkiem po ogłoszeniu, ale naprawdę tam jest sucho i twardo, po prostu fabryczna tapeta tak się zachowała, nie mam pojęcia dlaczego i tak prawdę pisząc, nie zwróciłem na to uwagi bo nie wykryłem tu zła.

Struś - 

Jak to przeczytasz to  zacytuj te dwa posty i wklej fotkę jak wyglądał dół ściany.

Zobaczycie jak to się ma do zapewnień sprzedającego.

Edytowane przez marko6 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu tego wątku nie mam najmniejszej wątpliwości, że już czas najwyższy aby ustawodawca wprowadził zapisy jakie obowiązują w naszym sąsiednim kraju za Odrą. Inaczej ,zawsze będziemy mieli nieścisłości i będziemy poróżnieni. Pozwolę sobie tylko stwierdzić jedno. Każdy towar nie ma znaczenia jaki, niezgodny z opisem jest niczym innym jak OSZUSTWEM!!!!

Jeżeli handlarz sprzedaje samochód w Niemczech, ustawodawca nakłada na sprzedającego szereg obowiązków. I chroń ciebie "Panie" abyś zrobił inaczej, bo resztę skończy z tobą Sąd właściwy dla miejsca zdarzenia. Stąd w ogłoszeniu ciągle widzimy, "ohne Grantie" lub "na Bastler".

Jeżeli się nie znasz to nie pisz bzdur i udaj się na stację diagnostyczną lub do rzeczoznawcy i niech on oceni towar który chcesz sprzedać i za to weźmie odpowiedzialność.

Co do kupujących "Jeleni"- przepraszam za sformułowanie ale jest ich mnóstwo i co chwilę rodzi się więcej. A uważam za całkowicie właściwie aby właśnie takim osobą(kupującym) pomagać (co właśnie robicie). W szkole tego nie uczą, a życie ciężkie i korzysta na niewiedzy ludzkiej.

Nie można też wykluczyć, że kupujący z całą tego świadomością kupił towar z widocznymi wadami celem zarobienia na nim. 

Nie ukrywam, że bardzo duzo czytam na tym forum. Jest bardzo wiele wątków, które są bardzo pouczające i "żółtodziobą" mogą wiele pomóc.W dodatku często i gęsto na ograniczoną zasobność portfela forumowiczów daję możliwość naprawy swojej budki w bardzo oszczędny sposób. Nigdzie indziej nie znajdziesz tyle info technicznych co tutaj. I za to chwała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mam nadzieję, że jak przeczytasz moje " wypociny " i jak się rozpłaczesz to przynajmniej

wydmuchasz sobie nosa.

 

Tak rozpłakałem się ale ze smiechu i głupoty waszej i kupujacego. Już na samym poczatku w ogłoszeniu cena powinna dać dużo do myslenia.

Dokładnie zacytuje i przpraszam nie mam zamiaru nikogo obrazic. "JELENIEM" trzeba być by kupić przyczepę za ta cenę z myslą, że jest w idealnym stanie.

 

Nie znam umowy jaka została sporządzona ale prawie każdy zapis umowy mówi.

Kupujący oświadcza, że znany mu jest stan techniczny pojazdu określonego w§ 1 niniejszej umowy i oświadcza ponadto, iż z tego tytułu nie będzie rościł żadnych pretensji do Sprzedającego. AMEN !!!

 

Dosłownie widziały gały co brały. Pretensje tylko do SIEBIE.

 

Zacytuję, jeszcze słowa Magdu w innym wątku.

 

Udało się!! :hop1::laugh:

Wszystko, albo prawie wszystko dzięki forum (decyzję o zakupie przyczepy mieliśmy wcześniej) :serducha:

Adria zacumowała w Łodzi :ok:

 

To do WAS powinien mieć pretensje, że nie odradziliscie mu kupna tej przyczepy.

Edytowane przez voice (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Voice, przepraszam, a Ty nie jesteś skoligacony z tym, który mi sprzedał przyczepkę? On też był z Ostrowa Wielkopolskiego.

Edit. Moja radość z zakupu była jeszcze większa, bo wystawiłem sprzedającemu na forum super opinię po miesiącu od zakupu. Mój pech był taki, że to był bardzo suchy miesiąc. Problem odkrył się po pierwszej ulewie.

Edytowane przez Robak70 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak rozpłakałem się ale ze smiechu i głupoty waszej i kupujacego. Już na samym poczatku w ogłoszeniu cena powinna dać dużo do myslenia.

Dokładnie zacytuje i przpraszam nie mam zamiaru nikogo obrazic. "JELENIEM" trzeba być by kupić przyczepę za ta cenę z myslą, że jest w idealnym stanie.

 

Nie znam umowy jaka została sporządzona ale prawie każdy zapis umowy mówi.

Kupujący oświadcza, że znany mu jest stan techniczny pojazdu określonego w§ 1 niniejszej umowy i oświadcza ponadto, iż z tego tytułu nie będzie rościł żadnych pretensji do Sprzedającego. AMEN !!!

 

 

poczytaj może KC art 558 - 560  ;)

Moim zdaniem w opisywanym przypadku można obalić nawet wyłączenie rękojmi o ile taki nastąpiło.

 

Będę powtarzał do skutku:

opis-sucha

stan faktyczny -zalana

Edytowane przez piotrekbb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak rozpłakałem się ale ze smiechu i głupoty waszej i kupujacego. Już na samym poczatku w ogłoszeniu cena powinna dać dużo do myslenia.

Dokładnie zacytuje i przpraszam nie mam zamiaru nikogo obrazic. "JELENIEM" trzeba być by kupić przyczepę za ta cenę z myslą, że jest w idealnym stanie.

 

Nie znam umowy jaka została sporządzona ale prawie każdy zapis umowy mówi.

Kupujący oświadcza, że znany mu jest stan techniczny pojazdu określonego w§ 1 niniejszej umowy i oświadcza ponadto, iż z tego tytułu nie będzie rościł żadnych pretensji do Sprzedającego. AMEN !!!

 

Dosłownie widziały gały co brały. Pretensje tylko do SIEBIE.

 

Jako wyznawca darwinizmu i prawa dżungli na pewno masz rację.  Ale wypowiadasz się na forum społecznościowym, gdzie obowiązują reguły przyjęte dla cywilizowanych społeczności ludzkich. Może będzie to dla Ciebie to trudne, ale przynajmniej spróbuj zrozumieć czym społeczność ludzka  różni się od stada dzikich zwierząt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosadnie, ale ja bym tego lepiej nie ujął. Widać Kolega jest z tych, dla których liczy się kaska. A można handlować w zgodzie nie tylko ze swoim sumieniem, wyobraźcie sobie PT. Użytkownicy WojtEwa i Voice, ale nawet z normami współżycia społecznego. Wiem, to nie jest łatwy termin, ale można sobie to wygooglać.

Edytowane przez Robak70 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie znam umowy jaka została sporządzona ale prawie każdy zapis umowy mówi.

Kupujący oświadcza, że znany mu jest stan techniczny pojazdu określonego w§ 1 niniejszej umowy i oświadcza ponadto, iż z tego tytułu nie będzie rościł żadnych pretensji do Sprzedającego. .

Na nasze szczescie, a handlarzy oszustow nieszczescie taki zapis nic nie zmienia w kwestii odpowiedzialnosci sprzedajecego za wady przedmiotu.

 

Mozna o tym poczytac na forum prawnym i wielu miejscach w sieci..

 

http://mojafirma.infor.pl/moto/auto/zakup/294967,Klauzule-niedozwolone-stosowane-przez-komisy-samochodowe--cz-2.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.