Twoja budka waży wiecej niz myslisz!

[danielpoz]

 

Ok czyli zawodowy kierowca nie potrafi odpowiednio załadować przyczepy  

Załadował odpowiednio skoro wszystko się zmieściło

Edytowane 4 Sierpnia 2016 przez danielpoz (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Załadował odpowiednio skoro wszystko się zmieściło

A no tak przepraszam 

[vrs]

A jak kupowałem swoją przyczepę to każdy mówił DMC 1500, po co to co tam będziesz woził itp...

Kup sobie 1200 albo 1300 (ta sama buda tylko inne DMC ) bo będziesz musiał mieć viatolla i B+E

Teraz wiem że to był dobry ruch.

Następna niezależnie czy jedno czy dwu osiowa bedzie miała maksymalne DMC dostępne dla danego modelu

 

Życzę Wam koledzy żeby Was w żadnym cywilizowanym kraju na wagę nie wzięli bo bedzie to koniec danego wyjazdu...

[DOMINO7]

Podczas ostatniego wyjazdu budę miałem przeładowaną o ok.100kg. Mówiłem już, że nie będę robił z tego zagadnienia . Co jest potrzebne, to trzeba zabrać i tyle.

Możliwe, że kolejną przyczepę będę kupował już z odpowiednim zapasem ładowności. Ta kupowana była, kiedy za holownik robiła Octavia i ograniczało nas DMC. Teraz już nie będzie takiego kagańca

[powolniak]

Załadował odpowiednio skoro wszystko się zmieściło

A pod łóżkami i siedziskami pewnie zawieruszyły się skrzyneczki z FORTUNĄ Czarną . Oj Dominiku,

[DOMINO7]

Piwko jeździ w samochodzie . Jutro jeszcze raz wjadę na tą wagę, ale bez przedsionka, za to z całą resztą ekwipunku który zabieramy typu ubrania i jedzenie. Zobaczymy co będzie.

[vrs]

Ja przedsionek wożę w samochodzie, skrzynkę z narzędziami, kable, węże, wodę też. Jak bierzemy jedzenie to mam jakiś starter w przyczepie a resztę w samochodzie

[Cezarr]

Dominik chyba trzeba będzie zostawić piwko w domu,  będzie 300 kg  mniej 

[Powsinogi]

Podczas wakacji się naoglądaliśmy w Chorwacji na kempingach, co ludzie wożą ze sobą. No nie ma szans, by DMC nie przekraczali...
My myślimy nad podniesieniem DMC naszego kampera - bo ma nie wiedzieć czemu 3300 kg. W 3500 spokojnie się zmieścimy ze wszystkim na wakacje (wyposażenie, szpej wakacyjny typu leżaki, rowery, paliwo, gaz, woda no i my). Czeka nas wizyta u specjalisty na ten temat - na razie jak się zorientowaliśmy jest parę możliwości technicznych.

[dawidknaus]

Panowie opisze mój przypadek,

auto mw z dowodu 1800kg-realna 2100kg+ ładunek jakieś 2600kg,podczas rejestracji nie uwzględniono napędu awd- diagnosta podbił przegląd rozszerzony.

Buda mw-dmc z dowodu 1050kg realna na pusto 1400kg załadowana około 1600kg przegląd rozszerzony przeszedł diagnosta podbił.

i auto i budę kupiłem już tak zarejestrowane,próbowałem wprowadzić korekty w urzędzie kazali mi olać i jeździć tak.

Moje pytanie jest takie,czy mam szanse powalczyć jeżeli nie przyjmę mandatu za przeładowanie,bo rozładunek podczas kontroli nie wchodzi w grę,musiałbym szafki demontować z budy a z auta dyfry i wał,i czy jest szansa na dalszą jazdę po wytłumaczeniu kto popełnił błąd.Pytanie czysto teoretyczne,ale może tak być,zapytać warto ktoś miał juz styczność z wagami i wie jak to wygląda ,ja na szczęście jeszcze nie.

[maarec]

Podczas wakacji się naoglądaliśmy w Chorwacji na kempingach, co ludzie wożą ze sobą. No nie ma szans, by DMC nie przekraczali...

My myślimy nad podniesieniem DMC naszego kampera - bo ma nie wiedzieć czemu 3300 kg. W 3500 spokojnie się zmieścimy ze wszystkim na wakacje (wyposażenie, szpej wakacyjny typu leżaki, rowery, paliwo, gaz, woda no i my). Czeka nas wizyta u specjalisty na ten temat - na razie jak się zorientowaliśmy jest parę możliwości technicznych.

 

zacznijcie od dilera, czy jest taka homologacja na ten samochód jak 3500 kg.

 

tak, ja też widziałem takie cuda wyciągane z przyczepy, że głowa bolała od oglądania. Dodatkowe pralki, lodówki, drewniane leżaki ogrodowe dla 4 osób + stół, dodatkowo bagażnik w samochodzie pusty, bo wszystko w szafkach przyczepy. Nic mnie już nie zdziwi. Jadąc na dziko to jeszcze z 250kg wody na weekend

[Effendi]

(  ... )

Moje pytanie jest takie,czy mam szanse powalczyć jeżeli nie przyjmę mandatu za przeładowanie,bo rozładunek podczas kontroli nie wchodzi w grę,musiałbym szafki demontować z budy a z auta dyfry i wał,i czy jest szansa na dalszą jazdę po wytłumaczeniu kto popełnił błąd.Pytanie czysto teoretyczne,ale może tak być,zapytać warto ktoś miał juz styczność z wagami i wie jak to wygląda ,ja na szczęście jeszcze nie.

 

W Niemczech czy też Austrii - nic nie wytłumaczysz.... jak pisałem wcześniej - mandat a potem w kolejności " odchudzenie " zestawu, przyczepki... W Polsce póki co jeszcze nie znaleźli w tym " żyły złota " i nie ważą jeszcze zestawów.

[vrs]

 

Moje pytanie jest takie,czy mam szanse powalczyć jeżeli nie przyjmę mandatu za przeładowanie,bo rozładunek podczas kontroli nie wchodzi w grę,musiałbym szafki demontować z budy a z auta dyfry i wał,i czy jest szansa na dalszą jazdę po wytłumaczeniu kto popełnił błąd.Pytanie czysto teoretyczne,ale może tak być,zapytać warto ktoś miał juz styczność z wagami i wie jak to wygląda ,ja na szczęście jeszcze nie.

Moim zdaniem w Polsce jakoś tam będzie, myślę że się jakoś dogadacie bo u nas na prawdę rzadko się waży przyczepy kempingowe.

 

Ale w Austrii czy Niemczech jak Cię zważą to może być słabo. Nie wiem jak z samochodem ale przyczepą pewnie nie pozwoliliby Ci dalej jechać.

 

 

 

Nas w tym roku skierowali w Austrii na ścieżkę zdrowia z przyczepą ale już na samym parkingu puścili nas bez ważenia, sprawdzili tylko czy mamy winietę. Ale mi się miękko zrobiło w nogach bo nigdy nie wiadomo co im podczas takiej kontroli wyjdzie. A jeszcze lodówkę miałem na gazie bo zapomniałem przełączyć na 12v jak wyjeżdżaliśmy z kempingu…

 

Edit.

Ważą też chyba na Węgrzech i chyba na Słowacji

Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez vrs (wyświetl historię edycji)

[dawidknaus]

 

 

 

 

Nas w tym roku skierowali w Austrii na ścieżkę zdrowia z przyczepą ale już na samym parkingu puścili nas bez ważenia, sprawdzili tylko czy mamy winietę. Ale mi się miękko zrobiło w nogach bo nigdy nie wiadomo co im podczas takiej kontroli wyjdzie. A jeszcze lodówkę miałem na gazie bo zapomniałem przełączyć na 12v jak wyjeżdżaliśmy z kempingu…

To fart.

Czyli omijać kraje z wzmożonymi kontrolami puki nie dojdę z kwitami co i jak

[maarec]

Moim zdaniem w Polsce jakoś tam będzie, myślę że się jakoś dogadacie bo u nas na prawdę rzadko się waży przyczepy kempingowe.

 

Ale w Austrii czy Niemczech jak Cię zważą to może być słabo. Nie wiem jak z samochodem ale przyczepą pewnie nie pozwoliliby Ci dalej jechać.

 

 

 

Nas w tym roku skierowali w Austrii na ścieżkę zdrowia z przyczepą ale już na samym parkingu puścili nas bez ważenia, sprawdzili tylko czy mamy winietę. Ale mi się miękko zrobiło w nogach bo nigdy nie wiadomo co im podczas takiej kontroli wyjdzie. A jeszcze lodówkę miałem na gazie bo zapomniałem przełączyć na 12v jak wyjeżdżaliśmy z kempingu…

 

Edit.

Ważą też chyba na Węgrzech i chyba na Słowacji

 

też jechałem przez taką ścieżkę zdrowia w Austrii nie jest wesoło, ale też waga zajęta, stanowiska do trzepania zajęte i puścili dalej. Za tą lodówkę to byś dostał ładnie po gaciach jak nie miałeś przeglądów gazowych, reduktora z CS itd .  Ja zakupiłem teraz taki zestaw do jazdy zgodnie z przepisami i zdrowym rozsądkiem na gazie, działa pięknie, chłodzi rewelacyjnie, lodówka nie gaśnie w trakcie jazdy. Zakupiłem też gaśnicę 5kg dodatkową aby ugasić ewentualną pochodnię.